Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jakie ogrzewanie lepiej wybrać: na gaz czy ekogroszek?

10 Jul 2021 19:32 603 29
Helukabel
  • #1
    User removed account
    Level 1  
  • Helukabel
  • #2
    Janusz_kk
    Level 36  
    belliash wrote:
    Instalacje CO planuje wykonac w miedzi lutowanej i umiescic ja w wiekszosci podtynkowo,

    Kompletnie bez sensu, pieniądze wyrzucone w błoto. Pex w zupełności wystarczy.

    belliash wrote:
    Chciałbym mieć możliwość ogrzewania domu gazem oraz ekogroszkiem.

    Zapomnij o ekogroszku, już jest cenowo tak jakbyś gazem grzał, szkoda kasy na piec, lepiej za to kupić małą PC na wspomaganie grzania
    w okresie przejściowym, bo wtedy wyjdzie jeszcze taniej od gazu.

    belliash wrote:
    Zastanawiam się, czy nie lepszy wtym wypadku byłby piec gazowy jednofunkcyjny z zamkniętą komorą spalania i jakiś zasobnik.

    Oczywiste że jest lepszy, tylko zasobnik daj gdzieś w 'ciepłym' pomieszczeniu żeby zmniejszyć straty ciepła.
    Piec 2F jest dobry w mieszkaniach gdzie są krótkie rurki na ciepłej wodzie, w domu przy bardziej rozległej instalacji się nie sprawdza.

    belliash wrote:
    Wydaje mi się, że plusem pieca dwufunkcyjnego, jest wbudowany zasobnik wody, co ogranicza dodatkowe koszta (np. bojler elektryczny, z którego chciałbym zrezygnować).

    Ale takiego zasobnika niczym innym nie zagrzejesz, poza tym koszt tego fabrycznego zasobnika jest sporo za duży w stosunku do zasobników samodzielnych.

    belliash wrote:
    Niestety dom typu kostka z suporexu z lat 70 jest w ogóle nieocieplony. Jedynie na dachu jest styropapa 20cm.

    To zacznij od ocieplenia a potem remont co bo inaczej koszty gazu Cię zjedzą.

    belliash wrote:
    Co więcej w domu są grzejniki żeliwne, po 20 żeberek i stalowe samoróbki. Jedynie w kuchni jest stalowy panelowy a w łazience drabinkowy. Najchętniej wybrałbym (docelowo) gaz, natomiast mam wrażenie że pochłonie to mnustwo pieniędzy a efekt i tak będzie marny przy obecnej instalacji (stare grzejniki, grube rury) i braku ocieplenia ścian (stąd zresztą min. pomysł na 2 piece, bo taniej byłoby obecnie kupić z 5 ton ekogroszku...

    Grzejniki i instalacji nie ruszaj, tylko niech ci hydraulik ją przepłucze, zakładaj piec gazowy i rób ocieplenie, nawet sam styropian przyklejony na zimę bardzo dużo da. Ja tak 2 lata miałem zanim go zatarłem siatką z klejem i otynkowałem.

    Dodano po 4 [minuty]:

    belliash wrote:
    bo taniej byłoby obecnie kupić z 5 ton ekogroszku...

    No ale te 5 ton to Cię wykosztuje tak 4-4,5kzł, jak ocieplisz to tyle za gaz zapłacisz, więc bezsens, poza tym za węgiel płacisz od razu a na gaz masz raty przez całą zimę :)
    Kupuj najtańszy piec kondesata bo teraz i tak innych nie kupisz, i montuj. Do tego zbiornik cwu, najlepiej płaszczowy, lepiej grzeją niż z wężownicą.
  • #3
    User removed account
    Level 1  
  • #4
    PchlaW81
    Level 23  
    Gaz to układ zamknięty, więc naczynia wyrównawczego nie potrzeba.

    Masz widzę trochę mętlik w głowie, bo nie wiadomo od czego zacząć.

