
Witajcie
W tym artykule opiszę zasilacz Zhaoxin RXN305D Black 2, o napięciu wyjściowym w pełni regulowanym od 0-32V i z możliwością ustawienia ograniczenia prądowego na 0-5A. Wspomnę także o wrażeniach po zakupie i użytkowaniu zasilacza, a także o naprawie, którą zmuszony byłem wykonać praktycznie od razu po zakupie.
Zakup
Zasilacz kupiłem w internecie za pośrednictwem portalu allegro w zapewne znanej wielu użytkownikom firmie Gotronik (od nich też zapożyczyłem zdjęcie, które znajduje się na początku artykułu). Zasilacz kosztował 230zł, łącznie z przesyłką prawie 250zł.
Paczka przyszła po trzech dniach, oryginalny karton zasilacza był zawinięty tylko w czarną folię, moim zdaniem nie jest to dobry sposób pakowania, ale cóż...
Parametry i właściwości
Ogólnie o zasilaczu:
► liniowa konstrukcja oparta na transformatorze
► zbudowany w oparciu o transformator i liniowy układ stabilizacji napięcia
► przystosowany do pracy ciągłej
► regulacja napięcia i prądu za pomocą enkoderów (sterowanie cyfrowe)
► płynna regulacja napięcia wyjściowego: 0 do 32V
► płynna regulacja prądu wyjściowego w zakresie: 0 do 5A
▶ wydajność prądowa do 5A
► moc wyjściowa: do 160W
► wentylator załączający się gdy temperatura radiatora przekroczy 50°C
► obudowa wykonana z metalu
wyświetlacze:
▶ siedmiosegmentowe typu LED czerwone
▶ jednoczesny odczyt napięcia i płynącego prądu na wyjściu
▶ woltomierz: wyświetlacz LCD 3,5 cyfry o rozdzielczości 0,1V
▶ amperomierz: wyświetlacz LCD 3,5 cyfry o rozdzielczości 0,01A
Wg mnie wyświetlacze mogły by świecić nieco ciemniej, lub była możliwości regulacji jasności (np. PR-kiem przez otwór w obudowie).
sterowanie:
▶ impulsatory do regulacji
▶ regulacja napięcia FINE (zgrubna) i COARSE (dokładna)
▶ regulacja prądu FINE (zgrubna) i COARSE (dokładna)
▶ wbudowany BUZZER
zabezpieczenia:
▶ zabezpieczenie przeciwzwarciowe (przy zwarciu automatycznie wyłącza się)
▶ praca w trybie CV (Constant Voltage -stabilizacja napięcia wyjściowego)
▶ praca w trybie CC (Constant Current - stabilizacja prądu wyjściowego)
► chłodzenie aktywne za pomocą wbudowanego wentylatora - wymuszony obieg powietrza
► wentylator połączony z czujnikiem temperatury
► uruchomienie wentylatora następuję dopiero gdy pobierany jest większy prąd, po nagrzaniu powyżej 50°C
dokładność wskazań mierników:
►dokładność wskazań woltomierza: ± (1%+1cyfra)
►dokładność wskazań amperomierza: ± (1%+1cyfra)
Zweryfikowałem dokładność wskazań woltomierza mienikami Appa Imeter5 oraz Aneng AN8009, wyniki pokrywają się z tymi na wyświetlaczu zasilacza.
pozostałe parametry
►współczynnik stabilizacji napięcia CV:≤0.01% + 2mV
►tętnienia i szumy napięcia: ≤0.5 mVrms
►stabilizacja prądu: ≤0.2% + 3mA
►tętnienia i szumy prądu: ≤2 mArms
►napięcia zasilania: 220V AC ±10%, 50Hz
W tętnienia i szumy nie bardzo chce mi się wierzyć, ale nie mam zbytnio możliwości ich weryfikacji.
Wrażenia po zakupie, oraz trochę zdjęć
Zasilacz dotarł szybko, niestety nie w całości. Uszkodzony okazał się wyłącznik zasilania (tzw. isostat), ośka jego ułamała się wraz z plastikowym przyklejonym przyciskiem, ale o tym jeszcze później. Ułamane było także mocowanie (krawędź) przedniego panelu.




Wraz z zasilaczem otrzymujemy także "instrukcję" (na szczęście w języku angielskim, ale i tak zbyt wiele informacji w niej nie ma



Zdjęcia ukazujące uszkodzenie wyłącznika:


Kilka zdjęć prezentujących obudowę zasilacza:




Z gniazdem IEC zintegrowane jest miejsce na bezpiecznik sieciowy.
Jako, że musiałem naprawić wyłącznik to rozkręciłem zasilacz i okazało się, iż ułamane są także słupki z plastiku mocujące isostat do obudowy


Widać spore trafo sieciowe (sprawdziłem przekrój rdzenia - 15,55cm²), radiator, do którego zamocowana jest płytka drukowana zasilacza, a także płytkę ze sterowaniem i wyświetlaczami oraz małą PCB z gniazdami bananowymi.


Na płytce widać dwa przekaźniki przełączające uzwojenia transformatora, trochę innych elementów, dwa główne elektrolity filtrujące 3300uF/50V Suncon (dawne Sanyo, ktoś wie czy te elementy nadal są dobrej jakości tak jak kiedyś? Będę wdzięczny, jak mnie ktoś oświeci

Widok na płytki przymocowane do przedniego panelu:



Na płytce gniazd wyjściowych także jest elektrolit, znów 470uF/35V niestety także Capxon.
Przystąpiłem do naprawy wyłącznika. Ułamana ośka została przyklejona za pomocą kleju "super glue", natomiast z mocowaniem już tak łatwo nie było... Wywierciłem dwa otworki w panelu przednim i przykręciłem go na śrubki, nie wygląda to źle i na szczęście nie rzuca się zbytnio w oczy, za to wyłącznik nie powinien odpaść ponownie.

Podsumowanie i moja opinia
Gdyby ktoś pytał czy warto kupić ten zasilacz - odpowiedź brzmi to zależy. Od czego? Od budżetu, wymagań, parametrów etc.
Wady:
- stosunkowo duża masa - 4,5kg
- nieco zbyt jasne wyświetlacze
- kiepskie mocowanie wyłącznika
- delikatne plastiki obudowy (łamliwe)
- dość wysoka cena, no ale niestety teraz wszystko jest dość drogie.
Może ktoś ma ten lub podobny zasilacz i zechce się podzielić swoimi wrażeniami? Czekam na komentarze.
Pozdrawiam,
A.
Cool? Ranking DIY