Jakie tranzystory PNP i NPN w obudowach TO-3 polecilibyście do budowy końcówki mocy 100 W/8 om? Napięcie zasilania 60 V niesymetryczne. Sankeny od razu odpadają ze względu na wysoką cenę.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereCHOPIN66 wrote:Jakie tranzystory PNP i NPN w obudowach TO3 polecilibyście do budowy końcówki mocy 100W 8Ω ?
CHOPIN66 wrote:Napięcie zasilania 60V niesymetryczne
CHOPIN66 wrote:Po zrobieniu symulacji i zobaczeniu ile taki wzmacniacz by pobierał z sieci czyli ponad 300W to też zmniejszyłem moc ze 100W do ok.30W a napięcie z 60V do 38V . Pozwala to na zastosowanie tanich i łatwo dostępnych BDP491/492 które wytrzymują do 40V i 15A i mocy strat 125W .
ArturAVS wrote:Pięćdziesiąt lat temu budowano pseudo-komplementarne stopnie wyjściowe, bo nie było alternatywy, nie było komplementarnych, dzisiaj są.Może zacznij od 2N3055, KD502/503 itp. nie muszą być komplementarne zwłaszcza że....
MocnyAmper wrote:Wyższa temperatura maksymalna tylko kompensuje kiepską rezystancję termiczną stalowej obudowy.Również polecałbym na początek 2N3055, z dwóch powodów: mają wyższą temperaturę pracy niż inne tranzystory krzemowe oraz jest to dość stary i popularny niegdyś tranzystor, a więc jest masa gotowych schematów z jego wykorzystaniem.
MocnyAmper wrote:oraz jest to dość stary i popularny niegdyś tranzystor
jarek_lnx wrote:Pięćdziesiąt lat temu budowano pseudo-komplementarne stopnie wyjściowe, bo nie było alternatywy, nie było komplementarnych, dzisiaj są.
jarek_lnx wrote:Obstawiam że z błędem
jarek_lnx wrote:CHOPIN66 wrote:Po zrobieniu symulacji i zobaczeniu ile taki wzmacniacz by pobierał z sieci czyli ponad 300W to też zmniejszyłem moc ze 100W do ok.30W a napięcie z 60V do 38V . Pozwala to na zastosowanie tanich i łatwo dostępnych BDP491/492 które wytrzymują do 40V i 15A i mocy strat 125W .
A co to były za symulacje? Obstawiam że z błędem, oczywiście moc maksymalna 2x100W we wzmacniaczu klasy AB (typowa sprawność ok 2/3) będzie wymagała 300W ale po pierwsze nikt nie słucha bez przerwy na maksa, po drugie muzyka to nie sinus i wartość średnia mocy jest niewielka w stosunku do szczytowej.
Oczywiście z 60V 100W na 8 Om nie uzyskasz, bliżej 50W.
jarek_lnx wrote:Jeśli minimalizacja kosztów eksploatacji i budowy jest priorytetem ważniejszym niż jakość dźwięku to zawsze możesz wybrać klasę D do uzyskania 2*100W zużyjesz ok 220W.
jarek_lnx wrote:Dlaczego w ogóle chcesz budować na TO-3 to stara obudowa, niewygodna do przykręcenia, jedyna jej zaleta to hermetyczność (ale nawet w konstrukcjach dla wojska przestało to mieć znaczenie), rezystancja termiczna jest gorsza niż we współczesnych plastikach. Tranzystory do wyboru albo stare i kiepskie albo nowe i drogie.
jarek_lnx wrote:ArturAVS wrote:Pięćdziesiąt lat temu budowano pseudo-komplementarne stopnie wyjściowe, bo nie było alternatywy, nie było komplementarnych, dzisiaj są.Może zacznij od 2N3055, KD502/503 itp. nie muszą być komplementarne zwłaszcza że....
MocnyAmper wrote:Wyższa temperatura maksymalna tylko kompensuje kiepską rezystancję termiczną stalowej obudowy.[/quote]Również polecałbym na początek 2N3055, z dwóch powodów: mają wyższą temperaturę pracy niż inne tranzystory krzemowe oraz jest to dość stary i popularny niegdyś tranzystor, a więc jest masa gotowych schematów z jego wykorzystaniem.
MocnyAmper wrote:@chopin66 Tak swoją drogą, dlaczego akurat napięcie pojedyńcze? I dlaczego nie zbudujesz jakiegoś kita, np AVT2762?
CHOPIN66 wrote:a rzeczywiste tranzystory mogą mieć rozrzut bety jak ruska katjiusza - jeden będzie miał betę 50 a drugi 150 itd.
CHOPIN66 wrote:Akurat klasa D wbrew pozorom nie jest taka tania - wymaga dedykowanych us. do sterowania mosfetami .
CHOPIN66 wrote:Problem z 2N3055 jest taki ,że Chińczycy masowo je podrabiają wstawiając do środka struktury rodem z BC211 .
CHOPIN66 wrote:Prostsze i tańsze zasilanie -przy zasilaniu nie symetrycznym wystarczy jeden kondensator elektrolityczny + stabilizator napięcia .