    Nie wiem jak tam dokładnie sytuacje, ale możesz poszukać na chwilę używanych rzeczy. Teraz bardzo wiele osób wymienia kotly na gazowe, możesz trafić np. 5 letni kocioł na węgiel, albo 10cio letni, no różnie, ale za 500zł, tak żeby 1-2 lata przetrwać na stare instalacji. Ja mam w ścianach rury stalowe, od dwóch lat powoli pokój po pokoju sobie odświeżam i wstawiam nowe rury miedziane, tak, że wystają mi nowe ze sciany i w ciągu najbliższych dwóch miesięcy będę grzjeniki podpinał, oczywiście to wymaga pewnych umiejetności i sprzętu, nie piszesz czy sam bedziesz działał czy najmiesz kogoś do remontów. Od siebie tak jak Ci pisze, trafiają się nie raz piękne kotły za super pieniądze choć podobno utrudniają sprzedaż serwisy ogłoszeniowe, więc trzeba sprytnie szukać, to samo z grzaniem wody ... możesz kupić jaki podgrzewacz na gaz, albo i termobojler z grzałką do kotła jakbyś kupił, kiedyś kolega za 200zł kupił roczny termobojler bo mu namaniłem sprzedawce i jeszcze sapał że dużo ... 200zł, roczny, grzałka w zestawie i naczynie przeponowe, to jak za darmo praktycznie.

    Do kotła węglowego tylko miedź, żadne pexy, fajnie się tym robi ale złączki też kosztują i przy zagotowaniu wody w węglowym oringi lubią znikać. Jakbyś się na 100% na gaz nastawił no to możesz sobie pexem działać od rozdzielacza.
  • #5
    User removed account
    Level 1  
  • #6
    BUCKS
    Level 39  
    belliash wrote:
    Generalnie nastawiam sie bardziej na gaz

    skoro masz już przyłącze gazowe to ja bym przerzucił się całkowicie na gaz i pożegnał się z ekogroszkiem, który za chwilę będzie zakazany. To samo czeka gaz ale masz co najmniej dodatkowe kilkanaście lat na przejście z gazu na inne źródło ciepła np. pompę ciepła.

    belliash wrote:
    przy ciezszych zimach ekogroszek moze jednak wychodzic korzystniej i pozwalac na uzyskanie wyzszej temperatury wody w instalacji CO

    nie musisz grzać wody kotłowej do wyższej temperatury.
    Jeśli z obecnymi grzejnikami przy mrozach musisz grzać do wysokiej temperatury to znaczy, że grzejniki mają za małą moc. Zwiększenie mocy następuje przez ich fizyczne wydłużenie.
    Do tych starych zakładam, że opcja dołożenia żeberek raczej odpada, więc pozostaje kupno nowych grzejników.

    belliash wrote:
    przemawia do mnie taka instalacja na trójnikach

    instalacja na trójnikach jest czasochłonna w regulacji by przepływy wody były odpowiednie i wody starczyło dla każdego grzejnika. Wymaga odpowiedniego doboru średnic rur, zaworów i zawodowcy potrafią to spieprzyć.
    Ja mam w mieszkaniu instalację na trójnikach na miedzi i teraz okazuje się, że od kotła atmosferycznego zamiast rury 22mm to powinna być rura 28mm ale te kilka metrów mam właśnie pod tynkiem w kuchni i teraz korekta jest mało opłacalna i pracochłonna. Sytuację poprawi wymiana kotła na kondensacyjny ale to pieśń przyszłości jak obecny kocioł padnie.
    Po latach teraz wolałbym instalację opartą na rozdzielaczach, choć u mnie ciężko byłoby zrobić w 100% na rozdzielaczach to realna byłaby instalacja mieszana, czyli na rozdzielaczach i trójnikach.

    belliash wrote:
    Z tymi ratami na gaz to tez nie tak rozowo, bo pomimo placenia np 300zl miesiecznie przez caly rok, moze sie okazac po rozliczeniu ze i tak trzeba bedzie kilka tys wylozyc na raz

