Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu!

gaz4 31 Dec 2021 15:02 23133 621
Computer Controls
  • #1
    gaz4
    Level 33  
    Właśnie trwają "konsultacje społeczne" nt. projektu uchwały o których nikt nie informuje. Pewnie dlatego, że jest wyjątkowo kontrowersyjna (żeby nie napisać dosadnie zamordystyczna) która de facto nakazuje podłączenie do gazu. Bardzo drogiego bo w Warmińsko-Mazurskim dla zużywajacych 5-10 tys kWh rocznie kosztuje ok. 40 gr/kWh. To kilkakrotnie więcej niż tanie w naszym województwie drewno, a te ma być zakazane wszędzie tam gdzie jest dostęp do sieci gazowniczej! I nie ma znaczenia czy to drewno w kawałkach czy pellet, czy stary "kopciuch" czy najnowocześniejszy kocioł. Absolutny zakaz węgla tam gdzie jest gaz ma być w 2030r, a każdy nawet najnowocześniejszy kocioł na drewno lub pellet po zakończeniu swego żywota musi być zamieniony na gazowy.

    https://bip.warmia.mazury.pl/1929/zarzad-woje...wietnia-2001-r.-prawo-ochrony-srodowiska.html

    To nie koniec absurdów jakie towarzyszą tej uchwale:

    - Warmińsko Mazurskie ma najczystsze powietrze w Polsce.

    https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/documents/download/108402

    - Po 2050r w całej UE ma być zakaz używania gazu do indywidualnego ogrzewania czyli 20 lat po tym jak zmuszą do wydania kilkunastu tys na założenie instalacji:

    https://www.money.pl/gospodarka/nie-tylko-weg...iminowane-do-2050-roku-6610883746051713v.html

    - W województwie z jednym z najniższych dochodów i najwyższych poziomów bezrobocia chcą zakazać najtańszego paliwa i wymusić używanie najdroższego.

    Proszę o oprotestowanie tego projektu. Tym bardziej, że już na etapie uzasadnienia jest wielki fałsz. Przepisy unijne i co za tym idzie także krajowe nie zmuszają do zmian na terenie gdzie normy jakości powietrza są spełnione. Plany Ochrony Powietrza muszą robić jedynie dla stref gdzie notuje sie przekroczenia, pozostałe mają tylko utrzymać jakość w normie. Ponieważ 2 na 3 strefy (olsztyńska i elbląska) są całkowicie czyste nie ma żadnego uzasadnienia wprowadanie na ich terenie jakichkolwiek zakazów. W strefie Warmińsko-Mazurskiej są tylko niewielkie przekroczenia BaP które po wymianie kotłów na Ecodesign (innych już nie wolno sprzedawać) wkrótce bedą w normie. To kwestia 1-3 lat czyli znacznie szybciej niż w/w ustawa zacznie "likwidowanie istniejących kopciuchów" na drewno zmuszajac do kilkakrotnie droższego ogrzewania gazowego.

    Czas do 21 stycznia, przykładowa formuła protestu:

    Jestem przeciwny wprowadzenia na terenie województwa warmińsko-mazurskiego przez Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego ograniczeń lub zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw: biomasy stałej pochodzenia drzewnego (drewno opałowe w formie polan, szczap, pellet drzewny, brykiety, zrębki i trociny drzewne, drewno kawałkowe, biomasy stałej (z pozyskania drzew i krzewów oraz roślin z rolnictwa).
  • Computer Controls
  • #2
    Anonymous
    Level 1  
  • #3
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Polska pozbawiona jest jakiegokolwiek planu energetycznego , a ostatnie czasy i rządy to już jest dryfowanie wielu gałęzi życia na pastwę losu.
  • #4
    stanislaw1954
    Level 43  
    andrzej lukaszewicz wrote:
    a ostatnie czasy i rządy to już jest dryfowanie na pastwę losu.
    A może to głupie dyrektywy uni, ?
  • Helpful post
    #5
    klm787
    Level 31  
    Wszędzie wszystkich gnębią, bo i do Ciebie (Jako autora tematu) Też zapuka "banda pseudo ekologów, komuchów, lewaków"
    I na Twoje źródło ogrzewania nakleją Ci taką naklejkę. Dobrze, że nie było mnie w domu. Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu! Bo banda ta była z mojej gminy, i na dodatek a asyście policji.
  • #6
    helmud7543
    Level 43  
    MAŁSZYK wrote:
    Moje zdaniem, nie czytają Elektrody i mają za duże zarobki, ich stać.

