Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

kaeltaz 13 Jan 2022 23:32 4185 26
  • Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

    Prezentuję wykonany przeze mnie mini kompresor powietrza wykorzystujący agregat z lodówki.

    Sercem kompresora jest agregat wyciągnięty ze starej lodówki, która z racji korozji nadawała się tylko do oddania na złom. Zbiornik 24 L dostałem w prezencie od znajomego, pochodzi on od kompresora olejowego (model na zdjęciu). :)

    Prace rozpocząłem od zaprojektowania elementów za pomocą których zamontowałem agregat w miejscu montażu oryginalnej sprężarki, są to dwa plastikowe elementy wymiarami dostosowane do otworów montażowych na zbiorniku i agregacie. Adaptery zostały wydrukowane filamentem PLA na mojej zmodyfikowanej drukarce Ender 5.

    Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

    Kolejnym drukowanym elementem jest osłona presostatu chroniąca przed porażeniem prądem elektrycznym. Presostat czyli inaczej wyłącznik ciśnieniowy dostałem razem z zbiornikiem od znajomego.

    Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

    Ciekawym i wartym uwagi jest sposób w jaki zrealizowałem wprowadzenie sprężonego powietrza do zbiornika. Nie chciałem stosować żadnych wężyków elastycznych, opasek ślimakowych itp. połączenie miało być pewne i niezawodne (szczelne). Rurka wychodząca z agregatu jest stalowa i ma 4,8 mm średnicy, to tyle samo co rurki hamulcowe stosowane w motoryzacji dlatego zastosowałem łącznik przewodów hamulcowych bez zakuwania.

    Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

    Następnie jest wkręcona mufa M10 oraz redukcja z M10 na standardowe wyjście 1/4 cala. Pozwoliło to stworzyć bardzo solidne, pewne i rozłączalne połączenie agregatu z dalszą częścią instalacji pneumatycznej sprężarki.

    W roli odprężnika który umożliwia rozruch agregatu zastosowałem elektrozawór oraz zawór zwrotny. Kompresor po nabiciu ciśnienia 8 bar wyłącza agregat oraz elektrozawór NO przez który uchodzi cienienie między zaworem zwrotnym przy samym zbiorniku a agregatem. Umożliwia to ponowny rozruch bez ciśnienia w lodówkowej sprężarce. Nie zastosowałem zwykłego presostatu z odprężnikiem gdyż ten który był razem z butlą takiej opcji nie miał i nie chciałem go zmieniać. :)

    Na wyjściu standardowo manometr ciśnienia w zbiorniku, reduktor wraz z odwadniaczem i manometrem oraz szybkozłączka ciśnieniowa. Takie standardowe wyposażenie prawie każdego kompresora. W samym zbiorniku ponadto wkręciłem nowy zawór bezpieczeństwa oraz zawór do spuszczania kondensatu.

    Wszystkie połączenia elektryczne wykonałem w fabrycznej puszcze agregatu z lodówki, Zmieściłem na górze wyłącznik kołyskowy który poprzez presostat włącza kompresor oraz elektrozawór. Oczywiście nie zapomniałem o uziemieniu. :)

    Poniżej zdjęcia oraz zapraszam do komentowania.

    Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    kaeltaz
    Level 16  
    Offline 
    kaeltaz wrote 300 posts with rating 510, helped 1 times. Live in city Piotrków Trybunalski. Been with us since 2007 year.
  • #2
    ADI-mistrzu
    Level 30  
    Czy dobrze widzę że powietrze jest pobierane bez filtra?
    Jaki jest czas napompowania zbiornika od 0?
    W jakim zakresie ciśnień pracuje (kiedy się włącza i kiedy wyłącza)?
  • #3
    keseszel
    Level 26  
    Jak z wyłączeniem i załączaniem agregatu. Mi sprawiało to problem, musiał jakiś czas być nie ruszany, ostygnąć. Rewelacji nie robił, kilka razy napompował coś i poszedł w odstawkę. Czeka na wyrzucenie bądź na lepsze czasy - najgorszy upierd był z załączaniem. Zbiornika nie dawałem, mam gdzieś jakieś malutkie gaśnice co miały do tego służyć.
  • #4
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    kaeltaz wrote:
    Kompresor po nabiciu ciśnienia 8 bar wyłącza agregat oraz elektrozawór NO przez który uchodzi cienienie miedzy zaworem zwrotnym przy samym zbiorniku a agregatem. Umożliwia to ponowny rozruch bez ciśnienia w lodówkowej sprężarce.

