Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180

KnoxMystic 13 Sep 2021 19:33 1575 29
  • #2
    Anonymous
    Level 1  
  • #4
    pawelr98
    Level 39  
    Zależy czy chce kolega oryginał czy nie.
    Tamburyn czyli "Jubilato podobny" miał w tym miejscu krzemowe tranzystory po pewnych zmianach.
    AC180 to germanowy tranzystor o napięciu przebicia 32V, prądzie kolektora 1.5A i mocy strat 0.3W.

    Wygodniej z krzemem jest o tyle, że nie ma problemu z pozyskaniem odpowiednich tranzystorów.
    Acetki to były jedne z niewielu tranzystorów komplementarnych mocy.
    Rosjanie mieli GT402/404, od biedy przy ograniczonej mocy można użyć.
  • #6
    Anonymous
    Level 1  
  • #8
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Nie. kilku powodów:
    a/ Tranzystory germanowe nie były produkowane w tylu typach jak krzemowe.
    b/ Tranzystory mocy w takich obudowach są dziś rarytasem - nikt nie produkuje już takich, a znajdujące się na aukcjach sprawne egzemplarze osiągają ceny z kosmosu.
    c/ Musiałbyś wymienić parę - czyli 180 i 181 - to t.zw. para kompelemntarna i powinny mieć te tranzystory zbliżone parametry do siebie (oczywiście poza polaryzacją).
    Na Twoim miejscu chcąc uruchomić tego Jubilta poszukałbym informacji (na forum chyba było coś o tym) jak zastąpić wzmacniacz (może nie tyle zastąpić, co przystosować) na wzmacniacz na tranzystorach krzemowych - z takimi problemu mieć nie będziesz.
    Powiem Ci, że gdyby nie przeprowadzka miałbym jeszcze kilka par tych tranzystorów (180/181) kiedyś (dawno to było bardzo) mi się ostały, a potem jakoś wolałem zamienić końcówkę niż bawić się we wstawianie tych germanowych - często bowiem były uszkadzane przez samych właścicieli sprzętu, którzy wpychali w gniazdo głośnikowe gołe druty i robili (niechcący oczywiście) zwarcie. Tranzystory germanowe (a zwłaszcza te o których mowa) były dość delikatne i padały od razu - a potem pretensje "Jak żeś pan naprawił? Znowu się spaliło". Wstawiałem więc końcówkę krzemową (czasem nawet na US) i w razie powtórki z rozrywki łatwiej było naprawić. (klient przeważnie się przyznawał do gmerania gołymi drutami przy gnieździe i poinformowany o konsekwencji - przyczynie awarii - drugi raz już raczej nie próbował).
  • #9
    pawelr98
    Level 39  
    Germanowe są drogie z tych zachodnich i polskich, radzieckie są wbrew pozorom bardzo tanie, ale na wschodzie, można sobie poprzez ebay kupić z ukrainy czy rosji.

    GT402/404 to para komplementarna germanowa, ale moc ma niższą niż para AC181/180.

    Ja bym przerabiał na BD139/140, popularna para komplementarna, problemów z zakupem nie ma i są w stanie więcej znieść jeśli chodzi o moc strat.

    Albo normalnie, wstawić końcówkę pokroju jakiegoś TDA, kwestia troszkę inwencji włożyć w zespolenie tego.
    Jubilat ma plus na obudowie, także nie można po prostu przykręcić do chassis takiego układu TDA.
  • #10
    Anonymous
    Level 1  
  • #11
    pawelr98
    Level 39  
    Azog_Plugawy wrote:
    Olej ten wzmacniacz germanowy kup ul1402 za dychę albo nawet 2(gdyby coś) i podłącz to na scalaku.


    Chyba żeby sobie jeszcze potem włosy wyrywać z głowy, te układy nie były ani niezawodne ani odporne na przeciążenia.
    Do tego obudowa i cena.