    Tu też znajdziesz zwolenników takiego biegu spraw. Zdziwiłbyś się kto. Wiedza nie gwarantuje mądrości. A już na pewno nie jest związana z tym czy ktoś jest dobrym człowiekiem, czy zapatrzonym w siebie, krótkowzrocznym socjopatą lub narcyzem. Pamiętaj że reaktor w Czarnobylu eksplodował nie dlatego że nie wiedzieli o jego niesfornosci w podobnych warunkach (nawet tutaj założyłem temat i nawet doświadczeni z szeroką wiedzą dalej powielali te same mity - tymczasem bezpośrednim winowajcą był współczynnik reaktywności przestrzeni parowych, który rozpędzał reakcje na neutronach natychmiastowych - tylko tyle, z grafitem to bujda, z niska mocą i łamaniem zasad bujda - jedyne co można zarzucić załodze to niska ogólnie kultura bezpieczeństwa - bez związku z tym wypadkiem). Ale dobra, nie o tym. Naukowcy WIEDZIELI o wadach ale WIERZYLI że nic się nie stanie. Tak. Dokładnie. Takie same kulisy eksplozji na Deepwater Horizon. Tak samo w Bhopalu (choć tam raczej zarząd amerykański zdawał sobie sprawę że swojej nikczemności i Hindusów traktował jako tania siłę roboczą - ale pewności nie ma). Polecam obejrzeć "Mroczne wody". Obrzydzilem jedzonko przygotowane na nowiutkiej teflonowej patelce? To na deser polecam poczytać "Plutopia". Tak żeby trochę zrównoważyć i pokazać, że USA to wcale nie jest taki lepszy od ZSRR jak chodzi o kulturę bezpieczeństwa jądrowego. Tak jest jak naukowiec, choćby genialny jeśli chodzi o wiedzę, pomyli ja z wiarą i uczyni z nauki religię (nieświadomie oczywiście). Wystarczy tylko własną próżność (inaczej mówiąc brak pokory). I takich mamy tutaj niemało.
    andrzej lukaszewicz wrote:
    Polska pozbawiona jest jakiegokolwiek planu energetycznego , a ostatnie czasy i rządy to już jest dryfowanie wielu gałęzi życia na pastwę losu.

    Jakiego planu? Tu jedyny plan UE wygląda jak wyciągnięty rodem z prowadzenia wojny na pierdyliard frontów naraz przez pewnego Austriaka (akurat dobrze ze przegrał tylko trochę późno), reformy rolnictwa rodem z pomysłów pewnego Gruzina (do poczytania wielki głód na Ukrainie) czy też reformy rolnicze i przemysłowe pewnego Mao co pokory miał mało (w końcu ludzie przetapiali nawet swoje garnki żeby norma była zrobiona) czyli - idziemy ku katastrofie (będziemy marznąć) pod płaszczykiem ekologii (a i tak trujemy planetę - za to też zapłacimy my i następne pokolenia). Że niby to się nie stanie? A łagry czy obozy zagłady nie istniały? Człowieka łatwo jest nakręcić ideologicznie.
    A co będzie jak się ludzi zbuntują? Generalnie to samo. Do władzy dojdzie kolejny świr...
  • Computer Controls
  • #7
    gaz4
    Level 33  
    stanislaw1954 wrote:
    A może to głupie dyrektywy uni, ?


    Unia na polu czystego powietrza ostatnio mało działała więc jej dyrektywy nie są tak głupie jak najnowsze w energetyce. Normy jakości powietrza nie są zbyt wyśrubowane, czasami dalekie od zaleceń WHO. Metoda oceny też nie jest najgorsza, rozliczanie bardzo pobłażliwe. To tylko i wyłącznie nadgorliwość naszych ustawodawców (tym razem na szczeblach lokalnych) podbijana przez tzw. antysmogowców. Tzw. bo oni nie walczą ze smogiem tylko z paliwami stałymi. Najprostszą i najtańszą metodą ograniczenia zanieczyszczeń było nauczenie ludzi prawidłowego palenia w kotłach. Ale antysmogowcy za każdym razem je blokowali i szczuli na każdego kto próbował to promować. Gdy za sp. ministra Szyszki wydano bardzo dobrą broszurę na ten temat to zamiast merytorycznej dyskusji kubły pomyj.

