Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Piecyk Vaillant Atmotec - menu serwisowe

ccrashq 03 Aug 2021 21:42 645 9
  • #1
    ccrashq
    Level 3  
    Witam,
    posiadam starszy piec Vaillant Atmotec i mam takie pytanie: czy ktoś pomógł by rozszyfrować co kryje się pod kodami d i cyferka wchodząc do menu serwisowego, będę wdzięczny za pomoc
  • #2
    BUCKS
    Level 39  
    poszukaj instrukcji instalacji do swojego kotła to tam będą objaśnione owe kody. Ale szukaj raczej po numerze np. VUW240/2-5 niż po nazwie, przynajmniej ja rozróżniam kotły Vaillant po numerze, a nie po nazwie.
    Ewentualnie ja mam VUW240/2-5 i znam część kodów na pamięć, więc jak nurtuje Ciebie konkretny kod to napisz jaki.
    Większość kodów jest uniwersalna, więc możesz też posiłkować się instrukcją od innego, podobnego modelu ze zbliżonego okresu produkcji.

    Mój kocioł nie ma specjalnych bajerów i opcje dostępne przez menu są ograniczone ale znam go niemal jak własną kieszeń.
    Znam algorytm pracy swojego kotła dlatego wiem czego mogę się po nim spodziewać.
  • #3
    ccrashq
    Level 3  
    najlepiej to moze daj na priv jakis namiar na iebie fb czy cos napisze ci o co chodzi
  • #4
    BUCKS
    Level 39  
    jak nie chcesz pisać publicznie, choć nie wiem dlaczego to możesz wysłać prywatną wiadomość na Elektrodzie.
  • #5
    ccrashq
    Level 3  
    wiesz co chodzi mi o ustawienie cyklu dobrze mowie ? chodzi o to ze jak piec osiagnie temp zadana i wylaczy to ustawic kiedy ma sie znowu zalaczyc nie wiem czy dobrze wytlumaczylem
  • #6
    BUCKS
    Level 39  
    pod kodem d.2 jest ustawiany czas blokady palnika. U mnie jest to wartość od 8 do 60 min ale np. ustawienie wartości 60 jest to czas dla 20 stopni. Ponieważ mój kocioł ma minimalnie ustawiane 35 stopni dla c.o. to maksymalny czas blokady wyniesie w rzeczywistości ok. 44 minuty. Jeśli pokrętłem ustawię na kotle 75 stopni dla c.o. to rzeczywisty czas blokady wyniesie ok. 2 minuty, choć pod kodem d.2 ciągle będzie wartość 60 (minut).

    Inaczej mówiąc rzeczywisty czas blokady zależy od ustawionej wartości kodu d.2 oraz ustawionej temperatury zasilania c.o. za pomocą pokrętła na kotle.
    Zależność tę obrazuje tabelka z innego mojego postu:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=17110402#17110402
    Tyczy się to mojego starego kotła VUW240/2-5 i innych jemu podobnych. Ty nie podałeś symbolu swojego kotła.
  • #7
    ccrashq
    Level 3  
    no podobnego typu .
    z tym ze mam zakres od 8 do 60 gdzie 8 przy 60 stopniach to 3 min

    Dodano po 2 [minuty]:

    a co sadzisz o tym zeby ustawiac kocioł na moc minimalna tzn moj ma 8 kw. i tak sie zastanawiam czy zostawiając na 8 czy zwiększyć
  • #8
    BUCKS
    Level 39  
    ccrashq wrote:
    z tym ze mam zakres od 8 do 60 gdzie 8 przy 60 stopniach to 3 min

    Na realne czasy wpływa też ustawienie maksymalnego zakresu temperatury, a do wyboru ja mam do 82 stopni albo do 87 stopni.
    W zasadzie chodzi o fizyczną pozycję pokrętła od nastawy temperatur, a nie wskazywaną temperaturę.
    Fabrycznie był zakres do 82 stopni i tabelka jest właściwa dla tego zakresu. Po zmianie zakresu do 87 stopni pozycja pokrętła ulega lekkiemu przesunięciu co skutkuje wydłużeniem czasu blokady palnika do kilku minut w zależności od ustawionej temperatury.

    ccrashq wrote:
    a co sadzisz o tym zeby ustawiac kocioł na moc minimalna tzn moj ma 8 kw. i tak sie zastanawiam czy zostawiając na 8 czy zwiększyć

    Skoro masz 8kW to masz model 20kW.
    Pod kodem d.0 ustawiasz moc maksymalną dla trybu c.o.
    Jeśli pod d.0 ustawisz moc minimalną 8kW to kocioł będzie pracował ze stała mocą 8kW.
    Jeśli ustawisz 12kW to palnik w trybie c.o. będzie mógł modulować w zakresie 8-12kW.
    Ale krok modulacji jest duży i w moim kotle wychodzi ok. 2kW.
    Mój kocioł ma minum katalogowe 9,1kW i zmiana parametru d.0 ma wartości od 0 do 15 i skutkuje skokami mocy na poziomie ok. 9,1-9,5-10-12-14-16kW...
    Precyzja skoków mocy jest dla mnie niezadowalająca ale ten typ tak ma i nic więcej się z tego nie wyciśnie.

