Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?

tomybb 06 Nov 2021 17:08 4581 13
Altium Designer Computer Controls
  • Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?
    W dzisiejszym artykule chciałbym przedstawić w jaki sposób można naprawić płytkę drukowaną która została uszkodzona w sposób mechaniczny. Takie uszkodzenia mogą zdarzyć się przy jakimś niefortunnym upadku urządzenia lub celowym działaniem innych osób. :) W moim przypadku była chyba ta druga opcja bo nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak takie coś mogło by się stać w inny sposób. :) Podobne uszkodzenia mogą wystąpić także w przypadku spalenia jakiś elementów na PCB jednak w takim przypadku oprócz naprawy mechanicznej, w pierwszej kolejności musimy bezwzględnie pozbyć się wszystkich zwęgleń czy przypaleń. Kolejny krok będzie wyglądał już podobnie jak tutaj.

    Warto wspomnieć, że wiele osób czy serwisów RTV widząc takie uszkodzenia jak na pierwszym zdjęciu od razu uznaję naprawę za niemożliwą, a jedyne słuszne rozwiązanie to wymiana całego modułu na nowy. No cóż, z jednej strony trudno się nie zgodzić z taką postawą, wiadomo że wykonywana naprawa za którą klient płaci musi być pewna i zrobiona zgodnie ze sztuką. Czas naprawy również nie może być przesadnie długi. Co jednak zrobić gdy koszt nowego modułu jest kolosalnie duży lub potrzebna część w ogóle niedostępna?

    W moim przypadku tak uszkodzona była płyta główna od pewnego amplitunera. W zasadzie to musiałem ją szybko uruchomić aby móc przetestować sprawność innego modułu w tym sprzęcie. Naprawa z gatunku tych "na wczoraj" gdzie trzeba trochę improwizować i wykorzystywać tylko to co ma się akurat "pod ręką". Z góry więc przepraszam za nieco mniejszą dbałość o szczegóły na prezentowanych fotografiach. Wykonywałem je niejako przy okazji naprawy.

    Pierwsze trzeba dosyć dokładnie obejrzeć naszą PCB i ocenić straty. Czy w ogóle jest to możliwe do odratowania. Uszkodzony, urwany kawałek laminatu który trzymał się już tylko na nogach elementu spróbowałem włożyć na swoje miejsce. Aby było to możliwe musimy odlutować nogi elementów. Do tego celu najlepiej sprawdzi się plecionka rozlutownicza. Odsysacz lub inne metody mogą w tym przypadku nie być zbyt dobre. Nadwyrężone już ścieżki mogłyby jeszcze bardziej się uszkodzić przy takim działaniu.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Małe kawałki PCB oraz ledwo trzymające się ścieżki, ich pozostałości, usuwam. Ważne żeby nic takiego nie zostało, gdyż później może to doprowadzić do zwarcia itd.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?



    W przypadku dosyć poważnego uszkodzenia laminatu jak w moim przypadku, czyli "dziura" - musimy oprócz odtworzenia połączeń elektrycznych elementów zapewnić ich stabilność mechaniczną. Elementy muszą pewnie się trzymać tak jak to ma miejsce w oryginale.

    W takim przypadku według mnie dobrze jest wykonać następujący zabieg. Odlutować wszystkie elementy w pobliżu uszkodzonego miejsce. Od strony "top" nakleić z pewnym naddatkiem dodatkowy laminat, oczywiście bez warstwy miedzi z żadnej strony. Następnie przewiercić od spodu otwory na elementy a później odtworzyć uszkodzone połączenia. Wszystko zależy od uszkodzenia z jakim się spotykamy. Ten sposób na pewno nie sprawdzi się w przypadku laminatu wielowarstwowego. U mnie na szczęście był jednostronny. Kolejny problem z jakim możemy się spotkać przy tej metodzie naprawy: musimy mieć zapas miejsca na taki zabieg. Czasem konstrukcja sprzętu, obudowy mogę nieco przeszkadzać w takim rozwiązaniu. "Nóżki" elementów muszą także być odpowiednio długie aby przeszły przez dwie warstwy laminatu. Zwróćmy także uwagę, że miejsce które naprawiamy może być narażone na działanie wyższej temperatury itp.

