Miernik częstotliwości 100kHz-2,4GHz do zabudowy

gumisie wrote:

Odejdą na drugą stronę?

Spokojnie mi rokują kila lat, i jakoś mam to gdzieś, i do tego jeszcze dorywczo popijam > bo mam to gdzieś...

ArturAVS wrote:

Część "gadżetów" do testów sponsoruje Kamil@gulson , jednak są ograniczenia co do ceny.

Tu nie chodzi o kasę, bo elektronikę robię hobbystycznie. Jak dla mnie dobre by było jakieś skromne laboratorium w miarę wyposażone, co by można było ciekawe wątki poruszyć.
Tylko pytanie czy w moim wieku oraz sytuacji to ma jakiś sens ?
Są ciekawe pomysły z wyższej póły tj. falowniki, zasilacze, inwertery do solarów, przekształtniki mocy itp. Ale sam nie dam rady... Ponadto podobnie jak Ty robię już dorywczo, bo zdrowie nie to... 10lat temu coś mi się posypało z metabolizmem, i człowiek tak się obija z dnia na dzień... XD

music wrote:

Czy znany jest kolegom podobny do tego mierniczek, ale mierzący od pojedynczych Hz?

Tak, jest znany i wielokrotnie opisywany.
Np: PIC16F84A (odpowiedni soft), oraz wyświetlacz LCD, 2x16.[/quote]

Ok, ale bardziej mi chodziło o takiego gotowca od chińczyków.

spec220 wrote:

Ponadto podobnie jak Ty robię już dorywczo, bo zdrowie nie to... 10lat temu coś mi się posypało z metabolizmem, i

A mi ze wzrokiem i z pamięcią.
Jak to mówią: "Skleroza nie boli" a utrata wzroku w tym wieku to nic strasznego.
Wystarczy zatrudnić młodą, zgrabną przewodniczkę.

spec220 wrote:

Są ciekawe pomysły z wyższej póły tj. falowniki, zasilacze, inwertery do solarów,

Ten mikrofalownik kupiłem specjalnie do testów z ewentualnym wykorzystaniem. A żeby się z nim grubiej pobawić właśnie separację w osprzęcie pomiarowym muszę mieć. Z tego między innymi wynika modyfikacja zasilacza FY6900. Nasz wiek ma niewielkie znaczenie, i w zasadzie jeśli czujesz się na siłach i możliwościach to zapewne dasz radę. Ja niestety jestem mocno ograniczony ruchowo, a z jedną sprawną ręką muszę bardzo uważać przy nawet pomiarach z napięciem sieciowym na stole . Zdjęcia z pomiarów tytułowego miernika miałem już zrobione w Święta ale moja kochana asystentka spowodowała mi pożar w warsztacie i dopiero dziś w miarę ogarnąłem 6kg proszku z gaśnicy (wszystko uje...ne). Nie jest łatwo z "elektronicznym kotem" żyć... Jak ci diody ze stołu nie zeźre to izopropanol wyleje...

music wrote:

Ok, ale bardziej mi chodziło o takiego gotowca od chińczyków.

Google, paluszki na klawiaturę, odpowiednia fraza i do dzieła.

Gdy mi "zdechł częstotliwościomierz w najmniej oczekiwanej chwili, na szybkiego złożyłem (z przyda się) coś takiego:
Fakt, nie mierzył pojedynczych Hz (kwestia softu), lecz złożenie (płytka uniwersalna) i zaprogramowanie zajęło mi mniej czasu (około godziny), aniżeli oczekiwanie na dostawę nowego, lub naprawę starego.
Stary naprawiony, jak by co.

ArturAVS wrote:

Ten mikrofalownik kupiłem specjalnie do testów z ewentualnym wykorzystaniem.

Ciekawa miniaturyzacja, ale osobiście mocno bym się zastanowił nad zastosowaniem tego inwertera...
No nic teraz wszystko się miniaturyzuje i upraszcza, tj. żarówki LED czy też halogeny. Żarówkę można wymienić, ale ostatnio latałem po drabinie z wymianą halogenu który nie przeżył 6 miesięcy... XD

spec220 wrote:

Ciekawa miniaturyzacja, ale osobiście mocno bym się zastanowił nad zastosowaniem tego inwertera...