    I takie rozwiązanie z elektrozaworem mi się podoba, minimalizuje ryzyko zablokowania silnika przy starcie ze względu na ciśnienie. Chyba jest to jedna z niewielu podobnych konstrukcji prezentowana na forum wyposażona w odprężnik.
  • #5
    27fwzm
    Level 5  
    Fajny zestaw . Czy autor kompresorka może zamieścić schemat połączenia .

    Dodano po 41 [sekundy]:

    Co to za odprężnik
  • #6
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    27fwzm wrote:
    Co to za odprężnik

    Elektrozawór spuszczający ciśnienie między wyjściem kompresora a zaworem zwrotnym.
  • #8
    Ture11
    Level 38  
    keseszel wrote:
    ę. Czeka na wyrzucenie bądź na lepsze czasy - najgorszy upierd był z załączaniem.


    Starsze agregaty miały rozruch elektromagnetyczny, a nie pozystorowy. Mogłeś takowy startować tak często, jak chciałeś.
  • #9
    domel.an
    Level 23  
    Bardzo ładny projekt.
    Dodam tylko że ta sprężarka na r600a pracuje na podciśnieniu więc stąd konieczność zastosowania odprężnika, problemy z rozruchem i silne nagrzewanie. Gdyby zastosować sprężarkę na r134a lub r22 było by łatwiej. Natomiast szczytem marzeń było by upolować na jakimś szrocie sprężarkę np. ze starej lady chłodniczej (nie mroźniczej) na r404.
    Jest również problem chłodzenia. Normalnie sprężarkę studzi powracający zimny czynnik, więc tu fajnie było by dodać jakiś wentylatorek. Co do oleju w sprężarce to polecam uzupełniać ubytki olejem silnikowym.
  • #10
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    domel.an wrote:
    Natomiast szczytem marzeń było by upolować na jakimś szrocie sprężarkę np. ze starej lady chłodniczej (nie mroźniczej) na r404.

    Mam takową dwutłokową właśnie w roli pompy w sprężarce i rewelacji nie ma. Owszem ma znacznie większą wydajność ale po napompowaniu zbiornika 60l do ~8 Bar musi długo stać żeby ostygnąć.
    avatar wrote:
    A co z olejem ze sprężarki - ona nie jest cała zanurzona w oleju i po kropelce przy pompowaniu nie wychodzi ?

    Sprężarki hermetyczne nie są całe zanurzone w oleju, olej jest tylko kilka cm na dnie a specjalny rowek w wale silnika działa jak pompa olejowa transportując podczas pracy olej do góry i rozpryskując go zapewnia smarowanie. Olej jest na wyjściu i przydałby się separator odzyskowy.
    Ture11 wrote:
    Mogłeś takowy startować tak często, jak chciałeś.

