Przezwojenie silnika 220 V, problem

Witam przezwoiłem silnik jednofazowy niestety po podłączeniu po ok. 2 minutach pali się uzwojenie pomocnicze.

Dane: praca - drut Al 0,58 nawinięty Cu 0,50 53 zwoje
Dwie cewki 4palcowe poskok 1-6-8-10-12



Rozruch - drut Al 0,42 nawinięty Cu 0,35 105 zwojów.
Dwie cewki 2palcowe poskok 1-10-12

Połączenie szeregowe. Cztery wyprowadzenia były oryginalnie ( praca+rozruch na zasilanie, rozruch na kondensator, praca na zasilanie i kondensator). Kondensator 16 mikro, moc silnika ok. 800 W, 3000 obr.
Przy podłączeniu prąd jest w porządku, 4 ampery, bieguny też są ok.
Co może mieć wpływ na to że rozruch tak szybko się pali? Uzwojenie odtworzone jest tak jak oryginalne.

Może uzwojenie rozruchowe po rozruchu musisz natychmiast rozłączyć, jest na to wiele sposobów?

triksio666 wrote:

( praca+rozruch na zasilanie, rozruch na kondensator, praca na zasilanie i kondensator).

Nie bardzo rozumiem ten zapis.
Nie wiem jak masz podłączone uzwojenie rozruchowe i kondensator. Wg mnie powinno być zasilane poprzez kondensator, pozostaje otwarta sprawa czy ten tandem uzwojenie rozruchowe + kondensator mają być podłączone na stałe pod napięcie (jak uzwojenie robocze), czy tylko na moment rozruchu - prawdopodobnie tylko na moment rozruchu.

gimak wrote:

triksio666 wrote:

( praca+rozruch na zasilanie, rozruch na kondensator, praca na zasilanie i kondensator).

Nie bardzo rozumiem ten zapis.
Nie wiem jak masz podłączone uzwojenie rozruchowe i kondensator. Wg mnie powinno być zasilane poprzez kondensator, pozostaje otwarta sprawa czy ten tandem uzwojenie rozruchowe + kondensator mają być podłączone na stałe pod napięcie (jak uzwojenie robocze), czy tylko na moment rozruchu - prawdopodobnie tylko na moment rozruchu.

To wygląda tak:


Też myślę że rozruch powinien pracować tylko przy rozruchu jednak nie ma ani wyłącznika odśrodkowego a wyłącznik jest zwykły tzn KJD6 5E4.

Witam poczytaj:

triksio666 wrote:

Też myślę że rozruch powinien pracować tylko przy rozruchu jednak nie ma ani wyłącznika odśrodkowego a włącznik jest zwykły, tzn. kjd6 5e4.

To nie jest takie jednoznaczne. Ja mam silnik jednofazowy w którym uzwojenie rozruchowe, a w tym wypadku ja bym nazwał pomocnicze podłączone jest równolegle poprzez kondensator z uzwojeniem roboczym. Ale mam też silnik w którym uzwojenie rozruchowe podłączone jest do uzwojenia roboczego poprzez wyłącznik odśrodkowy i nie ma tu żadnego kondensatora.
Uzwojenie rozruchowe może być załączane na moment poprzez udar prądowy w momencie załączenia, tak były np. uruchamiane silniki kompresorów w lodówkach i zamrażarkach.

Weź narysuj po ludzku schemat połączenia tego Twojego silnika, jak to robisz, bo te Twoje opisy jakoś mnie nie przekonują.
Pewno chciałeś się "zabawić" w przezwojenie tegoż silnika, jednak Ci to nie wychodzi, bo nawet opisy poskoku są do d... Więc czekamy na konkretny schemat uzwojeń i reszty.

triksio666 wrote:

Dane: praca - drut Al 0,58 nawinięty Cu 0,50 53 zwoje
Dwie cewki 4palcowe poskok 1-6-8-10-12

Rozruch - drut Al 0,42 nawinięty Cu 0,35 105 zwojów.
Dwie cewki 2palcowe poskok 1-10-12

Dobrze odczytałeś dane starego uzwojenia? Ilość zwojów liczyłeś w każdym zezwoju czy tylko w jednym z uzwojenia roboczego i jednym z pomocniczego?

triksio666 wrote:

Połączenie szeregowe

Nie szeregowo tylko początek jednej cewki z początkiem drugiej cewki lub koniec jednej cewki z końcem drugiej cewki.

Zwierasz uzwojenie pomocnicze kondensatorem, zamiast je przez niego szeregowo zasilać. Silnik "na pusto" startuje, ale zwarte kondensatorem uzwojenie się pali. Panowie doradzacze, ogarnijcie się co niektórzy. Poskok, czyli rozpiętość cewek można różnie opisywać.

e2rd.o wrote:

Nie szeregowo tylko początek z początkiem lub koniec z końcem.