    Jak na scalak to TDA2030, co chińczyk sprzedaje po 80gr lub cała płytka po 6-7zł.
  • #12
    aaanteka
    Level 42  
    Azog_Plugawy wrote:
    Olej ten wzmacniacz germanowy kup ul1402 za dychę albo nawet 2(gdyby coś)
    Przecież to leciwy układ nawet w latach swojej "świetności" odznaczający się dużą awaryjnością i niską jakością.

    pawelr98 wrote:
    Albo normalnie, wstawić końcówkę pokroju jakiegoś TDA, kwestia troszkę inwencji włożyć w zespolenie tego.
    Jubilat ma plus na obudowie, także nie można po prostu przykręcić do chassis takiego układu TDA.
    pawelr98 wrote:
    Jak na scalak to TDA2030, co chińczyk sprzedaje po 80gr lub cała płytka po 6-7zł.

    Tak tylko właśnie ten Jubilat DMT-401 ma na masie całego toru odbiornika plus. Jest więc mały problem.
    AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180
    Prościej jednak pozostać przy rozwiązaniu na elementach dyskretnych stosując konwersję na tranzystory krzemowe jak to robił sam producent w późniejszych modelach. AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180
  • #13
    ml
    Level 29  
    Tylko że w Ślęży na masie jest minus zasilania i też trzeba kombinować. Wskazany wyżej moduł umieścić na dnie drewnopodonej obudowy odbiornika, poprowadzić zasilanie. Sygnał wejściowy przewodem ekranowanym z ekranem podłaczonym tylko do masy odbiornika (żeby uniknąć zwarcia zasilania) wyjście z modułu bezpośrednio na głosnik. Powinno zagrać być może trzeba bedzie dopasować wzmocnienie modułu. Ja osobiście w celu zachowania "polskości" odbiornika machnąłbym płytkę pod UL1480 i tyle.
  • #14
    aaanteka
    Level 42  
    Tak, bo jest to konwersja układu, trzeba tylko porównać schematy i wykonać odpowiednie modyfikacje tak jak zrobił to sam producent.
    ml wrote:
    Ja osobiście w celu zachowania "polskości" odbiornika machnąłbym płytkę pod UL1480 i tyle.
    Po co sobiekomplikować sprawę i stosować już od dawna nie produkowane i coraz mniej dostępne podzespoły? I czy przypadkiem układ UL1480 nie był przeznaczony do innej impedancji obciążenia niż ta która jest w odbiorniku Jubilat? Do tego odbiornik posiada napięcie zasilania 25V przy maksymalnym dopuszczalnym dla tego układu 30V. Stosowniejsze do tego pod tym względem byłyby układy UL1481 i UL1440, ale te mają maksymalne napięcie zasilania odpowiednio 20V i 24V.
    Wszystko to jest ujęte w notach katalogowych zarówno polskich produktów jak ich odpowiedników TBA800,TBA810AS i TCA940.
  • #15
    ml
    Level 29  
    uL1480 stosowany był w odbiornikach TV z zasilaniem szeregowym. Max zasilania to 30V a min obc to 15om. W Jubilacie zasi;lanie to ok.25-28V a głośnik 25om. Fakt to staroć ale odbiornik też. Przypuszcza, że u wielu radioamatorów wala się tego od groma bo trudno to obecnie jakoś zagospodarować z uwagi na niewielki prąd wyjściowy.
  • #16
    aaanteka
    Level 42  
    ml wrote:
    W Jubilacie zasi;lanie to ok.25-28V a głośnik 25om.
    A nie przypadkiem 4 ohm? W takim razie moje błędne założenie we wcześniejszym poście. Pomyłka pewnie pod wpływem wcześniejszej propozycji UL1402:). AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180


