Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej.

Teścio 06 Oct 2021 20:56 2484 17
  • #1
    Teścio
    Level 5  
    Dzień dobry.
    Chce podłączyć bufor 2000 litrów do instalacji grawitacyjnej jest na grubych rurach.
    Czy taki układ będzie działać czy woda najzwyczajniej w świecie nie będzie chciała krążyć z bufora do kaloryferów?
    Rury 2 cale od kotła do bufora wystarczą ?
    Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej.
  • #5
    palmus
    Level 33  
    .Coś mi się zdaje,że CWU się nie nagrzeje . Powrót z CO masz niemal w tym miejscu, co powrót do kotła.Czyli powrót omija wężownicę.Nagrzana woda muśnie tylko górę wężownicy, a na dole pozostanie schłodzona.Mydlę, że dla instalatorów potrzebny jest pobór CWU, pojemność i wysokość zładu CO i jakie temperatury chcesz uzyskać na grzejnikach,kotle, powrocie i CWU.2000l w pojemniku to nie w kij dmuchał. Jest zaizolowany?
  • #6
    jack63
    Level 43  
    Chcesz grzać wodę przepływowo?
    Ten zbiornik z wężownicą w tym układzie staje się wymiennikiem przepływowym dla CWU i buforem dla CO.
    Chcesz pogodzić dwie sprzeczne rzeczy w jednym prostym zbiorniku.
    Z reguły bufor jest osobnym zbiornikiem i musi być zawór 3D a za nim pompa.
    Natomiast zbiornik z węzownicą z reguły pracuje odwrotnie. Tzn węzownicą idzie woda kotłowa, a zbiornik jest zasobnikiem CWU.
    W obecnym układzie ani nie będziesz miał dość ciepłej wody ani nie ogrzejesz bufora ciepła. Na grawitacji takie rzeczy nie działają.
    Rozejrzyj się za układem tzw. zbiornik w zbiorniku.
  • #7
    stachu_l
    Level 34  
    jack63 wrote:
    Natomiast zbiornik z węzownicą z reguły pracuje odwrotnie.
    Z reguły tak ale są rozwiązania bufora z wężownicą CWU:
    https://bojlersklep.pl/pl/p/Bufor-spiro-Alpha...%96%B6WYSYLKA-POBRANIOWA-GRATIS%E2%97%80/1010
    Chyba kiedyś takie miał Vaillant albo Viessman - też mnie to początkowo zdziwiło bo myślałem o zbiorniku w zbiorniku ale widać takie też można stosować.
    Jest to dokładnie to co autor zamierza zrobić tylko pytanie czy to ma szansę zadziałać grawitacyjnie?
    Jeżeli wężownicę w zasobniku CWU można grawitacyjnie grzać z kotła to dlaczego całego zbiornika nie da rady?
    Kiedyś była popularna tak zwana podkowa w piecu w kuchni i ona grzała grawitacyjnie boiler pod sufitem - nie było pompy obiegowej.
    Zbiornik pewno ciepłem się naładuje ale jak będzie z tym pracowało ogrzewania grawitacyjne?
  • #8
    User removed account
    Level 1  
  • #9
    Teścio
    Level 5  
    palmus wrote:
    .Coś mi się zdaje,że CWU się nie nagrzeje . Powrót z CO masz niemal w tym miejscu, co powrót do kotła.Czyli powrót omija wężownicę.Nagrzana woda muśnie tylko górę wężownicy, a na dole pozostanie schłodzona.Mydlę, że dla instalatorów potrzebny jest pobór CWU, pojemność i wysokość zładu CO i jakie temperatury chcesz uzyskać na grzejnikach,kotle, powrocie i CWU.2000l w pojemniku to nie w kij dmuchał. Jest zaizolowany?


    Powrót z CO niemal w tym samym miejscu co powrót do kotła, ponieważ w tamtym miejscu już jest z obecnej instalacji powrót po prostu.
    Pobór CWU raczej mały.
    Wysokość CO to jest na parterze czyli 2,6 metra w przyszłości może jeszcze będzie na piętrze ? Bo kocioł i rury do kaloryferów idą w piwnicy pod sufitem.
    Pojemność zładu to nie mam zielonego pojęcia jest tylko 2 duże kaloryfery aluminiowe i 4 normalnych rozmiarów.
    Na grzejnikach żeby było ciepło to musi być 85-80 stopni chyba, że się dłużej grzeje to wystarczy 65-70
    Kotle to tak z 98 stopni żeby cały bufor się naładował do 98 stpopni.
    Czymś tam się zaizoluje. Wełną skalną pewnie.