    Za gaz możesz płacić wg szacunków i potem masz roczne rozliczenie z korektą czyli nadpłata albo niedopłata. Ale możesz wybrać taryfę z końcówką 12T, dopłacasz za nią ok. 4zł/mc i wtedy płacisz co miesiąc zgodnie ze wskazaniem licznika jaki podasz do gazowni. Węgiel musisz kupić jednorazowo na cały sezon grzewczy, a za gaz płacisz zgodnie ze zużyciem.

    Pomijam tutaj kwestie ekonomiczne, bo mamy wizję podwyżek cen gazu itd. ale osobiście dążyłbym do ogrzewania niskotemperaturowego.
    Jeśli nie podłogówka to grzejniki odpowiednio duże by woda kotłowa miała niską temperaturę.
    Niska temperatura jest przydatna przy korzystaniu z kotła kondensacyjnego, a przyszłościowo przyda się gdybyś chciał montować pompę ciepła.
    Skoro miałaby być niska temperatura to nie trzeba pakować się w miedź.
    Skoro miały by być wymienione grzejniki to można by założyć np. stalowe płytowe z podłączenie dolnym, wówczas ze ściany wystaje kilka centymetrów rury na dole pod grzejnikiem, więc nie ma opcji, że dzieciaki będą na to wchodziły, co najwyżej mogą wchodzić na grzejnik i jeśli mocowanie grzejnika nie wytrzyma to pośrednio oberwie rurka.

    Oczywiście docelowo ocieplenie budynku jest koniecznością, by obniżyć zapotrzebowanie na ciepło i finalnie koszty na energię cieplną.

    Podsumowując.
    Robiąc generalny remont instalacji c.o. to ja bym patrzył przez pryzmat nadchodzących ograniczeń w używaniu węgla i pewnie drewna oraz następnie ograniczeń dot. gazu, więc w mojej ocenie finalnie pozostaje tylko pompa ciepła.
    To wymaga pójścia w stronę ocieplenia budynku i instalacji niskotemperaturowej, czyli podłogówki lub grzejników o odpowiednio dużej wielkości.
    Przynajmniej takie są moje przemyślenia w tym zakresie, a każdy może mieć swoje własne.

    Sam musisz ocenić swoje możliwości finansowe i zaplanować dalsze działania, tak by potem jakieś działania nie blokowały lub utrudniały wykonanie kolejnych prac.
  • #7
    Janusz_kk
    Level 36  
    Widzę że Bucks ładnie podsumował to co już ci częściowo napisałem, skoro nie masz kasy to nie pchaj sie na razie w wymianę całej instalacji tylko ociepl dom i wymień piec, potem możesz za x lat wymienić instalację i grzejniki i tak jak Ci radził juz kolega, miedź jest droga i nic nie daje a łatwo zepsuć instalację, teraz robi się rozdzielacz na każdej kondygnacji w szafce schowany w ścianie i od niego prowadzi rurki pex pod grzejniki, do tego dolne przyłącze pod grzejnik płytowy i masz eleganckie rozwiązanie odporne na dzieci.

    Dodano po 7 [minuty]:

    Ale ty malkontent jesteś :)
    belliash wrote:
    Jeśli miałbym robić ocieplenie, to chciałbym dać styropian 18-20 z niską lambdą, być może szedłbym nawet w styropian grafitowy. Niezależnie jednak od tego jaki to byłby styropian, wiem, że nie powinno się go wystawiać na działanie słońca.

    Lepiej przykleić styropian niż grzać goły dom, to co stracisz na grzaniu to wydasz na styropian. Poza tym jedna zima styropianu nie zniszczy, potem wystarczy przetarcie tarką i można kleić.
    PchlaW81 wrote:
    Ocieplenia w tym roku pewnie nie uda się zrobić, bo na dobrych fachowców trzeba poczekać.

