Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Wzmacniacz z książki Maciej Feszczuk, Pytanie o schemat i parowanie tranzystorów

liseczq 01 Dec 2021 11:26 2178 65
Altium Designer Computer Controls
  • #31
    User removed account
    Level 1  
  • Altium Designer Computer Controls
  • #32
    CYRUS2
    Level 43  
    398216 Usunięty wrote:
    czy po prostu szukasz dziury w całym ?
    Tak jest.
    Jak przychodzi do konkretów to nie potrafi odpowiedzieć.
    CYRUS2 wrote:
    Pokaż te błędy.
    aaanteka wrote:
    Tak trudno to samemu zobaczyć i przeanalizować ?
    To je pokaż –bo ja ich nie widzę.
    @ aaanteka piszesz do autora tematu – pokaż te błędy, żeby autor mógł je usunąć.
    aaanteka wrote:
    , błędnie wykonany filtr wejściowy, a właściwie to jego brak
    CYRUS2 wrote:
    Amatorska końcówka mocy nie musi go mieć.
    aaanteka wrote:
    Co ma do rzeczy w tym przypadku kto ja wykonuje ?
    Amatorska to oznacza, że parametry nie są wygórowane.
    aaanteka wrote:
    Prawa fizyki są jednakowe dla każdego.
    Filtr wejściowy nie ma związku z prawami fizyki.
    aaanteka wrote:
    Taki brak to idealna przesłanka do niepowodzeń realizacji konstrukcji -szczególnie przez amatora.
    Napisz jakie konsekwencje mogą być przy braku filtru wejściowego.
    @ aaanteka piszesz do autora tematu – napisz, żeby autor wiedział co zyska z dołożenia filtru wejściowego.

    Ps. zrealizowałem taki wzmacniacz bez filtru wejściowego z pozytywnym skutkiem.
  • #33
    Janusz_kk
    Level 36  
    Wracając do tematu, ja bym zamiast par końcowych pseudo komplementarnych użył darlingtonów PNP i NPN, uprości się układ a i parametry będą lepsze ze względu na komplementarność wyjścia, czyli zamiast T6 i T7 dać npn darlington, a T4 i T5 dać PNP darlington, zamiast T8 dać 4 diody i potencjometr na dwie tak jak jest tu https://obrazki.elektroda.pl/1613957400_1638206815.jpg w obramowaniu. R8 zewrzeć, D1 wyrzucić R9 dać jako sumę R9+R8. Do Tranzystora T10 podpiąć elektrolit 10u/16V plus do kolektora, minus do emitera. Sparować parę wyjściową darlington NPN- PNP. Od biedny można sprawdzić T1 i T2 żeby nie miały zbyt dużego rozjazdu bety bo się pojawi napięcie niezrównoważenia na wyjściu.
    Z par co znalazłem, najtańsze TIP-102/107, mocniejszy MJ11015/11016, w TME jest wybór, trzeba szukać w darlingtonach.
  • #34
    398216 Usunięty
    Level 43  
    P_otr_k wrote:
    opierasz się na swoich rzekomych doświadczeniach, których zweryfikować nie sposób i możliwe, że ich miejsce jest na półce z bajkami.
    Słowo przeciw słowu. Jakie niby masz dowody na słuszność swoich opinii? Bo to Twoje opinie?!? Nie uważasz, że to trochę mało jakby?
    P_otr_k wrote:
    A jeśli nawet zrobiłeś i zadziałało to o czym to świadczy?
    Hmmm... o tym, że przynajmniej ja wiem o czym piszę - jak rozumiem Ty opierasz się jedynie na domysłach, bo nie robiłeś tego wzmacniacza?
  • Altium Designer Computer Controls
  • #35
    aaanteka
    Level 41  
    liseczq wrote:
    Wszystko opiszę jak wrócę do domu... Temat śledzę cały czas.

    Szkoda że nie uzupełniasz precyzyjnie informacji co chcesz zrealizować i na jakich elementach. Przytoczyłeś jedynie poglądowy szkic wzmacniacza z podstawowymi obliczeniami z publikacji z lat 70-tych, zawartej w wydaniu książkowym w 1976( a właściwie pojawiła się na rynku wydawniczym 1978) wznowionej dwukrotnie w latach 80-tych XX wieku.


    398216 Usunięty wrote:
    że mamy tu do czynienia ze wzmacniaczem mocy, gdzie szum wytwarzany przez diodę zenera jest grubo poniżej granicy słyszalności? To naprawdę tak ogromna wada, czy po prostu szukasz dziury w całym?
    Niestety to nie prawda lub półprawda. Wzmacniacz akustyczny w takiej postaci jak ten z przedmiotowego rysunku nie jest jakoś wyjątkowo stabilnie pracującym blokiem. Każdy dodatkowy wprowadzony do obwodu szum może powodować jego niestabilną pracę, szczególnie jak w obwodzie brak elementów ograniczających pasmo poniżej częstotliwości radiowych.
    Diody Zenera szumią i to znacznie , szczególnie te faktyczne diody z efektem Zenera czyli z napięciem przebicia w zakresie do5-7V. Dlatego też tak chętnie stosowane są w różnego rodzaju generatorach szumu, w tym szumu pasma akustycznego. Z łatwością można odnaleźć odpowiednie informacje na ten temat.

    CYRUS2 wrote:
    Jak przychodzi do konkretów to nie potrafi odpowiedzieć.

