Laptop działa dużo poniżej oczekiwań.

Witam, jestem od niedawna właścicielem HP Paviliona. Specyfikacja:
GTX 1660ti max q design,
i5 10300,
16 GB ram,
512gb ssd,
Win 10.

Gry na laptopie działają znacznie poniżej oczekiwań. W CS GO na najniższych ustawieniach i rozdzielczości 1600x1200 fps potrafią spaść do nawet poniżej 100. Zazwyczaj wahają się w przedziale 150-200, w lolu podobnie, ok. 150. Myślałem że to kwestia działania gry przed integre, ale nie. Zmieniłem kartę na dedykowaną globalnie oraz każdej odpalanej grze z osobna i nie było widać poprawy. Przeinstalowalem kilkukrotnie sterowniki - to też nie pomogło. Co robić? A może to faktycznie wszystko na co stać laptop?

Witaj.
Po sprzęcie mobilnym w grach właściwie nie ma co spodziewać się cudów.
Wersje MAX-Q to obcięte wersje kart graficznych, do tego dochodzą problemy z odprowadzaniem większych ilości ciepła.

Zrób log w HWINFO z 20 minut rozgrywki:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3347862.html (spoiler 2)
https://www.fosshub.com/HWiNFO.html?dwl=hwi_716.zip

HWInfo uruchom przed uruchomieniem gry (nie w momencie, gdy gra jest zminimalizowana w tle).
Wrzuć log do obejrzenia. Może uda się ocenić, czego brakuje.

Niestety z krótszego okresu niż 20 min ale nie mam za bardzo jak. Jeśli będzie trzeba w przeciągu godzinny wyślę log z 20min.

Nawet w tym krótkim logu widać, że temperatury na CPU dojeżdżają nawet do setki, throttling zaczyna się po pierwszej minucie. Ten sprzęt albo ma zapchane kurzem chłodzenie, albo nie nadaje się do gier.

Czy np. podkładka chłodząca pod laptop mogłaby tu pomóc?

Sprawdzać chłodzenia raczej sam nie powinienem, prawda?

Ile lat ma ten laptop?

Podkładka chłodząca jest rozwiązaniem problemu grzejącej się obudowy, nie grzejących się wnętrzności. Jeśli chcesz coś poprawnie robić, to powinieneś wyczyścić chłodzenie, jeśli jest zabrudzone.

Laptop to nowy sprzęt, na raptem 3 miesiące. Ciezko mi uwierzyć że miałby nie nadawać się do gier, bo w testach i recenzjach które oglądałem wypadał fajnie. Myślę w takim razie, że oddam go na czyszczenie. Z drugiej strony dlaczego miałby być aż tak brudny po tak krótkim czasie...

dt1 wrote:

albo nie nadaje się do gier.

Szanowny kolego, czytałeś specyfikację?

Skipper123 wrote:

GTX 1660ti max q design,

To jest karta jak najbardziej nadająca się do gier, pomimo tego że jest mobilna i z oznaczeniem Max-Q.

dt1 wrote:

temperatury na CPU dojeżdżają nawet do setki, throttling zaczyna się po pierwszej minucie. Ten sprzęt albo ma zapchane kurzem chłodzenie

Czy przypadkiem nie grasz w łóżku? Laptop stoi na twardej, płaskiej powierzchni?

Skipper123 wrote:

Ciezko mi uwierzyć że miałby nie nadawać się do gier,

Nadaje się do gier, spokojnie.

Ja bym tutaj przy okazji sprawdził, czy gry na pewno uruchamiają się na dedykowanej karcie graficznej. Czy ten procesor ma zintegrowaną kartę graficzną?

Laptopy z założenia nie nadają się do gier, niezależnie od obecności napisu GAMING na pudełku. Takie jest moje zdanie patrząc na możliwości chłodzenia montowanego w laptopie i potrzeb komponentów dla jego komfortowej pracy.

Z tym modelem, jeśli to jest Pavilion Gaming 15 z zielonym podświetleniem, zetknąłem się wcześniej, ale głównie z wersjami na Ryzenach - i te działały rozsądnie (oczywiście nadal będąc ograniczane stosunkowo niską wydajnością chłodzenia). Ale jak widzę na Intelu jest piekarnik.

Na sam początek wyłącz laptopa i dmuchnij w wyloty chłodzenia, silne i krótkie dmuchnięcia. Po trzech miesiącach jeśli jest kurz, to raczej luźny - powinien wylecieć drogą, którą wleciał

dt1 wrote:

Laptopy z założenia nie nadają się do gier, niezależnie od obecności napisu GAMING na pudełku. Takie jest moje zdanie patrząc na możliwości chłodzenia montowanego w laptopie i potrzeb komponentów dla jego komfortowej pracy.

Tu się oczywiście zgadzam w 100%. Ale na tle laptopów biurowych z energooszczędnymi wersjami i5/i7 i zintegrowanymi GPU - jak najbardziej nadaje się do gier, ta karta wydajnościowo jest mniej więcej na poziomie desktopowej 1060 6GB.

piotrkol7 wrote:

Szanowny kolego, czytałeś specyfikację?