    Przecież możesz pożyczyć rusztowanie i sam ten styropian w ciągu 2 tyg przykleisz :)

    belliash wrote:
    Poza tym, robiąc elewację, musiałbym wymienić balustrady.

    Przecież to możesz robić w przyszłym roku jak już ci będą tynk robić, na zimę ważne jest obkleić większość murów i tyle, reszta może poczekać.

    Dodano po 1 [godziny] 17 [minuty]:

    belliash wrote:
    No właśnie 5 ton ekogroszku pewnie by wystarczyło do ogrzania domu bez ocieplenia, a gazu nie. Sam piszesz, że tyle samo wydam po ociepleniu, ale wówczas nie potrzebowałbym też 5 ton ekogroszku, tylko np. 3 tony. Nie rozumiem zatem stwierdzenia, że ekogroszek jest w cenie gazu?

    Bo liczyłem wg zimniejszych rejonów, u Ciebie to będzie bez ocieplenia i pewnie dom nie będzie aż tak zły skoro teraz wystarcza Ci 5ton. To tym bardziej nie ma sensu pakowanie się w 18-20cm styro bo to Ci już nic nie da, tym bardziej że teraz styropian drogi, więc lepiej dać minimum 10cm a za resztę wymienic okna, szczególnie skupić się na tych najgorszych a nie wymieniać wszystkich.
    Teraz gdy groszek kosztuje 800-1000zł/t to gaz wychodzi tak samo, wiem bo w rodzinie treść właśnie wywalił piec i przeszedł na gaz i wychodzi na to samo.

    belliash wrote:
    Wracając jednak do początku, na pewno jeśli mam wymieniać 1 instalacje, czy jej czesc, to wymienie wszystkie, aby nie robic demolki dwa razy.

    Podobno kasy nie masz :) a miotasz sie z pomysłami że hej, ustal sobie jakieś priorytety ale polegaj na opinii fachowców a nie swojej bo Cię trochę zawodzi.
    Więc na najbliższą zimę wymieniłbym kilka okien, okleił co się da 10cm styro i wymienił piec, najlepiej na jakiś używany którego nie żal będzie zajechać starą instalacją. A dopiero na wiosnę robić dalej czyli wymiana okien, dokończenie ocieplenia, i ewentualnie jak kasy starczy wymiana instalacji i grzejników.
  • #8
    User removed account
    Level 1  
  • #9
    Janusz_kk
    Level 36  
    belliash wrote:
    Co o tym sądzicie?

    No pewnie, jak działa to zostawić.

    belliash wrote:
    . Pomimo Waszych rad chyba nadal waham się pomiędzy piecem jedno- a dwu-funkcyjnym. Wiem, że doradzacie piec jednofunkcyjny i osobno większy zasobnik.

    Wcale nie musi być duży, ja mam 140L i dla 2+2 wystarcza. Na aledrogo za <1200zł

    belliash wrote:
    .
    Czy większy zasobnik jest mi potrzebny (dla rodziny 2+2)? Viessmann np. reklamuje sie ze ma zasobnik ladowany warstwowo i ubytki wody sa na bierzaco uzupelniane, wiec nie czeka sie dlugo na podgrzanie wody.

    Pamiętaj że grzanie trwa, tak 15-20 minut. Poza tym zobacz ceny i porównaj co Ci taniej wyjdzie.

    belliash wrote:
    .
    Rozumiem, ze problem moze sie pojawic gdy wiecej osob jednoczesnie zechce skorzystac z cieplej wody? Druga sprawa, w takim zasobniku woda jest podrzewana 24/7 gazem?

    Oczywiście, w końcu podłączony jest pod piec gazowy :)


    belliash wrote:
    Wspominaliście, że naczynie wyrównawcze jest zbędne przy gazie, ale rozumiem, że też w niczym nie przeszkadza jeśli jest w obecnej instalacji CO?


