
Witajcie moi drodzy.
Zapraszam na krótki test i teardown czujnika oświetlenie Bakeey (TS0222) z komunikacją ZigBee. Nie będę go tu testować z bramką jego producenta, zamiast tego sprawdzę czy uda mi sie go połączyć z darmowym oprogramowaniem Home Assistant poprzez Zigbee2MQTT, a następnie zbadam jakie zmienne on udostępnia oraz zweryfikuje jego częstotliwość odświeżania. Pokażę również wygenerowany przez Home Assistant wykres przedstawiający oświetlenie pokoju w ciagu doby i spróbuję na jego bazie odgadnąć, co w jakim czasie robił domownik.
Zakup czujnika
Produkt znalazłem pod hasłem "Bakeey Smart Home WIFI Zi-Bee Illumination Sensor Gateway Smart WiFi Brightness Sensor Work with Smart Life Tuya APP".
UWAGA: To "WiFi" w tytule to zmyłka, a raczej zabieg marketingowy by się lepiej pozycjonowało. Produkt nie posiada wsparcia WiFi! Wspiera tylko komunikacje ZigBee!
Koszt produktu to 20$, to już nieco wyższa półka czujników, dodatkowe te na ZigBee z reguły są droższe.

Grafiki promocyjne (nie wiem o co chodzi z "Zigbee or bluetooth optional", gdyż w środku jest moduł Zigbee z którego musimy korzystać by się komunikować z nim):



"Update every 30 minutes"? Czy to prawda? Sprawdzę to w praktyce.
Chociaż tu może chodzić o historię na wykresie, a nie o częstotliwość odświeżania bieżącej wartości.


"Low power alarm" - urządzenie samo nam przypomina o niskim stanie baterii.

Kod produktu: SKUG58415
Produkt ten normalnie łączymy z bramką ZigBee (na WiFi) od jego producenta, ale ja go użyję z HA.
Zawartość zestawu
Zobaczmy, co dostajemy po zakupie:


Miła niespodzianka - baterie AAA są w zestawie.


Instrukcja:


"update frequency - half an hour" ? Czy na pewno?
"Bluetooth is optional" - czyżby była w sprzedaży wersja BT? Sprawdzę to, nie widziałem.
Parowanie z Home Assistant
Standardowo bez problemów, zigbee2mqtt + CC2531. Starcza dłuższe wciśnięcie przycisku.
Serwer Home Assistant postawiony wedle mojego tutoriala:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3777098.html
HA wykrywa produkt jako TS0222:

Urządzenie udostępnia zmienne:

nie widzę tu stanu baterii, czyżby błąd ze strony HA?
Linkquality to jakość połączenia.
Czas reakcji na zmianę oświetlenia
W opisie przedmiotu rzuciła mi się w oczy sugestia, że produkt raportuje zmiany co pół godziny. Chodziło tam raczej o historię oświetlenia z aplikacji mobilnej, ale i tak warto sprawdzić jak jest w praktyce:
Filmik pokazuje, że odświeżenie zmian wartości oświetlenia w Home Assistant to praktycznie kwestia sekundy. Czas reakcji jest dla mnie zadowolający.
Przykłady wykresów z Home Assistant
Przykładowy wykres (ale zrzut ekranu wykonany później, nie w trakcie testów z filmiku):


Poniżej umieszczam wykres z prawie całej doby działania czujnika. Bardzo dobrze na nim widać krzątanie się w pokoju (zakłócenia po 19-20 godzinie), czas kolacji czy tam kąpieli (zgaszone światło główne w pokoju przed 23), czas zasypiania przy telewizorze czy tam lampce (po 3 w nocy), sen (do 11 godziny) oraz wyjście na śniadanie nieco po 11.

Tu też widać, czemu warto jest korzystać z własnego serwera z Home Assistant. Przecież takie dane pokazują co robią domownicy w pokoju, a raczej nie chcemy być inwigilowani przez serwery producenta.
Wnętrze produktu
Najpierw musimy zdjąć klapkę od baterii i wyjąć baterie:


Następnie podważyć "wkładkę" do obudowy i pociągnąć ją tak, by dwa zaczepy zrównały się z wgłębieniami w tej wkładce:

Wymontowane:


Sercem produktu jest moduł ZigBee TYZS5 (EFR32MG13P732F512GM48):


Oprócz tego widać czujnik oświetlenia, przycisk i kondensator elektrolityczny SMD:




Nie widzę tu żadnego układu zasilania, bateryjki są bezpośrednio podłączone do modułu Zigbee. Nie ma tu np. przetwornicy step up tak jak w przypadku zasilania z mniejszego napięcia. Mamy dwie AAA po 1.5V nominalnie, więc moduł ZigBee pracuje na około 3V które spada wraz z rozładowywaniem się baterii.



Tak, baterie bezpośrednio podłączone do ogniw.
Jeszcze tylko zbliżenie na czujnik oświetlenia:




Podsumowanie
Ten produkt nie jest taki zły, jednakże jego opis pozostawia wiele do życzenia - nie wiem skąd wzięło się w nim WiFi czy Bluetooth (moduł z produktu nie wspiera tych sposobów komunikacji a w ofercie sprzedaży nie ma możliwości wyboru innej wersji, np. tej z BT), tak samo ta aktualizacja co "pół godziny" to mit, a przynajmniej w przypadku Home Assistant. Produkt komunikuje się z bramką (naszą lub producenta) poprzez ZigBee i jest kompatybilny z Home Assistant. Dodatkowym jego plusem może być pewnie dość długi czas działania baterii, gdyż Zigbee jest bardziej energoooszczędne od WiFi, a dodatkowo z reguły produkty Zigbee są zasilane z mniejszych baterii typu CR3032, a nie z AAA. Moduł jest zasilany bezpośrednio z AAA, bez żadnych przetwornic po drodze, co też jest plusem pod kątem energooszczędności. Chociaż to tylko moje wrażenia, praktyka pokaże jak jest naprawdę.
No i sprzedawca załączył baterie w zestawie - to też dobra praktyka.
Z minusów to brakuje mi wyświetlania stanu baterii.
Czy ten czujnik polecam? Jest troszkę drogi, lepszą alternatywą dla niego może być testowany przeze mnie już czujnik Aqara RTCGQ11LM. Jest on nieco tańszy (i to u nas w Polsce) a dodatkowo oferuje też wykrycie ruchu i odczyt temperatury. Chyba jedynym atutem czujnika z tego tematu jest użycie nieco większych baterii (które można też zastąpić akumulatorkami i je ładować), bo w tym produkcie są AAA a w Aquarze jest CR2450.
Cool? Ranking DIY