Dzień dobry.
Mam kłopot z chińskim radiem w Toyocie RAV4 (jeśli ma to znaczenie. Radio nienajtańsze, bo rzędu 1500 zł, zleciłem zainstalowanie go u mechanika samochodowego, bo ma tam też elektryka, a ja się nie znam. Stare niby działało, ale nie z pendrajwami, że o nowych telefonach nie wspomnę, a płyty rysowało już zbyt mocno. Oryginalne kosztuje chore pieniądze, coś pod połowę wartości auta, stąd decyzja o zakupie polecanego chińczyka.
Elektryk sobie jednak nie poradził. Od samego początku montażu takie usterki:
1. nie działa sterowanie z kierownicy
2. nie działa kamera cofania (w ogóle nie czyta sygnału)
3. mikrofon od zestawu głośnomówiącego bardzo słabo zbiera dźwięk
Później auto odebrałem, mieli się douczyć i poprawić montaż. Ale w międzyczasie wprowadzałem ustawienia w androida, jak konto na Spotify, konfiguracja Google Maps itp. Nic jakiegoś nadzwyczajnego. Po wprowadzeniu ustawień konta Google (żeby pobierało aktualizacje) zażądało restartu. Zezwoliłem i... Rozpieprzyło się coś na tyle, że radio zaczęło żądać wprowadzenia PIN. Wpisałem taki PIN, jaki ustawiłem przy androidzie, ale nic to nie dało. PINy z forum typu 8888, 123, 1234, 123456 itd. też nie działają.
Reset szpileczką nic nie daje. Przez jakiś czas można było korzystać z protezy, czyli w telefonie uruchomić odtwarzanie muzyki i w aucie było słychać. Potem tylko z jednego głośnika, a teraz już w ogóle nie odpowiada. Co dziwniejsze - rozmowy telefoniczne można odbywać (choć mikrofon dalej słabo).
Kontakt ze sprzedawcą się jakoś dziwnie urwał, jak poprosiłem o instrukcję lub namiary na serwis w Trójmieście. Nie chcę znów płacić za demontaż i odsyłać radia, może ktoś w Gdańsku byłby w stanie ogarnąć ten temat i mi pomóc?
Edit: zdjęcia ekranu we wszystkich dostępnych opcjach.
Mam kłopot z chińskim radiem w Toyocie RAV4 (jeśli ma to znaczenie. Radio nienajtańsze, bo rzędu 1500 zł, zleciłem zainstalowanie go u mechanika samochodowego, bo ma tam też elektryka, a ja się nie znam. Stare niby działało, ale nie z pendrajwami, że o nowych telefonach nie wspomnę, a płyty rysowało już zbyt mocno. Oryginalne kosztuje chore pieniądze, coś pod połowę wartości auta, stąd decyzja o zakupie polecanego chińczyka.
Elektryk sobie jednak nie poradził. Od samego początku montażu takie usterki:
1. nie działa sterowanie z kierownicy
2. nie działa kamera cofania (w ogóle nie czyta sygnału)
3. mikrofon od zestawu głośnomówiącego bardzo słabo zbiera dźwięk
Później auto odebrałem, mieli się douczyć i poprawić montaż. Ale w międzyczasie wprowadzałem ustawienia w androida, jak konto na Spotify, konfiguracja Google Maps itp. Nic jakiegoś nadzwyczajnego. Po wprowadzeniu ustawień konta Google (żeby pobierało aktualizacje) zażądało restartu. Zezwoliłem i... Rozpieprzyło się coś na tyle, że radio zaczęło żądać wprowadzenia PIN. Wpisałem taki PIN, jaki ustawiłem przy androidzie, ale nic to nie dało. PINy z forum typu 8888, 123, 1234, 123456 itd. też nie działają.
Reset szpileczką nic nie daje. Przez jakiś czas można było korzystać z protezy, czyli w telefonie uruchomić odtwarzanie muzyki i w aucie było słychać. Potem tylko z jednego głośnika, a teraz już w ogóle nie odpowiada. Co dziwniejsze - rozmowy telefoniczne można odbywać (choć mikrofon dalej słabo).
Kontakt ze sprzedawcą się jakoś dziwnie urwał, jak poprosiłem o instrukcję lub namiary na serwis w Trójmieście. Nie chcę znów płacić za demontaż i odsyłać radia, może ktoś w Gdańsku byłby w stanie ogarnąć ten temat i mi pomóc?
Edit: zdjęcia ekranu we wszystkich dostępnych opcjach.