    CYRUS2 wrote:
    To je pokaż –bo ja ich nie widzę.
    Konkrety zostały przedstawione i wskazane przeze mnie, jeżeli kogoś interesuje bardziej szczegółowa interpretacja niż jest możliwa na forum powinien samodzielnie zwiększyć swoją wiedzę w oparciu o odpowiednią literaturę , publikacje cyfrowe oraz analizę podobnych zrealizowanych konstrukcji wzmacniaczy.
    CYRUS2 wrote:
    aaanteka wrote:
    Prawa fizyki są jednakowe dla każdego.
    Filtr wejściowy nie ma związku z prawami fizyki.

    Jak najbardziej ma i nawet można go opisać odpowiednimi zależnościami fizycznymi dotyczącymi elektroakustyki.

    CYRUS2 wrote:
    @ aaanteka piszesz do autora tematu – napisz, żeby autor wiedział co zyska z dołożenia filtru wejściowego.
    W pierwszym poście autor stwierdził, iż zapoznał się w całości z lekturą podręcznika "Wzmacniacze akustyczne" w której to autor kilkukrotnie wyjaśnia potrzebę i funkcję takiego ograniczenia.
    Wręcz oczywistą jednak jest kwestia konieczności stosowania takiego filtru skoro budujemy wzmacniacz akustyczny a więc o ograniczonym, określonym paśmie przenoszenia. Szczególnie ważne to jest w obecnych czasach gdzie nie sposób nie znależć w eterze wszelkiego rodzaju silnych zakłóceń z szerokiego spektrum radiowego oraz kiedy obecne elementy półprzewodnikowe posiadają znacznie lepsze parametry niż te z przed półwieku, czy nawet 25 lat.
  • #36
    398216 Usunięty
    Level 43  
    aaanteka - Koleżanko czepiłaś się tego filtra i z uporem godnym lepszej sprawy wciąż o nim rozprawiasz pisząc jakież to korzystne, a do tej pory nie zauważyłem żadnych konkretów jak niby taki niezbędnie konieczny filtr miałby wyglądać. Piszesz o nim w taki sposób, jakby to było Bóg wi co, a tak naprawdę... A tak naprawdę to Autor nadal nie wie cóż to za tajemniczy filtr musi być dołożony.

    Inaczej - Tu (przynajmniej ja tak uważam) na forum - jeśli mamy zastrzeżenia czy pomysł na ulepszenie czegoś - trzeba powiedzieć jak to ma wyglądać (chociaż tyle) i na czym to ulepszenie ma polegać. Dobrze jeśli przy okazji udowodni się (chociażby opisem lub rozwiązaniem praktycznym) wyższość A nad A'. Bez konkretów Twoje posty wyglądają jak by miały wykazywać tylko i wyłącznie Twoją wyższość nad innymi. Ergo - bicie piany.
    Wybacz, ale ja tak to odbieram.
  • #37
    CYRUS2
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    błędnie wykony sposób regulacji prądu spoczynkowego
    To zarzut powazny.
    Napisałaś jakie są błędy jak autor tematu maje poprawić – nie.
    aaanteka wrote:
    Jeżeli kogoś interesuje bardziej szczegółowa interpretacja niż jest możliwa na forum publikacje cyfrowe oraz analizę podobnych zrealizowanych konstrukcji wzmacniaczy.
    Nie potrafisz wykazać blędów @aaanteka, tylko odsyłasz autora tematu do literatury.
    398216 Usunięty wrote:
    aaanteka - Koleżanko czepiłaś się tego filtra i z uporem godnym lepszej sprawy wciąż o nim rozprawiasz pisząc jakież to korzystne, a do tej pory nie zauważyłem żadnych konkretów jak niby taki niezbędnie konieczny filtr miałby wyglądać.
    aaanteka wrote:
    Wręcz oczywistą jednak jest kwestia konieczności stosowania takiego filtru skoro budujemy wzmacniacz akustyczny a więc o ograniczonym, określonym paśmie przenoszenia.
    Nie,nie nie.
    To co pisze @ aaanteka to błąd w sztuce.
    Wzmacniacz akustyczny – sensie książki – jest przeznaczony do odtwarzania muzyki, vocalu.
    Sygnał akustyczny jest odkształcony i jego harmoniczne mają znaczenie większą częstotliwość od 16 kHz.
    Jak ograniczysz pasmo wzmacniacza do pasma akustycznego to wzmacniacz nie będzie dobrze odtwarzał.
  • #38
    aaanteka
    Level 41  
    To kolega uczepił się moich wypowiedzi, a kiedy koledze brak już argumentów w poruszonej kwestii, to czepia się wybiórczo czegoś innego z mojej rzeczowej dłuższej wypowiedzi na temat braku przesłanek do stabilnej, prawidłowej pracy funkcjonowania takiego wzmacniacza. A nawet więcej:
    -w tym zaprzeczaniu wszystkiego kwestionując samego siebie z innych wypowiedzi na forum: - bo tak zachwalany wszem i wobec kolegi wzmacniacz Eltron 100U nie posiada jakoś takiego przed momentem zachwalanego przez kolegę rozwiązania z szumiącą diodą Zenera.
    Notabene ciekawe jaką ją kolega stosował we wspominanym przez siebie obliczonym i wykonanym wzmacniaczu 150W/ (X...) Ω ? Wzmacniacz był idealnym odwzorowaniem prezentowanego schematu bez żadnych dodatkowych elementów poza elementami zasilacza sieciowego? Jakie zostały użyte półprzewodniki?