    W projekcie tej ustawy też widać rękę PAS. Miałem nadzieję, że do mojego województwa nie dotrą bo jest zbyt czyste. Ale gdzie tam, to taka czwarta władza która potrafi wylobbować każdy debilizm. Naklejki na kotły, obowiązkowy spis źródeł ciepła... pełzający zamordyzm. O ile w przypadku kowida mogę zrozumieć ludzki strach to tu moja wyobraźnia wysiada. Co chcą poprawić? W raporcie GIOS za 2020r województwo zostało podsumowane tak:

    Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu!

    Jak widać na 3 strefy 2 miały wszystko OK. Mało tego, jedna z nich wypełniła także przyszłe normy które bedą obowiazywały dopiero po 2025r! W całym największym obszarowo województwie przekroczenia były tylko dla BaP. Jedynie w 3 stacjach: jedna kilka km od Olsztyna i dwie na południu, a ja mieszkam na północy. Najbliższa z przekroczeniami jest prawie 100 km od mojego miejsca zamieszkania. Z kolei te z moich okolic BaP miały w normie. OK, takie są zasady, że jedna wtopa w strefie i wszystko czerwone ale trzeba też popatrzeć jak dużo zabrakło do spełnienia normy. We wszystkich 3 przypadkach ułamek ng czyli w każdej chwili nawet tam może być OK. I to nie jest teoretyzowanie bo w tej chwili na w/w stacjach stężenie BaP jest wyraźnie niższe niż w 2020r. Pomimo tego, że rok był znacznie, ale to znacznie zimniejszy.

    Tą ustawą strzelają do jednej muchy z potężnej armaty. Po nowym roku oprotestuję ten projekt i będę namawiał kogo się da aby zrobili to samo. Może uda mi się znaleźć znajomego w sejmiku, ew. znajomego znajomego. Świat jest zdumiewajaco mały i miałem już znajomych w sejmie, w biurach poselskich i nawet mieszkałem obok kolesia co studiował z byłym prezydentem. Z tego powodu twierdzenie, że wystarczy 6 stopni znajomości aby skontaktować się z dowolnym człowiekiem na Ziemi wydaje mi się prawdziwe. Ta sprawa tak mnie zbulwersowała, że nie odpuszczę!
  • #8
    Anonymous
    Level 1  
  • #9
    Anonymous
    Level 1  
  • #10
    strucel
    Level 34  
    Przecież to było do przewidzenia a @gaz4 gdzieś na początku innego twojego tematu się cieszyłeś że u ciebie na pewno tak nie będzie.
    Wystarczy zobaczyć jaka paria rządzi w sejmiku wojewódzkim i już wiadomo jak restrykcyjna będzie uchwała...
    Nie wiem czy instrukcję nie płyną z Berlina, wszak trzeba budować popyt na gaz z NS2.
    Rozwiązanie widzę dwa jedno intensywnie lobbujemy na arenie europejskiej aby gaz był znacznie szybciej zbanowany niz wynika z roadmapu, tu pomogą nam pewnie europejscy zieloni.
    Drugie sejm uchwala ustawę gdzie gminy wypłacają z własnych środków obligatoryjne dodatki do kosztów do ogrzewania dla osób z małymi dochodami podobnie jak u niemców,tutaj rządzący zapunktowaliby u swojego elektoratu , pomogła by im niechętnie lewica (bo choć lewicowi parlamentarzyści wolą bratać się z bogatymi to ich elektorat akurat utrącenia takiej ustawy by jej niedarował.
  • #11
    dipol
    Level 34  
    A ja z powrotem uruchomiłem , sprawdziłem rezerwowy kocioł na paliwa stałe (ekologiczny) , sąsiedzi podobnie i co nam zrobią-na razie czekamy.
    Za 50 lat to możemy doczekać (nie liczni) że będą funkcjonować ,przetrwają ci którzy będą potrafili rozpalić ognisko.
    Na spotkaniu z "ratuszem" i przedstawicielem ekologicznej energetyki..... gazu mamy pod dostatkiem i to jest alternatywą...na moje pytanie co będzie jak tylko wyłączą /zabraknie prądu, skończyła się dyskusja -nie mieli czasu .....czekam na odpowiedź od 5 lat.
    W foto/woltanika i napięci sieciowe dochodzące w okolicy do 250/270 V Po "pyskówce" z energetyką przełączyli mnie /nas na rejon bez fotowoltaniki. .....ekologiczne żarówki wytrzymywały 1/2 miesiące ,awarie zasilaczy .
    impulsowych,ładowarek. Jaka jest trwałość obecnie produkowanych żarówek ""ekologicznych''.
    Energetyka ma problem "podobno" z przyłączeniem nowych klientów i ma to iść w tym kierunku żeby gromadzić sobie wytworzoną energię .... to znaczy akumulatory......dalsze koszty.
    73!
  • #12
    gaz4
    Level 33  
    Zajrzałem na wykop czy jest coś na ten temat i okazało się, że odpowiedni wpis dał autor bloga czysteogrzewanie.pl

    https://www.wykop.pl/link/6435229/przymus-ogrzewania-gazem-w-warminsko-mazurskiem

