Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Lodówka Electrolux ER3260BN - uszkodzony czujnik temperatury

klet 22 Sep 2021 19:04 1008 17
  • #1
    klet
    Level 9  
    Pytanie do praktyków i serwisantów. Zamrażalnik dolny mrozi maksymalną mocą bez względu na ustawienie, aż do zalodzenia parownika i odcięcia powietrza na górę do chłodziarki i wówczas chłodziarka przestaje chłodzić. Grzałki defrostu są OK, ale się nie włączają. Czujnik temperatury wewnątrz komory zamrażalnika jest tylko jeden i jego oporność wynosi zero, jest zwarty, więc na pewno uszkodzony. Części do tego modelu nie są już w sprzedaży, ale może można coś dopasować od nowszych modeli lub innych marek. Czym mogę ten czujnik zastąpić? Powinien mieć podobną charakterystykę opór/temperatura, ale parametrów oryginału nie znam, bo producent "chroni" takie dane.
    Drugie pytanie, to czy ten czujnik może być powodem nie włączania się grzałek? Może tak, skoro sterownik "myśli", że zamrażalnik nie mrozi, bo czujnik pokazuje +∞˚C, więc po co odmrażać.
    Pomocy, bo lodówka rozebrana, a jedzenie w styropianie już się rozmraża :_((
  • #3
    klet
    Level 9  
    magik332 wrote:


    Już wszędzie szukałem. U mnie czujnik jest pojedynczy, wlutowany bezpośrednio na płytkę razem z krańcówką otwarcia drzwi. Nigdzie taki nie występuje. Jest jedynie na identycznej płytce, ale znów, zamiast krańcówki drzwi jest wlutowany drugi czujnik, a jest napisane, że Zanussi. Ja szukam pojedynczego, lub ostatecznie całej płytki z czujnikiem i krańcówką (symbol: 2147168-01), a występuje jedynie 2147168-013 - właśnie ten do Zanussi, tyle że niedostępny.
    Są w sprzedaży czujniki od Samsungów, Beko (tańsze) lub AEG, Liebherr (kilkakrotnie droższe), ale które mogą pasować opornościami ??? Jeżeli nie będzie idealny, to przecież mogę sobie skorygować regulując termostatem, ale żeby chociaż rząd wartości się zgadzał
  • Helpful post
    #4
    Piotr2608

    Level 41  
    klet wrote:
    Już wszędzie szukałem. U mnie czujnik jest pojedynczy, wlutowany bezpośrednio na płytkę razem z krańcówką otwarcia drzwi.

    Niemożliwe - coś źle szukasz.
  • #5
    klet
    Level 9  
    @Piotr2608 Dzięki! Schemat pomógł, rozprułem głębiej i znalazłem go. Kable od tego door switch były tylko dla niepoznaki wsadzone w taką samą koszulkę jak ten drugi schowany czujnik. Odlutowałem ten drugi też i pomierzyłem jeszcze raz i teraz ten przedni nie wykazuje już zwarcia tylko pokazuje 1.7 kΩ (Myślę, że naprawił się od samego ciągnięcia, bo musiałem to wszystko powywlekać), a ten tylny z parownika 2.9 kΩ w temperaturze pokojowej, ale nie wiem jaką oporność mieć powinny, nie wiem nawet który jest, który na tym rysunku (57-air NTC i 59-Evaporator NTC), ale chyba "evaporator" to ten co siedział w radiatorze parownika. Skąd wziąć ich nominalne oporności?
  • #6
    Piotr2608

    Level 41  
    This appliance is fitted with two NTC sensors, both located in the freezer compartment:
    - the external (in air) NTC sensor governs the operating cycles of the compressor (switching on and off).
    - the evaporator NTC sensor is used for :
    - terminating the defrosting cycle by switching off the heating elements when the temperature reaches
    15°C;
    - starting the forced defrosting cycle when the temperature detected is below –35°C.

    +10°C - 5340Ω
    0°C - 8760Ω
    -10°C - 14780Ω
  • #7
    klet
    Level 9  
    Szkoda, że nie podali oporności przy +20, bo nie da się zmierzyć oporności czujników na pracującej lodówce. Podali tylko jedną oporność, więc chyba oba czujniki są identyczne, tylko inne wartości są z nich czytane i w innych celach. Można wywnioskować z przebiegu krzywej, że przy około +20 będą miały jakieś od 3000 do 4000 Omów, więc przynajmniej mój przedni jest skopany, bo pokazuje za wysoką temperaturę w stosunku do oryginału. Jednak przy ustawieniu termostatu na 1 kompresor powinien się kiedyś wyłączyć, a grzałka włączyć...
    Zmontowałem na razie tak jak jest i poszukam nowych czujników. Jeżeli to nie to, to już chyba tylko płyta główna.
  • #8
    jack63
    Level 43  
    Piotr2608 wrote:
    his appliance is fitted with two NTC sensors, both located in the freezer compartment:
    - the external (in air) NTC sensor governs the operating cycles of the compressor (switching on and off).
    - the evaporator NTC sensor is used for :
    - terminating the defrosting cycle by switching off the heating elements when the temperature reaches
    15°C;
    - starting the forced defrosting cycle when the temperature detected is below –35°C.