    Jeżeli wymianę 4 tranzystorów i dwóch, trzech rezystorów oraz dodanie układu regulacji prądu spoczynkowego w najskromniejszej wersji 2 diod uznać za operację skomplikowaną w stosunku do układu zastępczego na układzie monolitycznym z zastosowaniem nowego obwodu drukowanego, to można takie rozwiązanie brać pod uwagę.
    Wymiana tranzystorów na krzemowe wydaje się najbliższa oryginałowi i nawet zgodna z kolejnymi rozwiązaniami producenta. Dobrze komponuje się z trendami panującymi w tamtych rozwiązaniach.
  • #17
    kris8888
    Level 38  
    Jeżeli faktycznie tylko jeden AC180 z pary wyjściowej jest uszkodzony to ja spróbowałbym przełożyć T8 (też AC180) w miejsce uszkodzonego T9 a w roli T8 wstawiłbym TG52 który jest jeszcze w miarę łatwo dostępny i sporo tańszy niż AC180. Na znanym portalu jako nowe są one dostępne po 10zł a nawet po 6zł. Powinno to w miarę działać o ile nie będzie się przesadzać z mocą wyjściową. Oczywiście dodałbym jakiś niewielki radiator nałożony na ten TG.
  • #18
    pawelr98
    Level 39  
    aaanteka wrote:

    Tak tylko właśnie ten Jubilat DMT-401 ma na masie całego toru odbiornika plus. Jest więc mały problem.


    W zasadzie to bardzo mały, jeden optoizolator z wyprowadzoną bazą tranzystora.

    Albo jak komuś nie zależy tak bardzo na jakości dźwięku, mały transformatorek sieciowy też pozwoli rozwiązać ten problem (pasmo i tak jest mierne dla oryginalnego głośnika).
  • #20
    pawelr98
    Level 39  
    aaanteka wrote:
    pawelr98 wrote:
    W zasadzie to bardzo mały, jeden optoizolator z wyprowadzoną bazą tranzystora.
    Można prosić o przybliżenie proponowanego rozwiązania?


    Można kupić albo gotowe cudo dedykowane albo można sobie pokombinować.

    Generalnie eksperymentować z przenoszeniem sygnału transoptorem można tak:

    AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180
    Wejściowa amplituda 100mV, wyjściowa 12mV.

    Wartości dobrałem "na oko" więc zapewne da się dużo lepiej, być może jako wspólny emiter będzie lepiej, ale nie chciało mi się sprawdzać.

    Zniekształcenia zapewne będą, ale dla takiego radia ? To w sumie i tak bez większej różnicy.
    W lepszych układach stosuje się dwa transoptory, gdzie drugi kompensuje pierwszy i zwykle jest po drodze gdzieś wzmacniacz operacyjny.

    A czy można z transoptorem bez wyprowadzonej bazy ?
    Można.

    AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180

    A to akurat PC817, którego w złomie elektronicznym jest bardzo dużo.

    THD dla 1kHz wyszło w okolicy 1.7%, czyli raczej znośnie jak na układ z jednym elementem elektronicznym i paroma rezystorami oraz kondensatorami.

    Alternatywnie możemy użyć małe trafo sieciowe lub pójść na aliexpress, by zaopatrzyć się w malutki transformator sygnałowy izolujący.

    Wszystko generalnie jedno, to radio nigdy nie miało powalających właściwości muzycznych.
  • #21
    aaanteka
    Level 42  
    pawelr98 wrote:
    Można kupić albo gotowe cudo dedykowane albo można sobie pokombinować.
    I tak z prostego odbiornika zrobić trochę osobliwą konstrukcję daleko odbiegającą od pierwowzoru i to dodajmy z niemałym kosztem w porównaniu z 3-4 popularnymi tranzystorami krzemowymi.
    pawelr98 wrote:
    A to akurat PC817, którego w złomie elektronicznym jest bardzo dużo.
    ) zupełnie nie nadaje się do zastosowań w torze akustycznym wzmacniacza pełnopasmowego. Proszę zapoznać się z wszystkimi parametrami elementu i najlepiej wykonać realną symulacje układu w postaci prototypu testując go. Gdyby było tak prosto to zrealizować z pewnością nie jeden producent dawno stosowałby takie proste i tanie rozwiązanie. Dedykowane elementy liniowe to już inny przedział cenowy i całkiem pokaźne rozwiązanie w stosunku do całej konstrukcji odbiornika.