    Zrobił to bo ma zdrowe podejscie do metody walki o swoje:

    Juzef 21 godz. temu -6
    @ John_archer: niestety polacka mentalność okupacyjna: zabarykaduje się taki w swoim domu-twierdzy i będzie się ostrzeliwał nacierającej nawale pachołków okupanta.
    Potrzeba jeszcze kilku pokoleń, aby Polacy zaczęli łapać, jak działa demokracja. W konsultacjach społecznych wziąć udział? Zapobiec wprowadzeniu głupich przepisów zamiast potem z nimi beznadziejnie walczyć? To wbrew tradycji przodków!"


    Ogólnie duży odzew ale jak się poczyta komentarze to czasami ręce i nogi opadają. Np. jakiś esteta przyczepił się wyglądu czysteogrzewanie.pl. Inni maja takie oto pojęcie o temacie:

    "Zielonkamimowoli 1 dzień 1 godz. temu +1
    Zakop. Nie ma tam przymus ogrzewania gazem.
    Quote:
    Piece i kominki niespełniające wymagań Ecodesign trzeba wymienić do końca lipca 2029 a piece i kominki Ecodesign mogą być eksploatowane bezterminowo.


    No tak, ustawodawcy łaskawie zostawili kominki (bo piec Ecodesign to raczej sf) więc nie ma przymusu używania gazu bo zawsze sobie można na płomienie popatrzeć... Sęk w tym, że na palcach można policzyć domy gdzie źródła ciepła ogrzewają bezpośrednio, a tylko takie będą dozwolone. W uchwale jak byk stoi, że wszelkie urządzenia z Ecodesign włącznie dostarczajace ciepło do systemów CO i CWU od 2030r będą zakazane tam gdzie jest gaz. Języka prawnicza trudna języka (szacun dla autora czystepowietrze.pl, że sie przez to przebiił), a jak się to połączy z małą wiedzą nt. technik grzewczych to kolesie zakopują (już 32). Bo nie widzą różnicy między kotłem i piecem. Ale to nic bo w komentarzach są ciekawsze kwiatki:

    "Strupzdup 23 godz. temu -10
    @ Juzef czy do ciebie ku rwo zdebilała w ogóle docierają jakieś dane i fakty na temat zsnicxyszen w Polsce? Drewno jest jednym z najgorszych paliw jeśli chodzi o generowanie pyłów i powinno się spalanie drewna ograniczyć do minimum. Domy nie mają specjalistycznych filtrów. To że mają lepsze na tle kraju powietrze nie zmienia faktu że na tle reszty Europy i tak jest bardzo niskiej jakości."


    lub

    "PfefferWerfer 21 godz. temu -5
    @ Eurokalifat: Jestem mieszkańcem WM i wstyd mi było, że województwo zwane "płucami Polski" tak długo udawało że nie ma problemu ze smogiem, jeszcze tylko WM i Podlaskie nie ma takich uchwał. Jestem za dojechaniem tej patologii grzewczej, pensjonaty smrodzace okolicę to już w ogóle autoironia.

    Cieszę się że w końcu się to rusza i że jadą ostro banujac węgiel całkowicie. Im szybciej tym dla mnie lepiej."


    Dziwne, że z powodu jakiegoś smrodzącego samochodu nie nakazują wszystkim podróżowania samolotami bo tak działa ich "logika"...

    To nic, że takie same normy obowiązują w całej EU. To nic, że całe województwo świeci na mapach EEA na zielono. To nic, że nawet zalecenia WHO (czasami rzeczywiście wydumane jak najnowsze dot. PM2.5 które nie jest spełnione nawet w centrum Puszczy Boreckiej!) w wielu punktach są spełnione. Oni wiedzą lepiej: drewno zawsze kopci i trzeba zakazywać, zakazywać i jeszcze raz zakazywać. A ja mam przeczucie graniczące z pewnoscią, że oni tak naprawdę nic nie wiedzą. Nawet nie pofatygowali się kliknąć pod linki GIOS, KOBiZE i inne podane przez Juzef i rozsądnych komentujacych. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Chyba śmiać jak z Neardentalczyków rozmawiajacych nt. długości życia:

    - Jak to jest, że mamy krystalicznie czystą wodę, niezanieczyszczone powietrze, nieprzetworzoną żywność, a i tak żyjemy zaledwie 40 lat?
  • #13
    dufek
    Level 32  
    jjan46557 wrote:
    Prawda jest zawarta w danych statystycznych, a tam Polska emituje 23 cząstki CO2 Niemce 80 a USA prawie 800 Cząstek CO2.


