qropatwa wrote:Gazem przy grzejnikach można w ogóle osiągnąć temperaturę rzędu 23-24C
A czemu nie? To nie jest nie wiadomo jak duża temperatura. Jeśli grzejniki nie są jakieś mikroskopijne, to nie ma problemu.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over theresylba wrote:Dlaczego uważasz, że kocioł gazowy lepiej pracuje w trybie ciągłym niż gdy załącza się okresowo (to nazywasz chyba taktowaniem)?
sylba wrote:Przeglądałem instrukcję kotła oraz inne materiały i nie znalazłem tam sugestii czy zaleceń by stosować dodatkowe rozwiązania wydłużające okresy załączenia palnika.
sylba wrote:No właśnie, nie znalazłem w instrukcji w jaki sposób kocioł pracuje.
sylba wrote:Z pewnością ustawić można temperaturę wody grzewczej czyli temperaturę wody zasilającej grzejniki.
sylba wrote:Nie wiadomo jednak jak palnik pracuje po załączeniu, czy od razu z pełną mocą, czy z minimalną oraz jakie sygnały powodują jego załączanie i wyłączenie.
sylba wrote:Jaka jest histereza?
sylba wrote:Od tego zależy średni temperatura wody zasilającej grzejniki
sylba wrote:Jeśli histereza jest kilka stopni, to z pewnością nie jest to odczuwalne, czyli nie jest na przemian gorąco i zimo.
BUCKS wrote:Albo masz instalację i kocioł, który Ci pozwoli na ciągła pracę albo nie masz.
To instalator powinien dobrać kocioł tak by możliwie najlepiej on pasował do Twoich warunków.
BUCKS wrote:Ustawiona temperatura wody kotłowej nie zmieni mocy minimalnej kotła, a to w dużej mierze moc minimalna decyduje o tym jak nisko da się zejść z ustawieniem temperatury oraz znaczenie mają odbiorniki cieopła, czy są w stanie w określonym czasie odebrać wystarczającą ilość ciepła.
BUCKS wrote:w nowych kondensatach zwykle można ustawić histerezę.
Mój kocioł nie ma histerezy, czyli ustawię na zasilaniu 50 stopni to kocioł wyłączy się po osiągnięciu 50 stopni.
Inne kotły mogą mieć histerezę, że jak ustawisz histerezę 5 stopni to po zadaniu 50 stopni dla c.o. to kocioł będzie grzał maksymalnie do 55 stopni i dopiero wtedy wyłączy palnik jeśli temperatura na kotle dalej by rosła.
BUCKS wrote:Ale wyłączenie palnika w kotle nie wyłączy natychmiast dostarczanie ciepła przez grzejniki, więc grzejniki jeszcze oddają ciepło, choć teorii ne jest ono potrzebne.
BUCKS wrote:Mój Salus RT510RF ma najmniejszą histerezę 0,5 stopnia ale w praktyce realna histereza w pokoju jest trochę większa i ta histereza jest na tyle duża, że ja to odczuwam.
Niestety Salus nie oferuje zmiany histerezy z krokiem co 0,1 stopnia, bo gdyby tak było to mógłbym znaleźć ustawienia lepiej pasujące do specyfiki mojego mieszkania.
BUCKS wrote:Nowy kocioł o mniejszej mocy minimalnej niż mój obecny finalnie na pewno poprawi odczuwanie przeze mnie komfortu cieplnego.
Ale dopóki tego kotła nie będę miał i nie przetestuję go na żywo to się nie dowiem, czy owe np. 3,5kW spełni moje oczekiwania w 99%, czy może nadal będę odczuwał pewnego rodzaju niedosyt i rozczarowanie. Jest duża szansa, że będę zadowolony ale tylko praktyka to potwierdzi, bo nie jestem w stanie obliczyć sobie w Excelu poziom swojej satysfakcji i zadowolenia by mieć niemal 100% pewność.
BUCKS wrote:
Moje obecne grzejniki dla wody 45/35 oferują ok. 3,9kW, więc w teorii kocioł o mocy minimalnej 3,5kW będzie mógł zagrzać wodę do ok. 45 stopni i ją stale utrzymywać, bez ciągłego podnoszenia jak to ma miejsce obecnie.
Moje obecne grzejniki dla wody 70/50 oferują moc ok. 9,8kW
dla wody 75/55 ok. 11,4kW.
Obecny kocioł ma moc minimalną 9,1kW ale wg instrukcji minimalne obciążenie cieplne to 10,6kW, czyli w teorii dopiero przy 75 stopniach na zasilaniu, gdy na powrocie będzie 55 stopni to mam zagwarantowaną ciągła pracę palnika i kocioł będzie mógł utrzymywać stale 75 stopni bez dalszego podnoszenia.
Zbigniew Rusek wrote:Jednego odradzam - montażu wysokich grzejników. Ciepłe powietrze jest lżejsze niż zimne, więc idzie ku górze, czyli grzejnik powinien być możliwie niski, by ogrzać powietrze w dolnej części pomieszczenia (marznie się zwykle od nóg). Wysoki kaloryfer może skutkować tym, że głowę się będzie miało w palenisku a nogi... w zamrażalniku.