    Chyba że wyłącznik termiczny zadziałał, a takie są również w nowych kompresorach.
  • #12
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Przecież urządzenia pneumatyczne wymagają smarowania i taka mgła olejowa bardzo im odpowiada. Malowanie to co innego, tu potrzebny separator zarówno dla oleju jak i kondensacji pary wodnej.
  • #13
    keseszel
    Level 26  
    Nie miałem pojęcia, że są różne. Mi się trafiały takie co musiały ostygnąć. Ale darowanemu koniowi nie paczy ;-) się w zęby.
    Co do mgiełki olejowej to dawało się odolejacz w formie słoika lub jakaś plastykowa butelka.
    Ale kompresor zrobiłeś zacny.. Normalnie Ci zazdroszczę ciszy jaka jest przy pompowaniu. Ten Eihel to był głośny jak diabli.
    A jak długo pompuje cały zbiornik do momentu wyłączenia?
    Filmik jakiś mógłbyś wrzucić?
  • #14
    kaeltaz
    Level 16  
    Kompresor pompuje zbiornik 24L do 8,2 bar w 7,5 minuty. W zakresie pracy presostatu 6 - 8,2 bar, dopompowanie zajmuje 2 minuty.
    Narazie nie ma filtru wejściowego gdyż nie wiem co zastosować.
    Nie zauważyłem u siebie plucia olejem, kompresor służy mi w warsztacie elektronicznym do przedmuchiwania.
  • #15
    Rezystor240
    Level 41  
    @kaeltaz
    Chwalisz się użyciem drukarki 3D i tak dalej, obudowy i podstawki pod agregat. A jakiegoś uchwytu do kondensatora zabrakło i trzyma się tylko na przewodach, i sobie tak dynda. Nie dało się czegoś wydrukować?
    Co do uzupełniania oleju, i jego obecności w sprężonym powietrzu. Wystarczy dać filtr od gazu LPG, nawet od instalacji auta. W ten sposób pozbywam się mgiełki. Druga sprawa, teraz ten filterek wystarczy razem z rurką podnieść ponad wysokość agregatu, i zebrany w filtrze olej po prostu ścieknie z powrotem do agregatu. Tanie dobre i skuteczne ;)
  • #16
    domel.an
    Level 23  
    Rezystor240 wrote:
    Wystarczy dać filtr od gazu LPG, nawet od instalacji auta. W ten sposób pozbywam się mgiełki. Druga sprawa, teraz ten filterek wystarczy razem z rurką podnieść ponad wysokość agregatu, i zebrany w filtrze olej po prostu ścieknie z powrotem do agregatu.


    Filtr lpg wyłapie zanieczyszczenia (gdyby takie występowały) i olej dopuki sam się nie nasączy cały olejem.
    Olej nie spłynie do agregatu, tylko do zaworów. Żeby dostał się do sprężarki musiałbyś wlewać przez rurkę ssącą.
    Tanie dobre, tyle że nie skuteczne ;)
  • #17
    Rezystor240
    Level 41  
    domel.an wrote:
    Filtr lpg wyłapie zanieczyszczenia (gdyby takie występowały) i olej dopuki sam się nie nasączy cały olejem.


    To prawda, nie będzie to od razu, a po czasie aż cały filtr pokryje się olejem, i ten olej na filtrze będzie gromadził olej w postaci mgiełki już całkowicie.

    domel.an wrote:
    Olej nie spłynie do agregatu, tylko do zaworów. Żeby dostał się do sprężarki musiałbyś wlewać przez rurkę ssącą.


    Nie do końca, ile ta pompa chodzi, sam autor powiedział około 7 minut do całkowitego napełniania. Więc cykl napełniania i potem olej siłą grawitacji ścieka do agregatu.

    Dlatego potrzebne jest ażeby:

    Rezystor240 wrote:
    teraz ten filterek wystarczy razem z rurką podnieść ponad wysokość agregatu
  • #18
    domel.an
    Level 23  
    Rezystor240 wrote:
    potem olej siłą grawitacji ścieka do agregatu.


    Z uporem maniaka upierasz się przy swoim.
    Widzę że nie masz pojęcia jak zbudowany jest kompresor lodówki. Nad tłokiem są zawory, i ssanie jest brane z karteru, natomiast sprężanie wychodzi rurką poza sprężarkę. Jeśli nie rozumiesz mojego tłumaczenia, to rozetnij sobie jakąś spaloną sprężarkę i zobaczysz namacalnie że nie masz racji.
    Można to rozwiązać inaczej stosując jeszcze jeden elektrozawór, kapilarę i czasówkę , ale przy takim wykorzystaniu to nie ma sensu się bawić.
  • #19
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Nie musi rozcinać i zaglądać, jest już artykuł opisujący budowę.
  • #20
    Rezystor240
    Level 41  
    @domel.an