    Tak to wygląda na rysunku poglądowym. Kolorem czerwonym zaznaczyłem doklejony kawałek. Zastosowany klej nie może przewodzić prądu oraz być odporny na temperaturę jeśli to miejsce może się nagrzewać.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Kolejny krok to odtworzenie połączeń elektrycznych.
    Ścieżki które się trzymają możemy tylko wzmocnić. Usuwamy mechanicznie warstwę lakieru zabezpieczającego, cynujemy je. Przyda się topnik. Możemy także dla pewności wtopić cienki drucik.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Dużo gorzej sprawa wygląda jeśli ścieżka już w ogóle nie istnieje. Nie ma nawet punktu lutowniczego gdzie przylutowany był element. W takim przypadku do odtworzenia połączenia możemy wykorzystać jakiś cienki drucik lub pojedynczy "włos" z przewodu.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    A najlepiej użyć tzw. srebrzanki. Czyli gotowe rozwiązanie - drut miedziany, srebrzony. Przykład. https://www.tme.eu/pl/katalog/?search=srebrzanka&s_field=1000011&s_order=desc

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Średnicę musimy dobrać do miejsca które naprawiamy. Nie może być o mniejszym przekroju niż oryginalnie. Zastosowanie z kolei dużo większego znacząco utrudni pracę.

    W przypadku gdy nie ma już pola lutowniczego możemy pomóc sobie wykonując pętle wokół nogi elementu. Drugi koniec lutujemy do kawałka ścieżki który pozostał - chociaż zdecydowanie lepiej znaleźć pobliski punkt lutowniczy i tam właśnie się dolutować. Punkty lutownicze mają większą powierzchnie.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Tak możemy sobie poradzić w odtworzeniu kolejnego połączenia.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Drut prowadzę równolegle do ścieżki. W tym miejscu jest zdrapana warstwa lakieru zabezpieczającego - później wszystko zalewamy cyną lub zabezpieczamy lakierem. W przypadku gdy prowadzimy drut równolegle do ścieżki na dłuższej odległości musimy przynajmniej co jakiś kawałek "złapać" go cyną ze ścieżką. Tak aby był na swoim miejscu i się nie przemieszczał. Inaczej przy niespodziewanym ruchu możemy zrobić zwarcie.

    Podany tutaj bardzo prosty sposób na odtworzenie pól lutowniczych ma jednak ogromną wadę. Nie zapewnia połączenia mechanicznego elementu z laminatem. Moim zdaniem można tak robić tylko w przypadku jeśli np. układ scalony 14-nózkowy ma uszkodzone 2-3 pola lutownicze. Wtedy, dzięki temu że pozostałe są sprawne będzie dalej pewnie trzymał się na swoim miejscu. Element 2-nóżkowy już nie będzie pewnie przymocowany nawet gdy w ten sposób naprawimy jedno jego pole.

    Co w takim razie zrobić w takim przypadku? Chyba jedynym rozwiązaniem jest zastosowanie nitów, przelotek do PCB. Coś w tym stylu.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Musimy dobrać odpowiednią długość i średnicę. Nit musi być zaciśnięty z obu stron. Zapewniać dobre połączenie z laminatem. Do niego lutujemy nasz element, mamy wtedy pewny punkt lutowniczy. Dalej odtwarzamy ścieżkę jak poprzednio.

    Czasem robię w ten sposób, że lutuje jeden koniec drutu, a odcinam go dopiero po dolutowaniu z drugiej strony. Wtedy lepiej manewrować.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Z uwagi na małą powierzchnie, zdarza się tak, że gdy chcemy dolutować drugi koniec, ten pierwszy pod wpływem temperatury, szybkiego rozgrzania się "puszcza". Pomocne w takiej sytuacji jest "zakotwiczenie" jednego końca - jeśli zmieści się w otwór nóżki elementu. Oczywiście nie może wystawać na drugą stronę.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Dużo łatwiej "łata się" większe ścieżki. Tam możemy lutować się bezpośrednio do niej.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Jeśli łączymy więcej elementów warto robić to jednym odcinkiem drutu aby nie tworzyć dodatkowych połączeń.