    pawelr98 wrote:
    to radio nigdy nie miało powalających właściwości muzycznych.
    To nie znaczy że trzeba jeszcze bardziej je pogarszać i udziwniać konstrukcję ze znacznym zwiększaniem nakładów finansowych.
    Wzmacniacz wykonany jak w "Ślęży" na tranzystorach krzemowych ma całkiem przyzwoite parametry, a na współczesnych podzespołach przewyższa nimi nie jeden współczesny wzmacniacz monolityczny małej mocy. Ale przecież to w końcu tylko sam stopień końcowy wykonany według typowego schematu dla tego przedziału mocy.
  • #22
    398216 Usunięty
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    To nie znaczy że trzeba jeszcze bardziej je pogarszać i udziwniać konstrukcję ze znacznym zwiększaniem nakładów finansowych.
    Nie sposób się nie zgodzić. Ostatnimi czasy zauważyłem jakąś tendencję( czyżby wynik odseparowania z racji pandemii?) do "utrudniania sobie życia". Zamiast przemyśleć celowość jakiegoś rozwiązania rozpoczyna się mozolny proces by na siłę udowodnić woje racje - nawet jeśli z gruntu są ... nierozsądne. A wystarczyłoby pomyśleć, i z mnogości rozwiązań wybrać jedno - za to najprostsze do wykonania i najwygodniejsze - bez zbędnych utarczek słownych.
    Co do separacji - transoptor wymaga zasilania zarówno jednej jak i drugiej strony. Jeśli ma być to separacja pełna - a jakoś nie widzę innej możliwości w tym konkretnym (zmiana polaryzacji zasilania końcówki mocy) wypadku - konieczne byłoby dodanie osobnego zasilacza do końcówki mocy (i zarazem wtórnej strony opto).
    To, że da się przepuścić sygnał audio przez optoizolator to akurat nic nowego - znane są podobne układy stosowane już bodajże w roku 1980 w Radioelektroniku (chyba - mogę się mylić co do samego czasopisma). Da się. Tylko po co? Jak Koleżanka wyżej zauważyła - zachowanie liniowości sygnału audio wymagałaby tak dużego nakładu pracy i skomplikowania układu, ze to nic innego jak strzał w stopę - da się, ale po co?
    Rozwiązanie było podane na podstawie zmiany w schemacie - faktycznie na pierwszy rzut oka wygląda to strasznie upierdliwe, bo konieczne jest przylutowanie zasilacza i dokonanie kilku zmian na płytce, ale ZA tym rozwiązaniem wskazuje możliwość zbudowania końcówki w pełni funkcjonalnej, na ogólnie dostępnych tranzystorach a więc i bezproblemowa serwisowo - w dodatku co najmniej o takich samych parametrach jak oryginalna. Dla mnie to przeważyło. Budowanie separatora na opto to na pewno problemy z uruchomieniem, z osiągnięciem co najmniej akceptowalnej liniowości i dynamiki i ... tyle samo (co najmniej) roboty przy samym wstawieniu, co wersja z wymianą tranzystorów na krzemowe.
  • #23
    pawelr98
    Level 39  
    TDA ma za to komplet zabezpieczeń, które końcówkę mogą uratować choćby od zwarcia.
    Nie mówiąc już o znacznie lepszych parametrach po całej linii.

    Nie mniej jednak problem polaryzacji da się rozwiązać także w inny sposób.
    T6 zamienić na PNP, zamienić rezystory, a sygnał brać już z kolektora PNP.

    I mamy sygnał względem minusa, a nie plusa.
    Potem przepinamy po kolei potencjometry i cały tor jest na minusie.

