Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Indesit K6G25S(W)/U - palnik gaśnie po puszczeniu kurka

Waldini 29 Nov 2021 23:30 795 11
  • #1
    Waldini
    Level 10  
    Cześć,

    Problem mam jak w temacie, ale na wstępie napiszę, że termopara została wymieniona, by uniknąć rad tego typu.

    Kilka dni temu zabrałem się za naprawę mojej leciwej kuchenki. Nie działał jeden iskrownik, co wymuszało zapalanie zapalniczką, ducha wyzionęła uszczelka drzwi od piekarnika no i był problem z zapalaniem największego palnika - trzeba było długo trzymać kurek i to w określonej pozycji (mały płomień, by zaskoczył). Usunięcie dwóch pierwszych usterek to banał, nowa uszczelka, nowy iskrownik i wszystko chodzi jak należy, natomiast z największym palnikiem jest gorzej niż było, bo ile poprzednio zapalał, po długiej chwili, to teraz gaśnie natychmiast po puszczeniu kurka i nie pomaga nic.

    Co było z nim robione? Został wyczyszczony, został zdementowany jego kurek podobnie jak wszystkie inne no i wymieniona termopara, którą wcześniej obwiniałem za cały problem - aktualnie znowu założona jest stara. Co dalej może być przyczyną?

    To co zauważyłem, to brak blaszki mocowania iskrownika w tym palniku, przez co jest on trochę niżej niż powinien, ale czy gdyby było to problemem, to palnik w ogóle by zaskakiwał? No i zastanawia mnie fakt, że przed moją ingerencją, to jednak ten palnik z trudem, ale jednak odpalał i nie gasł, coś poszło nie tak przy czyszczeniu?

    Jutro podmienię jeszcze iskrownik i zobaczę jaki efekt, ale wiele po tym sobie nie obiecuję

    Jednak mam pytanie na koniec. Jak jest z kompatybilnością zaworów palnikowych jeśli tu byłby kłopot? Znalazłem oryginał do tego modelu, ale 214 zł, podczas gdy już trochę wydałem nie zachęca. Czy są zawory uniwersalne?
  • #2
    kecajk49
    Level 34  
    Wydaje ci się, że wszystko już zrobiłeś więc zacznij od zdjęcia góry tego palnika, zamknij gaz do Tej Kuchni. Następnie weź jakiś mały palnik gazowy na propan-butan i zapal go, obróć i wciśnij kurek tego palnika kuchenki do oporu i trzymaj wciśnięty (w pozycji zapal) i podgrzewaj termoparę palnikiem P-B powiedzmy przez 30 sekund po czym odsuń go od termopary, puść wciśnięty kurek, sprawdź czy zawór jest odblokowany.

    Jeśli był odblokowany po chwili powinieneś usłyszeć stuk odpadającej zwory elektromagnesu. Wtedy zajmij się resztą palnika bo tam trzeba wymienić element z kanałami, który jest ze starości zdeformowany i płomień źle ogrzewa termoparę. Należy go wymienić bez kombinowania, które nic nie da! Jeśli nie, to masz problem na linii zawór-termopara.
    :arrow: Poprawiłem TONI_2003
  • #3
    ewoo
    Level 30  
    Miałem tak podobnie. Problemam było pokrętło zaworu. Nie wciskało się do końca. Trzpień zaworu wchodził zbyt głęboko w pokrętło i to po naciśnięciu opierało się o obudowę. Objawy były takie same, palnik odpalał a po puszczeniu pokrętła gasł. Naprawa polegała na włożeniu kawałka (kulki) z papieru w otwór pokrętła, które nie wchodziło już tak głęboko na trzpień zaworu. Możliwe, że u Ciebie to samo jest.
  • #4
    Waldini
    Level 10  
    @ewoo. O tym pomyślałem już wczoraj i dziś rano się zabrałem, by to sprawdzić. Wkładanie wypełniacza do kurka, by zwiększyć docisk nie pomogło, zresztą testowałem wszystkie kurki, które działają na innych palnikach, a na tym jednym nie chcą. Zrobiłem nawet więcej, zdemontowałem panel przedni i podpiąłem zapalacz z innego palnika pod zawór obsługujący ten feralny palnik. Tak więc mogę wyeliminować problem w kurku, w zapalaczu, najprawdopodobniej w termoparze (były sprawdzane dwie różne). Zaraz jeszcze sprawdzę inny iskrownik na tym palniku, o czym nie pomyślałem, ale wydaje się to nielogiczne skoro palnik odpala, ale nie trzyma.

    @kecajk49. Zaraz sprawdzę Twoją metodę, ale nie wydaje mi się, że cokolwiek tam stukało, jak próbowałem odpalać ten palnik.


    Szczęśliwie też, jakby okazało się, że to jednak zawór, co podejrzewam, znalazłem pasujący w akceptowalnej cenie, czyli <100 zł. Sklepy internetowe czy to z lenistwa, czy z chytrości często nie zadają sobie trudu, by zrobić listę części kompatybilnych z różnymi modelami, zmuszając niejako do wyszukiwania modelu dedykowanego, a zawór ten używany jest w ponad 100 różnych modelach kuchenek.

    Edycja.
    @kecajk49 - dzięki za radę. Na początku sprawdziłem dla spokoju ducha podmianę iskrownika, ale jak się spodziewałem nie było najmniejszego efektu. Potem zrobiłem jak powiedziałeś i strzał w dziesiątkę. Podgrzałem małym palnikiem termoparę w feralnym palniku i nic, żadnego stuknięcia w momencie, kiedy zaczęła się chłodzić. Dla porównania sprawdziłem pozostałe 3 palniki na płycie oraz piekarnik. Za każdym razem po około 8-10 sekundach było wyraźne stuknięcie w uruchamianym zaworze, czyli widać ewidentnie, gdzie jest problem i wskazuje to wyraźnie na zawór, jako że testowałem tu dwie różne termopary w tym jedną całkiem nową i za każdym razem to samo, czyli gaśnięcia płomienia. (fakt nie pomyślałem, żeby sprawdzić je na innych palnikach, może jutro to zrobię dla świętego pokoju, choć raczej w cuda nie wierzę).

    W sumie test, który zaproponowałeś można było zrobić zupełnie na włączonej kuchence i tak go powtórzyłem. Jak już była poskładana do kupy, to po kolei odpalałem wszystkie palniki na kilkadziesiąt sekund, a potem nasłuchiwałem stuknięcia. Rzecz jasna palnik, który gaśnie musiałem trzymać przez ten czas. Efekt jak przy pierwszym teście, 4 stuknięcia i cisza.

    Rozglądam się teraz za zaworem w jak najlepszej cenie. Trochę mam obawy, jeśli chodzi o samodzielną wymianę, bo prąd i woda ok, ale przy gazie się jeszcze nie bawiłem, no ale zobaczę, czy będę się czuł na siłach.
    Moderated By TONI_2003:

    Cytuj selektywnie lub wcale gdy odpowiadasz po osobie cytowanej!

  • #5
    kecajk49
    Level 34  
    Pomierz napięcie jakie daje termopara, możesz podpiąć do tego dużego zaworu termoparę z każdego innego palnika i ją podgrzewać z tym niesprawnym ale bez pokrętła i sprawdź czy trzyma zworę oczywiście gaz masz zamknięty.
  • #6
    Waldini
    Level 10  
    Hmm, pomierzę, jeśli znajdę woltomierz. Jakich napięć mam się spodziewać, w jakim zakresie?
  • #7
    kecajk49
    Level 34  
    Oczywiście mV, gdzieś do 50, ale wcześniej przetestuj ten "niesprawny" zawór z inną termoparą. Przekładasz końcówkę sprawnej do tego badanego zaworu, ją podgrzewasz palnikiem, a otwarty kurek niesprawnego? Bez pokrętła ! wciskasz do oporu i po około 30s przestajesz podgrzewać termoparę i i czekasz na stuk odpadającej zwory. Jak stuknie to zawór ok., ale styk podłączonej termopary z zaworem musi być na 100%!
  • #8
    Waldini
    Level 10  
    Nie mogę znaleźć w domu żadnego woltomierza, nie mówiąc już o pracującym w takim niskim zakresie napięć - takiego chyba nigdy nie miałem. Termopary były sprawdzane dwie w tym jedna całkowicie nowa, żadnego stuknięcia nie było. Styk zarówno elementu odbiorczego w zaworze jak termopary jest czysty i przylega ciasno, niewielka więc szansa, że coś nie łączy prawidłowo.
    Z tym palnikiem problemy były od bardzo dawna. Trzeba było bardzo długo trzymać iskrę, by zaskoczył. Jak ktoś miał wprawę, jak ja, to wystarczyło 20-30 sekund - ustawiałem sprytnie na mały płomień i zaskakiwał w końcu. Ktoś bez tego wyczucia mógł stukać i kilka minut i efektu nie było żadnego. Gdy zepsuł się iskrownik innego palnika, to zająłem się od razu tym, efekt taki, że teraz w ogóle nie da się zapalić płomienia, by nie zgasł. Podejrzewam, że coś wzruszyłem w zaworze, albo permanentne testy coś rozregulowały - ale tak jak mówię słabo było od lat z tym palnikiem.

    W międzyczasie rozglądam się za nowym zaworem i mój entuzjazm opadł. To, że trzeba czekać ze 2 tygodnie to jedna rzecz, druga to cena. Co z tego, że w sklepach podają, że pasuje do modelu kuchenki, jak po podaniu numeru seryjnego okazuje się, że zamiast 115 zł trzeba wydać 215? Napisałem do producenta czym różni się zawór 41/100 od 30/100, bo ja tego nie wiem. Wizualnie są identyczne i oba dedykowane do tego samego modelu kuchenki. Sklepy twierdzą nie pasuje, ale one mają elastyczność stalowego grubego pręta i widzą to, co im wypluje komputer. Zobaczę w ogóle czy producent zechce się pochylić, by zająć częściami do 15-letniej kuchenki. Spodziewam się raczej propozycji kupna nowej.
  • Helpful post
    #9
    kecajk49
    Level 34  
    Sprawdź czy nie masz przerwy w obwodzie pomiędzy cewka zaworu, a termoparą wszak obwód zamyka się do zaworu poprzez rurki gazowe! Czyli termopara z masą korpusu palnika, dalej poprzez rurkę gazową z aluminium do zaworu i jeśli gniazdo termopary w korpusie zanieczyszczone to oczyścić je porządnie i poskręcaj, a powierzchnie stykowe muszą być czyste! Jednak pomierz przejścia omomierzem, a pomiar napięcia możesz sobie darować! Ponieważ byłoby warto od tego zacząć!
    :arrow: Poprawiłem TONI_2003
  • #10
    Waldini
    Level 10  
    Trochę przeceniasz moje wyposażenie, mam kupę innych narzędzi, ale takich przyrządów akurat nie posiadam w domu. Jak widać szkoda, bo teraz by się przydały, więc trzeba pomyśleć, by coś kupić na zaś. Zrobię jak powiedziałeś, rozkręcę dziś raz jeszcze tę kuchenkę i zobaczę te styki, co tam może nie grać. Przed rozkręceniem i zabawą słabo, bo słabo ale zaskakiwała, teraz w ogóle, więc może faktycznie jakieś paprochy tam wpadły. Trochę mi się już nie chce z tym bawić, ale trzeba to doprowadzić do końca.

    Czy ten plastik, do którego podłącza się termoparę jest w ogóle demontowywalny, czy taki, który da się rozebrać tylko raz?
  • Helpful post
    #11
    kecajk49
    Level 34  
    Tego plastiku nie zdejmuj tylko konektor termopary musi mieć pewny kontakt z a tym okrągłym zakończeniem który jest wewnątrz tej plastikowej osłony i koniecznie zrób porządek w gnieździe termopary w korpusie zaworu. bo tutaj zaczyna się linia zasilania cewki elektromagnesu w zaworze a potem dobrze dokręć nakrętkę. Powierzchnie stykowe muszą być czyste do metalu!!
  • #12
    Waldini
    Level 10  
    @kecajk49 Dzięki za wszystkie rady, dzięki Tobie zaoszczędziłem sporo pieniędzy i czasu. Zrobiłem jak powiedziałeś, wyczyściłem dokładnie styki, a potem poprawiłem rozpuszczalnikiem. Było trochę zabawy z mocnym dokręceniem, bo gniazdo w którym osadzona jest termopara trochę słabo ją blokuje przy dokręcaniu (pewnie przez lekkie wyrobienie), ale sposobem się udało to złapać.

    Palnik odpala i trzyma. Jest jak wcześniej, trzeba trochę więcej czasu, by go uruchomić, bo o ile inne zaskakują po 3-4 sekundach z tym trzeba się bawić z dwa razy dłużej, ale to jest naprawdę drobnostka niewarta głębszej uwagi, zresztą nic nie zamierzam z tym robić, mówimy w końcu o urządzeniu, które ma już 15 lat. Jeszcze raz dzięki za wszystko!