Od dłuższego czasu miałem problem z wodą . Pogłębiłem studnię do 12 m i zmuszony byłem zakupić pompę głębinową. Może ktoś wie jakie zabezpieczenie należy dodatkowo zamontować aby wyłączyła się pompa gdy zabraknie wody. W sklepie z pompą powiedzieli że oni nie wiedzą i aby pytać w sklepach elektrycznych.
Witam
Pomysłów na zabezpieczenie może być tysiące. Mnie do głowy przyszedł taki jak na rysunku. Przy normalnym poziomie wody krańcówka ma styki zwarte. Krańcówka połączona jest z układem sterowania tzn w szereg z cewką stycznika pompy. Gdy poziom wody obniży się do zadanej wartości, to ramię pływaka naciskając na krańcówkę rozłącza styki co powoduje przerwanie prądu w cewce stycznika i efektem jest odłączenie pompy od zasilania. Układ jest prosty i niezawodny.
Możesz też zastosować czujnik pojemnościowy. Gdy poziom wody zejdzie poniżej czujnika to zadziała zabezpieczenie. itd, itd.
Pozdrawiam
Witam
Miałem podobny problem z zabezpieczeniem pompy głębinowej. U mnie często są przerwy w dostawie prądu więc postanowiłem kupić pompę 1-faz(odpadło zabezpieczenie zaniku fazy). W przypadku braku wody zastosowałem "Elektroniczny sygnalizator poziomu cieczy ELCLUWO -11LP". Dodatkowo potrzebny jest stycznik lub przekaźnik, 2 sondy a jako 3 wykorzystałem obudowę pompy(może to być rura metalowa). Dodatkowo zabezpieczyłem bezpiecznikiem 10A(S191B10).
Dlatego potrzebne są 3 sondy gdyż jedna jest od poziomu min gdy brakuje wody i wyłącza pompę. Potrzebna jest druga aby załączała pompę gdy poziom wody się podniesie. Trzecia doprowadza sygnał który po zanurzeniu w wodzie 1 lub 2 sondy jest przez nich odbierany i wysyłany do sygnalizatora.
Witam
Pomysłów na zabezpieczenie może być tysiące. Mnie do głowy przyszedł taki jak na rysunku. Przy normalnym poziomie wody krańcówka ma styki zwarte. Krańcówka połączona jest z układem sterowania tzn w szereg z cewką stycznika pompy. Gdy poziom wody obniży się do zadanej wartości, to ramię pływaka naciskając na krańcówkę rozłącza styki co powoduje przerwanie prądu w cewce stycznika i efektem jest odłączenie pompy od zasilania. Układ jest prosty i niezawodny.
Możesz też zastosować czujnik pojemnościowy. Gdy poziom wody zejdzie poniżej czujnika to zadziała zabezpieczenie. itd, itd.
Pozdrawiam
Jest jeden problem z tym układem gdyż wyłączy pompę ale po chwili ją zaraz załączy gdy poziom wody się podniesie. Ten układ sprawdził by się tylko w zbiorniku zamkniętym gdzie nie podnosi się ponownie poziom wody. Tak częste załączanie i wyłączanie szybko zniszczy pompę i styki stycznika. Proponuję układ z dwoma krańcówkami. Jedna będzie wyłączała pompę gdy woda osiągnie poziom min. a druga będzie załączać pompę gdy poziom wody podniesię się przynajmniej na jedno pełne napełnienie zbiornika hydroforu.
Zrobiłem 2 rysunki w Microsoft Word ale po wydrukowaniu przez pomyłkę wykasowałem w pośpiechu. Zrobiłem fotki tych rys. niezbyt dobrej jakości które dołączam.
1. Z jednym pływakiem gdy mamy duży zasób wody(kręgi studzienne). Mały ruch pływaka duża ilość wody(możliwość zastosowania dźwigni.
2. Z dwoma pływakami ,mała ilość wody (np. rura w studni głębinowej).
Wykonywałem takie zabezpieczenia dawniej i były bardzo skuteczne. Polecam łatwe w wykonaniu i tanie.