    Odnośnie konkretów w temacie były one podane i dla wszystkich posiadających minimalną wiedzę jednak wymaganą na forum są one dobrze zrozumiałe. I przypomnę w temacie mamy wyraźne odniesienie:
    liseczq wrote:
    Składam wzmacniacz z Książki Macieja Feszczuka. Jest to przykładowy schemat wzmacniacza.

    Przeczytałem całą książkę Macieja Feszczuka - Wzmacniacze Elektroakustyczne

    dlatego spokojnie można założyć że autor tematu wie o czym mowa, a jeśli nie to bez trudu to sobie odnajdzie we wspomnianej lekturze.
    Co więcej podlinkowany w temacie drugi schemat, jak sam kolega przyznał, zawiera takie rozwiązanie nawet dość szeroko w tamtym temacie poruszone.
    Dziwi mnie fakt że ktoś z dużym doświadczeniem obstaje, że nie wie kompletnie o co się rozchodzi. Za moment trzeba będzie w każdym z tematów uczyć posługiwania się prawem Ohma. Filtr wejściowy wzmacniacza akustycznego to elementarne zagadnienie. Jeżeli tak nie jest i mylę się uzupełnię to na wyraźną prośbę autora.


    398216 Usunięty wrote:
    Dobrze jeśli przy okazji udowodni się (chociażby opisem lub rozwiązaniem praktycznym) wyższość A nad A'. Bez konkretów Twoje posty wyglądają jak by miały wykazywać tylko i wyłącznie Twoją wyższość nad innymi. Ergo - bicie piany.
    Wybacz, ale ja tak to odbieram.
    .
    Zdaje się, że kolega pisze tu o sobie ? To jedyny kontrargument?

    CYRUS2 wrote:
    To zarzut powazny.
    Napisałaś jakie sa błędy jak autror tematu maje poprawić – nie.

    I zasadny. Jeszcze kolega nie dostrzega rozbieżności zastosowanego układu stopnia końcowego i sposobu regulacji jak i doboru jego zakresu? Jeżeli tak to przedstawię to na wyraźną prośbę kolegi w formie obrazkowej prezentacji.
    Trudno mówić o poprawianiu "szkicu" schematu w oparciu o nie wiadome elementy i przy braku kompletnych danych wyjściowych. Można jedynie zgadywać, że autor chce wykonać rozpatrywany teoretycznie wzmacniacz 15W/4om w oparciu o podane wartości rezystorów.

    Uściślam więc : -nadal nie jest to schemat ideowy urządzenia mogący być zrealizowany jako rzeczywiste urządzenie poprawnie pracujące.

    Jak widać obecnie autor tematu jest jak najmniej zainteresowany nim. Trzeba poczekać na jego odpowiedzi i uzupełnienie tematu, a nie decydować za niego i określać jego niewiedzę.

    Dodano po 10 [minuty]:

    CYRUS2 wrote:
    aaanteka wrote:
    Wręcz oczywistą jednak jest kwestia konieczności stosowania takiego filtru skoro budujemy wzmacniacz akustyczny a więc o ograniczonym, określonym paśmie przenoszenia.
    Nie,nie nie.
    To co pisze @ aaanteka to błąd w sztuce.
    Wzmacniacz akustyczny – sensie książki – jest przeznaczony do odtwarzania muzyki, vocalu.
    Sygnał akustyczny jest odkształcony i jego harmoniczne mają znaczenie większą częstotliwość od 16 kHz.
    Jak ograniczysz pasmo wzmacniacza do pasma akustycznego to wzmacniacz nie będzie dobrze odtwarzał.
    Proszę nie dokonywać nadinterpretacji moich wypowiedzi według własnego uznania:
    - nigdzie nie podane było przeze mnie pasmo akustyczne jako to które ma być wyznacznikiem zastosowania ograniczeń samego wzmacniacza akustycznego, za to kolega nie wiadomo skąd podał wartość16kHz i coś imputuje.
    Należy czytać ze zrozumieniem to co jest napisane i nic więcej:).

    To dopisywanie postu przez kolegę w trakcie mojej odpowiedzi świadczy o wcześniejszym niezbyt wnikliwym zapoznaniu się z treścią.
  • #39
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Koleżanka ma niezwykłą tendencję dopisywania mi treści, których nie pisałem. Nigdzie nie gloryfikowałem diody zenera. Jest bo tak sobie wymyślił Autor projektu i się przy okazji sprawdza w układzie praktycznym. Koniec.
    Jaką diodę wstawiłem w swoim projekcie? Szczerze nie pamiętam, Było to kilkadziesiąt lat temu a wzmacniacze które zrobiłem "poszły do ludzi" i z tego co wiem pracują do dziś. Niestety, nie będę dla Koleżanki przyjemności ich sprowadzał z drugiego końca kraju tylko po to by sprawdzić. Wiem tylko tyle, że cały schemat powstał w oparciu o ten z tematu, a moc 150W uzyskałem na 4 omach dzięki 2x KD 503 w stopniu mocy i strojących BD 139/140.
    Do kolejnych zarzutów odnosić się nie będę, bo nie mam zwyczaju się usprawiedliwiać z przeinaczonych przez Koleżankę moich fragmentów wypowiedzi.
    Żegnam więc ozięble życząc miłego i równie udanego jak dotychczas wieczoru.
  • #40
    CYRUS2
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    nigdzie nie podane było przeze mnie pasmo akustyczne jako to które ma być wyznacznikiem zastosowania ograniczeń samego wzmacniacza akustycznego
    aaanteka wrote:
    Wręcz oczywistą jednak jest kwestia konieczności stosowania takiego filtru skoro budujemy wzmacniacz akustyczny a więc o ograniczonym, określonym paśmie przenoszenia.
    Przyczyna i skutek : Wiec ograniczonym pasmie przenoszenia.
    Wzmamcnacz akustyczny wzmacnia pasmo akustyczne.
    Pasmo akustyczne to 16Hz -16kHz.
    aaanteka wrote:
    błędnie wykonany filtr wejściowy, a właściwie to jego brak
    Jak wstawisz na wejście to ograniczysz pasmo przenoszenia całości.
    Nie uzasadnisz @aaanteka błędnych wypowiedzi.