    Dodano po 51 [sekundy]:

    jack63 wrote:
    Chcesz grzać wodę przepływowo?
    Ten zbiornik z wężownicą w tym układzie staje się wymiennikiem przepływowym dla CWU i buforem dla CO.
    Chcesz pogodzić dwie sprzeczne rzeczy w jednym prostym zbiorniku.
    Z reguły bufor jest osobnym zbiornikiem i musi być zawór 3D a za nim pompa.
    Natomiast zbiornik z węzownicą z reguły pracuje odwrotnie. Tzn węzownicą idzie woda kotłowa, a zbiornik jest zasobnikiem CWU.
    W obecnym układzie ani nie będziesz miał dość ciepłej wody ani nie ogrzejesz bufora ciepła. Na grawitacji takie rzeczy nie działają.
    Rozejrzyj się za układem tzw. zbiornik w zbiorniku.


    Chce tak żeby wężownica CWU była w buforze po to, żeby można było raz na tydzień nagrzać bufor i żeby CWU było przez cały tydzień aż się bufor rozładuje.

    A i bufor ciepła to będzie samoróbka uspawana z jakiejś beczki.
  • #10
    User removed account
    Level 1  
  • #11
    jack63
    Level 43  
    stachu_l wrote:
    Jest to dokładnie to co autor zamierza zrobić tylko pytanie czy to ma szansę zadziałać grawitacyjnie?

    A co jest potrzebne aby działo "grawitacyjnie"?
    Chyba różnica wysokości i to na korzyść zbiornika oraz różnica temperatur.
    Do tego jeszcze małe opory przepływu, bo pompa grawitacyjna ma bardzo małą wysokość podnoszenie czyli ciśnienie dysponowane.
    Jednak nawet jak zbiornik zostanie podniesiony lub kocioł obniżony, to i tak różnica wysokości będzie mniejsza niż dla kaloryferów. Ciepła woda prędzej popłynie do ogrzewania pomieszczeń niż do ogrzania bufora.
    Ew dławienie dość że trudne do dobrania, to powinno być zmienne, bo nie chcemy przegrzewania pomieszczeń.
    Trudno to zautomatyzować. Do tego podczas rozpalania mamy albo zimne stopy albo uszy, czyli pewnie brak temp CWU.
    Takie układy z kotłem stałopalnym i buforem są praktycznie nie do zrealizowania bez pomp i zaworów 3D/4D.
  • #12
    Teścio
    Level 5  
    atom1477 wrote:
    Teraz to pojechałeś.
    98 stopni to za dużo. Najwyższa zalecana to z 90. Wyższe są niebezpieczne i powodują straty wody przez nadmierne parowanie.
    Bufor który utrzyma temperaturę przez tydzień nie jest prosty do zrobienia.

    Woda zaczyna wrzeć w 100 ale, że w instalcji jest jakieś ciśnienie to nawet przy 100 nie powinno wrzeć.
    Niektórzy ładują cały do 120 i nic się nie dzieje.

    Dodano po 1 [godziny] 3 [minuty]:

    jack63 wrote:
    stachu_l wrote:
    Jest to dokładnie to co autor zamierza zrobić tylko pytanie czy to ma szansę zadziałać grawitacyjnie?

    A co jest potrzebne aby działo "grawitacyjnie"?
    Chyba różnica wysokości i to na korzyść zbiornika oraz różnica temperatur.
    Do tego jeszcze małe opory przepływu, bo pompa grawitacyjna ma bardzo małą wysokość podnoszenie czyli ciśnienie dysponowane.
    Jednak nawet jak zbiornik zostanie podniesiony lub kocioł obniżony, to i tak różnica wysokości będzie mniejsza niż dla kaloryferów. Ciepła woda prędzej popłynie do ogrzewania pomieszczeń niż do ogrzania bufora.
    Ew dławienie dość że trudne do dobrania, to powinno być zmienne, bo nie chcemy przegrzewania pomieszczeń.
    Trudno to zautomatyzować. Do tego podczas rozpalania mamy albo zimne stopy albo uszy, czyli pewnie brak temp CWU.
    Takie układy z kotłem stałopalnym i buforem są praktycznie nie do zrealizowania bez pomp i zaworów 3D/4D.


    Czyli nie da się zrobić, żeby chodziło na grawitacji?
    Kocioł drogi, bufor samoróbka to tam drogi nie jest ale te wszystkie pompki i zaworki to kosztują miliony.
    Do tej pory nie było żadnej kontroli albo było 22 albo 26 nieraz to nieraz 30 wybiło a rano potrafiło być 22 albo 20 alb 18 nieraz to 17 było. A CWU to było w bolierze nad kiblem w łazience i żeby się zagrzało to trzeba było ze 2-3h.
    Bo ogólnie chodzi o to że będzie nowy kocioł HG zgazowujący drewno i on bufor ciepła musi mieć.
  • #13
    jack63
    Level 43  
    Teścio wrote:
    CWU to było w bolierze nad kiblem w łazience i żeby się zagrzało to trzeba było ze 2-3h.