    O Boże, jaki prymityw. Jednak serdeczne dzięki za tą informację. Zapamiętam.
    Rodzi się tylko pytanie: Jak stabilizowana jest temp w komorze chłodziarki?
    klet wrote:
    Jednak przy ustawieniu termostatu na 1 kompresor powinien się kiedyś wyłączyć, a grzałka włączyć...

    Sprężarka wyłączy się gdy temp zamrażarki osiągnie zadaną. Na odszranianie trzeba będzie pewnie długo poczekać.
    klet wrote:
    Zmontowałem na razie tak jak jest i poszukam nowych czujników. Jeżeli to nie to, to już chyba tylko płyta główna.

    Z ta płyta główną to spokojnie. Można sprawdzić sekcję zasilania. Jest albo przetwornica a przy niej ...kondensatory. Albo zasilanie przez szeregowy kondensator i stabilizacja diodami zenera + ew. stabilizator liniowy. Jeden rzut oka i wiadomo o co chodzi.
    Złe napięcia zasilające mogą być powdem złych pomiarow temp a przez to złego dzilania lodówki.
    No chyba, że czynnik powiedział ...pa, pa i poszedł sobie w siną dal, a ty szukasz miodu na drzewie.
  • #9
    Piotr2608

    Level 41  
    jack63 wrote:
    O Boże, jaki prymityw. Jednak serdeczne dzięki za tą informację.

    Nie ma za co. Prymityw czy nie ale elektronika raczej bezawaryjna a kompresor zasilany falownikiem.
  • #10
    jack63
    Level 43  
    Piotr2608 wrote:
    Prymityw czy nie ale elektronika raczej bezawaryjna a kompresor zasilany falownikiem.

    Czyli jak zrealizowane jest zasilanie obwodów sterownika?
    Dalej jednak nie wiem jak stabilizowana jest temp w chłodziarce???
    Sprężarki tzw inverterowe, czyli z silnikiem PMM stają się standardem. Ja mam badziewne Beko i jest tam sprężarka Nidec. A właściwie Aspery przejętej przez Nidec.
    Jednak pomimo wielkich możliwości zmiany RPM sprężarki ich integralne sterowniki zapewniają tylko "biegi" jak w manualnej skrzyni samochodu. Ew sterownik invertera udostępnia różne metody wyboru prędkości a producenci lodówek wybierają tylko on/off lub "biegi".
    Poza tym chyba jest tendencja do zamawiania jednej sprężarki do różnych wielkości układów chłodniczych. Wtedy mniejszej daje się niższy bieg i jest ok. Większej wyższy i też jest ok. Te ze "środka stawki" mają więcej biegów do wyboru.
    W mojej zauważyłem realizowane 3 biegi.
    Podstawową zaletą silnika PMM jest jego wysoka sprawność w stosunku do jednofazowego silnika indukcyjnego mającego w porywach 60 % sprawności. Ze sprawnością idzie mniejsze zużycie energii elektrycznej a przez to więcej plusów na obudowie.
  • #11
    klet
    Level 9  
    Dostałem z serwisu Electroluxa od znajomego ciekawe informacje, z których wynika, że lodówki z mojej serii były wyposażone w wadliwe czujniki, które rozkalibrowywały się z czasem i skutkowało to takimi właśnie problemami jak moje. Dostałem również dużą tabelkę temperatur i oporności i po narysowaniu dokładnego wykresu uzyskałem odwróconą parabolę, z której da się wywnioskować, że czujniki w temperaturze pokojowej powinny mieć około 4900-5100 Ω, więc oba moje są wadliwe i wskazują pewnie ponad 100˚C zamiast pokojowej. Nie wiem, czy znajdę jakieś zamienniki, bo dedykowanych części już nie ma od dawna w sprzedaży. Jakaś rada?

