Witam. Po zakupie mieszkania w stanie PRL w bloku z lat 70 wykonaliśmy remont także łazienki na przełomie 2020/2021. Została usunięta "pętla grzewcza" i zamontowaliśmy drabinkę jak na rysunku. Wiadomo że łazience nie ma podzielników więc cudów nie oczekiwałem (stara pętla grzewcza miała tylko ok 2 cm średnicy rurki). Remont wykonany w zimie bo zawory kulowe odcinające były przygotowane już w jesieni - po założeniu drabinki niestety nie grzało wcale. Telefon do znajomego ze spółdzielni - odpowietrzyli pion łazienkowy i dobili wody. Zaczęło grzać kilka górnych żeberek - wystarczało do wysuszenia ręcznika itp. Wiadomo zbędna głowica termo ustawiona na 5 cały czas. Wprowadziliśmy się kwietniu i w tym sezonie wcale nie grzeje jeszcze nic. Sąsiad piętro niżej łazienka bez przeróbek. Drabinka jest na bocznej ścianie więc rurka zasilająca jest krótsza i ma max 30 cm.
1) Kaloryfer odpowietrzony (jest odpowietrznik "ręczny" na górze kaloryfera) - leci woda z odpowietrznika - odpowietrzałem przez kilka dni jak napuszczali wodę
2) jak zamknę powrót i zostawię zasilanie otwarte cały czas leci woda z odpowietrznika
3) głowice termo zdjąłem i ustawiłem N na regulacji
4) rura zasilająca jest całkowicie zimna a w tamtym roku była letnia
Czy problem jest, że nie ma mrozów i stacja pogodowa nie puszcza pompy mocniej ? Jeżeli zasilanie leci przez przedpokój to raczej nikt nie ma zaworów na tym. Pozostałe kaloryfery grzeją - odpowietrzałem dwa na śrubunkach. Spółdzielnia kiedyś odpowietrzyła pion łazienkowy jednak kaloryfer zimny bez zmian. Czekać na mrozy ?
1) Kaloryfer odpowietrzony (jest odpowietrznik "ręczny" na górze kaloryfera) - leci woda z odpowietrznika - odpowietrzałem przez kilka dni jak napuszczali wodę
2) jak zamknę powrót i zostawię zasilanie otwarte cały czas leci woda z odpowietrznika
3) głowice termo zdjąłem i ustawiłem N na regulacji
4) rura zasilająca jest całkowicie zimna a w tamtym roku była letnia
Czy problem jest, że nie ma mrozów i stacja pogodowa nie puszcza pompy mocniej ? Jeżeli zasilanie leci przez przedpokój to raczej nikt nie ma zaworów na tym. Pozostałe kaloryfery grzeją - odpowietrzałem dwa na śrubunkach. Spółdzielnia kiedyś odpowietrzyła pion łazienkowy jednak kaloryfer zimny bez zmian. Czekać na mrozy ?