Specyfikacja nie gwarantuje przydatności do jakiegokolwiek zastosowania. Co z tego, że sprzęt będzie miał wydajne podzespoły, jeśli nie będą one mogły pracować w pobliżu swojej optymalnej wydajności ze względu na błędy konstrukcyjne inżynierów?

Według Kolegi taki sprzęt nadaje się do gier, czy nie? Mimo specyfikacji? Dla mnie nadawałby się, gdyby konstrukcja umożliwiała pełne wykorzystanie zamontowanych komponentów.

Jak coś jest, ale tylko dla dekoracji, to przydatność tego jest raczej niewielka... A procesor, który po minucie obciążenia zjeżdża do połowy swojej wydajności to już nieciekawy temat.

Dodano po 2 [minuty]:

piotrkol7 wrote:

ta karta wydajnościowo jest mniej więcej na poziomie desktopowej 1060 6GB.

Karta w tym wątku nie jest problemem, jest utrzymywana na ~80 stopniach i trzyma swoją wydajność, która jest fabrycznie ograniczona względem pełnej 1660 Ti. Przynajmniej dopisując to MAX-Q przyznano się do takiego zabiegu, więc tu nie ma na co narzekać. Miło, że chociaż dorównuje karcie graficznej średniej klasy z desktopa mającej premierę 5 lat temu.

Gram na powierzchni twardej - czasem zdarza mi się używać go w łóżku, ale wtedy głównie do oglądania yt/uczenia się na studia. Podmuchałem trochę w laptop i zrobiłem jeszcze jednego loga. Z temperaturami wciąż problem. Jest coś co mogę zrobić poza oddaniem go do czyszczenia?

Nie wiem czy jakkolwiek się to przyda ale zrobiłem jeszcze 2 testy:
Praca laptopa w codziennych czynnościach (internet/yt) z ustawieniami z wydajnością na full (TestLaptopa3)
I ten sam test tylko z wydajnością ustawioną pod czas baterii (TestLaptopa4)


Mam jeszcze jedno pytanie. Czy powinienem aktualizować Windowsa do 11? Myślałem że wydajność spada znacznie, a jednak według różnych testów różnica jest praktycznie niewidoczna.

Doszedłem do wniosku że w dzisiejszych laptopach o ile chłodzenie radzi sobie z kartą graficzną to zupełnie nie radzi sobie z odprowadzeniem ciepła z procesorów pracujących w trybie turbo, nawet samo zablokowanie częstotliwości na maksymalnych wartościach, bez obciążenia powoduje już duże ilości ciepła. Może to założenie projektantów, skoro procesor wg producenta może pracować z maksymalna temperaturą np.105'C to po co chłodzenie które schłodzi go do 70-80 'C

Niestety twój "pawilion" z marketingowym dopiskiem "gaming" ma słabe chłodzenie w porównaniu np. z omenem typowo nastawionym na "gaming" więc będzie się mocno grzał powodując "throttling". Ustaw maksymalny stan procesora na 99% dla zasilacza i baterii w ustawieniach zasilania i ponownie sprawdź temperatury.

dt1 wrote:

Według Kolegi taki sprzęt nadaje się do gier, czy nie? Mimo specyfikacji? Dla mnie nadawałby się, gdyby konstrukcja umożliwiała pełne wykorzystanie zamontowanych komponentów.

W obecnych czasach tak naprawdę wszystko powyżej klasy biurowej nadaje się do gier, a zwłaszcza do gry CS GO, która chyba jest starsza od ww. 1060...

ciuqu wrote:

Doszedłem do wniosku że w dzisiejszych laptopach o ile chłodzenie radzi sobie z kartą graficzną to zupełnie nie radzi sobie z odprowadzeniem ciepła z procesorów pracujących w trybie turbo

Niestety tak jest - Acer Nitro 5 z i5 8300H dokładnie ten sam problem.
Rozwiązaniem jest undervolting, a nawet lekkie ograniczenie zegarów - bo i tak w większości gier nie wykorzystamy 100% CPU.
Tutaj opisane jak to zrobić:
https://scroll.morele.net/poradniki/undervolt...ic-undervolting-procesora-i-karty-graficznej/

Intel XTU, lecimy nieznacznie w dół z napięciem i testujemy np. w OCCT stabilność działania procesora.

piotrkol7 wrote:

W obecnych czasach tak naprawdę wszystko powyżej klasy biurowej nadaje się do gier, a zwłaszcza do gry CS GO, która chyba jest starsza od ww. 1060...

No właśnie CS GO nie ma dużych wymagań graficznych i ludzie męczą procesory wyciągając po 500 fpsow na 60hz monitorach bo niby są przez to szybsi od przeciwnika o kilka nanosekund.

Gdyby kolega odpalił cyberpranka na ultra to by się mniej grzał, bo karta by zdechła przy 25 klatkach a procesor chodził na "pół gwizdka" .

Wracając do tematu - skoro CS zarzyna dość mocny sprzęt do 100 stopni w poniżej minuty, myślę że warto zacząć od czyszczenia (nawet próbowałbym gwarancyjnie w HP to robić, być może chłodzenie ma jakąś inną wadę). Jak nie pomoże to ponarzekamy dalej