Jeszcze jedna uwaga jeśli chodzi o zastosowanie pływaków. Trzeba pamiętać o tym że pływak będzie się unosił na wodzie jeśli zawiesimy go na lince. W takim wypadku jeśli poziom wody podniesie się znacznie pływak będzie pływał po lustrze wody i na pewno za którymś razem zahaczy o coś lub oplecie się wokół rury. Ja zawsze stosuje dodatkowe mocowanie pływaka od dołu (np. kawałek linki zamocowanej do kręgu) który pozwala na tyle podnieść się pływakowi aby załączył krańcówki. Stosowałem też mocowanie pływaka na lince ale na końcu linki był sztywny kawałek (np. pręt, rurka) który przesuwał się w rurce osłonowej zamocowanej uchwytem na stałe do kręgu. Jeśli ktoś zdecyduje się na wykonanie pływaka do studni głębinowej polecam rozwiązanie jakie często używałem gdy nie było jeszcze takiego dostępu do elektronicznych sterowników. Do rury wstawiałem dodatkowo drugą rurę osłonową w której umieszczałem pływak również zabezpieczony od dołu lub góry aby podnosił się tylko na odpowiednią wysokość. Tutaj ten ruch pływaka musi być większy , gdyż musimy pamiętać że w rurze jest mniej wody. Należy wysokość tą ustawić tak aby wody starczyło przynajmniej na jedno pełne napełnienie instalacji.
a ja widziałem inne rozwiązanie, do pompy była przyczepiona hermetyczna puszka, co było w środku dokładnie nie wiem, ale można sie domyśleć. Pomp działała tylko w tedy gdy puszka była ustawiono pionowo nad pompą, jeśli leżała poziomo, lub zwisała to pomp nioe działała...
a ja widziałem inne rozwiązanie, do pompy była przyczepiona hermetyczna puszka, co było w środku dokładnie nie wiem, ale można sie domyśleć. Pomp działała tylko w tedy gdy puszka była ustawiono pionowo nad pompą, jeśli leżała poziomo, lub zwisała to pomp nioe działała...
Takie wyłączniki pływakowe (np. kulka gdy pływak jest w pozycji pionowej zwiera styki) i powoduje włączenie stosuje się przy małych pompach. Są to pompy posiadające mały wirniczek plastykowy stosowane w kanałach samochodowych , piwnicach , studzienkach wody deszczowej itp. do wypompowania wody. Wyłączniki te działają podobnie jak pływak z jedną krańcówką (jak wyżej opisał kolega Aleksander).
Witam
Ja mam taką pompę z wyłącznikiem pływakowym zainstalowana w piwnicy. U mnie jest teren podmokły i po deszczu woda podchodzi do piwnicy. W rogu piwnicy mam zrobiony dołek do którego wlewa się woda i gdy jest już pełny włącza się pompka i wypompowuje wodę przez wąż do rowu obok domu.
Jako dodatkowe zabezpieczenie można zastosować wyłącznik czasowy. Możemy zmierzyć jaki czas potrzebuje pompa na napełnienie instalacji i dołożyć kilkanaście sekund aby przy zastosowaniu np. wyłącznika pływakowego lub jednej krańcówki pompa nie pracowała zbyt długo bez wody. Przy takim rozwiązaniu konieczne jest częste sprawdzanie poziomu wody gdyż jak wiemy nie jest zbyt dobre gdy pompa pracuje bez wody nawet przez krótki okres. Musimy także pamiętać że pompa gdy zabraknie wody dobije nam powietrza do zbiornika i wyłącznik ciśnieniowy wyłączy pompę. O braku wody będzie świadczył czas przez jaki pompa pracowała i wydobywające się powietrze z instalacji gdy będziemy pobierać wodę.
Takie wyłączniki pływakowe (np. kulka gdy pływak jest w pozycji pionowej zwiera styki) i powoduje włączenie stosuje się przy małych pompach.