    aaanteka wrote:
    I zasadny. Jeżeli tak to przedstawię to na wyraźną prośbę kolegi w formie obrazkowej prezentacji.
    @aaanteka piszesz te uwagi dla autora.
    Ani mnie ani koledze @398216Usunięty te opinie nie są potrzebne – nie robimy tego wzmacniacza.
    aaanteka wrote:
    przedstawię to w formie obrazkowej prezentacji.
    Elektronicy posługują się schematami ideowymi – nie prezentacją obrazkową.
  • #41
    aaanteka
    Level 41  
    398216 Usunięty wrote:
    Jaką diodę wstawiłem w swoim projekcie? Szczerze nie pamiętam,Było to kilkadziesiąt lat temu a wzmacniacze które zrobiłem "poszły do ludzi" i z tego co wiem pracują do dziś. Niestety, nie będę dla Koleżanki przyjemności ich sprowadzał z drugiego końca kraju tylko po to by sprawdzić. Wiem tylko tyle, że cały schemat powstał w oparciu o ten z tematu, a moc 150W uzyskałem na 4 omach dzięki 2x KD 503 w stopniu mocy i strojących BD 139/140.

    Czyli jednym słowem tak jak przedmiotowy "szkic"/ schemat realizacja również z lamusa na leciwych tranzystorach o FT 600-800kHz ( dopiero ostatnie serie produkcyjne miały podawane FT na poziomie >2MHz, a w rzeczywistości miały i tak niższe). Czyli sprawy o które są przeze mnie poruszone mogły być uznane za nieistotne i taka konstrukcja miała szansę działać maskując jej mankamenty. Jeszcze jak stopień taki był częścią jakiegoś urządzenia to inne bloki funkcjonalne przed nim mogły skutecznie, dodatkowo maskować je( w szczególności braku filtra wejściowego).

    Dodano po 41 [minuty]:

    CYRUS2 wrote:
    aaanteka wrote:
    Wręcz oczywistą jednak jest kwestia konieczności stosowania takiego filtru skoro budujemy wzmacniacz akustyczny a więc o ograniczonym, określonym paśmie przenoszenia.
    Przyczyna i skutek : Wiec ograniczonym pasmie przenoszenia.
    Wzmamcnacz akustyczny wzmacnia pasmo akustyczne.
    Pasmo akustyczne to 16Hz -16kHz.

    Nadal nie rozumiesz co czytasz:
    - kto poza tobą wypisuje, że brakujący filtr miałby ograniczać pasmo przepustowe wzmacniacza we wskazanym przez ciebie zakresie pasma akustycznego 16Hz-16kHz?


    CYRUS2 wrote:
    Jak wstawisz na wejście to ograniczysz pasmo przenoszenia całości.
    I dokładnie o to chodzi jak zostało wyraźnie zawarte w moich wypowiedziach. Nie potrzebujemy tu wzmacniacza "radiowego" z pasmem przepustowym do MHz, a wzmacniacza akustycznego. Dodajmy stabilnie pracującego bez wzbudzania się na częstotliwościach ponad akustycznych.

    (1)Według ciebie kolego jakie pasmo przepustowe wzmacniacza akustycznego jest właściwe?
    (2)Czy ogólnie należy je w jakiś sposób ograniczać, czy też nie ?
    (3) Czy ma to znaczenie, czy nie według ciebie?
    (4)Czy ma to znaczenie że współczesne tranzystory sterujące i końcowe mają Ft 10MHz, 20MHz, 30MHz... 100MHz, a nawet 200MHz?

    CYRUS2 wrote:
    @aaanteka piszesz te uwagi dla autora.
    Ani mnie ani koledze @Usunięty te opinie nie są potrzebne – nie robimy tego wzmacniacza.
    No właśnie , a najbardziej zainteresowani jesteście wy dawaj. Było przeze mnie napisane już: -poczekajmy na stanowisko autora i uzupełnienie tematu. Nota bene kolega @Usunięty zadeklarował tu, że wykonał w oparciu o dokładnie ten schemat kilka egzemplarzy takiego stopnia końcowego.

    CYRUS2 wrote:
    Elektronicy posługują się schematami ideowymi – nie prezentacją obrazkową.

