Pilarka spalinowa Stihl 026 - Brak smarowania łańcucha tnącego

Szanowni Państwo.
Mam problem z pilarką Stihl 026, nie ma smarowania łańcucha tnącego.
Co udało mi się ustalić i objawy:
- Pompa oleju działa, olej wylewa się podczas pracy z korpusu pilarki i ubywa jak wcześniej ze zbiornika (co potwierdza, że pompa działa).
- Nie dokonywano w ostatnim czasie żadnej regulacji, zawsze używano nowy olej, nigdy przepalony.
- Olej nie smaruje prowadnicy, ale wylewa się poza prowadnicę, pod deklem przykręcanym na prowadnice jest dużo oleju, nawet kapie.
- Blaszka między wypływem oleju a prowadnicą szczelnie dolega do prowadnicy.
- Problem występuje tak samo na każdej prowadnicy i łańcuchu.

Dokładnie szukałem przyczyny i zmian w pilarce. Zauważyłem jedną anomalię - ukruszony (?) fragment korpusu przy prowadnicy (na załączonym zdjęciu zaznaczono zieloną strzałką). Mniemam, że może on wpływać na napływ oleju do prowadnicy poprzez nadciśnienie - ale to tylko mniemanie. W ostatnim czasie (kilka lat) nie spadł mi łańcuch, który mógłby spowodować to uszkodzenie, zdarzyło się to około 15 lat temu.
Proszę o:
1. Informację, czy faktycznie ta część mi się uszczerbała - czy było tak oryginalnie (to prośba do właścicieli, bo być może tylko powiększyła się szczelina i nie jest to powód problemu)
2. Informację, czy to uszczerbanie może być przyczyną braku smarowania łańcucha? Może ktoś miał takie doświadczenie.
3. Jeśli powyższy opis i moja dedukcja są błędne, to co się stało, gdzie szukać przyczyny?
Uprzejmie proszę o informację, zwłaszcza osób z podobnym problemem, bo myślę, że nie jest on odosobniony.

Kolego w rowku prowadzącym zbierają się trociny i trzeba je okresowo czyścić. Z boku pomiędzy śrubami mocującymi są otworki z obu stron prowadnicy. Sprawdź czy nie zatkane trocinami.
To jest najbardziej prawdopodobna przyczyna (nie jedyna).
Zrób zdjęcie prowadnicy.

Prowadnica ma być czysta(otwór smarujący,rowek)
Otwór smarujący w prowadnicy ma się zgrywać z rowkiem smarującym w pilarce.
Zobacz bez prowadnicy czy olej wypływa cały czas czy tylko okresowo. Ma dosyć dobrze lecieć.
Odpowietrznik ma być drożny.

Dziękuję za odpowiedzi, już odpowiadam:
1.Rowki w prowadnicy i otwory są czyste, regularnie je czyszczę, najczęściej w domu także kompresorem przedmuchuje. Zwracam na to szczególną uwagę, od zawsze. Jedna prowadnica jest prawie nowa, używana może z 1 godzinę, więc na pewno nie jest to jej wina, bo testowałem na 3 zestawach tnących. Więc opcja ta odpada, poza tym po ściągnięciu zestawu tnącego zawsze patrzę czy przepływ olejowy był drożyny i zawsze był drożny.
2.Olej wypływa z pompki w dość dużej ilości i nieustannie - wiadomo wraz z kręceniem się kosza. Generalnie od zawsze na bak paliwa schodzi mi około 2/3 baku oleju, ale na regulacji specjalnie tak było ustawione, żeby smarowanie było lepsze.
3.Otwór wypływu oleju - rowek zgrywa się z otworem do oleju w prowadnicy.

Mam tą piłę od nowości i używam ją prawie 20 lat, może w sumie przepaliła 20-30 litrów benzyny, generalnie bardzo szanowana.

A gdzie jest odpowietrznik oleju? Nic o nim nie słyszałem. Może to to. Sączek oleju wygląda na czysty, nieoblepiony, bo też go oglądałem wczoraj.

Z tego co się orientuję to odpowietrznik to jest to srebrne kółko koło szpilki z gwintem.
W niektórych jest to taka mała okrągła gumka w zbiorniku oleju.
Musisz popatrzeć.

Dodano po 2 [minuty]:

Wpisz sobie w google odpowietrznik zbiornika oleju Stihl i zobaczysz jakie są rodzaje,ale u ciebie jest to to srebrne kółko.