    A gdzie kolega zapodział Chiny?

    To podaję - 1660 cząstek CO2.

    Komunistyczna Partia Chin postanowiła do 2049 roku zwiększyć liczbę zamożnych chińczyków z obecnych 400 mln do 600 mln by uczcić 100 lecie powstania ChRL.
    Chiny na pewno nie zmniejszą swojej emisji, dlatego niszczenie Polski w imię ochrony klimatu nie ma sensu.
  • #14
    Strumien swiadomosci swia
    Level 43  
    gaz4 wrote:
    I nie ma znaczenia czy to drewno w kawałkach czy pellet,


    Czemu jeszcze codziennie nie dzwonisz i nie zapychasz maili urzędasów TY twoi znajomi i znajomi znajomych. JPBL. Jak będzie 1000 tel dziennie imeile i paczki ze smieciami dla delikwemtów.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Dawaj namiary adresy będziemy działąć.
  • #16
    Grzegorz_madera
    Level 37  
    gaz4 wrote:
    najnowocześniejszy kocioł na drewno lub pellet po zakończeniu swego żywota musi być zamieniony na gazowy
    I tu właśnie jest haczyk. Przy drobnej pomocy ze strony właściciela takiego kotła jego żywotność może wynosić nawet 50 lat.
  • #17
    gaz4
    Level 33  
    Strumien swiadomosci swia wrote:
    gaz4 wrote:
    I nie ma znaczenia czy to drewno w kawałkach czy pellet,


    Czemu jeszcze codziennie nie dzwonisz i nie zapychasz maili urzędasów TY twoi znajomi i znajomi znajomych. JPBL. Jak będzie 1000 tel dziennie imeile i paczki ze smieciami dla delikwemtów.


    Spoko, będzie pospolite ruszenie ;) Na razie rozsyłam wici wśród znajomych i znajomych znajomych. Robię też wszystko co się da aby nagłośnić informację. Piszę na różnych forach, komentuję w lokalnycyh mediach, wysłałem info do znajomego prowadzącego lokalny blog, po niedzieli przykleję coś na tablicach ogłoszeń...

    Moim zdaniem termin publikacji nie jest przypadkowy: dwa dni przed wigilią. I w ten prosty sposób z 1 miesiąca na konsultacje robią się 2 góra 3 tygodnie. To rzeczywiście kuta na cztery łapy mafia, wiedzą jak już na początku ukręcić łeb tym konsultacjom :( Ale ja sie nie dam tak łatwo oszwabić tym malowanym "antysmogowcom". Sprawdziłem skład sejmiku i niestety nie znam nikogo więc nie mam do tych pacanów bezpośredniego dostepu.

    Dodano po 7 [godziny] 40 [minuty]:

    Niestety ważne lokalne medium jest wyraźnie za tą uchwałą. Chodzi o "Gazetę Olsztyńską" która co chwila publikuje informacje o smogu a'la PAS. Jednym z argumentów "za" są tam najnowsze zalecenia WHO których nie spełniamy. Wyglądają tak:

    https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/who-wytyczne-jakosc-powietrza-10861.html

    Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu!

    Porównując nowe zalecenie PM2.5 z powietrzem w Polsce napisali, że jest niczym czad. No to popatrzmy jak nowe zalecenia spełnia Europa:

    https://www.eea.europa.eu/data-and-maps/figures/pm2-5-annual-mean-in-2

    Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu!