    A czym jest schemat nie obrazkiem?
    Czym jest tu zamieszczony rysunek-schematem ideowym, dokumentacją techniczną, czy tylko przykładowym "szkicem" do zademonstrowania teoretycznych obliczeń koniecznych do stworzenia dopiero takiego schematu? Zawiera on szczegóły realizacyjne, specyfikację elementów?
  • #42
    User removed account
    Level 1  
  • #43
    CYRUS2
    Level 43  
    P_otr_k wrote:
    ale jestem przekonany, że dioda Zenera nie sprawdzi się jako stabilizator bo licząc prądy źródeł na T9 i T11 napięcie Dz nawet nie jest brane pod uwagę.
    Skąd to przekonanie = tylko "z chmurki" ?
    P_otr_k wrote:
    Ja tego wzmacniacza nie robiłem,
    Uważasz że jesteś mądrzejszy od inżyniera Feszczuka - autora książki.
    Zmontuj układ, sprawdź pratkycznie - to się przekonasz czy prądy źródeł bez Zenerki nie zmieniają się.
  • #44
    aaanteka
    Level 41  
    CYRUS2 wrote:
    Zmontuj układ, sprawdź pratkycznie - to się przekonasz czy prądy źródeł bez Zenerki nie zmieniają się.
    A zmieniają się ? W jakim zakresie i dla jakich warunków pracy brzmi zasadnicze pytanie?

    (5) Jaki jest dopuszczalny zakres takiej zmiany ? Na co ta zmiana ma wpływ w tego typu konstrukcji, szczególnie amatorskiej?
  • #45
    CYRUS2
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    A zmieniają się ? W jakim zakresie i dla jakich warunków pracy brzmi zasadnicze pytanie ?
    Nie wiesz tego ?
    To po co piszesz, że Zenrka nie jest potrzebna.
    Końcówka nie jest zasilana z zasilacza stabilizowanego.

    aaanteka wrote:
    . Było przeze mnie napisane już: - poczekajmy na stanowisko autora
    Nie wkręcaj się z odpowiedzi stanowiskiem autora.
    Autor nie potrafi stwierdzić tego że układ jest błędnie zaprojekotowany.
    Skoro napisałaś że układ jest błędnie zaprojektowany to twoim obowiazkem jest te błędy pokazać.
    @aaanteka odsyła autora do literatury.

    Uważam, że zarzuty @aaanteka pod kątem błędów konstrukcyjnych inżyniera Feszczuka nie mają uzasadnienia.
  • #46
    aaanteka
    Level 41  
    I tyle w dyskusji. Tylko zaprzeczanie i atakowanie innych i negowanie wszystkiego, a samemu nic nie wnoszenie do tematu poza zamieszaniem. Zadajesz pytania tylko, aby je zadać i sam już w swoich argumentach utknąłeś. Skoro negujesz to co zostało przeze mnie napisane, to warto to samemu uzasadnić na podstawie czego to robisz.
    Z mojej strony padły wystarczające uzasadnienia dość przejrzyście naprowadzające osoby chcące choć w stopniu minimalnym coś zgłębić, czegoś się nauczyć, a przede wszystkim prowadzić merytoryczną, równorzędną dyskusję.

    Do póki nie odpowiesz na pytania od (1)do (5) związane z twoimi niepełnymi argumentami( zarzutami) nie ma sensu prowadzenie dyskusji.
  • #47
    CYRUS2
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    Na co ta zmiana ma wpływ w tego typu konstrukcji, szczególnie amatorskiej?
    Logika - po co tam jest źródło prądowe na T9?
    Wpływa na zmianę punktu pracy stopnia różnicowego.
    Prąd pary różnicowej ma się nie zmieniać.

    Następne "wykręty" @aaanteka od uzasadnienia, że inżynier Feszczuk błędnie zaprojektował układ.
    aaanteka wrote:
    Do póki nie odpowiesz na pytania od (1)do (5) związane z twoimi niepełnymi argumentami( zarzutami) nie ma sensu prowadzenie dyskusji.
    To @aaanteka ma odpowiedzieć na te pytania.
    Ja nie pisałem, że uklad jest błędnie zaprojektowany tylko @aaanteka.
    To @aaanteka ma odpowiedzeć na te pytania.

    Ja nie pisałem o tym:
    aaanteka wrote:
    brak ograniczenia pasma przepustowego
    Jak uważasz @aaanteka że jest to potrzebne to podaj jak to zrobić i w jakim zakresie liczbowym.
  • #48
    HD-VIDEO
    Level 42  
    P_otr_k wrote:
    Nie mam pod ręką tej książki więc trudno mi powiedzieć co autor miał na myśli dając tę diodę. Na pewno jest napisane, że służy do stabilizacji?

    Wzmacniacz z książki Maciej Feszczuk, Pytanie o schemat i parowanie tranzystorów
  • #49
    liseczq
    Level 21  
    Witam wszystkich

    Apeluję o spokój.

    Wzmacniacz postanowiłem ,że wykonam gdyż mam trochę elementów ,których nie mam do czego innego użyć, a nigdy nie wykonałem "całościowo" wzmacniacza. Docelowo ma być preamp, zabezpieczenie na uPc1237 etc.

    Jako ,że posiadam Tranzystory KD502 TESLA, fajny odpowiedni wielkościowo radiator do tego, trafo 2 X 23V (coś około 60W) i inne elementy, to postanowiłem, że wykonam wzmacniacz.

    Płytkę zaprojektowałem całą (Express PCB, mogę udostępnić), całość złożyłem (póki co bez zabezpieczenia przed zwarciem na wyjściu - brak wpływu na działanie).

