Witam i pozdrawiam wszystkich.
Mój problem dotyczy auta, które jest bratem bliżniakiem Suzki Ignis II 4x4. Silnik 1,3 benzyna/LPG rocznik 2004.
W ostatnim czasie auto gasło w trakcie jazdy i szarpało. Po podłączeniu pod komputer pokazało błąd: "Wypadanie zapłonu". Po tej diagnozie zostały więc wymienione świece, czujnik wału korbowego i wałka rozrządu. Silnik już pracował prawidłowo. Jednak tydzień po tym pojawił się kolejny problem, tym razem z rozruchem. Rozrusznik kręcił, ale silnik jakby dostawał iskrę nie w tym momencie co trzeba i czasem odpalił i ledwo chodził na wolnych obrotach, po czym po dodaniu gazu gasł.
Po kilkukrotnych próbach udaje się go jednak odpalić, jak się go parę razy pokręci jednocześnie pompując pedałem gazu, wszystko wraca do normy a silnik pracuje wzorowo. Po jakimś czasie, raz przy następnym odpalaniu a kiedy indziej dopiero po tygodniu znowu robi to samo. Dzisiaj byłem z nim znowu na diagnostyce komputerowej i tym razem błędy to: Zbyt uboga mieszanka i Niewystarczająca praca katalizatora. ( chyba tak to było , ale może coś pokręciłem).
Dodam,że jak silnik ma problem z odpaleniem to jak się go zostawi na jakiś czas np. 20 min to potem odpala za pierwszym razem.
Mój mechanik nie był w stanie niestety wymyślić nic sensownego więc szukam pomocy tutaj. Może ktoś miał podobne problemy? Będę wdzięczny za rzeczowe porady.
Mój problem dotyczy auta, które jest bratem bliżniakiem Suzki Ignis II 4x4. Silnik 1,3 benzyna/LPG rocznik 2004.
W ostatnim czasie auto gasło w trakcie jazdy i szarpało. Po podłączeniu pod komputer pokazało błąd: "Wypadanie zapłonu". Po tej diagnozie zostały więc wymienione świece, czujnik wału korbowego i wałka rozrządu. Silnik już pracował prawidłowo. Jednak tydzień po tym pojawił się kolejny problem, tym razem z rozruchem. Rozrusznik kręcił, ale silnik jakby dostawał iskrę nie w tym momencie co trzeba i czasem odpalił i ledwo chodził na wolnych obrotach, po czym po dodaniu gazu gasł.
Po kilkukrotnych próbach udaje się go jednak odpalić, jak się go parę razy pokręci jednocześnie pompując pedałem gazu, wszystko wraca do normy a silnik pracuje wzorowo. Po jakimś czasie, raz przy następnym odpalaniu a kiedy indziej dopiero po tygodniu znowu robi to samo. Dzisiaj byłem z nim znowu na diagnostyce komputerowej i tym razem błędy to: Zbyt uboga mieszanka i Niewystarczająca praca katalizatora. ( chyba tak to było , ale może coś pokręciłem).
Dodam,że jak silnik ma problem z odpaleniem to jak się go zostawi na jakiś czas np. 20 min to potem odpala za pierwszym razem.
Mój mechanik nie był w stanie niestety wymyślić nic sensownego więc szukam pomocy tutaj. Może ktoś miał podobne problemy? Będę wdzięczny za rzeczowe porady.