    Jak widać tylko odludne rejony górskie, mokradła oraz zamarzniete na kość krainy spełniają to zalecenie. W ramach EMEP w Polsce pracuje kilka stacji których zadaniem jest monitorowanie tła regionalnego. Ich opis tu:

    http://www.gios.gov.pl/pl/aktualnosci/413-stacje-tla-regionalnego-monitoringu-powietrza

    Wszystkie są umieszczone w dużych lasach jak Puszcza Borecka czy Bory Tucholskie po to aby lokalna działalność ludzka nie wpływała na pomiary. I jak wyglądało w 2020r spełnienie zaleceń WHO nt. PM2.5 w środku lasu:

    Puszcza Borecka - 9.1 µg
    Bory Tucholskie - 8.6 µg
    Bory Dolnośląskie - 11.5 µg

    Fajnie, WHO wymyśla jakieś normy z ... wzięte które nawet w głębi dużych lasów nie są spełnione, a PAS kłuje nimi w oczy. Źle to jest z "naukowcami" którzy wymyślają normy spełnione tylko tam gdzie siedzą pasterzerze owiec, reniferów oraz królują kozice i orły. Niestety rzeczowe argumenty docierają wyłacznie do ludzi zdolnych do kliknięcia w link i przeanalizowania tabeli lub wykresu. Zwolennicy PAS swoją wiedzę opierają na memach więc skoro WHO nakazało 5 µg to znaczy, że jak jest wiecej to złoooo... I chcą wyplenić je z korzeniami przy pomocy gazu! Sęk w tym, że w/w stacje notują jedne z największych w Polsce poziomów O3, a te wiążą się w dużej mierze ze spalaniem gazu. Bo powstaje z NO2 którego nowe zalecenie WHO (o ironio!) zostało najmocniej zaostrzone: z 40 µg do 10 µg! I (o ironio!) wiele "zanieczyszczonych" dymem z drewna mazurskich miast ją spełniło: Biskupiec, Gołdap, Ełk o puszczy Boreckiej nie wspominając: 3.9 µg :D Za to tam gdzie zakazano paliw stałych nawet starej nie są w stanie dosięgnąć bo w Krakowie na Krasińskiego średnioroczne NO2 wynosi równo 50 µg i jest najwyższe w Polsce :!: A taki w oczach antysmogowców gaz jest śliczny, ekologiczny ;)
  • #18
    stomat
    Level 37  
    Tak samo jest z kanalizacją, tam gdzie istnieje jest obowiązek się do niej podłączyć, a przecież dużo taniej jest wylewać pomyje za płot. Zabierają ludziom wolność wylewania szamba do rzeki i zmuszają do drogiej kanalizacji. U nas rzeka ma 1 klasę czystości i też zabraniają do niej wylewać szambo. Czas pisać maile - gdzie jest nasza wolność?
  • #20
    helmud7543
    Level 43  
    A potem taka Czajka psuje się zaraz po kontroli. Jest różnica pomiędzy dbaniem o środowisko i ponoszeniem z tego tytułu a haraczem pod pozorem dbania o środowisko. U nas to idzie w kierunku tego drugiego. Ze juz nie wspomnę, że jak będzie uzgane budynek na budynku to żadne regulacje nie zlikwidują smogu - musielibyśmy przestać używać paliw kopalnych w ogóle w każdym zakresie łącznie z naszymi sąsiadami. Chyba, że wg Ciebie zyski Patodeweloperka są ważniejsze. Co do kanalizacji - w moich rodzinnych stronach to nowinka. Wcześniej były szamba z całym swoim bagażem eksploatacyjnym. I przez dziesięciolecia nie było problemów. Pomijając kanalizację wyzyskiem są same opłaty za wodę, jeśli nie dotyczą tylko utrzymania wodociągów.
  • #23
    Włodzimierz Wojtiuk
    Level 32  
    gaz4 wrote:
    Właśnie trwają "konsultacje społeczne" nt. projektu uchwały o których nikt nie informuje. Pewnie dlatego, że jest wyjątkowo kontrowersyjna (żeby nie napisać dosadnie zamordystyczna)


    Zatem niżej przedstawione "towarzystwo":
    https://bip.warmia.mazury.pl/1016/radni-wojewodztwa-kadencja-2018-2023.html

    przywieźli Marsjanie i Reptilianie "w teczkach",
    osadzili ich na "stolcach" grożąc autochtonom blasterami?

    Ta demokracja to fajna jest ;-)
  • #24
    strucel
    Level 34  
    Ludzie gupie są i kopiują w lokalnych wyborach swoje preferencje z wyborów ogólnopolskich zamiast pytać kandydatów
    o program to głosują bo wystawił kandydata/kę PO czy PIS... A to niestety często miernoty jakieś chcący iść w dużą politykę a nie samorządowcy.
  • #25
    gaz4
    Level 33  
    stomat wrote:
    Tak samo jest z kanalizacją, tam gdzie istnieje jest obowiązek się do niej podłączyć, a przecież dużo taniej jest wylewać pomyje za płot. Zabierają ludziom wolność wylewania szamba do rzeki i zmuszają do drogiej kanalizacji. U nas rzeka ma 1 klasę czystości i też zabraniają do niej wylewać szambo. Czas pisać maile - gdzie jest nasza wolność?