A Ty nadal nie rozumiesz powodu napisania tego artykułu?
Kurcze, napisz do chińczyka co Ty byś zmienił w tej konstrukcji a nie czepiaj się Autora tematu.

Dużo Zdrowia Tobie, Życzę (nie tylko fizycznego).

spec220 wrote:

Ciekawa miniaturyzacja, ale osobiście mocno bym się zastanowił nad zastosowaniem tego inwertera...

Dlaczego? Ma pracować w zamierzeniu jako dodatek a byłem ciekaw budowy takich "wynalazków"

gumisie wrote:

na szybkiego złożyłem

Coś około 2000 roku zbudowałem podobny też na PIC16F84, LCD 16x1 tylko na wejściu miał 74HC132. Gdzieś jeszcze chyba PCB mi się przewraca (jedna z pierwszych i ostatnich robiona termotransferem).

ArturAVS wrote:

Dlaczego? Ma pracować w zamierzeniu jako dodatek a byłem ciekaw budowy takich "wynalazków"

Nie no nie mówię że nie. W końcu skoro sprzedają to działa. Ja też rozbieram wiele rzeczy z ciekawości, a chociażby prawie każdą żarówkę LED ażeby zobaczyć jak jest zbudowany moduł COB, czy też przetwornica o ile występuje.
Teraz w święta padła znowu jedna żaróweczka LED, i sobie ją rozebrałem. Ciekawa usterka która moim zdaniem wynika z konstrukcji samej przetwornicy...

spec220 wrote:

Ciekawa usterka która moim zdaniem wynika z konstrukcji samej przetwornicy...

Tak bywa jak księgowi projektują...

ArturAVS wrote:

Coś około 2000 roku zbudowałem podobny też na PIC16F84, LCD 16x1 tylko na wejściu miał 74HC132.

Ten o którym piszesz, faktycznie był bardziej "rozbudowany" (niepotrzebnie) i mierzył bodajże do 30 MHz.
Schemat zaproponowany w #35, pochodzi ze strony: Link
I daję słowo, że przy maksymalnej częstotliwości 60 MHz, to urządzenie naprawdę działa a wynik odczytu niewiele różnił się od tego wykonanego profesjonalnym częstotliwościomierzem.
Jedyny minus, to czułość i rezystancja wejściowa.

ArturAVS wrote:

Tak bywa jak księgowi projektują...

No niestety...
Teraz to w ogóle odchodzą od przetwornic, ale czy to aż takie dobre rozwiązanie?
Chociaż nie w temacie ale sam zerknij jak ludzie kombinują.... (u mnie taka sama chodziła ok. 6miesięcy)
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3852179.html

gumisie wrote:

Ten o którym piszesz, faktycznie był bardziej "rozbudowany" (niepotrzebnie) i mierzył bodajże do 30 MHz.

Nie, ten który ja budowałem ślizgał się w okolicach 50MHz! Używałem go do pomiarów w terenie CB. Na podstawie opisu z sowieckich stron, chyba cqham,ru. Jak znajdę płytkę to pokażę.

@spec220 jestem tak zaje...ny robotą że nie mam czasu swoich projektów po dokańczać. Niestety nikt w mojej okolicy nie potrafi ogarnąć elektroniki ze sprzętu ciężkiego (ECU silników, ECU EBS czy MB chłodni samochodowych). Nie robię tego zawodowo ale przez lata pracy w serwisie mam dużo znajomych w transporcie a niestety nie potrafię odmówić takich napraw . Nawet nie mam jak na spokojnie z kotem (Dzillą znaczy się) wyjść na spacer) .

ArturAVS wrote:

Jak znajdę płytkę to pokażę.

Ok.
My tu pitu, pitu a ja Szampana zapomniałem wstawić do lodówki.

ArturAVS wrote:

jestem tak zaje...ny robotą że nie mam czasu swoich projektów po dokańczać. Niestety nikt w mojej okolicy nie potrafi ogarnąć elektroniki ze sprzętu ciężkiego

To tak jak u mnie... Zrobiłem jak dla mnie kilka banalnie prostych usprawnień w domu chociażby SZR na tym samym kablu siłowym bez kabla sterowniczego na zabezpieczeniu przekaźnikowym XOR + AND.
I powiem że czasem się przydaje. Ale ktoś jak popatrzy, to mówi że w okolicy żaden elektryk tego nie ogarnie gdyby ciebie nie było. Ale pomyślałem i dałem modułowe bypassy...