Takie pływaki "gruszki" stosuje się przy wielkich pompach tez np oczyszczalnie ścieków ale wtedy układ sterowania wykonany jest na przekażnikach i jest bardziej skomplikowany.
Sa to dość dobre pływaki i dość skuteczne jak napisał jeden z kolegów można by zastosowac go do takiej pompy.
Witam, chciałem odświeżyć temat, mianowicie zaciekawił mnie sposób z dwoma pływakami i wyłącznikami krańcowymi lecz nie wiem jak to wszystko podłączyć...
proszę mi podpowiedzieć jak to dobrze zrobić.. kiedy poziom wody wzrośnie, aż pływak (max) "wciśnie" krańcówkę pompa załączy się i wyłączy się dopiero wtedy kiedy drugi pływak (min) "wciśnie" drugą krańcówkę itd...
Czy do tego jest potrzebny przekaźnik załączający/rozłączający? czy też coś innego proszę o prosty schemat z wykorzystaniem gotowych układów/sprzętów (przekaźnik, stycznik cokolwiek)
z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. (przyda mi się instrukcja działania przekaźnika / stycznika - do celów przyszłościowych
Skoro kotlet odgrzebany to podłącze się z innym problemem. Są w rodzinie dwie studnie głębinowe >30m. Studnie są nowe, może mają 2 lata. Nie mniej jednak od początku jest problem ze zdychającymi pompami (omnigena). Pompa po rozebraniu jest po prostu zabita piachem, nic nie daje podniesienie jej 2m wyżej. Rura jest na tyle cienka że pompy nie da się owinąć nawet jedną warstwą fizeliny jako filtr.
Zruszanie studni powoduje że przez cały dzień jak nie dwa leci z niej mętna woda.
Co myślicie, może jest tu ktoś kto kopie studnie i ma spore rozeznanie?
Witam, chciałem odświeżyć temat, mianowicie zaciekawił mnie sposób z dwoma pływakami i wyłącznikami krańcowymi lecz nie wiem jak to wszystko podłączyć...
proszę mi podpowiedzieć jak to dobrze zrobić.. kiedy poziom wody wzrośnie, aż pływak (max) "wciśnie" krańcówkę pompa załączy się i wyłączy się dopiero wtedy kiedy drugi pływak (min) "wciśnie" drugą krańcówkę itd...
Czy do tego jest potrzebny przekaźnik załączający/rozłączający? czy też coś innego proszę o prosty schemat z wykorzystaniem gotowych układów/sprzętów (przekaźnik, stycznik cokolwiek)
z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. (przyda mi się instrukcja działania przekaźnika / stycznika - do celów przyszłościowych
Pozdrawiam.
Sterowanie robi się w oparciu o ciśnienie w hydroforze, a nie poziom wody. Nie wiedząc jak działa stycznik lepiej się za to nie bierz.
Przecież masz prawidłowy schemat powyżej (oczywiście brak bezpieczników i termika). Ale to są i tak tylko zabezpieczenia przed pracą pompy bez wody. Normalnie silnikiem pompy ma sterować wyłącznik ciśnieniowy. Nie wiem jak sobie wyobrażasz pracę w takim układzie, że pompę ma dopiero wyłączyć za niski poziom w studni. Jak poziom wody nigdy nie spadnie poniżej minimum to pompa ma działać w nieskończoność ?
Dlaczego ma niby nie spaść poniżej poziomu, studnia wypełnia się wodą w dwa dni i około 2 godzin działania pompy wystarczy do opróżnienia studni, więc poziom wody musi spaść.
----
Pomijając akurat studnie i pompe... proszę mi aby wytłumaczyć zasadę działania takiego układu jak omawiałem - jedna krańcówka włącza urządzenie druga wyłącza - z czym to się je ? Czy to działa jak włącznik schodowy ? czy jeszcze inaczej?
Jest coś co mnie ciekawi i chce być troszeczkę mądrzejszy