witam
temat wilokrotnie walkowany -ale pomimo tego nie znalazlem odpowiedzi na forum dlatego prozba do wszystkich o pomoc.
opis: dysk 40gb podzielony byl na 2 partycje - system i reszta, podczas pracy dorwalem program do diagnozy silnikow samochodowych, na kompie zainstalowany anty wirus nod32, po uruchomieniu tegoz programu nie bylo widac niczego zlego, problem okazal sie po zrestartowaniu machiny,nie ma systemu plikow, fdisk widzi jakies dziwne zeczy a system plikow okresla"non-dos" dysk pod innym kompem widziany tylko w biosie,chcialbym odzyskac dane-tylko nie wiem czym bo wiekszosc programow odzysuje ale z fata lub ntfsa- a tu nic nie skutkuje, partition magic widzi dysk jako caly "bad" bez numeru seryjnego. nie skutuje tez fdisk/mbr:(
dodaje:
system plikow byl fat32, system win me, dysk raczej sprawny tylko podejrzewam ze wyczyszczony/zmieniony "mbr"
gdyby byl ntfs to fdisk by nic nie widzial a partiton magic owszem i nie bylo by sprawy- ponadto problem wystapil po restarcie kompa!
temat wilokrotnie walkowany -ale pomimo tego nie znalazlem odpowiedzi na forum dlatego prozba do wszystkich o pomoc.
opis: dysk 40gb podzielony byl na 2 partycje - system i reszta, podczas pracy dorwalem program do diagnozy silnikow samochodowych, na kompie zainstalowany anty wirus nod32, po uruchomieniu tegoz programu nie bylo widac niczego zlego, problem okazal sie po zrestartowaniu machiny,nie ma systemu plikow, fdisk widzi jakies dziwne zeczy a system plikow okresla"non-dos" dysk pod innym kompem widziany tylko w biosie,chcialbym odzyskac dane-tylko nie wiem czym bo wiekszosc programow odzysuje ale z fata lub ntfsa- a tu nic nie skutkuje, partition magic widzi dysk jako caly "bad" bez numeru seryjnego. nie skutuje tez fdisk/mbr:(
dodaje:
system plikow byl fat32, system win me, dysk raczej sprawny tylko podejrzewam ze wyczyszczony/zmieniony "mbr"
gdyby byl ntfs to fdisk by nic nie widzial a partiton magic owszem i nie bylo by sprawy- ponadto problem wystapil po restarcie kompa!