    Czyli ze 3 m wyżej.
    Zostaw jak jest.
    Bufora bez poniesienia go wyżej nie naładujesz do jakiejś sensownej temperatury. Do tego instalację masz słabo zrobioną, bo aby grzały kaloryfery musisz wysoko grzać kocioł. Z tego wynika że zakres możliwych do uzysku temperstur bufora będzie wąski. Może 20 oC, więc ilość zmagazynowanego ciepła będzie mała, bo jak w buforze temp spadnie do tych 65 oC to grawitacja w twojej instslacji "stanie" i trzeba będzie znowu palić w kotle.
    Teścio wrote:
    ale te wszystkie pompki i zaworki to kosztują miliony.

    Z tymi milionami to przesadzasz, ale kilka zł trzeba by wydać.
    Węgiel tani też już nie jest. Chyba nie palisz śmieciami aby oszczędzić?
  • #14
    Teścio
    Level 5  
    Nie chce boliera nad kiblem bo wolno się grzeje bo w tym bolierze jest tylko jedna rurka więc jak ma się grzać szybciej i bez sensu jest palić łupek drewna w kotle by nagrzać bolier jak można by było naładować cały bufor i korzystać z CWU dopóki się nie rozładuje.
    Nie , że grawitacja nie działa poniżej 65 stopni tylko kaloryfery mają za małą moc grzewczą bo to jakaś 24 letnia instlacja zrobiona pod kocioł na paliwo stałe czyli żeby chodziła na wysokich temperaturach pracy, grawitacja działa pewnie i przy 30 stopniach bo u sąsiada jest taka sama instalacja grawitacyjna grzejniki chłodne a w domu 24-25 ale fakt ma ocieplony dom i więcej grzejników.
    Pewnie jak by grzać 24h/7 w tygodniu to pewnie by wystarczyło i 40 stopni albo trzeba by dołożyć kaloryferów.
    Panie kocioł drogi jak. cho........
  • #15
    User removed account
    Level 1  
  • #16
    Teścio
    Level 5  
    Obecnie instalacja wygląda tak.
    Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej. Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej. Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej. Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej. Bufor ciepła do instalacji grawitacyjnej.
  • #17
    Teścio
    Level 5  
    jack63 wrote:
    stachu_l wrote:
    Jest to dokładnie to co autor zamierza zrobić tylko pytanie czy to ma szansę zadziałać grawitacyjnie?

    A co jest potrzebne aby działo "grawitacyjnie"?
    Chyba różnica wysokości i to na korzyść zbiornika oraz różnica temperatur.
    Do tego jeszcze małe opory przepływu, bo pompa grawitacyjna ma bardzo małą wysokość podnoszenie czyli ciśnienie dysponowane.
    Jednak nawet jak zbiornik zostanie podniesiony lub kocioł obniżony, to i tak różnica wysokości będzie mniejsza niż dla kaloryferów. Ciepła woda prędzej popłynie do ogrzewania pomieszczeń niż do ogrzania bufora.
    Ew dławienie dość że trudne do dobrania, to powinno być zmienne, bo nie chcemy przegrzewania pomieszczeń.
    Trudno to zautomatyzować. Do tego podczas rozpalania mamy albo zimne stopy albo uszy, czyli pewnie brak temp CWU.
    Takie układy z kotłem stałopalnym i buforem są praktycznie nie do zrealizowania bez pomp i zaworów 3D/4D.


    Czyli mówisz, że to nie będzie działać ponieważ woda będzie tylko szła do kaloryferów, ponieważ są wyżej, a do bufora iść nie będzie ? Bufor był by pewnie gdzieś tak 30cm nad powrotem z kotła.
  • #18
    Bandytaqwert
    Level 1  
    Temat na czasie.. Zamierzam również 2000l bufor montować no i na grawitacji powinien dać radę jeżeli za buforem będzie zawór termostatyczny i woda wyjścia nie będzie miała innego to połknie to bufor. Rura zasilająca z pieca powinna mieć i tak zawór zwrotny by do pieca ciepło z buforu nie szło po jego wygaśnięciu. A może się mylę? Na zasilaniu 2 całe rura i jak najprostszą drogą puszczona żeby nie było syfonu i powinno być oki.. I ochrona powrotu zawór 3 d.. Problemy widzę inne jak palić żeby 85 stopni na grzać tą beczkę stać przy piecu i go pilnować bo jak tem spadnie na piecu np do 60 a bufor ma 65 to co z tą energia? Na piwnice pójdzie przez słaba izolację pieca czy olać to bo to mała strata? A jak pompa to kiedy ona ma się wyłączyć i włączyć żeby baniaka nie chodziło skąd sterowanie jej dać?bo jak będzie kręcić a tem pieca spadnie poniżej bufora to znowu straty 😐