    A wiesz, że są systemy gdzie droga kanalizacja nie jest potrzebna? Ścieki są dezaktywowane przez specjalnie wyselekcjonowane bakterie i rozsączane w glebie. Albo specjalne stawy zasadzone odpowiednią roślinnością. Oba w/w są równie skuteczne jak scentralizowana kanalizacja. A nawet skuteczniejsze gdyż nie powodują eutrofizacji wód. Dlatego porównanie bardzo bardzo nietrafione.

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3664975.html

    Wyżej link do tematu gdzie umieściłem bazę XLSX pokazującą emisje z różnych źródeł. Duży dom zużywajacy 20 tys kWh rocznie + CWU dla 4 osób przy ogrzewaniu pelletem Ecoproject dają emisję PM10 na poziomie 1.6 kg rocznie. Ekogroszek spalany w przeciętnym kotle z podajnikiem emituje ok. 6.6 kg PM10 rocznie. A samochód który pokonuje przeciętny dystans 15 tys km emituje 10.6 kg pyłów. I nie ma większej różnicy czy jest to euro 4, 5 czy 6 gdyż gros pyłów to zdarte opony, nawierzchnia itp. Nawet elektrycznemu ciężko będzie dorównać prymitywnemu kotłowi na ekogroszek, a emisja z Ecodesign zawsze będzie daleko poza ich zasiegiem. Co to oznacza? Ano to, że nawet jak wszystkich zmusimy do używania tego cudownego gazu który emituje zaledwie 25 dg PM10 rocznie to pyły w dużych miastach zostaną. Nie jest przypadkiem, że największe steżenie pyłu w Krakowie jest na al. Krasińskiego, a w Warszawie na Niepodległości. Te dwie stacje mierzą smog komunikacyjny. Antysmogowcy często pytają dlaczego latem nie ma pyłów skoro samochody też jeżdżą? Ano z tego samego powodu dla którego zimą przy słonecznej i bezwietrznej pogodzie także nie ma pyłów: ozon

    Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu!

    Tu wykres z Krakowa z czasów lockdownu gdy podobno samochody nie jeździły, a PM był co rzekomo wskazuje na kopcący "obwarzanek". Jak widać po emisji NOx samochody jeździły i to dosyć intensywnie. Widać też, że za każdym razem gdy pojawia się O3 poziom PM i NOx spada. Bez wzgledu na intensywność ruchu samochodów bo np., 20-go był piątek czyli dzień roboczy więc musiały jeździć. Ale wtedy zaczęło nawiewać ozon z zewnątrz więc stężenie NOx i PM spadało nie tylko w dzień ale było niskie całą noc. Ponieważ latem stężenie ozonu jest wyższe niż widać na wykresie (w Krakowie średnia 8h notorycznie przekracza 100 µg) i nawet bez nawiewu z zewnątrz się utrzymuje bo dni są długie zagadka rozwiązana. Latem zanieczyszczenia sa rozkładane przez "proszek do prania atmosfery" jakim są rodniki hydroksylowe powstałe z ozonu, a zimą tego proszku niewiele:

    http://klimat.czn.uj.edu.pl/enid/1__Utlenianie_i_pomiary/-_utlenianie_i_OH_3pr.html

    Autor: dr Elmar Uherek - Max Planck Institute for Chemistry, Moguncja, Niemcy
    Recenzent: Dr. Mark Lawrence - Max Planck Institute for Chemistry, Moguncja, Niemcy - 2004-05-05
    Konsultacja dydaktyczna: Michael Seesing - Uni Duisburg - 2003-07-02
    Ostatnia aktualizacja: 2004-05-07
    Tłumaczenie na język polski: dr Anita Bokwa, Uniwersytet Jagielloński, Kraków


    Ale co tam. Działacz antysmogowy wie lepiej od dr chemii co jest przyczyną smogu: zawsze i wszędzie paliwa stałe :)
  • #26
    szeryf3
    Level 26  
    klm787 wrote:
    Wszędzie wszystkich gnębią, bo i do Ciebie (Jako autora tematu) Też zapuka "banda pseudo ekologów, komuchów, lewaków"
    I na Twoje źródło ogrzewania nakleją Ci taką naklejkę. Dobrze, że nie było mnie w domu. Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu! Bo banda ta była z mojej gminy, i na dodatek a asyście policji.


