Witam,
Może dziwnie sformułowany temat, ale rzecz w tym ze znudziły mi się zasilacze typu LM317 i miernik na 7106/7.. Chciałem sobie zrobić coś w rodzaju takiego np. Amrela LPS301/2. Czyli:
- Wyjście symetryczne ±0 - 25V, 2A regulowane podcięcie
- Wyjście do cyfry 3.3/5V 1A
Wszystko ładnie sterowane z klawiaturki i wyświetlane na HD44870.
Niby coś mi po głowie chodzi, ale nie wiem z któej strony to ugryźć.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, ew. schemat czegoś podobnego? nie zależy mi na jakiejs "handlowej" dokładności itp, ale na odpowiedniku funkcjonalnym. Nie upieram się przy powyższych parametrach ani liczbie wyjść - zależy mi na cyfrowym sterowaniu napięciem symetrycznym...
Podobno w Elektronice Praktycznej 3/2002 było rozwiązanie ukł. pojedynczego napięcia, ale niestety nie moge tego artykułu znaleźć. Jestem otwarty na pomysły..
P.S. Szukałem na Forum Elektrody, ale niewiele znalazłem.. znaczy nic.
Może dziwnie sformułowany temat, ale rzecz w tym ze znudziły mi się zasilacze typu LM317 i miernik na 7106/7.. Chciałem sobie zrobić coś w rodzaju takiego np. Amrela LPS301/2. Czyli:
- Wyjście symetryczne ±0 - 25V, 2A regulowane podcięcie
- Wyjście do cyfry 3.3/5V 1A
Wszystko ładnie sterowane z klawiaturki i wyświetlane na HD44870.
Niby coś mi po głowie chodzi, ale nie wiem z któej strony to ugryźć.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, ew. schemat czegoś podobnego? nie zależy mi na jakiejs "handlowej" dokładności itp, ale na odpowiedniku funkcjonalnym. Nie upieram się przy powyższych parametrach ani liczbie wyjść - zależy mi na cyfrowym sterowaniu napięciem symetrycznym...
Podobno w Elektronice Praktycznej 3/2002 było rozwiązanie ukł. pojedynczego napięcia, ale niestety nie moge tego artykułu znaleźć. Jestem otwarty na pomysły..
P.S. Szukałem na Forum Elektrody, ale niewiele znalazłem.. znaczy nic.