Początek czego z początkiem czego? Koniec jednego zezwoju z początkiem następnego.

Elmont wrote:

Weź narysuj po ludzku schemat połączenia tego Twojego silnika, jak to robisz, bo te Twoje opisy jakoś mnie nie przekonują.
Pewno chciałeś się "zabawić" w przezwojenie tegoż silnika, jednak Ci to nie wychodzi, bo nawet opisy poskoku są do d... Więc czekamy na konkretny schemat uzwojeń i reszty.

Moze byc?


Proszę nie oceniać książki po okładce, moze nie operuje nomenklaturą książkowa ale pojęcie jakieś mam, przynajmniej tak mi się wydaje. Moze dwie fotki pomogą. Po prostu nie spotkałem się z takim problemem.

krzysiek7 wrote:

triksio666 wrote:

Dane: praca - drut Al 0,58 nawinięty Cu 0,50 53 zwoje
Dwie cewki 4palcowe poskok 1-6-8-10-12

Rozruch - drut Al 0,42 nawinięty Cu 0,35 105 zwojów.
Dwie cewki 2palcowe poskok 1-10-12

Dobrze odczytałeś dane starego uzwojenia? Ilość zwojów liczyłeś w każdym zezwoju czy tylko w jednym z uzwojenia roboczego i jednym z pomocniczego?

Tak silniki na 220 V zawsze liczę każdy palec/zezwój.

triksio666 wrote:

Moze byc?

A zobacz czy na pewno tak łączysz w naturze. Nie ma opcji, żeby rozruch na pusto się palił przy prawidłowym podłączeniu, bez dodatkowych efektów typu zwiększony prąd czy buczenie/brzęczenie.

Schemat połączeń silnika z siecią jest poprawny może jeszcze być problem
tego kondensatora z tym uzwojeniem ,czy ono po rozruchu nie jest czymś
odłączane. Są różne rozwiązania i trudno tutaj doradzać nie znając jak silnik
ten był przed przezwojeniem uruchamiany i łączony z zasilaniem.

robokop wrote:

Zwierasz uzwojenie pomocnicze kondensatorem, zamiast je przez niego szeregowo zasilać. Silnik "na pusto" startuje, ale zwarte kondensatorem uzwojenie się pali. Panowie doradzacze, ogarnijcie się co niektórzy. Poskok, czyli rozpiętość cewek można różnie opisywać.

e2rd.o wrote:

Nie szeregowo tylko początek z początkiem lub koniec z końcem.

Początek czego z początkiem czego? Koniec jednego zezwoju z początkiem następnego.

Zwieram? Wypuszczam cztery wyprowadzenia. Dwa przewody (rozruch+praca) skręcam i daje na zasilanie, a dwa pozostałe daje na kondensator i z pracy z kondensatora wypuszczam przewód na zasilanie. Opisałem dokładnie bo nie wiem czy Pan źle zrozumial czy ja 🤔

Poradzilem się gdzieś indziej i zasugerowano mi ze drut alu byl powlekany miedzią i przekrój drutu powinien byc 1:1. Nie wiem już co o tym myśleć.

triksio666 wrote:

Uzwojenie odtworzone jest tak jak oryginalne

A połączenia między cewkami też tak odtworzone jak orginalne.

Elmont wrote:

="Elmont"]Schemat połączeń silnika z siecią jest poprawny może jeszcze być problem
tego kondensatora z tym uzwojeniem ,czy ono po rozruchu nie jest czymś
odłączane. Są różne rozwiązania i trudno tutaj doradzać nie znając jak silnik
ten był przed przezwojeniem uruchamiany i łączony z zasilaniem.

To wygląda tak:

[/url

Dodano po 5 [minuty]:

e2rd.o wrote:

triksio666 wrote:

Uzwojenie odtworzone jest tak jak oryginalne

A połączenia między cewkami też tak odtworzone jak orginalne.

Tak. Opcji przy czterech cewkach nie ma zbyt dużo i dlatego mam taką zagwozdke.

[url=https://obrazki.elektroda.pl/3543357200_1637237994.jpg]

Jeżeli zdjąłeś poprawnie schemat ze starego uzwojenia i reszty połączeń i tak samo odtworzyłeś to musi to śmigać. Jak zawsze jest zasadą by przed usunięciem starego uzwojenia zdjąć poprawnie i sobie dla pamięci, gdy tego nie robi się na co dzień, narysować i opisać by później nie było takich zagadek.

Posty nic nie wnoszące do tematu, naruszające regulamin wraz z odpowiedziami na te posty zostały usunięte.
Proszę odpowiadać autorowi tematu i nie prowadzić własnych dyskusji a jeśli nie zgadzasz się z wypowiedzią poprzedniego użytkownika to uzasadnij swoją wypowiedź bez ozdobników.