BUCKS wrote:Mój Salus RT510RF ma najmniejszą histerezę 0,5 stopnia ale w praktyce realna histereza w pokoju jest trochę większa i ta histereza jest na tyle duża, że ja to odczuwam.
Niestety Salus nie oferuje zmiany histerezy z krokiem co 0,1 stopnia, bo gdyby tak było to mógłbym znaleźć ustawienia lepiej pasujące do specyfiki mojego mieszkania.
sylba wrote:Dzięki za tak obszerne wyjaśnienia. To cały elaborat
sylba wrote:Jeśli ktoś dopiero planuje wybór instalacji i technologii ogrzewania lub zamierza instalacje modernizować, to powinien skorzystać z porady osoby/osób posiadających dużą wiedzę, a nie tylko bagaż lat pracy
sylba wrote:Potrzebna wiedza to nie rocket science, ale jest całkiem spora więc planowanie "na oko" nie obejmujące całości może zakończyć się bolesną porażką.
sylba wrote:Zakładając, że przy 40C na powrocie jest 30C oraz minimalną moc 9 kW przepływ wody przez kocioł musi wynosić 775 l/h co jest możliwe patrząc na charakterystykę pompy obiegowej Qmax=1100 l/h.
sylba wrote:Moim zdaniem to zależy od układu regulacji. Gdy parametrem regulowanym jest temperatura wody wyjściowej z kotła, to w każdym trybie pracy gdy moc kotła jest większa od zapotrzebowania na ciepło występuje histereza.
sylba wrote:kombinuję tak: skoro przy mocy minimalnej 9 kW i przepływie 775 l/h kocioł w ciągu sekundy podgrzewa 0,21 kg wody o 10 C, to aby podgrzać np. 100 l wody w całym zładzie potrzebuje 100/0,21=476 s czyli około 8 minut.
sylba wrote:Jeśli nie odbiorę 9 kW dostarczonego ciepła, to temperatura powrotu się zwiększy co spowoduje, że zacznie rosnąć temperatura wody wychodzącej z kotła.
sylba wrote:Teraz pojawia się pytanie, na które nie znam odpowiedzi, kiedy palnik znów się włączy, tzn. o ile stopni musi obniżyć się temperatura wody zasilającej by automatyka włączyła palnik. Czy jest to 2, 3, a może 10C?
sylba wrote:Zawsze wystąpią jakieś stany nierównowagi ze względu właśnie na objętość wody w instalacji i związane z tym opóźnienia czasowe. Nawet jeśli palnik będzie w danej chwili dostarczał moc taką jaka jest potrzebna, to gdy temperatura w pomieszczeniu się zmieni i automatyka zmieni moc palnika kotła, to efekt tej zmiany nie pojawi się natychmiast.
sylba wrote:To o czym piszesz potwierdza moją tezę powyżej. Histereza ma wpływ na zakres temperatur włączania i wyłączania palnika kotła,
sylba wrote:Moim zdaniem kocioł o mniejszej mocy zapewni wydłużenie cykli pracy palnika.
qropatwa wrote:W obu przypadkach nie jest wymagana ingerencja w instalację gazową.
qropatwa wrote:Czy potrzebuję coś jeszcze? Wymiana pieca to bierząca konserwacja, instalacja gazowa zmieniana nie będzie. W takim wypadku pozwolenie na budowę nie jest chyba potrzebne?
qropatwa wrote:Piec z zamkniętą komorą spalania można zamontować niemal w dowolnym pomieszczeniu, np. w kuchni, więc typowej kotłowni budować chyba także nie trzeba?
qropatwa wrote:Wydaje mi się, że zmiana przeznaczenia pomieszczenia tutaj także nie zachodzi, tym bardziej, że i tak jest to pomieszczenie piwniczne.
qropatwa wrote:Przy podpisywaniu umowy wskazałem junkers oraz stary piec gazowy, z zamiarem wymiany na piec kondensacyjny. Pani wpisałą od razu piec kondensacyjny, tłumacząc że później nie będę musiał im tego zgłaszać.
qropatwa wrote:W kwestii uściślenia, w gazowni Pani powiedziała, że mają w systemie kuchenkę gazową oraz piec dwufunkcyjny, ale nie powinno to mieć większego znaczenia.
sylba wrote:To bardzo śmiała teza.
sylba wrote:Mógłbyś wytłumaczyć co ma dać mniejsza histereza bo jak patrzę na sposób sterowania kotłem to histereza regulatora 05C, czy 0,25C lub nawet 0,1C nie ma, moim zdaniem, znaczenia.
sylba wrote:Domyślam się, że regulator jest wpięty szeregowo w obwód sterowania załączaniem palnika
sylba wrote:Histereza +/-0,5C, tym bardziej mniejsza przy cyrkulacji powietrza w pokoju i różnicach temperatur rzędu kilku stopni
BUCKS wrote:sylba wrote:Zakładając, że przy 40C na powrocie jest 30C oraz minimalną moc 9 kW przepływ wody przez kocioł musi wynosić 775 l/h co jest możliwe patrząc na charakterystykę pompy obiegowej Qmax=1100 l/h.
patrząc na przepływ wody to teoretycznie pompa dałaby radę ale...
znaczenie mają rury, grzejniki, zawory i przepływy jakie będą ustawione na zaworach.
