Witajcie, może ktoś miał podobne objawy w samochodzie i potrafi podpowiedzieć, gdzie szukać problemu.
Fabia 1, 1.4 TDI AMF 2008
Temat: wysoki prąd spoczynkowy - po "uśnięciu" ok 140 mA (radio odcięte, alarm Langeford nieodcięty ale nieaktywny)
testowałem wyciąganie bezpieczników - po wyjęciu bezpiecznika 43 - spadek do ok 70 mA (to by już chyba mogło pozostać ?)
ten bezpiecznik opisano jako "sterownik centralny", przy jego wkładaniu słychać załączenie styków przekaźnika(chyba rzeczywiście w sterowniku umieszczonym za skrzynką bezpieczników), ale dlaczego to szarpie tyle prądu? czy możecie podpowiedzieć jakiś sposób na diagnozę?
po wyjęciu bezpiecznika 43 gaśnie mi lampka ładowania i nie działa opuszczanie/podnoszenie PP szyby, natomiast mogę normalnie uruchomić silnik - czy to jest ok?
Dodatkowo "dziwne" (moim zdaniem) okoliczności elektryczne:
- prąd spoczynkowy czasami bywał większy (ok. 230mA) i spadał do 140mA po silnym uderzeniu w tapicerkę LP drzwi; po zdjęciu tapicerki nie osiąga takich wartości
- wariowały przełączniki podnoszenia szyb w LP drzwiach; np. uniesienie przełącznika LP szyby do końca powodowało jej opuszczanie a uniesienie do połowy - podnoszenie; po zdjęciu tapicerki, rozbiórce i złożeniu przełączników wszystko wróciło do normy.
To wszystko trochę mi pachnie jakimiś problemami z gnijącą wiązką (ale objawy zupełnie inne niż w słynnej wiązce
), może załamaniem. na zawiasie drzwi, niekontaktującym punktem masowym albo niestabilnym przebiciem miedzy przewodami.
Dajcie znać, jeśli macie jakąś koncepcję dalszej diagnozy lub pomysł na przyczyny.
Dzięki!
Fabia 1, 1.4 TDI AMF 2008
Temat: wysoki prąd spoczynkowy - po "uśnięciu" ok 140 mA (radio odcięte, alarm Langeford nieodcięty ale nieaktywny)
testowałem wyciąganie bezpieczników - po wyjęciu bezpiecznika 43 - spadek do ok 70 mA (to by już chyba mogło pozostać ?)
ten bezpiecznik opisano jako "sterownik centralny", przy jego wkładaniu słychać załączenie styków przekaźnika(chyba rzeczywiście w sterowniku umieszczonym za skrzynką bezpieczników), ale dlaczego to szarpie tyle prądu? czy możecie podpowiedzieć jakiś sposób na diagnozę?
po wyjęciu bezpiecznika 43 gaśnie mi lampka ładowania i nie działa opuszczanie/podnoszenie PP szyby, natomiast mogę normalnie uruchomić silnik - czy to jest ok?
Dodatkowo "dziwne" (moim zdaniem) okoliczności elektryczne:
- prąd spoczynkowy czasami bywał większy (ok. 230mA) i spadał do 140mA po silnym uderzeniu w tapicerkę LP drzwi; po zdjęciu tapicerki nie osiąga takich wartości
- wariowały przełączniki podnoszenia szyb w LP drzwiach; np. uniesienie przełącznika LP szyby do końca powodowało jej opuszczanie a uniesienie do połowy - podnoszenie; po zdjęciu tapicerki, rozbiórce i złożeniu przełączników wszystko wróciło do normy.
To wszystko trochę mi pachnie jakimiś problemami z gnijącą wiązką (ale objawy zupełnie inne niż w słynnej wiązce

Dajcie znać, jeśli macie jakąś koncepcję dalszej diagnozy lub pomysł na przyczyny.
Dzięki!