Mercedes sprinter 2.2 CDI nie odpala

Witam, mam problem, którego nikt nie może rozwiązać, marcedes sprinter rok 2006, 2.2 CDI. Kręci ale nie pali. Wtryski, pompa ciśnieniowa sprawdzone, są ok. Czujnik listwy, czujnik wału, czujnik wałka rozrządu nowe, rozrusznik po regeneracji, zero błędów na komputerze, a problem nie znikł, samochód kręci a nie odpala. Elektryk za Elektrykiem przyjeżdża i nic z tego nie wynika 😢. Może ktoś miał taki problem lub znacie kogoś z okolic Błonie- Sochaczew k. Warszawy co poradzi sobie z tym bo nam już pomysłów brakuje...

Cześć
Kolego: elektryk za elektrykiem powinien wiedzieć, że podstawowym parametrem dla umożliwienia startu silnika CDI jest odpowiednie ciśnienie na listwie rail. Można to sobie odczytać nawet na prostym interfejsie. Jeżeli będzie zbyt niskie, to niestety nie pojawi się to jako błąd jak by chcieli szanowni "elektrycy" którzy chyba tylko potrafią odczytywać i kasować błędy. Jak błędów nie ma - to rozkładają ręce. Tak więc podłącz komputer, ustaw na odczyt ciśnienia w rurze "rail" i próbuj odpalić. Zanotuj jakie jest najwyższe ciśnienie i jak szybko narasta i zamelduj.

A jakie powinno być ciśnienie? Dziś Szwagier wróci to go sprawdzę, bo sprawdzane było i szybko rosło przy kręceniu, ale nie pamiętam do ilu dochodziło?

Lepiej podaj sam najpierw ile masz ,aby po nie było że prawie takie jakie ma być,prawie dobre itd....

Sprawdzone ciśnienie, w niecałe 10 sek. Ciśnienie wzrasta do 40 000 kPa. Na zapłonie ma ok 1300 -1500 kPa.

Powracam z tematem, bo cisza w mojej sprawie, a i merc wciąż stoi bez ruchu 😭 nikt nie umie pomóc...

długo nabija ciśnienie ,1-2 sekundy powinno już być.

Czyli co to może być?

Dodano po 10 [godziny] 20 [minuty]:

Listwa wymieniona na nową - oryginalną, a ciśnienie wciąż wolno wzrasta, czy wiecie czemu?

KakaKali wrote:

Wtryski, pompa ciśnieniowa sprawdzone, są ok.

Byli na forum tacy, co się też tak zarzekali, a potem się okazywało, że te niby sprawdzone elementy są uszkodzone. Na początek zrób może próbę przelewową wtryskiwaczy.
Długi czas narastania ciśnienia może być też spowodowany powietrzem w przewodach paliwowych.

Listwa wymieniona na nową - oryginalną, a ciśnienie wciąż wolno wzrasta, czy wiecie czemu?

Dodano po 1 [godziny] 35 [minuty]:

Gerri wrote:

KakaKali wrote:

Wtryski, pompa ciśnieniowa sprawdzone, są ok.

Byli na forum tacy, co się też tak zarzekali, a potem się okazywało, że te niby sprawdzone elementy są uszkodzone. Na początek zrób może próbę przelewową wtryskiwaczy.
Długi czas narastania ciśnienia może być też spowodowany powietrzem w przewodach paliwowych.

Próba przelewowa była robiona paliwo leci, wtryski są ok. Bo po regeneracji. 2 ciekły to dwa zregenerowane a dwa były ok. Pompa wysokiego ciśnienia sprawdzona i też jest ok. Przewody odpowietrzone na 100%. Na plaku też nie chce gadać. Czujnik wałka rozrządu i wału korbowego też wymienione na nowe. Nam już niedługo zostaną tylko koła do wymiany hihi. Samochód jak nie palił tak nie pali

Gerri wrote:

KakaKali wrote:

Wtryski, pompa ciśnieniowa sprawdzone, są ok.

Byli na forum tacy, co się też tak zarzekali, a potem się okazywało, że te niby sprawdzone elementy są uszkodzone. Na początek zrób może próbę przelewową wtryskiwaczy.
Długi czas narastania ciśnienia może być też spowodowany powietrzem w przewodach paliwowych.

Próba przelewowa była robiona paliwo leci, wtryski są ok. Bo po regeneracji. 2 ciekły to dwa zregenerowane a dwa były ok. Pompa wysokiego ciśnienia sprawdzona i też jest ok. Przewody odpowietrzone na 100%. Na plaku też nie chce gadać. Czujnik wałka rozrządu i wału korbowego też wymienione na nowe. Nam już niedługo zostaną tylko koła do wymiany hihi. Samochód jak nie palił tak nie pali

Mam ten sam problem. Nawet na płaski nie odpala. Zrobiona głowica wymienione turbo, przepływomierz, czujniki ustawienia wałka i wału. Jak już odpali po na prawdę długim kręceniu to nie może wejść na obroty.