    Naprawa pękniętych ścieżek. Tutaj usuwam lakier i pobielamy ścieżkę z obu stron pęknięcia. Gdy są już pobielone lutuje cienką cyną. Tak aby było widać że są zlutowane. Gdybyśmy zastosowali grubszą cynę bez pobielania to nie jesteśmy w stanie ocenić czy obie części są dobrze połączone. Lut może wtedy "wisieć" w powietrzu. Najlepiej wtopić także w to miejsce kawałek drutu.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?



    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?



    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    Przy pęknięciu laminatu wiele przerwanych miejsc nie jest widoczna od razu. Należy poprawić wszystkie podejrzane. Sprawdzenie multimetrem nie zawsze będzie wiarygodne. Przerwa ujawnia się po czasie, rozgrzaniu dokręceniu gdy pojawiają się naprężenia itd. A są to czasem usterki trudne do zlokalizowania.

    Naprawiamy wszystkie takie miejsca.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną? Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?



    Nie zapominamy także o zimnych lutach.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?


    W przypadku gdy nie ma innej możliwości, uszkodzone połączenie naprawiamy łącząc przewodem odpowiednie pola. Tą metodę zastosujemy w przypadku uszkodzenia dłuższych fragmentów ścieżek, lub gdy nie ma możliwości bliskiego dolutowania się do jakiegoś punktu.


    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?



    Na koniec wszystkie nasze połączenia sprawdzamy pod kątem poprawności oraz ewentualnych zwarć. Mamy tu teraz mnóstwo nie izolowanych miejsc. Dlatego musimy to zabezpieczyć lakierem do PCB lub jakaś inna izolacją w zależności od konkretnego przypadku. Czasem płyta elektroniczna umieszczona jest blisko metalowych części obudowy - musimy o tym bezwzględnie pamiętać!

    Gdy mamy taką możliwość, do połączeń możemy stosować drut w izolacji. Przeważnie jednak nie ma tyle miejsca.

    Tego typu naprawy są czasochłonne. Przy odtworzeniu ścieżek można wspomagać się schematem danego urządzenia lub jeśli mamy także możliwość - rysunkiem ścieżek w instrukcji serwisowej. Nie zawsze jest to jednak zgodne w 100%. Tutaj z tego co pamiętam schemat nie pokrywał się dokładnie z rzeczywistością. Pewnie producent wprowadzał jakieś modyfikacje.

    Ciekaw jestem jak Wy podchodzicie do takich napraw? Jeśli się podejmujecie to jakie macie metody?

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    tomybb
    Level 26  
    Offline 
    W moich artykułach znajdziecie przede wszystkim: testy, prezentacje gadżetów elektronicznych, modułów, sprzętu pomiarowego, narzędzi, wyposażenia pracowni oraz wszystkiego innego co może przydać się elektronikowi i nie tylko. Nie zabraknie także artykułów o tematyce nieco odbiegającej od elektroniki.
    Has specialization in: naprawa rtv agd, Artykuły Elektroda.pl
    tomybb wrote 1660 posts with rating 1504, helped 2 times. Been with us since 2006 year.
  • Altium Designer Computer Controls
  • #2
    rafels
    Level 25  
    Z cienkich drutów w izolacji do takich napraw warto polecić Kynar.
  • Altium Designer Computer Controls
  • #3
    czareqpl
    Level 32  
    rafels wrote:
    Z cienkich drutów w izolacji do takich napraw warto polecić Kynar.


    Dokładnie, zwłaszcza, że kynar na tyle dobrze się lutuje, że taki przewód po przycięciu wystarczy jedynie wetknąć w rozgrzany punkt lutowniczy i też złapie.
  • #4
    djtrebla
    Level 15  
    Ja zazwyczaj używałem drucików z wyjetych z przewodow typu "linka"
    Łatwo je lutować bo jak wiadomo są miedziane.
    Jednak, sposób łączenia ścieżek jest takim sam jak u Ciebie. No, może "oczko" miało kształt zbliżony do orginału, czyli, nie zawsze było okrągłe, czasami miało kształt jajowaty.