    Mam taką konstrukcję na koncie i wiem co mówię, w tedy jeszcze tego nie zastosowałem, na forum jest od 4 lat, a zbudowana kolejne kilka lat wstecz.
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3521431.html
    I w tym temacie też ktoś o tym wspomniał. Poza tym, raz na jakiś czas, może na rok dolewam do agregatu oleju przekładniowego, hydraulicznego. W sumie to co pod ręką i działa tyle lat...
    Dolewam w ten sposób, że ściągam filtr powietrza, zakładam rurkę i agregat sam zasysa olej z pojemnika. Około 200ml, nie więcej, a nadmiar agregat sam wytłoczy, w postaci mgiełki. Ale jeśli chociaż ten filtr zienia mgiełkę w olej skroplony, to on dalej zbiera się w zbiorniku, i spuszcza się go razem z kondensatem.
  • #22
    domel.an
    Level 23  
    Rezystor240 wrote:
    Mam taką konstrukcję na koncie i wiem co mówię

    Chyba jednak nie wiesz. Żeby olej dostał się do karteru sprężarki lodówkowej, bo o takiej tu mowa, przez rurkę tłoczną, musiał by mu jakiś "krasnoludek" podnieść blaszkę od zaworu tłocznego :D
    korn85 wrote:
    Do sprężarki można przecież śmiało lać oleje sprężarkowe

    Można, tylko po co, skoro można do takich zastosowań zwykły samochodowy półsyntetyk. Natomiast zdecydowanie odpada olej transformatorowy i przekładniowy.
  • #23
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    domel.an wrote:
    Żeby olej dostał się do karteru sprężarki lodówkowej, bo o takiej tu mowa, przez rurkę tłoczną, musiał by mu jakiś "krasnoludek" podnieść blaszkę od zaworu tłocznego

    Ewentualnie odpowiedni zrobiony separator. Robiłem kiedyś taki znajomemu w postaci rury miedzianej fi około 30mm, wewnątrz była pionowa przegroda w którą uderzał strumień wylotowy sprężarki. Po przeciwnej stronie była rurka do butli i zaworu zwrotnego. Dno było uformowane w postaci lejka i na dnie leżała plastikowa kulka pokryta gumą. Po wyłączeniu sprężarki unosiła się nad lejkiem (pływając w oleju) a pod nim dałem kapilarę fi 3mm połączoną ze ssaniem. Po ponownym włączeniu olej ściekał a ciśnienie tłoczenia dopychało kulkę uszczelniając powrót oleju.
  • #24
    ADI-mistrzu
    Level 30  
    Są gotowe rozwiązania tego typu.
    Ja kiedyś lekko zmodyfikowałem swoją sprężarkę dwutłokową, zmieniłem rurki na miedziane i wydłużyłem (lepsze odprowadzenie ciepła) oraz dodałem filtr z automatycznym spustem.
    Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D Kompresor lodówkowiec z wykorzystaniem druku 3D

    FIltr jest ze spieczonych kulek mosiężnych, łatwo się czyści, niezawodne i stawia niewielki opór dla powietrza (w porównaniu z np. poliestrowym).
    Gdy kompresor skończy pracę, uruchamia się odprężnik który zrzuca powietrze w rurkach, wtedy zaworek w filtrze się podnosi i zrzuca zgromadzoną ciecz. Można tam wkręcić króciec i podłączyć do niego rurkę, ale mi nie przeszkadza że czasem kapnie nieco wody.

    Miało to zapobiec gromadzeniu się wody w zbiorniku.
  • #25
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    ADI-mistrzu wrote:
    Miało to zapobiec gromadzeniu się wody w zbiorniku

    W fabrycznych kompresorach jest zawór spustowy kondensatu w dnie zbiornika, tego nie unikniesz bo zawsze pary wody się zbiorą.
  • #26
    ADI-mistrzu
    Level 30  
    @ArturAVS zdaje sobie z tego sprawę, ale od chwili zamontowania tego filtra na wejściu zbiera się wody znacząco mniej w zbiorniku.
    Chodziło właśnie o to, aby kondensat zaczął pojawiać się w filtrze a nie w zbiorniku po ostudzeniu. Dlatego też wcześniej są wydłużone rurki miedziane (chodź przydało by się ich więcej).

    Ale to tak po za tematem.
  • #27
    domel.an
    Level 23  
    @ArturAVS #23 Gratuluje pomysłu, o tym wcześniej pisałem, tyle że zamiast kulki elektrozawór. Twój patent jest sam w sobie automatem i nie wymaga sterowania. Brawo!