    Całość zasilam na próbę z zasilacza stabilizowanego symetrycznego regulowanego własnej produkcji (zasilacz Mirleya). Mam taki zasilacz eksperymentalny do zasilania takich konstrukcji (wydajność około 1A - dobry, bo w przypadku poważnego błędu nie doprowadzi do całkowitej destrukcji, jednocześnie jest odporny na zwarcia).

    Wzmacniacz lekko zmodyfikowałem, dodałem kondensatory które mają przeciwdziałać wzbudzaniu się ,jednocześnie dodałem dwie podkówki (posiłkowałem się dodatkowo wzmacniaczem z czasopisma Funkamateur) - jedna na wejściu (ta od ustalania impedancji wejściowej), a drugą przed rezystorem od sprzężenia zwrotnego. Póki co wszystko jest wyregulowane tak aby wartości rezystancji były takie jak w obliczeniach.

    Wzmacniacz działa, ale niestety wzbudza się... Po podaniu sygnału, bądź po chwili zaczyna wzbudzać się, wzrasta prąd spoczynkowy, w kolumnie pojawia się mocny brum. Regulując podkówką, prąd spoczynkowy nagle wzrasta (albo powoli wzrasta do prawie 0,5A) i pojawia się brum.

    Muszę "poprawić" zasilanie (skrócić przewody etc.), wyciągnąć oscyloskop i przyjrzeć się temu wzbudzaniu. Nie dawno złożyłem wzmacniacz Sinclair Z-30 - nie miałem żadnego kłopotu ze wzbudzaniem się.

    Doświadczenie jakieś mam w takich pracach - złożyłem nie dawno fajny wzmacniacz słuchawkowy (ze źródłami na 2SK) - gra super.

    Trochę żałuję. że założyłem ten temat. Proszę o spokój. Wzmacniacz składam "po godzinach" - brak czasu, nie mniej jednak nie odpuszczę i złożę go.
  • #50
    CYRUS2
    Level 43  
    aaanteka wrote:
    A zmieniają się ? W jakim zakresie i dla jakich warunków pracy brzmi zasadnicze pytanie ?
    Post #47
    cyrus2 wrote:
    Końcówka nie jest zasilana z zasilacza stabilizowanego.

    Wzmacniacz z książki Maciej Feszczuk, Pytanie o schemat i parowanie tranzystorów
    Dla @aaanteka zenerka była niepotrzebna !
    Dobrze napisałem.
    Wzmacniacz jest zasilany z napięcia niestabilizowanego.
    Inżynier Feszuk zastosował zenerkę C6V8 to ta zenerka ma
    ma najmniejszą rezystancje dynamiczną.
  • #51
    Janusz_kk
    Level 36  
    CYRUS2 wrote:
    Uważasz że jesteś mądrzejszy od inżyniera Feszczuka - autora książki.

    Przepraszam, też jestem inżynierem :)
    Uważam że autor tu po prostu przedobrzył, ta zenerka w tym miejscu nic nie daje, wg zamysłu co czytamy z fragmentu książki miała zmniejszyć tętnienia z zasilania, wg mnie to błąd, dużo lepiej w tym miejscu spisze się elektrolit.
  • #52
    aaanteka
    Level 41  
    liseczq wrote:
    Wzmacniacz lekko zmodyfikowałem, dodałem kondensatory które mają przeciwdziałać wzbudzaniu się ,jednocześnie dodałem dwie podkówki (posiłkowałem się dodatkowo wzmacniaczem z czasopisma Funkamateur) - jedna na wejściu (ta od ustalania impedancji wejściowej), a drugą przed rezystorem od sprzężenia zwrotnego. Póki co wszystko jest wyregulowane tak aby wartości rezystancji były takie jak w obliczeniach.


    Czyli jednym słowem wykonałeś wzmacniacz w podobnej aplikacji elementów, ale jednak oparty o inny schemat ideowy, bo tak jak napisał jeden z kolegów:
    398216 Usunięty wrote:
    bo zdecydowana większość wzmacniaczy tej klasy jest budowana podobnie. Chodzi tylko o stopień komplikacji - dla amatora szczególnie ważne jest by wzmacniacz był jasno i przejrzyście opisany, a schemat niezbyt rozbudowany.
    .
    No właśnie jaki schemat docelowy jest nadal nic nie wiadomo. Chociaż twój spóźniony opis sporo wyjaśnia jednak nie do końca. Posiłkowaleś się czasopismem niemieckim "Funkamateur" podobnie jak to robił pan Feszczuk (pismo było dostępne w Polsce-PRL powszechnie z racji ze to było niemieckie NRD ;) ).
    liseczq wrote:
    Wzmacniacz działa, ale niestety wzbudza się... Po podaniu sygnału, bądź po chwili zaczyna wzbudzać się, wzrasta prąd spoczynkowy, w kolumnie pojawia się mocny brum. Regulując podkówką, prąd spoczynkowy nagle wzrasta (albo powoli wzrasta do prawie 0,5A) i pojawia się brum.
    Jaki jest poziom tego wysterowania i jakie jest wtedy napięcie zasilania ? Napisałeś ze zasilasz to próbnie z zasilacza stabilizowanego o wydajności tylko 1A. Kiedy regulujesz ten prąd spoczynkowy, chyba nie w trakcie wysterowania ? Jak wtedy masz ustawione wzmocnienie zastosowanym przez ciebie dodatkowym potencjometrem w sprzężeniu zwrotnym?