    A oto "tajny" biuletyn serwisowy:

    Service bulletin refrigeration
    Publication no. 599 36 73-57 Service 04.11.05 ITZ/AA
    Ice formation on the evaporator of the eurocombi models

    NTC temperature sensors with a defect in the calibration (wrong resistance values) have been used for the
    production of the Eurocombi appliances (Fuenmayor-Spain factory) with PNC 928405xxx from serial no.
    307xxxxxx to 335xxxxxx.
    The indicated NTC sensors were not faulty initially, but a defect in the isolation caused a wrong calibration after
    some or many defrosting cycles.
    Therefore, in case of excessive ice formation on the evaporator and the following conditions have been
    checked:
    􀂃 The doors close perfectly;
    􀂃 The gaskets are intact;
    􀂃 No alarm indication for defective sensors;
    􀂃 The defrosting heater is not interrupted;
    􀂃 The water drain tube is intact (see Service Bulletin 599361549).
    before replacing the control electronic board, it is necessary to check the resistance values of the temperature
    sensors (see table A).
    Tab. A
    The perfect operation of the “service mode” excludes the defectiveness of the electronic board of the appliance
    (see Service Manual 599340461, 599348504 and 599354029).
    Since there are 2 appliance versions:
    1. EUROCOMBI;
    2. EUROFLEC.
    it is necessary to order the corresponding part nos. of the sensors referring to the spare part lists of the specific
    model.
    The supplier name is indicated on the temperature sensors and it may be “SD” or “ISPRACONTROL”.
    However, all sensors in the spare part warehouses are in compliance with the specifications (both SD and
    ISPRACONTROL).

    °C Ohm
    10 5348 ±0.6
    5 6818 ±0.4
    0 8758 ±0.4
    -5 11337 ±0.4
    -10 14795 ±0.6
    -15 19475 ±0.7
    -20 25862 ±0.8
    -25 34666 ±0.9
    -30 46921 ±1
    -35 64161 ±1
    -40 88577 ±1
  • Helpful post
    #12
    jack63
    Level 43  
    klet wrote:
    A oto "tajny" biuletyn serwisowy:

    James Bond z ciebie. :D
    Jedyna sensowna informacja z tego biuletynu to chrakterystyka termistora.
    Nie wiem jaką formę miały ori czujniki w twojej lodówce?
    Napisz i daj zdjęcia.
    Z moich doświadczeń wynika, że najgorsze są takie w stalowych okrągłych gilzach. Niby zalewane różnymi masami, ale i tak przy bardzo dużych zmianach temperatury i dużej wilgotności lub wręcz wodzie, łapią tą wodę do środka i ona bocznikuje termistor. Im wyższa rezystancja nominalna termistora tym większy błąd. Do tego rusza korozja żyły kabelka i połączenia żył z nogami termistora.
    Zdarzało się, że po rozcięciu zagniecenia gilzy i wyjęciu termistora był on mokry a jego nogi skorodowane.
    Dorabiałem różne czujniki. Nawet robiłem gilzy z rurek miedzianych. Jednak obecnie skłaniał bym się do robienia czujnika w sposób maksymalnie prosty. Tzn termistor z przyluwanym kabelkiem. Nogi odizolowane cieniutką termokurczką i dodatkowo kropelka cyjanoakrylu dla uszczelnienia. Potem całość do większej termokurczki i znowu klej w minimalnej ilości.
    Takie coś zrobiłem jako czujnik temp wymiennika międzystopniowego kaskady zamrażarki -90oC. Temp pracy od -40 do + 40. Najważniejsza była izolacja od wilgoci. Zamrażarka pracuje już ponad pół roku. Zobaczę co będzie dalej.
    Tobie proponuję przeszukać sklepy internetowe pod kątem dostępnych termistorów o nominale 5k. Najlepiej firmy Vishay., bo mają bardzo dobre dokumentacje. A mastępnie sprawdzić dany typ czy charakterystyka się zgadza z tajnymi danymi. :D
    Potem kupić kilka termistorów i zrobić czujniki jak pisałem wyżej.
    Ceny ori czujników są chore. Zamienniki są loterią.
    Taka moja propozycja dla ciebie.
  • #13
    klet
    Level 9  
    Moje czujniki wyglądają tak (fot), Przynajmniej popatrzeć sobie można, bo kupić już nie. Plastik.

    Lodówka Electrolux ER3260BN - uszkodzony czujnik temperatury

    W jakich sklepach internetowych można szukać zamienników?
  • #14
    klet
    Level 9  
    Witam ponownie.