Tak swoją drogą też mam niepodkańczane projekty chociażby prosty na Mega32 mostek małych rezystancji z automatycznym zakresem, manualnym itd. ale. Kompletnie nie mam powera... od czasu do czasu coś tam prostego zrobię. Zresztą kilka przykładów jest w DIY oczywiście było tego więcej, ale nie mam weny do pisania) XD

Tak swoją drogą też mi się podoba ten artykuł, i szczerze powiedziawszy trudno mi było znaleźć siłę żeby ogarnąć cały tekst, a co dopiero tyle napisać XD
Też myślałem nad własną konstrukcją, ale nawet nie zacząłem. Osobiście chciałbym przyrząd który mierzy nie tylko heterodynę, zlicza impulsy, częstotliwość, czas ale także fale radiowe z dobrą precyzją... Narysowałem nawet taki prosty schemat blokowy (bardzo prosty bo poszczególne bloki trzeba podzielić na inne podfunkcje);



Przypomina trochę układ prostego radia, z tym że porównawczy rezonator byłby wzbogacony o możliwość detekcji samych impulsów, sygnałów.
I wątpię, że się w ogóle za to wezmę.

@spec220 w tym przypadku potrzebujesz synchronizacji przebiegu wejściowego vs bramkowanie. Mimo mojej względnie dobrej znajomości zagadnienia nie podjąłbym się napisania programu.

@spec220 Jeszcze raz Kolego, lecz tym razem napiszę to "wolniej".
Artykuł dotyczy konkretnego modułu a nie tego co bym zrobił, gdybym wiedział, że spadnę ze schodów.

Do Siego Roku 2022.

ArturAVS wrote:

w tym przypadku potrzebujesz synchronizacji przebiegu wejściowego vs bramkowanie

dlatego oznaczyłem komunikację dwustronną ze wzmacniaczem... Porównywacz, to nie zwykły mostek na zasadzie której częstotliwości się nakładają, i wystawiam informację do cpu. Porównywacz ma za zadanie zestroić wzmacniacz i przyrównać z przebiegiem generatora. Dokładność hercy będzie wynikać z tzw. przesunięcia kątowego pomiędzy + a - tymi dwiema częstotliwościami. Rozchodzi się o to aby doprowadzić do tzw. synchronizacji tych częstotliwości. W tym momencie częstotliwość wzorcowa generatora będzie oznaczać częstotliwość fali nośnej.
Wiem, że to nie jest proste zadanie, dlatego wcześniej napisałem że interesują mnie projekty z wyższej półki, ale sam nie dam rady i mam mało motywacji.. I nie wiem czy ten projekt ma sens...

Mój miernik ma wyświetlacz niestety niebieski, strasznie jasno świeci.

@arturavs U mnie dość mocno grzeje się stabilizator 5V, też tak masz? Przy zasilaniu z 12V pobór prądu to około 170mA.



Pozdrawiam,
A.

Też posiadam ten miernik i jestem zadowolony, mam z niebieskimi wyświetlaczami i wg mnie to jest niezbyt trafione bo świeca bardzo jasno nawet jak się mniejszy podświetlanie. Uwaga do generatora FY6900 - dopiero jak dorwałem profesjonalny miernik częstotliwości zobaczyłem jak "rozjechany" jest ten FY, na szczęście można zrobić programowa korektę i teraz jest ok. Polecam to wszystkim którzy posiadają ten generator. Dla rozluźnienia wrzucam fotkę miernika, który zrobiłem w styczniu 1992 (okrągła rocznica).

Olkus wrote:

U mnie dość mocno grzeje się stabilizator 5V, też tak masz?

Lekko ciepły był ale nie parzył, jasność miałem ustawioną na minimum bo "bił po oczach".

paciek74 wrote:

Uwaga do generatora FY6900 - dopiero jak dorwałem profesjonalny miernik częstotliwości zobaczyłem jak "rozjechany" jest ten FY, na szczęście można zrobić programowa korektę i teraz jest ok.