    Powtórzę się :-Zamieść jak docelowo wygląda schemat wzmacniacza który wykonałeś. Bo nadal tajemnicą jest cała reszta użytych półprzewodników.
  • #53
    User removed account
    Level 1  
  • #54
    CYRUS2
    Level 43  
    Janusz_kk wrote:
    Uważam że autor tu po prostu przedobrzył, ta zenerka w tym miejscu nic nie daje
    Niczego nie przedobrzył. Nie opowiadaj bajek że nic nie daje.
    Prąd zenerki to 5mA.
    Przy tym prądzie rezystancja dynamiczna zenerki CV8 wynosi 3Ω (zmierzono)
    To oznacza zmniejszenie tętnień ponad 500razy.
    Janusz_kk wrote:
    miała zmniejszyć tętnienia z zasilania, wg mnie to błąd, dużo lepiej w tym miejscu spisze się elektrolit.
    Nie jest to błąd bo ponad 500x zmniejsza wpływ tętnień.
    Na dodatek lepiej uniezależnia prąd pary różnicowej od wpływu zmian napięcia zasilania. Tego elektrolit nie zrobi.

    Ps.końcowka mocy jest zasilana z napięcia niestabilizowanego.
  • #55
    398216 Usunięty
    Level 43  
    P_otr_k wrote:
    Napisałeś, że nie pamiętasz czy stosowałeś diodę jako stabilizator,
    Kolejny kto czytając nie umie sensu zrozumieć? Napisałem "nie pamiętam jaką diodę" a nie, że "nie wstawiłem diody". Dalej nie będę nawet czytać, bo to mi wystarczy do oceny intencji Twojego postu.

    Dodano po 10 [minuty]:

    liseczq wrote:
    Wzmacniacz działa, ale niestety wzbudza się...
    Przy samej końówce mocy powinny być dołożone kondensatory blokujące zasilanie po ok. 1000uF na plus i minus (oba do masy rzez jasna). Często przy długich przewodach między zasilaczem a stopniem mocy oporność samych przewodów jest na tyle duża, że może wywołać oscylacje.
  • #56
    Janusz_kk
    Level 36  
    CYRUS2 wrote:
    To oznacza zmniejszenie tętnień ponad 500razy.

    Przepraszam a kondensator 10 czy 22uF ile razy zmniejszy tętnienia?

    CYRUS2 wrote:
    Na dodatek lepiej uniezależnia prąd pary różnicowej od wpływu zmian napięcia zasilania. T

    Co jest zbędne bo samo żródło prądowe jest stabilizatorem prądu.

    CYRUS2 wrote:
    Ps.końcowka mocy jest zasilana z napięcia niestabilizowanego.

    Wiem o tym doskonale, już w latach '80 zrobiłem bardzo podobny wzmacniacz.

    Dodano po 3 [minuty]:

    398216 Usunięty wrote:
    Często przy długich przewodach między zasilaczem a stopniem mocy oporność samych przewodów jest na tyle duża, że może wywołać oscylacje.

    Dokładnie. A tu autor pisze że zasila ją
    liseczq wrote:
    Całość zasilam na próbę z zasilacza stabilizowanego symetrycznego regulowanego własnej produkcji (zasilacz Mirleya).

    co może oznaczać zbyt 'miękki' zasilacz i dlatego się wzbudza.
  • #57
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Janusz_kk wrote:
    co może oznaczać zbyt 'miękki' zasilacz i dlatego się wzbudza.
    Sama "miękkość" zasilacza nie ma tu większego znaczenia, ważne jest wyłącznie zasilanie po mostku - a konkretnie oporność przewodów - zasilających i zerowego (masowego). Przy zwiększeniu poboru (cyklicznemu zwiększeniu) poboru prądu na przewodach tych powstają spadki napięcia - te z kolei powodują niestabilną pracę układu wejściowego (pary różnicowej) - z powodu wahań potencjału masy z zasilacza w stosunku do masy sygnału. Jako ciekawostkę podobny efekt wywołującą podam przykład z polskiego wzmacniacza WS 503 - brak połączenia ekranu do wejścia powodował tak duże wahania potencjału wejściowego końcówki, ze membrana głośnika "pompowała" nawet kilka razy po ustaniu impulsu sygnału, który doprowadził do nagłego wzrostu poboru prądu. Co ciekawe - żadnego brumu wskazującego na brak masy sygnałowej nie było, masa była, ale "brana" właśnie od strony zasilacza (poprzez przewód zera z zasilacza). W tym wypadku przyczyną była oporność stosunkowo długich (i cienkich...) przewodów z zasilacza.

    Dołożenie kondensatorów - powoduje mniejszy wpływ chwilowych "pików" prądu i całość pracuje stabilnie. Takie dodatkowe kondensatory powinny być zawsze dołączane do szyn zasilania w wypadku gdy sam mostek prostowniczy z kondensatorami filtrującymi nie jest w bezpośredniej bliskości wzmacniaczy mocy - najlepiej więc gdy miejsca na te kondensatory od razu przewidzimy na płytce wzmacniacza mocy.
  • #58
    CYRUS2
    Level 43  
    CYRUS2 wrote:
    To oznacza zmniejszenie tętnień ponad 500razy.
    Janusz_kk wrote:
    Przepraszam a kondensator 10 czy 22uF ile razy zmniejszy tętnienia?

