witam.
dostałem dziś zlecenie zainstalowania drukarki EcoTank L3150 - nówka sztuka, klient przy mnie rozpakował, wszystkie taśmy ochronne usunięte, podłączona przez USB zgodnie z instrukcją na papierze i ekranie, pierwsze uruchomienie i od razu miga kontrolka papieru, jakby papier się zakleszczył (drukarka nawet nie spróbowała pobrać kartki), karetka schowana w kącie nie drgnie - oraz kontrolka tuszu, a EPSON Status Monitor oznajmia "Okres eksploatacji poduszki wchłaniającej tusz w drukarce dobiega końca. Skontaktuj się z pomocą techniczną firmy Epson."
z ciekawości odpaliłem WICReset - były dwa liczniki: 102% i 0%. po resecie na trialu teraz jest: 102% i 79% LOL!
powtórzę: drukarka prosto z pudełka, w środku błysk, tusz nalany, przy pierwszym uruchomieniu napełniła zbiorniki pośrednie, rzekomo zużyte poduszki białe jak śnieg (karetka nie kursuje). zbiornik zrzutowy kompletnie pusty, tylko trochę opluty.
drukarka nie reaguje na kombinacje klawiszy (reset, czyszczenie itp.).
dodatkowo nie działa skaner (urządzenie jest zajęte lub niedostępne. zaczekaj).
niestety klient gapa zgubił paragon, a zapłacił gotówką parę tygodni temu i dopiero dzisiaj zadzwonił i "panie, zainstaluj!".
zakup w mediaexpert i na gębę oczywiście odmówili zwrotu i 700 wsadzone psu pod ogon.
taśmy/kabelki w środku wszystkie podłączone prawidłowo, płytka bez skazy. nie mam pomysłu.
spróbuję jeszcze rejestracji i reklamacji w Epson.
---
"2 hours later": na stronie epson rejestracja drukarki nie działa - owszem, jest formularz, można wypełnić, wysłać, ale potem zero reakcji, ani potwierdzenia na mail, nic.
to może potrzebne konto Mój Epson - pomyślałem i założyłem, ale okazało się, że rejestracja drukarki jest czymś zupełnie odrębnym od tego konta. czyli tzw. "gwarancja producenta" od Epson w praktyce nie do zrealizowania.
zmarnowana kupa kasy i czasu. odradzam te produkty. jak komuś trzeba cz-b to wyłącznie laser, atrament to chyba tylko fuji, może canon. albo jakiś stary, ale jary hp. ja mam 20-letni 845c, co śmiga jak nowa, ale kartridże 15 na wagę złota.
tyle mojego marudzenia. może ktoś miał podobne przygody i coś podpowie.
pozdrawiam!

dostałem dziś zlecenie zainstalowania drukarki EcoTank L3150 - nówka sztuka, klient przy mnie rozpakował, wszystkie taśmy ochronne usunięte, podłączona przez USB zgodnie z instrukcją na papierze i ekranie, pierwsze uruchomienie i od razu miga kontrolka papieru, jakby papier się zakleszczył (drukarka nawet nie spróbowała pobrać kartki), karetka schowana w kącie nie drgnie - oraz kontrolka tuszu, a EPSON Status Monitor oznajmia "Okres eksploatacji poduszki wchłaniającej tusz w drukarce dobiega końca. Skontaktuj się z pomocą techniczną firmy Epson."
z ciekawości odpaliłem WICReset - były dwa liczniki: 102% i 0%. po resecie na trialu teraz jest: 102% i 79% LOL!
powtórzę: drukarka prosto z pudełka, w środku błysk, tusz nalany, przy pierwszym uruchomieniu napełniła zbiorniki pośrednie, rzekomo zużyte poduszki białe jak śnieg (karetka nie kursuje). zbiornik zrzutowy kompletnie pusty, tylko trochę opluty.
drukarka nie reaguje na kombinacje klawiszy (reset, czyszczenie itp.).
dodatkowo nie działa skaner (urządzenie jest zajęte lub niedostępne. zaczekaj).
niestety klient gapa zgubił paragon, a zapłacił gotówką parę tygodni temu i dopiero dzisiaj zadzwonił i "panie, zainstaluj!".
zakup w mediaexpert i na gębę oczywiście odmówili zwrotu i 700 wsadzone psu pod ogon.
taśmy/kabelki w środku wszystkie podłączone prawidłowo, płytka bez skazy. nie mam pomysłu.
spróbuję jeszcze rejestracji i reklamacji w Epson.
---
"2 hours later": na stronie epson rejestracja drukarki nie działa - owszem, jest formularz, można wypełnić, wysłać, ale potem zero reakcji, ani potwierdzenia na mail, nic.
to może potrzebne konto Mój Epson - pomyślałem i założyłem, ale okazało się, że rejestracja drukarki jest czymś zupełnie odrębnym od tego konta. czyli tzw. "gwarancja producenta" od Epson w praktyce nie do zrealizowania.
zmarnowana kupa kasy i czasu. odradzam te produkty. jak komuś trzeba cz-b to wyłącznie laser, atrament to chyba tylko fuji, może canon. albo jakiś stary, ale jary hp. ja mam 20-letni 845c, co śmiga jak nowa, ale kartridże 15 na wagę złota.
tyle mojego marudzenia. może ktoś miał podobne przygody i coś podpowie.
pozdrawiam!


