Witam,
jestem tu nowy i nie wiem czy to najlepsza kategoria forum, na tej znalazłem najwięcej podobnych wątków i mam nadzieję na fachową odpowiedź.
W celu monitorowania zużycia gazu chciałbym zainstalować w gazomierzu kontaktronowy nadajnik impulsów. Gazomierz to standardowy BK-G4M Intergaz, są do niego gotowe pasujące nadajniki IN-Z61. Nadajnik ten chcę podłączyć za pomocą kabla ziemnego UTP, do oddalonej około 20m szopki - w której mam skrzynkę z ESP32, i odbierać impulsy kontaktronu przez GPIO ESP32.
Ponieważ gazomierz należy do gazowni, postanowiłem ich oficjalnie spytać o zgodę. W odpowiedzi otrzymałem warunek iż do podłączenia powinienem użyć certyfikowany separator Atex:
Dla mnie jako laika, ryzyko iż przez obwód kontaktronu przytwierdzonego do zewnętrznej obudowy, zasilanego z GPIO ESP32 (3V i jakieś minimalne miliampery) oddalonego o 20m, przejdzie iskra która spowoduje wybuch gazomierza, wydaje się absurdalnie niskie. Ale nie znam sie na iskrobezpieczeństwie, i rozumiem że są przepisy których gazownia musi się trzymać.
Stąd kilka moich pytań:
1. Czy ktoś może miał podobną sytuację, w jaki sposób udało się uzyskać zgodę gazowni na zainstalowanie własnego nadajnika impulsów? Trudno mi uwierzyć w to że nikt wcześniej nie podłączał się kontaktronem do gazomierza.
2. Czy w normach są jakieś wyjątki które mogłyby mieć zastosowanie do mojej sytuacji? Np. bardzo niskie napięcie/natężenie prądu, przekrój przewodów, odległość,... Idealnie by było zacytować jakiś konkret, najlepiej tak żeby gazownia nie miała już argumentów przeciw. Ja niestety nie mam dostępu do dokumentów norm.
3. Czy dobrze zauważyłem że takie certyfikowane separatory to droga sprawa? Jeśli widzę że sam separator jest ponad 2x droższy niż sublicznik gazu to cała operacja się nie spina finansowo. Ja po prostu chcę widzieć na bieżąco ile gazu zużywam, co być może pozwoli mi go nieco zaoszczędzić - ale jak mam wydać dużo więcej niż zaoszczędzić to nie ma to sensu. Czy ktoś może wskazać coś tańszego, jakąś używkę, coś z demontażu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
jestem tu nowy i nie wiem czy to najlepsza kategoria forum, na tej znalazłem najwięcej podobnych wątków i mam nadzieję na fachową odpowiedź.
W celu monitorowania zużycia gazu chciałbym zainstalować w gazomierzu kontaktronowy nadajnik impulsów. Gazomierz to standardowy BK-G4M Intergaz, są do niego gotowe pasujące nadajniki IN-Z61. Nadajnik ten chcę podłączyć za pomocą kabla ziemnego UTP, do oddalonej około 20m szopki - w której mam skrzynkę z ESP32, i odbierać impulsy kontaktronu przez GPIO ESP32.
Ponieważ gazomierz należy do gazowni, postanowiłem ich oficjalnie spytać o zgodę. W odpowiedzi otrzymałem warunek iż do podłączenia powinienem użyć certyfikowany separator Atex:
Quote:"proponowany do współpracy z gazomierzem impulsator IN-Z61 jest urządzeniem kontaktronowym, czyli urządzeniem tzw. prostym z punktu widzenia obowiązujących w Polsce norm iskrobezpieczeństwa. Zatem, żeby można było zliczać impulsy, impulsator musi być zasilany prądem z dedykowanego wejścia urządzenia współpracującego, które musi posiadać cechy obwodu iskrobezpiecznego. Gazomierz w bliskości, którego zainstalowany jest impulsator zabudowany jest w strefie zagrożenia wybuchem typu 2, układ zasilający obwód impulsatora musi być wykonaniu iskrobezpiecznym i posiadać stosowny certyfikat zgodny z Dyrektywą Unijną ATEX. Dlatego też obwód impulsatora IN-Z61 powinien być podłączany do własnych urządzeń transmisyjnych Odbiorcy poprzez zastosowanie dedykowanego separatora EX (posiadającego certyfikat ATEX) separującego obwody połączeń urządzeń pracujących w strefach 1 i 2 niebezpieczeństwa wybuchu mieszanin par, gazów i mgieł wybuchowych z powietrzem, zaliczanych do grupy wybuchowości IIA, a urządzeniami pracującymi w strefach bezpiecznych. W związku z powyższym prosimy o wykonanie dokumentacji wykonania układu (schematu) i przesłanie do naszego Działu celem zatwierdzenia i wydania ostatecznej zgody na montaż. "
Dla mnie jako laika, ryzyko iż przez obwód kontaktronu przytwierdzonego do zewnętrznej obudowy, zasilanego z GPIO ESP32 (3V i jakieś minimalne miliampery) oddalonego o 20m, przejdzie iskra która spowoduje wybuch gazomierza, wydaje się absurdalnie niskie. Ale nie znam sie na iskrobezpieczeństwie, i rozumiem że są przepisy których gazownia musi się trzymać.
Stąd kilka moich pytań:
1. Czy ktoś może miał podobną sytuację, w jaki sposób udało się uzyskać zgodę gazowni na zainstalowanie własnego nadajnika impulsów? Trudno mi uwierzyć w to że nikt wcześniej nie podłączał się kontaktronem do gazomierza.
2. Czy w normach są jakieś wyjątki które mogłyby mieć zastosowanie do mojej sytuacji? Np. bardzo niskie napięcie/natężenie prądu, przekrój przewodów, odległość,... Idealnie by było zacytować jakiś konkret, najlepiej tak żeby gazownia nie miała już argumentów przeciw. Ja niestety nie mam dostępu do dokumentów norm.
3. Czy dobrze zauważyłem że takie certyfikowane separatory to droga sprawa? Jeśli widzę że sam separator jest ponad 2x droższy niż sublicznik gazu to cała operacja się nie spina finansowo. Ja po prostu chcę widzieć na bieżąco ile gazu zużywam, co być może pozwoli mi go nieco zaoszczędzić - ale jak mam wydać dużo więcej niż zaoszczędzić to nie ma to sensu. Czy ktoś może wskazać coś tańszego, jakąś używkę, coś z demontażu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.