    O ile w ogóle cała ta zabawa ze zmianą polaryzacji jest konieczna.
    Bo jak popatrzymy na T6 to widać, że projektanci w oryginale raczej się tym nie przejmowali.
    Baza bowiem siedzi na minusie poprzez rezystor, a sygnał z FM siedzi na "plusie", także wszelkie tętnienia zasilania i tak się w oryginale przenosiły (Plus zasilania-C57-C60-złącze BE T6-R39-minus zasilania).

    W czym więc problem po prostu wstawić TDA, odseparowując sygnał kondensatorem ?
  • #24
    gumisie
    Level 43  
    Witam.

    Tak czytam i zastanawiam się kiedy ktoś zaproponuje użycie jakiegoś micro procesora.
    Na elektrodzie ten temat był już tyle razy "wałkowany" a tu znowu to samo.
    W przeszłości, wielokrotnie przerabiałem ten OR na tranzystory krzemowe i nie zaobserwowałem żadnych zbędnych efektów (np: sprzęganie się stopnia "mocy").
    Nawet producent tego OR w nowszej wersji zastosował tranzystory krzemowe.
    AC180 Zamiennik - Czym mogę zamienić tranzystor AC180
    Ja zamiast tranzystorów końcowych: BC211/BC313, stosowałem: BD139/BD140.

    Pozdrawiam.
  • #25
    aaanteka
    Level 42  
    Dokładnie tak, i mamy do tego sprzęt najbliższy oryginalnemu rozwiązaniu bez ingerencji w obwód, dodawaniu odpowiednich dodatkowych płytek i "pajaczków" przewodowych. Sprzęt który w takim wykonaniu będzie pracował prawidłowo przez szereg kolejnych lat, jak nie dekad:).

    gumisie wrote:
    Tak czytam i zastanawiam się kiedy ktoś zaproponuje użycie jakiegoś micro procesora
    Mamy podobne skojarzenia,u mnie oczekiwanie skojarzyło się z użyciem DSP;).

    Wspominany zaś TDA2030 średnio się nadaje do tego zastosowania przez początkującego amatora z racji również konieczności dopasowania napięcia wejściowego sygnału oraz impedancji oryginalnego głośnika.
  • #26
    kris8888
    Level 38  
    Ja tam nadal uważam że warto spróbować zrobić wzorem odbiornika Fagot, czyli zamienić odpowiednio tranzystory miejscami a w miejsce sterującego użyć TG50 lub TG52 (są na szczęście jeszcze dostępne na Allegro) . Będzie przynajmniej nadal zgodnie z oryginałem a moim zdaniem taki sprzęt ma większą wartość.
    No chyba że więcej tranzystorów poleciało niż ten jeden AC180 to wtedy rzeczywiście warto pomyśleć o przeróbce na tranzystory krzemowe.
  • #27
    aaanteka
    Level 42  
    To źle myślisz i trochę wykazujesz niewiedzę. Jak już wiadomo obecnie tranzystory germanowe nie są długowieczne i po 20-30 latach trudno je z punktu widzenia elektroniki nazwać jeszcze tranzystorami. Póki co od 40-50 lat nie produkowane są już tranzystory tego pokroju. Te co są dostępne na rynku wtórnym mogą jedynie stanowić wartość muzealną lub też doświadczalną. Stanowią dobry materiał badawczy w pracowniach szkolnych. Można je również zastosować jako źródło szumów w generatorze szumów;) nic więcej.

    Fagot to nie jest modelem równoznacznym Jubilatowi, a ten ostatni w większości był wykonywany już na tranzystorach krzemowych i tylko w pierwszej wersji tylko posiadał stopień końcowy germanowy. Przyczyna w tamtych czasach była prozaiczna:
    - tranzystory te zostały przez nasze zjednoczenie kupione okazyjnie w znacznej ilości, a pamiętajmy że były to zakupy dewizowe. Ktoś zrobił na nas interes, bo nie było już wtedy tajemnicą że tranzystory germanowe odchodzą do lamusa. Z drugiej strony my płaciliśmy w towarze jakim był nasz gotowy produkt. Miało to było bardzo opłacalne dla obu stron.

