Gate wrote: Odpowiem Ci podając przykład. W aucie jest 4 poduszki, wystrzeliła jedna i była nią poduszka boczna w fotelu pasażera. Pozostałe 3 są w tej sytuacji bezużyteczne. Gość nie ma ochoty wydawać 1000zł za poduszkę + 600zł za sensor w serwisie, więc chce zrobić użytek przynajmniej z pozostałych. Skoro podmieniam zawartość pamięci na odczytaną z identycznego sterownika lecz bezwypadkowego, to mam absolutną pewność, że będzie to prawidłowo funkcjonować. Kokosów na tym nie mam, bo częściej zajmuję się czymś innym.
@Jarek.b1
Odpowiedź na Twoje pytanie jest w 1 odpowiedzi. Sensor dość trudno wyjąć z tego auta, więc nie połam czegoś.
Prawdopodobnie masz racje w 99,9%. Pozostaje jednak ta 1/10%!
Nie chcial bym wtedy byc na Twoim miejscu, gdy ktoregos dnia rodzina ofiary podda w watpliwosc skutecznosc takiej naprawy przed sadem.
Zi.ko ma absolutnie racje! Gdyby taka naprawa byla pewna, konstruktor dalby mozliwosc jej wykonania.
W cywizowanym swiecie, kazde urzadzenie, zwiazane z bezpieczenstwem ludzi, jest
wymieniane po kazdym uzyciu. Dotyczy to rowniez pasow bezpieczenstwa, kaskow motocyklowych itp.
Zycze Ci, abys nigdy nie byl posadzony o wspoludzial w morderstwie.
To mocne sformulowanie, ale do tego moze sie taka "naprawa" sprowadzic.
Pozdrawiam, Georges