    Przeszkadza, instalacja musi być ciśnieniowa i zamiast naczynia musi być zbiornik ciśnieniowy z membraną, a że zład duży to i zbiornik duży potrzebny.
    Piec gazowy ma też ale za mały dla ciebie, one wystarczają tylko dla małych instalacji.

    belliash wrote:
    4. Orientujecie się ja kteraz wygląda kwestia dotacji na taki piec?

    Pytaj u siebie w gminie czy nie mają akcji wymiany kopciucha, może się załapiesz.
  • Helukabel
  • #10
    User removed account
    Level 1  
  • #11
    PchlaW81
    Level 23  
    W piwnicy. Kocioł ma w sobie taki zbiornik ale masz stare rury i grzejniki, duzo wody w instalacji, wiec moze nie wystarczyc i trzeba dodatkowe osobno. Nawet się nie zastanawiaj żeby do domu do rodziny 2+2 brac dwufunkcyjny, takie cos to na mieszkanie 50m, jednofunkcyjny i zasobnik przeważnie 120l jest okej ale to juz jak chcesz mozesz i 200 i 300 sobie wziac
  • #12
    User removed account
    Level 1  
  • #13
    Janusz_kk
    Level 36  
    belliash wrote:
    odsumowując potrzebuje kupic piec jednofunkcyjny + zbiornik ciśnieniowy z membraną oraz wywalic spod dachu obecne naczynie wyrownawcze, right?

    Tak, hydraulik Ci to ogarnie bo do tego jeszcze potrzebny zawór bezpieczeństwa, którego na pewno nie masz.

    belliash wrote:
    Czyli jak dobrze rozumiem, to taki zbiornik byłby u mnie tylko do czasu wymiany instalacji, chyba, że później jego zainstalowanie w niczym by nie przeszkadzało,

    Potem też będzie potrzebny bo wewnętrzny w piecu wystarcza na mieszkanie a nie dom, tyle że mniejszej pojemności, dla ciebie bez znaczenia.
    belliash wrote:
    I taki zbiornik ciśnieniowy z membraną też musi być wysoko, czy można goo trzymać w kotłowni w piwnicy?

    W kotłowni.
  • #14
    User removed account
    Level 1  
  • #15
    Janusz_kk
    Level 36  
    Są wzory na obliczenie minimalnej pojemności ale trzeba znać dokładnie objętość zładu, co jest przy takiej instalacji trudne do policzenia.
    Lepiej dać większe niż za małe bo przy za małym będzie za bardzo ciśnienie rosło i zawór bezpieczeństwa będzie puszczał, a dodanie drugiego czy nawet trzeciego zbiornika znacznie podniesie koszty.
  • #16
    User removed account
    Level 1  
  • #17
    Janusz_kk
    Level 36  
    Opisz dokładnie instalację, jakie rury ile grzejników, jak duże.

    Dodano po 21 [minuty]:

    No jaki duży ten zbiornik wyrównawczy masz teraz.
  • #18
    User removed account
    Level 1  
  • #19
    Janusz_kk
    Level 36  
    belliash wrote:
    A jestes w stanie oszacowac z ponizszego zdjecia?

    Zmierz średnicę i wysokość tego zbiornika.

    Dodano po 5 [minuty]:

    Licząc z pewnym zapasem 300L to naczynie wychodzi dokładnie 25L. Jak będziesz miał w piecu np 10L to dokupujesz 15L.
  • #20
    User removed account
    Level 1  
  • #21
    Janusz_kk
    Level 36  
    18L, czyli mógł być za mały, dobierz tak jak napisałem już.
  • #22
    User removed account
    Level 1  
  • Helpful post
    #23
    Janusz_kk
    Level 36  
    Nie, to już gadaj z lokalnym hydraulikiem, ja ci juz i tak dużo pomogłem :)
  • #24
    User removed account
    Level 1  
  • #25
    Janusz_kk
    Level 36  
    belliash wrote:
    Skoro niektórzy decydują się mimo wszystko na 2 piece (np. węgiel i gaz), to mają zarówno naczynie wzbiorcze oraz naczynie ciśnieniowe, czy korzystają tylko z 1?