    I ty tych gości wpuściłeś na swoją posesję nie spuszczając psów z łańcucha?
  • #27
    stomat
    Level 37  
    helmud7543 wrote:
    żadne regulacje nie zlikwidują smogu - musielibyśmy przestać używać paliw kopalnych w ogóle w każdym zakresie łącznie z naszymi sąsiadami.

    Patrząc na mapę zamieszczoną kilka postów wyżej
    Uchwała antysmogowa woj. Warmińsko-Mazurskie zakazuje drewna i zmusza do gazu!

    to faktycznie głównie nasi sąsiedzi trują :)

    gaz4 wrote:
    Ścieki są dezaktywowane przez specjalnie wyselekcjonowane bakterie i rozsączane w glebie. Albo specjalne stawy zasadzone odpowiednią roślinnością.

    I one są za darmo?
  • #28
    motyl22
    Level 27  
    stomat wrote:
    Tak samo jest z kanalizacją, tam gdzie istnieje jest obowiązek się do niej podłączyć, a przecież dużo taniej jest wylewać pomyje za płot. Zabierają ludziom wolność wylewania szamba do rzeki i zmuszają do drogiej kanalizacji. U nas rzeka ma 1 klasę czystości i też zabraniają do niej wylewać szambo. Czas pisać maile - gdzie jest nasza wolność?

    Jest taka gmina w woj.małopolskim, która ma własną oczyszczalnie ścieków. Dawniej, każde gospodarstwo miało szambo przydomowe i też ludzie używali domestosów i proszków do prania, rolnicy nawozilli swoje uprawy i też osadami z szamb. Przepełnione szamba czasem wpływały do fos i dalej do rzeki Uszwica. Jednak w rzece Uszwica mielismy raki, pstrągi potokowe i wiele innych gatunków ryb. Dzisiaj rzeka właściwie jest martwa, i żeby sprawdzić co jest powodem śnięcia ryb wystarczy pójść w górę rzeki aż dojdziemy do wysokości oczyszczalni ścieków, gdzie zobaczymy rurę i "piękny" wypłukany czarny dół w dnie rzeki gdzie zanieczyszczenia wpływają. Nie brakuje tam również innych różnej maści zanieczyszczeń jak np. pampersów. Czy to ta ekologia za którą każą nam płacić? Jedyny plus to to,że na wsi nie śmierdzi, ale kosztem zycia w rzece.
  • #29
    yogi009
    Level 43  
    gaz4 wrote:
    W województwie z jednym z najniższych dochodów i najwyższych poziomów bezrobocia chcą zakazać najtańszego paliwa i wymusić używanie najdroższego.


    Tu od zawsze rządzi lsd albo zapyziały peezel, stąd jest najniższa średnia krajowa (płace brutto w styczniu 2022). Od W-wy ponad 2000zł mniej! To jest średnia. Zero wyobraźni, zero poważnych inwestycji produkcyjnych mogących jakoś ten stan zmienić. Jaka produkcja, skoro największym pracodawcą jest tzw. uniwersytet (a tam te same zdziadziałe persony z lsd i peezelu). Po prostu dupą na stołu i kasa się zgadza. Normalny zarząd województwa po prostu by się nie zgodził na udupienie swoich mieszkańców. Tyle, że oni nie rozróżniają słów: mieszkańcy i mieszańcy.
  • #30
    stomat
    Level 37  
    motyl22 wrote:
    wystarczy pójść w górę rzeki aż dojdziemy do wysokości oczyszczalni ścieków, gdzie zobaczymy rurę i "piękny" wypłukany czarny dół w dnie rzeki gdzie zanieczyszczenia wpływają. Nie brakuje tam również innych różnej maści zanieczyszczeń jak np. pampersów.

    I chcesz nam powiedzieć że te pampersy przepłynęły przez oczyszczalnię ścieków? To kiepska jest ta oczyszczalnia. Ja jednak sądzę że te pampersy wyrzucają prawdziwi Polacy, okoliczni mieszkańcy, ku chwale wielkiej śmierdzącej, zasyfiałej Polski, w której panuje wolność. Marzą mi się podobne przepisy dla całej Polski, głos śmierdzieli mnie nie interesuje. Dlaczego muszę się wstydzić przed każdym obcokrajowcem który do nas przyjeżdża i mówi "Jezu, jak u was śmierdzi!".