CHOPIN66 wrote:THD na poziomi 0,0024%
CHOPIN66 wrote:Poprawnie zaprojektowany układ jest mało wrażliwy na zmiany bety.W rzeczywistym wzmacniaczu jak najbardziej masz rację . Symulacja ma to do siebie ,że zakładamy jednakową betę np.20 - tyle wynosi min. beta dla BDP491/BDP492 (czyli warunki idealne) a rzeczywiste tranzystory mogą mieć rozrzut bety jak ruska katjiusza - jeden będzie miał betę 50 a drugi 150 itd. Ostatnio mierzyłem betę dwóch BC147 bez grupy wzmocnienia z zasilacz MSD1402 i oba BC147 miały betę 418 . Kilka dni później mierzyłem betę BC107B i dwa miały betę 278 i a dwa pozostałe miały betę 350 i 450 .
CHOPIN66 wrote:"Symulacja ma to do siebie" że to człowiek musi myśleć kiedy interpretuje wyniki, ten człowiek musi rozumieć działanie analizowanego układu. W typowej topologii wzmacniacza znaczącą moc wydziela tylko stopień wyjściowy i nie zależy to od bety, ale od amplitudy napięcia wyjściowego i napięcia zasilania, jeśli źle dobrałeś napięcie to straty będą większe.Moc pobierana z zasilacza w symulacji ponad 213W na kanał przy pełnym wysterowaniu
CHOPIN66 wrote:Jest tania i dlatego w urządzeniach konsumenckich całkowicie wyparła klasę AB, jest tania dlatego że duży radiator jest droższy niż scalak do wzmacniacza który nie wymaga dużego radiatora.Akurat klasa D wbrew pozorom nie jest taka tania - wymaga dedykowanych us. do sterowania mosfetami .
CHOPIN66 wrote:To musi być bardzo mała moc - kilka może kilkanaście watów, skoro tranzystory nie są przykręcone do radiatora, tylko do kawałka kątownika.Ma to być wzmacniacz w stylu podobnym do tego https://www.youtube.com/watch?v=BZtesDiNQtM&ab channel=Piraczpl
CHOPIN66 wrote:Fiat 126p też drożeje, mimo że nigdy nie był dobrym samochodemProblem z 2N3055 jest taki ,że Chińczycy masowo je podrabiają wstawiając do środka struktury rodem z BC211 . KD502 , KD503 stają się a oryginały choćby Toshiby stają się coraz droższe .
CHOPIN66 wrote:Przy zasilaniu niesymetrycznym masz jeszcze kondensator wyjściowy - a wiec i tak są dwa duże kondensatory.Prostsze i tańsze zasilanie -przy zasilaniu nie symetrycznym wystarczy jeden kondensator elektrolityczny + stabilizator napięcia .
CHOPIN66 wrote:Dla większych mocy na pewno w stopniu wyjściowym powinny być Darlingtony. Jak ustawiłeś prąd spoczynkowy?Ogólnie to bazuję na tym dość prostym schemacie- https://obrazki.elektroda.pl/2460159600 1451789099.gif opublikował go kiedyś aksakal w tym temacie https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3560818.html jest to wzmacniacz z tych co startują odrazu i bez problemów . Po zmianie wartości elementów oraz napięcia zasilania można z tego układu uzyskać 30W i THD na poziomi 0,0024% przy mocy 30W na 8Ω zasilanie 38V . Tak więc według mnie ma potencjał .
eurotips wrote:Zasilanie asymetryczne ma jedną wielka zaletę dla początkującego, kondensator na wyjściu chroni kolumny w razie jakby coś poszło nie tak.
CHOPIN66 wrote:Po zrobieniu symulacji i zobaczeniu, ile taki wzmacniacz by pobierał z sieci, czyli ponad 300 W, zmniejszyłem moc ze 100 W do ok. 30 W, a napięcie z 60 V do 38 V. Pozwala to na zastosowanie tanich i łatwo dostępnych BDP491/BDP492, które wytrzymują do 40 V i 15 A przy mocy strat 125 W.
MocnyAmper wrote:Nie opłaca się wciągać maksimum z tranzystora, co nie zmienia faktu że to są dużo lepsze tranzystory niż archaiczny 2N3055te 230W to jakaś marketingowa kpina pokroju mocy muzycznej PMPO, no chyba że go zanurzysz w ciekłym azocie Realnie jesteś w stanie odprowadzić do 50W ciepła z takiego pojedyńczego tranzystora, i to zakładając naprawdę solidny docisk do radiatora.
jarek_lnx wrote:
CHOPIN66 wrote:To musi być bardzo mała moc - kilka może kilkanaście watów, skoro tranzystory nie są przykręcone do radiatora, tylko do kawałka kątownika.Ma to być wzmacniacz w stylu podobnym do tego https://www.youtube.com/watch?v=BZtesDiNQtM&ab channel=Piraczpl
CHOPIN66 wrote:Gościu chwali jak to "kiedyś było bardzo dobre" ale w konstrukcji Unitry nie było takich karkołomnych sposobów odprowadzania ciepła.No właśnie okazuje się że, nie takie kilka może kilkanaście watów - w klasie AB 75W a w klasie A 50W . https://youtu.be/jUaRgqu-rIM .