    Nie da się mieć obu naczyń :) mają wtedy tylko otwarte ale to działa tylko ze starymi piecami gazowymi i tymi bardzo prymitywnymi, nowe maja czujnik ciśnienia i jak jest za małe to się nie uruchomią. Poza tym te piece co masz tylko do wywalenia się nadają, węglowego nie ma co kupować bo je zakażą a groszek i tak jest drogi.

    belliash wrote:
    Co sądzisz o grzejnikach aluminiowych, modułowych żeberkowych vs stalowe panelowe/płytowe? Poza wyglądem, bo to kwestia gustu

    Niczym szczególnym sie nie wyróżniają, za to instalowanie jest kłopotliwe po aluminium łatwo uszkodzić poza tym użytkowanie koszmarne bo ani to wyczyścić ani pomalować, jak będziesz wymieniał to wg mnie najlepsze są panelowe no i można kupic nawet 3 panelowe co przy gazie da zyski bo obniży temp wody i piec przez większość czasu będzie grzał w kondensacji.

    Dodano po 36 [minuty]:

    belliash wrote:
    Coś, tzn - piec, naczynie ciśnieniowe, zbiornik na CWU (plaszczowy?).

    Ale tu naprawdę nie ma filozofii, piec kup na razie używkę bo ze starej instalacji zawsze się mogą wymyć brudy jak będziesz grzał i zatkać/przytkać wymiennik, w nowym piecu stracisz gwarancję. Ja też na koniec budowy nie miałem kasy i kupiłem używkę valianta z zamknięta komorą na przeczekanie na rok, a używałem go 10 lat aż zaczął ciec. Naczynie to kupujesz pierwsze z brzegu o odpowiedniej pojemności, zawór bezpieczeństwa nowe piece posiadają więc wystarczy Ci kupić najtańszy na 3 bary.
  • #26
    BUCKS
    Level 39  
    belliash wrote:
    to mają zarówno naczynie wzbiorcze oraz naczynie ciśnieniowe, czy korzystają tylko z 1?

    można powiedzieć, że z założenia kotły na węgiel są do instalacji otwartej, a kotły gazowe kondensacyjne do instalacji zamkniętej, choć bywają wyjątki od tej reguły.
    Grzejniki i kocioł gazowy może być w układzie zamkniętym natomiast kocioł węglowy może być w układzie otwartym ale wówczas musi być połączony z układem zamkniętym przez wymiennik płytowy.

    Do kotła kondensacyjnego obowiązkowo kup sobie filtr magnetyczny by wyłapywał syfy jakie pływają po Twojej instalacji i nie dostawały się one do kotła i jego wymiennika. Początkowo pewnie będziesz musiał częściej go czyścić, bo pewnie będzie dużo zbierał syfu ale potem się unormuje.
  • #27
    User removed account
    Level 1  
  • #28
    Janusz_kk
    Level 36  
    Zależy jaki komin, problem jest taki że spaliny się skraplają w kominie i go niszczą, dlatego daje się wkład z rury pcv lub stalowej do komina albo wypuszcza spaliny przez ścianę specjalnymi rurami jak jest możliwość i wylot jest >2,2m nad ziemią a moc pieca <24kw.
  • #29
    User removed account
    Level 1  
  • #30
    Prof. SpecMiernik
    Level 27  
    Jak masz czysty komin to wystarczy włożyć kanał spalinowy.
    Jak brudny (a na 99% tak jest) to trzeba spalinowo/powietrzny i najlepiej z tworzywa (np. Almeva).
    Co do kotła to kup ACV/Thermagen bo przeżyje na tej starej instalacji i nic nie będziesz musiał później wymieniać.