Dziękuję za szybką odpowiedź. Tak, to jest to srebrne kółko z dziurką w środku. Ale nie wiem jak działa ten odpowietrznik. W sensie trzeba go wyciągnąć na wierzch / wbić / jakoś wkręcić? Jeśli posiada Pan doświadczenie w tej kwestii, proszę o informację. Od jakiegoś czasu już zauważyłem, że po odkręceniu kurka od zbiornika oleju, słychać, że jest tam podciśnienie, bo zasysa powietrze, więc może coś być na rzeczy.

Pewnie się go wybija od strony zbiornika oleju, może wykręca.
On działa na zasadzie zasysania czyli teoretycznie jak by w niego dmuchnąć od strony prowadnicy to może go odetka chyba, że jest już jakoś uszkodzony mechanicznie.

4495redberet wrote:

Pewnie się go wybija od strony zbiornika oleju, może wykręca.
On działa na zasadzie zasysania czyli teoretycznie jak by w niego dmuchnąć od strony prowadnicy to może go odetka, chyba, że jest już jakoś uszkodzony mechanicznie.

Dziękuję, spróbuję jutro, w sobotę i dam znać.
Zastanawiam się, czy zakleić ten oderwany fragment korpusu, o którym wspominałem. Co sugerujecie?

A po kiego to kleić.
W niczym nie przeszkadza.

4495redberet wrote:

A po kiego to kleić.
W niczym nie przeszkadza.

Jak się okaże, że z odpowietrznikiem wszystko ok, to problem będzie nie rozwiązany. Jak ciąłem - podczas sprawdzania i szukania usterki, kiedy ciąłem mokrą od deszczu sosne, i zalepiła się w środku piła, wtedy olej przestał kapać i rzucał do przodu olej - prowadnica - tak jak powinien. Wcześniej była susza całkowita. Stąd tak się upieram i sugerowałem, że to pęknięcie może mieć wpływ. Chociaż znając zasadę działania piły i układu smarowania, nie powinno mieć to wpływu, ale jestem amatorem. Poczekam, najpierw ogarnę odpowietrznik.

Sprawdziłem odpowietrznik, uprzednio go demontując z karteru pilarki. Powietrze puszcze dopiero wtedy, kiedy robi się podciśnienie, więc jest w porządku. Jego przedmuchanie niczego nie zmieniło. Jeszcze przyjrzałem się wężykom, m.in. od pompki oleju do wylotu oleju i jest szczelny.

To do sprawdzenia pompka, napęd pompki pod sprzęgłem.
Możesz zrobić test i założyć samą prowadnicębez łańcucha,przykręcić ja bezpośrednio piły bez dekla i patrzeć gdzie ten olej leci. Zaslep jeszcze otwór smarujący i może wtedy będzie bardziej widoczny wypływ oleju.

Witam, jeżeli kanał olejowy w prowadnicy jest na przestrzał (na przelot) sprawdź sobie pokrywę boczną prowadnicy czy nie jest ona wytarta przez łańcuch, i nie zaślepia ona kanału olejowego, i właśnie tam może być wyciek oleju.
Zrób fotki prowadnicy i pokrywy bocznej od środka i podeślij.

Szanowni Koledzy. Zakleiłem ową dziurę, która była jakby oderwanym kawałkiem metalu, gdzie przylega prowadnica, od tego czasu smarowanie zaczęło działać jak należy. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale na tą chwilę sprawa wygląda na rozwiązaną. Dopiero za kilka tygodni będę pilarki więcej używał, więc problem może się powtórzyć, dlatego proszę Moderatora o nie zamykanie. Zdjęć nie załączałem, bo testowałem także na nowej prowadnicy i uprzednio też nie smarowało. Na tą chwilę dziękuję za cenne rady i sugestie.

Witam. I jak sprawa pilarki? Jest smarowanie? Mam u siebie podobny problem jeszcze nie rozwiazany.

Moderated By CameR:

Reg. 3.1.19. Z racji szacunku do pytającego załóż własny temat. Możesz dopisać tylko sposób rozwiązania problemu.

Odkręć kosz sprzęgła. Pod spodem jest pompka oleju. Dość często ulega uszkodzeniu ślimacznica na wale (plastikowa) lub kołek na którym chodzi tłoczek pompki.
Zwykle jest to skutek gęstego oleju do smarowania (silnikowego pozostałego z wymiany).

Nie znam przeszlosci niestety, kupilem uzywana. Rozbiore i dam znac