    A jak, łączysz ścieżki pomiedzy elementami SMD ?
  • #5
    tomybb
    Level 26  
    djtrebla wrote:
    A jak, łączysz ścieżki pomiedzy elementami SMD ?


    Jeśli element SMD nie ma uszkodzonego pola lutowniczego tylko ścieżkę gdzieś dalej to łącze dokładnie tak jak tutaj - między tymi polami, tyle że trzeba użyć wtedy z reguły cieńszego drutu. Z uwagi na mniejsze gabaryty. A jeśli uszkodzone jest także pole lutownicze - to wtedy trzeba kombinować. Rozwiązań jest mnóstwo w zależności od aktualnej sytuacji. Czasem zastępowałem nawet element SMD zwykłym przewlekanym nawiercając otwory w innym, nie uszkodzonym miejscu na PCB. Jak coś innego mi się trafi jeszcze z podobną usterką to zaprezentuje także inne rozwiązania.
  • #6
    PFC
    Level 12  
    Odłamane kawałki wkleja się klejem epoksydowym. Jeśli jest taki wyłamany otwór w płycie, to można z jednej strony przykleić taśmę kaptonową i zalać otwór klejem epoksydowym. Ścieżki jak i pady lutownicze THT czy SMD można kupić, są zestawy naprawcze PCB. Zestawy występują w wersji z klejem, wystarczy je wyciąć z szablonu i przykleić do PCB przejeżdżając po nich lutownicą. Przelotki THT również można kupić, tak jak autor tematu pokazał. Naprawy pakietów elektronicznych są opisane w normie IPC 7711/7721.
  • #7
    Grendel
    Level 21  
    Witaj.
    Bardzo podobnie postępuję z uszkodzonymi płytkami - najczęściej wykorzystuję kynar, a jeśli nie ma znaczenia izolacja, a odległości
    są niewielkie, to dobre są również odcięte podczas montażu, różnej grubości końcówki elementów THT, zazwyczaj mam ich całe pudło.
    Uszkodzenie Twojej płytki wygląda trochę jak po strzelaninie :) Ja miałem do czynienia (ze 20 lat temu) z płytą dużego telewizora CRT,
    który spadł, ale jego kineskop przeżył. Płyta była złamana na długości ponad 20 cm i miała kilkadziesiąt przerw, ale po połączeniu
    ich wszystkich działała bez zarzutu - podczas naprawy została wzmocniona kawałkami laminatu i sklejona klejem epoksydowym.
  • #8
    pier
    Level 24  
    Do zabezpieczenia naprawionych miejsc polecam soldermaskę UV.
  • #9
    Trzyzet
    Level 23  
    rafels wrote:
    Z cienkich drutów w izolacji do takich napraw warto polecić Kynar.

    Aż się dziwię że nikt na to nie wpadł - polecam przewody z taśm IDE czy do stacji dyskietek. Są bardzo dobrej jakości przy jednoczesnej dobrej izolacji i bardzo małym wymiarze.
  • #10
    rafels
    Level 25  
    Trzyzet wrote:
    rafels wrote:
    Z cienkich drutów w izolacji do takich napraw warto polecić Kynar.

    Aż się dziwię że nikt na to nie wpadł - polecam przewody z taśm IDE czy do stacji dyskietek. Są bardzo dobrej jakości przy jednoczesnej dobrej izolacji i bardzo małym wymiarze.

    Stosowałem takie przewody z taśm zanim poznałem Kynar 😃
  • #11
    akajarz
    Level 23  
    Pęknięty laminat to zmora urządzeń z czasu PRL. Pamiętam siostra miała magnetofon KASPRZAK RMS 451 który miał tą przypadłość. Zacny sprzęt, niestety pęknięcie postępowało i sprzęt poszedł w odstawkę. A wystarczyło by tylko dać laminat szklano epoksydowy. Czy epoksydowy był za dewizy, że wszędzie ładowano papierowy?
  • #12
    Grendel
    Level 21  
    akajarz wrote:
    Czy epoksydowy był za dewizy, że wszędzie ładowano papierowy?


