Witam
Panowie mam pytanie. Posiadam kocioł jak w opisie kondensacyjny ecotec plus VCW 296-3/5 R + zasobnik plecki VIH
CL 20S kocioł założony w 2011 roku. W zeszłym roku wymienione naczynie wzbiorcze bo były problemy z ciśnieniem, niby problem zniknął bo ciśnienie nie spadało ale pojawiło się problem odwrotny że ciśnienie nie spadało a ciągle rosło wylewało się przez zawór bezpieczeństwa zrobił się bezobsługowy , serwisant stwierdził że wymiennik wtórny wymienił problem niestety nie ustał okazało się że zawór dopuszczania wody nie trzymał i cały czas powoli dopuszczał wodę po wymianie ustąpiło. w tym roku współpracy odmówił sterownik colormatic 430f( rok temu padł czujnik zewnętrzny bezprzewodowy) teraz prawe pokrętło sterownika nie działa na obrót- nie można nic ustawić zmienić. Do tego mam wrażenie że pompa od czasu naprawy pracuje glosniej - pewnie się kończy. I moje pytanie czy warto go jeszcze naprawiać - trzeba by pewnie kupic nowy sterownik (1k+) i do tego wymiana pompy 1k+ co daje ponad 2tysiace. Czy może lepiej go wymienić. I moje pytanie co polecacie czy dalej valiant czy może coś innego bo szczerze mówiąc chyba trafiłem na slaby egzemplarz od początku same problemy sa. Piec od początku nie trzyma temp wody użytkowej - przegrzewa ją ustawione na 46 stopni a woda dosłownie parzy ręce. Co polecacie może jakaś inna firma jest lepsza tańsza bo vailant tani nie jest a i za dobry tez przynajmniej mój egzemplarz. Dom niecałe 100m + garaż konstrukcja szkieletowa, niestety nie ma podłogówki tylko grzejniki wiec pompa ciepła odpada raczej.
Panowie mam pytanie. Posiadam kocioł jak w opisie kondensacyjny ecotec plus VCW 296-3/5 R + zasobnik plecki VIH
CL 20S kocioł założony w 2011 roku. W zeszłym roku wymienione naczynie wzbiorcze bo były problemy z ciśnieniem, niby problem zniknął bo ciśnienie nie spadało ale pojawiło się problem odwrotny że ciśnienie nie spadało a ciągle rosło wylewało się przez zawór bezpieczeństwa zrobił się bezobsługowy , serwisant stwierdził że wymiennik wtórny wymienił problem niestety nie ustał okazało się że zawór dopuszczania wody nie trzymał i cały czas powoli dopuszczał wodę po wymianie ustąpiło. w tym roku współpracy odmówił sterownik colormatic 430f( rok temu padł czujnik zewnętrzny bezprzewodowy) teraz prawe pokrętło sterownika nie działa na obrót- nie można nic ustawić zmienić. Do tego mam wrażenie że pompa od czasu naprawy pracuje glosniej - pewnie się kończy. I moje pytanie czy warto go jeszcze naprawiać - trzeba by pewnie kupic nowy sterownik (1k+) i do tego wymiana pompy 1k+ co daje ponad 2tysiace. Czy może lepiej go wymienić. I moje pytanie co polecacie czy dalej valiant czy może coś innego bo szczerze mówiąc chyba trafiłem na slaby egzemplarz od początku same problemy sa. Piec od początku nie trzyma temp wody użytkowej - przegrzewa ją ustawione na 46 stopni a woda dosłownie parzy ręce. Co polecacie może jakaś inna firma jest lepsza tańsza bo vailant tani nie jest a i za dobry tez przynajmniej mój egzemplarz. Dom niecałe 100m + garaż konstrukcja szkieletowa, niestety nie ma podłogówki tylko grzejniki wiec pompa ciepła odpada raczej.