    Jak głosi jedna z "legend Unitry" ponoć wszystkie te dziwne stopnie końcowe krzemowo-germanowe w fazie projektowej były zaprojektowane jako stopnie końcowe w pełni krzemowe, ale z racji opóźnień i drogiej początkowo technologii krajowej zdecydowano się wykorzystać nadwyżki posiadanych tranzystorów AC. Dlatego można było spotkać egzemplarze posiadające druk opisany do tranzystorów krzemowych z zainstalowanymi tranzystorami AC180K/181K.

    Inna kwestia, że tranzystory AC181K/AC180K były parowane na poziomie produkcyjnym ze względu na dość znaczne rozrzuty. Te nie dające się sparować były sprzedawane pojedynczo.
  • #28
    kris8888
    Level 38  
    Ok, ja to rozumiem, ale czasem warto zachować to tak jak to fabryka wypuściła. Nawet jeśli jest to dziwoląg układowy, krzemowo-germanowy. Chociażby dlatego że takich działających, nietypowych egzemplarzy Jubilatów jest coraz mniej, niedługo to będą "białe kruki".
    Nie przesadzałbym aż tak bardzo z samoistną awaryjnością tranzystorów germanowych, jeśli pracują we właściwych warunkach i punkcie pracy to nic im nie grozi.
    Teraz wręcz niektórzy budują sobie wzmacniacze na tranzystorach germanowych, trochę z ciekawości i trochę z chęci porównania ich parametrów ze wzmacniaczami na tranzystorach krzemowych.

    Przyznam jednak Tobie rację, ten AC180, który teraz pracuje w roli sterującego może już nie być dobrze sparowany z tym AC181 z pary końcowej. Ale ja bym mimo wszystko spróbował podmiany, chociażby dla testu.
  • #29
    aaanteka
    Level 42  
    kris8888 wrote:
    Teraz wręcz niektórzy budują sobie wzmacniacze na tranzystorach germanowych, trochę z ciekawości i trochę z chęci porównania ich parametrów ze wzmacniaczami na tranzystorach krzemowych.
    Tak tylko raczej nie na TG50-52 , a na trochę późniejszych, lepszych opracowaniach producentów radzieckich, amerykańskich ,czy japońskich.
    I raczej wynika to z chęci poznania tego typu układów, jego działania i ich jednak złej jakości.
    Ponadto podstawowa kwestia to nakład finansowy na taką naprawę"w germanie" odbiornika dość prostego, popularnego w różnych odmianach.

    To jest podobna sytuacja jak wskrzeszanie urządzeń na bardzo wadliwym wykonaniu układu monolitycznego jakim był układ UL1401-1403, po prostu trzeba zaakceptować realia i zastosować coś bardziej współczesnego, dostępnego i nie zawodnego.
    Podobnie ma się rzecz z układami GML025 i GML026, trzeba zaakceptować ich brak, kiepską jakość i zastosować dyskretny układ zastępczy również stosowany przez producenta w części produkcji.

    Upierając się o pozostaniu w epoce, to nic nie stoi na przeszkodzie zastosować jeszcze dostępne, nawet w wykonaniu wojskowym, BC211/BC313- tranzystory znacznie lepiej dopracowane i długowieczne w porównaniu do germanowych (mam takie w zasilaczu bramofonu z 1978 pracujące w oryginale, przetrwały nie jeden aparat wewnętrzny i szyld-panel zewnętrzny) .
  • #30
    gumisie
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    To jest podobna sytuacja jak wskrzeszanie urządzeń na bardzo wadliwym wykonaniu układu monolitycznego jakim był układ UL1401-1403,
    Lepiej będzie gdy nie będziemy wspominać tych układów. :wink: