Robinson74 wrote: Jedyne co wiem (na razie), to że kocioł obsługuje tylko 2,4 GHz, a więc pewnie b lub g. No może n w najlepszym przypadku.
Ciekawa sprawa, nigdzie nie widzę specyfikacji tego modułu odnośnie właśnie obsługiwanego standardu i ilości MIMO, które teraz są podstawowymi informacjami w wifi. Skoro ma WPA2 to i 'n' powinno być. On ma chyba ciągłą wymianę danych, bo bardzo podkreślają konieczność posiadania stałego i nielimitowanego łącza, domyślnie wskazując ADSL.
Po Vissmanie spodziewałbym się większej precyzji w podawaniu danych odnośnie łącza do netu.
Robinson74 wrote: Dlatego na pewno nawet access point z 802.11ac nie będzie wyciągał 1 Gbps, ale jeśli jego przepustowość spadnie o 80%, to jego działanie będzie nadal przyzwoite, a co jeśli o 80% spadnie przepustowość 802.11n?
No tak, masz rację.
Z tym, że w garażu to nie popadłabym w przesadę z tym AP. Kocioł i tak będzie niezależny, bo będzie się łączył po 2.4GHz, zaś reszta może po 5GHz. Wszystko zależy od konfiguracji pomieszczenia, ale w obrębie jednego pomieszczenia typowo nie ma mowy o 80% spadku prędkości.
Myślę, że coś typowego z MIMO2x2 na 5GHz by ci wystarczyło, o ile w tym garażu nie dzieją się jakieś rzeczy niezwykłe i tajemne.
Pamiętaj też, ze kocioł z innymi klientami wifi będą wisieć na jednym AP, więc i na jednym kablu. A to oznacza, że potencjalnie jego wolne transmisje na 2.4GHz automatycznie mogą spowalniać klientów na wifi 5GHz. Jeśli piec będzie wymieniał często większe ilości danych. Nie powinien, ale po tych zastrzeżeniach Viessmana czort wie, co o nim myśleć.
Ale nie stresuj się na zapas, bo może problem będzie w ogóle niezauważalny przy korzystaniu z lapków albo mobilków. Trzeba po prostu coś uruchomić i zobaczyć, co się okaże.
A, i AP może być z portami LAN, więc można mieć i połączenie lapka po kablu, żeby nie mieć problemu.