Witam, koledzy a może i koleżanki mam problem z klimatyzacją manualną w Thalii 1.4 8v z 2005r, a mianowicie gdy silnik jest zimny mogę ją włączyć i wyłączyć, ale gdy się nagrzeje, sprężarka klimatyzacj sama się załącza mimo wyłączonej klimy i wyłączonego nawiewu. W trasie da się to przeżyć, ale w mieście przez załączoną sprężarkę silnik szybko się zagrzewa i jak nie zrobię postoju to płyn się gotuje, gdyż wentylator chłodnicy kręci się powoli i nie załącza się drugi bieg. Dodatkowym objawem jest to, że jak włączę klimatyzację to po 2-3 sekundach opada wskazówka prędościomierza, a jak ją wyłączę zaczyna znowu wskazywać, a w momencie gdy sprężarka sama się załączy to prędkościomierz wskazuje normalnie. Myślałem, że jest problem z masą i dołożyłem dodatkowe na ramę i silnik, ale nic to nie dało. Wszystkie objawy zaczęły się w tym samym momencie, a wentylator chłodnicy wcześniej włączał się normalnie, gdy silnik się zagrzewał. Przy podłączeniu na "krótko" wentylator kręci się normalnie. Może ktoś ma jakiś pomysł lub miał podobny przypadek, bo nic na ten temat nie mogę znaleźć. Pozdrawiam