mrice wrote: Tak bardziej rzetelniej, to Candy niewiele ponad Haiera czy Amica stoi. Ogólnie jest to dolna półka jakościowa.
No tak, ale takiej poniekąd szukam, chyba, że dłuższy okres eksploatacji mi to wynagrodzi. Ja rozumiem, że czasem oszczędności są tylko pozorne, ale ta pralka będzie służyła dla jednej osoby do robienia prania raz na tydzień/półtora więc będzie w sumie BARDZO rzadko eksploatowana, wręcz ekstremalnie
mrice wrote: Z klasami prania, suszenia czy energetycznymi daj sobie spokój, bo nijak ma się to do rzeczywistości.
A to czemu? Myślałem, że są dość ustandaryzowane i pokazują jaką wydajność energetyczną etc. prezentuje dana pralka w odniesieniu do pewnego założenia?
mrice wrote: Spoko, można wydawać 1400 co 5 lat, albo raz kupić dobrą maszynę i przy jednej czy dwóch naprawach poeksploatować ją 10 lat albo i dłużej, a te dwie naprawy zwykle więcej jak 500-600 zł nie kosztują, ale kto bogatemu zabroni.
No ale ja nawet nie wiem czy mógłbym wydać te 500-600, skoro ten Haier z tego co patrzyłem jest konstrukcją nierozbieralną? Swoją drogą technologia się ciągle rozwija i nie powiesz mi że za 10 lat pralka z najniższej półki cenowej nie dorówna tej ze średniej?
Dzisiaj znalazłem jeszcze lepszą okazję - pralka Candy Smart CS4 127TXME za 999 zł, klasa A ale sama pralka. Może warto toto kupić i po prostu wymienić sobie za 5 lat?
mrice wrote: Aquastop rzadko występuje w pralkach. Wycieki zwykle jeśli się pojawią to są spowodowane winą użytkownika i nie przypominają tych w reklamach, gdzie za urządzeniem wylewa się wielki kubeł wody.
Co do korozji w Electrolux'ach, jak zadbasz o pralkę to nie ma problemu, jak będzie podlewana wodą to każda skoroduje.
Za to tanie pralki z niskiej półki potrafią po kilku latach korodować od samej wilgoci otoczenia, ale na czymś cenę trzeba ciąć, często jest to blacha, jakość malowania i zabezpieczeń.
Czyli Haier ma tutaj dodatkowe punkty, co to znaczy winą użytkownika? Od tylu lat używam pralek i nie zachowywałem żadnych "środków ostrożności" więc może warto żeby pralka za mnie pomyślała w takich momentach?
Co to znaczy dbanie o pralkę? Czytałem coś o wycieraniu uszczelek, albo w ogóle o uszczelkach które zawijają skarpetki, o co w tym chodzi? Aktualnie mam pralkosuszarkę Samsung'a i bodajże co 50 cykli uruchamia się czyszczenie, a poza tym no to.. zostawiam otwarte drzwiczki po praniu i to.. tyle?
No dlatego chciałbym się dowiedzieć które korodują itp. szukam bardziej okazji a nie taniochy dla taniochy.
//
W takim razie co byś mi proponował do kupienia? Zakładając, że piorę raz na 1.5 tyg, potrzebuje w miarę płytkiej (slim) pralki, chciałbym od czasu do czasu coś wysuszyć (raz na miesiąc?). Budżet by nie miał znaczenia, ale skoro widzę, że są pralki za 1000 zł z dobrą klasą energetyczną, to sorry ale wolałbym się nie bawić w jakieś naprawy, tylko kupić coś nowego? Dlatego raczej wykluczam jakiejś drogiej pralki/pralkosuszarki, no ale czekam na jakieś konkretne propozycje/okazje.
Pozdrawiam
Dodano po 6 [minuty]: Kenworth 18 wrote: Haier choć to marka chińska to przynajmniej producent stosuje zbiorniki skręcane, które nie nastręczają problemów z wymianą łożysk a łożyska prędzej czy później i tak będą wymagały wymiany. Kolejną zaletą Haier jest silnik typu Direct Drive, który jest bardzo mało awaryjny. Jakość Candy bardzo podupadła w ostatnich latach i obecnie to marka budżetowa z najniższej półki no i w razie na przykład awarii łożysk producent oferuje tylko cały zbiornik jako metodę naprawy:
https://north.pl/karta/zbiornik-kompletny--wa...ki-candy-row-4854dxh-1-s,4H5-D4-C2MD-02A.htmlOczywiście nawet w zbiornikach zgrzewanych wymienia się obecnie łożyska, ale nie każdy serwis świadczy takie usługi to raz a 2 jest to usługa kosztowniejsza niż w przypadku zbiornika skręcanego.
W takim razie może najlepszym wyborem jest kupienie pralki Candy Smart CS4 127TXME za 999 zł i wyrzucenie jak się popsuje, kupienie kolejnej?