    Impedancja 10uF dla 100 Hz wynosi 160Ω - ok. 50 razy gorszy od zenerki.
    Impedancja 22uF dla 100 Hz wynosi ok.72 Ω - ok. 24 razy gorszy od zenerki.
    Janusz_kk wrote:
    Co jest zbędne bo samo żródło prądowe jest stabilizatorem prądu.
    Nie kolego, nie jest zbędne..
    Źródło prądowe T9 nie zmienia prądu pod wpływem zmian Uce T9.
    Napięcie Uce T10 (zależne od zenerki) to sterowanie wartością prądu źrodła prądowego.
    Jak będzie się zmienić napięcie Uce T10 tak będzie się zmieniał prąd źródła prądowego.
  • #59
    Janusz_kk
    Level 36  
    CYRUS2 wrote:
    Impedancja 10uF dla 100 Hz wynosi 160Ω - ok. 50 razy gorszy od zenerki.
    Impedancja 22uF dla 100 Hz wynosi ok.72 Ω - ok. 24 razy gorszy od zenerki.

    Ale Ty wiesz czym się różni w tym układzie praca zenerki a kondensatora?
    CYRUS2 wrote:
    Źródło prądowe T9 nie zmienia prądu pod wpływem zmian Uce T9.
    Napięcie Uce T10 (zależne od zenerki) to sterowanie wartością prądu źrodła prądowego.
    Jak będzie się zmienić napięcie Uce T10 tak będzie się zmieniał prąd źródła prądowego.

    Zasymuluj to.
  • #60
    aaanteka
    Level 41  
    Wyniki pomiarów jednego z kolegów z forum przy zasilaniu fantomowym +48V:

    Wzmacniacz z książki Maciej Feszczuk, Pytanie o schemat i parowanie tranzystorów

    Trzeba sobie zadać kluczowe pytania co jest ważniejsze i nadrzędne w tej realizacji szumy, wzbudzanie się ponad akustyczne-tendencja, czy minimalizacja zniekształceń TIM( minimalne TIM dla wzmacniacza realizowanego na KD502 , czy jak w przykładzie dawnego 2N3055, BD254/255B, BD137/BD138, BC211, BC107/BC177...)?


    Janusz_kk wrote:
    Przepraszam a kondensator 10 czy 22uF ile razy zmniejszy tętnienia?


    W sumie to nie rozchodzi się o tętnienia sieciowe, a o spadek napięć zasilających w trakcie pracy wzmacniacza, a z racji tego co każdy wie spektrum sygnału akustycznego to nie jedna częstotliwość o stałej amplitudzie wywołująca stałe oddawanie mocy nominalnej przez wzmacniacz, a tym samym stałe obciążenie zasilania. Dodajmy nie jedna częstotliwość z dolnej części pasma akustycznego.

    Dlatego pojemność w takim przypadku konstrukcji amatorskiej prostej , dodajmy o znamionowej mocy 15-20W/4 ohmach jest jak najbardziej optymalną formą realizacyjną pod każdym względem. Stabiność takiego rozwiązania jest wystarczająca co potwierdza powszechne stosowanie takiego rozwiązania w tysiącach, ba milionach wzmacniaczy wyprodukowanych i produkowanych obecnie cieszących się pochlebną opinią wśród słuchaczy.
    Nawet w konstrukcjach bardziej wymagających ( -większych mocy rzędu do 400-500W) stosuje się zasilanie źródeł prądowych i całej części napięciowej z dodatkowym oddzieleniem ich jedynie filtrem w postaci R-C lub dioda-C.

    Czyli twoje stwierdzenie jest dla mnie jak najbardziej zasadne. Bo z jednej strony pan Feszczuk stosuje w swoim przykładzie podłej jakości elementy, dokonuje uproszczeń i uśrednień w obliczeniach, a z drugiej strony z przesadną dbałością dba o parametr w tej konstrukcji nie wnoszący nic poza może zwiększonym poziomem szumów. I to jeszcze jak to jest wykonane dokładnie tak jak nie powinno się robić:
    - stworzenie idealnej, potencjalnej pętli dla zakłóceń z szyn zasilających do statycznego źródła prądowego oraz "źródła prądowego" stopnia różnicowego. A po drodze żadnej pojemności.

    Ale tak to jest z kopiowaniem układów innych.

    398216 Usunięty wrote:
    Sama "miękkość" zasilacza nie ma tu większego znaczenia, ważne jest wyłącznie zasilanie po mostku - a konkretnie oporność przewodów - zasilających i zerowego (masowego).

    Ma znaczenie jedno i drugie, bo skoro autor stosuje zasilacz o wydajności jedynie do 1A, a forsuje wzmacniacz na pełnym wysterowaniu to efekt jest jaki jest.
    Zgadza się że jak każdy rzeczywisty wzmacniacz i ten twór potrzebuje odpowiedniego poprowadzenia zasilania, również na obwodzie drukowanym oraz odpowiednich pojemności odsprzęgających, ale również tych gromadzących energię oraz filtrujących.
    Niestety "szkic" nic na to nie wskazuje. Stąd moje wcześniejsze stanowisko.

    Z powściągliwego uczestniczenia w temacie autora można podsumować:

    Wzmacniacz z książki Maciej Feszczuk, Pytanie o schemat i parowanie tranzystorów



    Czy dostrzegają koledzy coś niepokojącego w obecnej formie wzmacniacza autora?