    Niekoniecznie. Za komuny, w ramach Student-Serwisu pracowałem w Gliwickich Zakładach Tworzyw Sztucznych ERG (obecnie IZO-ERG) i tam od wielu lat
    (zanim zacząłem tę pracę) produkowano laminaty różnego typu - zarówno papierowo-fenolowe, jak i szklano-epoksydowe, czy bawełniano-epoksydowe.
    Te żywiczne były droższe, ale produkowane w Polsce. Widocznie cena decydowała, bo laminat papierowy rzeczywiście był marny - bardzo łamliwy.
    Chyba, że same komponenty sprowadzano za dewizy.
  • #13
    keseszel
    Level 26  
    Ja stosuję kawałki drucików z linek. Kiedyś się zainteresowałem kynarem i jakoś nie kupiłem. Obecnie będę rzeźbił słuchawki ze śmietnika. wyglądają jak nówki, ale wyrwane gniazdo USB, brak pól. Słuchawki Phillips, BT. SHB 7000/10. Może się uda, bo lutowanie takich maleństw to dla mnie udręka. No i brak odpowiedniego złącza USB, tylko standardowe, a tam jakiś dziwoląg.
  • #14
    gradek83
    Level 42  
    Lutowanie uszkodzonych ścieżek nie przysparza wielu problemów zwłaszcza jeśli ścieżki są grube i byle lutownicą transformatorową można dokonać połączenia. Problem pojawia się gdy ścieżki są bardzo bardzo małe i co gorsza są bardzo ciasno obok siebie zwłaszcza przy taśmach połączeniowych. Potrzebny jest wtedy mikroskop albo dobra lupa okulary powiększające plus odpowiednio cienki grot i lutownica z regulacją temperatury często lutując jeden kabelek drugi się potrafi odlutować i ten kto nie raz bawił się w taką naprawę uszkodzonych ścieżek wie że to w cale nie takie łatwe. Ostatnio sam miałem z tym nie lada problem dla tego postanowiłem podejść do problemu bardziej dogłębniej. Głównym problemem jest przylutowanie bardzo cieniutkiego druciku tak aby jak najlepiej i prosto przylegał do ścieżki i nie dotykał kolejnego drucika łączącego sąsiednią ścieżkę. Nasuwa się pytanie jak usprawnić cały proces aby po przygotowaniu ścieżek czyli zdjęciu izolacji i pobieleniu miedzi połączenie było szybkie, solidne i co najważniejsze precyzyjne. Wpadłem na pomysł aby do tego wykorzystać zgrzewarkę punktową. Na początku myślałem że bez problemu zgrzeję miedziany czy tam ocynkowany drucik do miedzianej ścieżki no ale niestety miedź w porównaniu do blaszek niklowanych nie zgrzewa się tak łatwo z tego co czytałem spawanie musi odbywać się w osłonie gazu plus do tego elektrody muszą być takie aby przy zgrzewaniu nie wtapiały się w miedź więc ten pomysł nie wypalił. Nie poddając się wpadłem na pomysł po co zgrzewać miedź z miedzią skoro łącznikiem może być sama cyna (spoiwo lutownicze Sn60Pb40) cały proces polega na tym aby przygotowane ścieżki pobielić spoiwem lutowniczym tak aby było go nie za dużo ani za mało następnie przykładamy drucik do ścieżki można się wspomóc taśmą kaptonową aby wycentrować drucik do ścieżki a następnie mając bardzo cieniutkie igły (ja używam bo akurat miałem pod ręką końcówki pomiarowe 0.7mm) Przykładamy do końca drucika na odcinku ścieżki pobielonej elektrody i wyzwalam mikro sekundowy impuls z odpowiednio dobranym uprzednio prądem i w ułamku sekundy ten mały odcinek drucika nagrzewa się i topi spoiwo lutownicze łącząc się z drucikiem i ścieżką połączenie jest bardzo silne i co najważniejsze nie ma grubego gluta ze spoiwa lutowniczego. Czas zgrzewania jest bardzo krótki ustawiając sobie wszystkie druciki można proces naprawy praktycznie zautomatyzować.

    Jak naprawić mechanicznie uszkodzoną płytkę drukowaną?