    Tak jak podejrzewałem zarówno centrala Electroluxa, jak i serwisy autoryzowane odmówiły podania parametrów termistorów pomimo, że sami już tego nie sprzedają.
    Na podstawie zdobytych "tajnych" wartości oporności termistora wyliczyłem jego Beta i oporność zerową i wyszło mi (niestety jedynie w przybliżeniu, bo ideału dobrać się nie dało matematycznie) że powinien to być termistor 2.7KOm B=3977. Zamówiłem gotowy czujnik z kablem o takich właśnie parametrach na Allegro za 13 zł i przy kolejnej okazji odmrażania zalodzonego parownika wymieniłem.
    No i sukces!!!
    Zgodnie z przewidywaniem lodówka działa normalnie: nie włącza się alarm temperatury, kompresor wyłącza się po osiągnięciu zadanej temperatury zamrażalnika.
    Muszę jednak sprawdzić jeszcze jedną rzecz - czy normalnie działają grzałki defrostu. Jak mam to sprawdzić? Czy one włączają się raz na dobę, czy w jakichś innych odstępach czasu? Czy ten okres resetuje się przez wyłączenie/włączenie lodówki? Jak je "przyłapać" na grzaniu i jak przekonać się, czy działają?
  • #15
    jack63
    Level 43  
    klet wrote:
    czy normalnie działają grzałki defrostu. Jak mam to sprawdzić?

    klet wrote:
    Jak je "przyłapać" na grzaniu i jak przekonać się, czy działają?

    Metod może być kilka:
    1. Pomiar prądu grzałki miernikiem cęgowym.
    2. Pomiar napięcia na czujniku parownika, a przez to temperatury parownika, która będzie rosła podczas odszraniania.
    3. Montaż zewnętrznego czujnika temp do parownika i obserwacja jego wskazań.
    Wszystkie metody w zasadzie wymagają rejestracji parametru w czasie, bo nie wiadomo, kiedy nastąpi defrost.
    Minimum to miernik z możliwością zapamiętania minimum i maksimum wskazań w danym czasie. Takie coś mają termometry elektroniczne. Ja kupiłem kiedyś taki w Lidlu za 16 zł jako "stacja pogodowa" czy termometr samochodowy (?).
    klet wrote:
    Czy one włączają się raz na dobę, czy w jakichś innych odstępach czasu? Czy ten okres resetuje się przez wyłączenie/włączenie lodówki?

    To jest tajemnicą producenta oprogramowania sterownika lodówki. Najczęściej raz na dobę lub w innych, ale stałych odcinkach czasowych. Przez co wyłączenie zasilania ustawia licznik czasu na wartość początkową i zaczyna się odliczanie wstecz do zera.
    Oczywiście można sobie wyobrazić i inne algorytmy wyznaczania momentu defrostu, ale nie spotkałem innych poza czasem pracy sprężarki. Króluje zwykły "zegar".
  • #16
    klet
    Level 9  
    Ja mam miernik poboru prądu, który włącza się do gniazdka, a do niego podłącza się urządzenie i zlicza on kWh i podaje pobór chwilowy w A lub W. Można śledzić jego wskazania, które będą "skakać" pomiędzy poborem prądu przez wentylator, kompresor, żarówkę, ale raz na jakiś czas powinny się stabilizować na stałej wartości mocy grzałek (nie włącza się wówczas ani kompresor, ani wentylator). jednak wciąż muszę lodówkę na grzaniu "przyłapać" bo ten licznik nie rejestruje tych danych w linii czasu. :-(
    Zacznę się zaczajać od okresu 1/24h
  • #17
    jack63
    Level 43  
    klet wrote:
    Ja mam miernik poboru prądu, który włącza się do gniazdka, a do niego podłącza się urządzenie i zlicza on kWh i podaje pobór chwilowy w A lub W. Można śledzić jego wskazania, które będą "skakać" pomiędzy poborem prądu przez wentylator, kompresor, żarówkę, ale raz na jakiś czas powinny się stabilizować na stałej wartości mocy grzałek (nie włącza się wówczas ani kompresor, ani wentylator). jednak wciąż muszę lodówkę na grzaniu "przyłapać" bo ten licznik nie rejestruje tych danych w linii czasu.

    Pomysł niezły, ale wymaga osobistej obserwacji wskazań tego licznika energii. Trudno spać z tym licznikiem i budzić się co kilka minut aby złapać cykl odszraniania.
    Jak już to trzeba by się z nim włączyć miedzy sterownik lodówki a grzałkę. Oczywiście pod warunkiem, że zapisuje pobór energii do pamięci stałej lub ma podtrzymanie wyniku pomiaru dzięki wbudowanemu akumulatorowi/baterii.
    Można równolegle do grzałki dołączyć dzwonek na 230VAC dla sygnalizacji.
    Najprostsze jest kupienie termometru z sondą na kabelku. Przyłożenie sondy do parownika, a reszta termometru na/obok lodówki. Trzeba wyzerować min/max po ostudzeniu sondy termometru na pracującym parowniku.
  • #18
    klet
    Level 9  
    Najbardziej mi się podoba pomysł wpięcia dzwonka równolegle pod złącza grzałki, bo nie chce mi się znowu rozbierać komory parownika, a takiego termometru też z resztą nie mam.Sprøbuję :))