gaz4 wrote: Nawiasem mówiąc bazowanie wyłącznie na prądzie jest dobre dla kamikadze. Są sytuacje gdy przerwy w dostawach mogą być bardzo długie, dobę lub dwie.
A co nie jest na prąd obecnie ? Kocioł gazowy , weglowy itp ?
Oczywiście są UPS .... ale czy na 30 godzin ?
Żyjemy w cywilizowanym kraju. Podczas ostatniej wichury nie miałem prądu przez 30 godzin. Nawet hiszpanie wiedza że może wystarczy butla z gazem zamiast budować alternatywny system ogrzewania.
Przypominam omawiamy NOWE domy. Ile godzin potrzebują (z mieszkańcami) aby temp w nich spadła poniżej zera ?
Dodano po 13 [minuty]: kris8888 wrote: wnoto wrote: Gaz obecnie do ciepłych domów to porażka .... również ekologiczna.
Dlaczego ekologiczna? Toż to najczystsze źródło energii. Efektem spalania jest dwutlenek węgla i para wodna. A ze skroplenia tej pary da się jeszcze trochę energii odzyskać.
Podczas spalania gazu powstaja również tlenki azotu. Dodatkowo kocioł nie dopala całego gazu - start kotła. Wydobycie i transport gazu do domu to niechciane wycieki. Metan jest kilkadziesiąt razy bardziej szkodliwy cieplarnianie niz CO2.
Dodano po 9 [minuty]: kris8888 wrote: Janusz_kk wrote: Pleciesz głupoty, oczywiście że jest zmagazynowany w niespalonym węglu, rocznie już oszczędzamy kilka milionów ton węgla dzięki PV.
Obecnie w PV mamy ponad 4.7GW mocy zainstalowanej.
Ile tego węgla latem w skali kraju nie spalimy w tych elektrociepłowniach? W zimę z nawiązka ten "zaoszczędzony" węgiel i tak spalimy bo ludzie, którzy poinstalowali sobie PV, masowo rezygnują z ogrzewania gazem i przechodzą na ogrzewanie prądem. Bo przecież muszą "odzyskać" to co naprodukowali z nadwyżką latem. Instalacje PV są w większości domów teraz przewymiarowane.
No przeciez to łatwo wydedukować.
Na początki mit że instalacje są przewymiarowane. Moich 2 sąsiadów na instalacje po 3kWp. Nie sądze aby wcześniej zuzywali mniej prądu. Średnia dla kraju to chyba 4,7 kWp. To nie tak dużo. Ale rząd podsyca nagonkę na tych co instalują zwalając na nich że przewymiarowywuja instalację. A jaka to by była nie przewymiarowana ? ZE mają problem bo oszczędzały na kablach ostatniego kilometra i sa duże spadki napięć.
Jesli ktoś rezygnuje z egla i przechodzi na PV+PC to jaką instalację powinien mieć aby nie przewymiarować ?
To że odzyskuja w zimę prąd to pamiętaj też że tylko 80% tego prądu co naprodukowali w lecie i dodatkowo wiele prądu w zimie jest z wiatraków, których pojawia się coraz więcej.
Trzeba mocnej woli aby nie widziec że każda instalacja PV to mniej paliw kopalnych w użyciu. Tak gaz i wegiel to zło, które trzeba eliminować a przynajmniej istotnie redukować.
Dodano po 4 [minuty]: kris8888 wrote: Janusz_kk wrote: kris8888 wrote: Ile tego węgla latem w skali kraju nie spalimy w tych elektrociepłowniach? W zimę z nawiązka ten "zaoszczędzony" węgiel i tak spalimy
To jest rozliczone rocznie, rozumiesz co to znaczy?
Pokaż dane źródłowe że dzięki tylko PV w skali roku oszczędzamy kilka milionów ton węgla.
Jeśli ktoś wyprodukował 4000 kWh w lecie. To elektrownia węglowa (w lecie) nie potrzebowała spalić węgla dla tych 4000 kWh.
W zimie odbiera 3200 kWh na które elektrownia spaliła odpowiednią ilość węgla. 800 kWh "wegla" spalono mniej.
Dane źródłowe zawierają wiele strumieni wydobycia/importu węgla. Tak samo żużycia lub eksportu wegla. Cieżko to pokazać na gołych cyfrach bo i pandemia zmieniła rzeczywistość