Zakładając, że przyjmujemy prędkość przepływu maksymalnioe 0,3m/s to dla rury miedzianej 22 mamy maksymalny przepływ 330 l/h. Jeśli podniesiemy limit do 0,5m/s to mamy ok. 550 l/h, więc ciągle za mało na 775l/h.
BUCKS wrote:sylba wrote:To o czym piszesz potwierdza moją tezę powyżej. Histereza ma wpływ na zakres temperatur włączania i wyłączania palnika kotła,
tylko czym innym jest histereza regulatora pokojowego, bo ona decyduje kiedy regulator pokojowy da sygnał GRZANIE START, a kiedy GRZANIE STOP. Regulator ON/OFF nie wie z jaką moca pracuje kocioł, jaką ma temperaturę, czy musi taktować, czy komfort termiczny jest OK i kiedy kocioł zdoła uzyskać docelową temperaturę w pokoju.
Tak samo czym innym jest ewentualna histereza ustawiana w menu kotła i działa ona niezaleznie od histerezy regulatora pokojowego.
BUCKS wrote:Poznałem jak działa RT510RF i jego charakterystyka najbardziej przypadła mi do gustu i teraz chciałbym zobaczyć jaki efekt uzyskałbym na RT510RF ale z histerezę 0,4, ewentualnie może 0,3 stopnia, tylko nie mam takiej technicznej możliwości.
Z kolei testowałem też regulatory z dostępną histerezę od 0,1 z krokiem co 0,1 stopnia i niestety charakterystyka pracy takich regulatorów nie odpowiadała moim oczekiwaniom i była gorsza niż wspomnianego Salusa.
Obecnie mam nowe sterowanie i będę je testował bieżącej zimy to się okaże, czy da to lepszy efekt, czy już lepiej być nie może i nie sensu bym kombinował.
BUCKS wrote:Żeby było trudniej to odczuwanie przeze mnie komfortu cieplnego nie zawsze idzie w parze z tym co pokazuje termometr w danej chwili, bo inaczej odczuwam ciepło gdy grzejnik jest letni, a inaczej gdy grzejnik zrobi się zimny, a w nieocieplonym budynku mury też są zimne.
Podejrzewam, że moje odczuwanie komfortu byłoby inne w budynku ocieplonym ale u mnie ocieplenie nie wchodzi w grę i z tego co wiem to raczej nigdy to nie nastąpi.
sylba wrote:dwie charakterystyki nakładają się na siebie tzn. palnik w kotle będzie mógł być włączony tylko wtedy gdy temperatura powietrza w pomieszczeniu będzie znajdowała się w obszarze histerezy regulatora naściennego.
qropatwa wrote:Tak, kocioł będzie w piwnicy, w dedykowanym pomieszczeniu
qropatwa wrote:Aczkolwiek, ponieważ kotłownia nie jest wymagana, to mogę go powiesić gdziekolwiek mam wentylację i komin, więc nie muszę chyba wydzielać kotłowni.
sylba wrote:Przyjęcie prędkości przepływu jest taką samą fikcją jak założenie, że dla minimalnej temperatury zasilania i mocy minimalnej delta t=10C.
sylba wrote:Trzeba zacząć od wyznaczenia oporów przepływu i dla tych oporów na charakterystyce pompy wyznaczyć punkt pracy tzn. wielkość przepływu.
sylba wrote:Dalej obieg się rozgałęzia i np. dla dwóch gałęzi o takim samym przepływie w każdej prędkość będzie wynosiła 0,34 m/s, a przy trzech gałęziach 0,23 m/s. Teraz już lepiej to wygląda.
sylba wrote:Przy okazji widać jak ważne jest i) zapewnienie minimalnego przepływu wody przez kocioł szczególnie w instalacjach wyposażonych w zawody termostatyczne, ii) rozdział wody pomiędzy poszczególne gałęzie obiegów.
sylba wrote:Pozostaję przy definicji, że histereza to różnica pomiędzy temperaturą załączania i wyłączania. Nie ma znaczenia czy dotyczy kotła czy regulatora naściennego.
sylba wrote:Nie wiem jednak czego spodziewasz się po charakterystyce innego sterownika naściennego, przecież różnica w ich działaniu to tylko histereza
stasiekb100 wrote:@bucks czy nie lepszy komfort cieplny byś miał jakby u ciebie sterownik pilnował temperatury wody. Pompka na najwolniejszym biegu cały czas niech chodzi, i mała histereza temperatury wody. Sterownik pokojowy powinien zmieniać nastawy temperatury wody, a nie bezpośrednio włączać palnik.
qropatwa wrote:Jaki waszym zdaniem wkład kominowy będzie lepszy do kotła kondensacyjnego, ze stali kwasoodpornej czy pcv?