To teraz dałeś mi zagadkę, mam rozjechany generator FY czy TCXO w Digicoun'cie?

paciek74 wrote:

wrzucam fotkę miernika, który zrobiłem w styczniu 1992 (okrągła rocznica).

Moja ostatnia konstrukcja z około 2000 roku była zbudowana w wersji bateryjnej, rolę liczników pełniły 4026 które bezpośrednio sterowały malutki wyświetlacz VFD od kalkulatora. 7 cyfr i dość rozbudowana logika zw względu na brak zatrzasków (w wersjach TTL najczęściej stosowano 7475) oraz multipleksowanie wyświetlacza. Dzielniki na wejściu to 74HC161 i 390, Fmax około 70MHz.

ArturAVS wrote:

paciek74 wrote:

teraz jest ok.

To teraz dałeś mi zagadkę, mam rozjechany generator FY czy TCXO w Digicoun'cie?

Nie twierdzę że wszystkie tak mają. Mój miał pewne niedokładności do skorygowania programowo w menu FY. A byłem zdziwiony że po ustawieniu częstotliwości na osobnym mierniku pokazywało inna częstotliwość niż nastawiona. Jak znajdę chwilę to zrobię fotkę ile musiałem dać korekty.

Dodano po 2 [godziny] 29 [minuty]:

Taka korekta generatora wzorcowego jest zrobiona u mnie.

ArturAVS wrote:

Lekko ciepły był ale nie parzył, jasność miałem ustawioną na minimum bo "bił po oczach".

U mnie przy jasności ustawionej na "4" stabilizator osiągał około 50°C, czyli już dosyć ciepły był zaledwie po 5 minutach pracy.
Przy jasności na "1" stabilizator jest dość chłodny.

Pozdrawiam,
A.

Olkus wrote:

U mnie dość mocno grzeje się stabilizator 5V, też tak masz? Przy zasilaniu z 12V pobór prądu to około 170mA

Prawie 1,2W ciepła (O ile 12V stabilne)

spec220 wrote:

Olkus wrote:

U mnie dość mocno grzeje się stabilizator 5V, też tak masz? Przy zasilaniu z 12V pobór prądu to około 170mA

Prawie 1,2W ciepła (O ile 12V stabilne)

12V jak najbardziej stabilne, podane z zasilacza laboratoryjnego świeżo po naprawie (uszkodzonie nie elektryczne a mechaniczne, za to bardzo utrudniające używanie).

Pozdrawiam,
A.

Olkus wrote:

12V jak najbardziej stabilne, podane z zasilacza laboratoryjnego świeżo po naprawie

Różnica napięć po między Uin (12V)/Uout (5V), na stabilizatorze 7805?

gumisie wrote:

Różnica napięć po między Uin (12V)/Uout (5V), na stabilizatorze 7805?

To niby tylko 7V przy prądzie około 170mA, moc to 1,2W, więc nie aż tak dużo, niestety stabilizator jest SMD i nie ma radiatora, tylko ścieżki muszą odprowadzać ciepło, no i przez to się grzeje.

Pozdrawiam,
A.

Olkus wrote:

To niby tylko 7V przy prądzie około 170mA, moc to 1,2W,

Niby, to wielka różnica.
Posiadasz jak pisałeś, zasilacz laboratoryjny, ustaw napięcie, np. na 8V i sprawdź.

Olkus wrote:

To niby tylko 7V przy prądzie około 170mA, moc to 1,2W, więc nie aż tak dużo, niestety stabilizator jest SMD i nie ma radiatora, tylko ścieżki muszą odprowadzać ciepło, no i przez to się grzeje.

Stabilizator analogowy 5V SMD bez radiatora zasilany z 12V obciążony prądem 0,17A. Jak dobrze polutowany, to się nie przegrzeje, ale paluchy poparzy....

spec220 wrote:

Stabilizator analogowy 5V SMD bez radiatora zasilany z 12V obciążony prądem 0,17A. Jak dobrze polutowany, to się nie przegrzeje, ale paluchy poparzy....

I co dalej?
Ciekawe jak to się ma do stabilnej zegara wzorcowego, oraz innych elementów?
Ja, tyle o tyle wiem.
A tego typu porady, odkładam na inną półkę.