    Musisz sam na podstawie prób i błędów oszacować jaka moc maksymalna dla c.o. będzie najlepsza w Twoim przypadku.
    Na kulturę pracy kotła znaczenie ma ustawiona moc oraz wydajność pompy, bo pompa nie jest elektroniczna tylko ma stałą wydajność, ustawianą skokowo przełącznikiem na obudowie pompy.
    Wpływ ma też sama instalacja, jej wielkość, średnice rur itp., więc każdy przypadek jest indywidualny, dlatego nie podam Ci gotowca z optymalnymi ustawieniami, bo nie znam Twojej instalacji. Również znaczenie ma fakt, czy budynek jest ocieplony, czy też nie, bo wszytko ma wpływ na to, czy dana praca kotła będzie mniej lub bardziej satysfakcjonująca pod kątem komfortu cieplnego. Zresztą indywidualne odczuwanie komfortu cieplnego też jest ważne.

    Nawet w swojej instalacji, którą w teorii znam to widzę, że w zależności od warunków pogodowych to chciałbym zmienić charakterystykę pracy kotła ale przy mocy minimalnej rzędu 9,1kW nie mam specjalnie pola manewru.
    Z drugiej strony stare kotły preferują wysokie temperatury wody kotłowej, bo niższa sprzyja kondensacji, która jest szkodliwa dla takich kotłów.

    W swoim kotle będę jeszcze eksperymentował z wysokością podnoszenia pompy, poprzez wymianę zaworu na bypassie, by zmniejszyć szumy na instalacji ale nie wiem jak to w praktyce wpłynie na kulturę pracy kotła i mojej instalacji. Muszę wprowadzić zmianę i obserwować efekty.
    W nowszych modelach była śrubka do regulacji ciśnienia, czyli tzw. wysokości podnoszenia pompy, więc nie trzeba wymieniać żadnego zaworu na bypassie, a daje to jakąś dodatkową regulację.
    Z drugiej strony masz moc minimalną o ponad 1kW mniejszą od mojego kotła, więc w teorii możesz uzyskać ciut lepszą elastyczność w pracy kotła. Nie wiem jak owe 8kW sprawowałoby się u mnie ale na pewno byłoby lepiej z mojego punktu widzenia.
  • #9
    ccrashq
    Level 3  
    co do domu i instalacji dom stary ocieplony styropianem 5cm w zeszlym sezonie nie mialem ocieplonego poddasza . Teraz mam ocieplone sporo bo 40 cm styropian . instalacja 6 kaloryferow i zauwazylem ze duzo lepiej sobie radzi no przy 65 niz przy 50 a roznica w rachunbkach mala
    Mysle ze po dociepleniu poddasza bedzie znacznie lepiej / z drugiej strony zalozylem lepszy sterownik pokojowy bardziej dokladny
  • #10
    BUCKS
    Level 39  
    w takich kotłach pod kątem kultury pracy idealny byłby bufor ciepła, choćby bufor 100 l diametralnie zmienia kulturę pracy całej instalacji c.o.
    Ale taki bufor ciepła 100 l to dodatkowy mebel o wysokości ok. 1m i średnicy 45cm, więc jeżeli nie mamy wydzielonej kotłowni to tracimy dodatkowe miejsce, a w mieszkaniu dodatkowe rury przyłączeniowe i akcesoria psują estetykę pomieszczenia łazienki/kuchni itp.

    Dodano po 7 [minuty]:

    ale dołożenie bufora to dodatkowe koszty, więc zamiast dopłacać np. 2500zł na bufor i akcesoria to ekonomicznie lepiej wyjdzie nowy kocioł kondensacyjny 2-funkcyjny o mocy minimalnej rzędu 3,5kW.
    A jak masz dom to możesz przyszłościowo rozważyć kocioł 1-funkcyjny o mocy minimalnej rzędu 2,5kW + zasobnik c.w.u.

    Ja widzę, że bardziej preferuję letnie grzejniki i dla mnie ideałem byłaby podłogówka, gdzie nie czuć źródła ciepła, a mimo to jest ciepło.
    W przypadku grzejników wolałbym by one miały stale ok. 35-40 stopni niż skokowe grzanie ich do ok. 55-60 stopni, co wymusza mój obecny kocioł.
    Wszystko co wiem o c.o. to efekt moich obserwacji i analizy mojej instalacji i późniejszych moich modyfikacji w instalacji jak w samym kotle. Dla mnie to ciekawa wiedza.

    Dodano po 9 [minuty]:

    bufor ciepła dla mnie ma tę zaletę, że pozwalałaby na stworzenie ogrzewania strefowego tzn. każdy pokój mógłby mieć temperaturę ustawianą niezależnie, bo kocioł podgrzewałby bufor, a potem bufor niezależnie od kotła pozwalałby na dozowanie energii dla grzejników w bardzo małych, precyzyjnych dawkach.
    Bez bufora kocioł produkuje stosunkowo dużo energii w krótkim okresie czasu, którą instalacja ma odbierać, więc w chwili pracy palnika kotła w zasadzie większość albo cała instalacja musi odbierać ciepło by to miało jakiś sens i kocioł nie taktował jak szalony.