Witam Wszystkich,
W moim piekarniku pojawił się niespodziewany problem. W sposób nieoczekiwany i nieprzewidywalny gaśnie wyświetlacz (obecnie zgasł na dobre). Tzn. uruchamiam piekarnik, nastawiam pieczenie (funkcja, temperatura, czas) i z początku jest ok. Po jakimś czasie wyświetlacz gaśnie, a pieczenie trwa. I co więcej, kończy się po ustalonym czasie (przy "czarnym" wyświetlaczu).
Zajrzałem do środka. Moduł wyświetlacza zasilany jest przez jedno złącza z modułu DE41-00401A. Na złączu, między innymi, są styki 12V i 5V, oraz GND. Na złączu 12V jest 6.6V (trochę jakby mało), a na złączu 5V jest 0,06V. Obejrzałem moduł terujący i są tam dwa stabilizatory KIA 78D12 (IC104) (na wejściu 8,5V na wyjściu 6,6V) i KIA 78D05 (IC103) (na wejściu 0,72V na wyjściu 0,06V). Pomiary wskazywałyby, że to z tych stabilizatorów zasilany jest wyświetlacz, ale w tym momencie "się zaplątałem" w gąszczu ścieżek na płytce sterujące.
Czy ktoś jest w stanie potwierdzić, że "trop jest słuszny" i poradzić, gdzie szukać dalej usterki? Napięcia na wejściach stabilizatorów wyglądają na zbyt niskie, ale co te stabilizatory zasila? Może ktoś jest w stanie "podzielić się" schematem DE41-00401A?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
W moim piekarniku pojawił się niespodziewany problem. W sposób nieoczekiwany i nieprzewidywalny gaśnie wyświetlacz (obecnie zgasł na dobre). Tzn. uruchamiam piekarnik, nastawiam pieczenie (funkcja, temperatura, czas) i z początku jest ok. Po jakimś czasie wyświetlacz gaśnie, a pieczenie trwa. I co więcej, kończy się po ustalonym czasie (przy "czarnym" wyświetlaczu).
Zajrzałem do środka. Moduł wyświetlacza zasilany jest przez jedno złącza z modułu DE41-00401A. Na złączu, między innymi, są styki 12V i 5V, oraz GND. Na złączu 12V jest 6.6V (trochę jakby mało), a na złączu 5V jest 0,06V. Obejrzałem moduł terujący i są tam dwa stabilizatory KIA 78D12 (IC104) (na wejściu 8,5V na wyjściu 6,6V) i KIA 78D05 (IC103) (na wejściu 0,72V na wyjściu 0,06V). Pomiary wskazywałyby, że to z tych stabilizatorów zasilany jest wyświetlacz, ale w tym momencie "się zaplątałem" w gąszczu ścieżek na płytce sterujące.
Czy ktoś jest w stanie potwierdzić, że "trop jest słuszny" i poradzić, gdzie szukać dalej usterki? Napięcia na wejściach stabilizatorów wyglądają na zbyt niskie, ale co te stabilizatory zasila? Może ktoś jest w stanie "podzielić się" schematem DE41-00401A?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.