Escort - rozładowuje akumulator

Witam, potrzebuje pomocy jak w temacie.
Stałem sie posiadaczem Forda Escorta (1,6 16v '95) i mam juz go dosc. Auto rozładowuje akumulator, po wpieciu w szereg miernik pokazuje pobór rzedu 0,5A. po wyjeciu jednego z 3 bezpieczników oznaczonych jako: 1. Rozruch zimnego silnika, 2. cewka zapłonowa, 3. pompa paliwa pobor spada do 0, co tez chyba nie powinno miec miejsca bo przeciez sam zegarek powinien cos brac. Wiem ze był zamontowany alarm firmy Prestige(typu nie wiem), ten alarm poprzednia włascicielka ponoc wymontowała, bo sie rzekomo działy cuda, czy jest mozliwe ze z tego alarmu pozotało cos i to "cos" jest przyczyną ? Gdzie szukac jakis pasci po tym alarmie ?
p.s. wpinajac miernik zamiast któregos z tych trzech bezpieczników pokazuje pobór 0,5A

Witam.
Piszesz że wyciągasz trzy bezpieczniki i pobór spada do zera? Po mojemu cewka zapłonowa i pompa paliwa i rozruch zimnego silnika są to obwody sterowane po kluczyku więc odpadają. Musisz skupić się no obwodach zasilanych na stałe. Mam nadzieje że szukając poboru prądu brałeś pod uwagę oświetlenie wnętrza i bagażnika, a mianowicie odłączenie czujników klap i drzwi (na pewno przewody po alarmie pozostały, więc obwody są połączone) może tu coś się dzieje. A kostka po alarmie jest biała i podłużna około 15 pinów.

Sprawa jest raczej skomplikowana. Radzę zrobić tak: odłącz na czas postoju bezpiecznik i sprawdź. Jak będzie dobrze wiesz gdzie szukać, jak dalej będzie rozładowywał szukaj dalej.

Jeżeli jest radio to odłącz je i sprawdź ponownie. Radia mają podpięty + do potrzymania pamięci. Bywały przypadki nadmiernego poboru prądu.
Poza tym przy wyłączonym zapłonie odłączaj klemę dodatnią i przysłuchaj się czy nie klepocze jakiś przekażnik (pozostałość po alarmie).

Pozdrawiam.

a.gry wrote:

Witam.
Piszesz że wyciągasz trzy bezpieczniki i pobór spada do zera? Po mojemu cewka zapłonowa i pompa paliwa i rozruch zimnego silnika są to obwody sterowane po kluczyku więc odpadają. Musisz skupić się no obwodach zasilanych na stałe. Mam nadzieje że szukając poboru prądu brałeś pod uwagę oświetlenie wnętrza i bagażnika, a mianowicie odłączenie czujników klap i drzwi (na pewno przewody po alarmie pozostały, więc obwody są połączone) może tu coś się dzieje. A kostka po alarmie jest biała i podłużna około 15 pinów.

Wszystko ok, te trzy obwody sterowane sa kluczykiem, tylko czemu, jak jest klema wpieta to wpinajc na te obwody miernik zamiast bezpieznika jest na nich pobów ?
Owszem jest tez pobór ale rzedu 0,16A na obwodzie opisanym jako: Oświetlenie wnętrza, zapalniczka, radioodbiornik, zegar i co dziwne nijak mi sie te pobory nie sumuja bo powinno byc w sumie jakies 0,68 wpinajac miernik w szereg.
A gdzie szukać tej kostki od alarmu ? Pod macha czy we wnetrzu ?
Aha jeszcze jedna dziwna sprawa, po odlaczeniu klemy i podlaczeniu jej musze sie bawic (chyba z immo) bo niemoge odpalic, objaw jest nastepujacy: po podpieciu klemy mryga dioda od immobilajzera, musze wtedy jakies 3 razy zamknac i otworzyc dzrzwi, potem od nowa sciaganc kleme, podpiac, i znów trzy razy zamknac otworzyc i potem wsadzic kluczyk do stacyjki, poczekac az przestanie mrugac dioda i dopiero odpali. Mechanik stwierdzil, ze widocznie tak moze byc wpiety alarm i to jego wina, zreszta dzis kumpel w robocie mi potwierdził to ze mial taki objaw u siebie (mondeo) jak mu niby podpieli alarm, ale ten dzialal jak chcial i kiedy chcial. I tez po odpieciu klemy nie mogl odpalic, dopiero odpial alarm jakos i odpalił. Tez mu ta dioda od immo mrygala.

Dodano po 34 [minuty]:

Jerzy100 wrote:

Poza tym przy wyłączonym zapłonie odłączaj klemę dodatnią i przysłuchaj się czy nie klepocze jakiś przekażnik (pozostałość po alarmie).
Pozdrawiam.

mowisz dodatnią ? ale oczywiście ujemna ma byc podpieta ?, postaram sie jakos to zrobic rano jak bedzie widno, bo nie mam garazu

Dodano po 3 [minuty]:

KingKong wrote:

Sprawa jest raczej skomplikowana. Radzę zrobić tak: odłącz na czas postoju bezpiecznik i sprawdź. Jak będzie dobrze wiesz gdzie szukać, jak dalej będzie rozładowywał szukaj dalej.

co tzn dobrze ?
ze niema poboru? ale to by musiał tak stac ze dwa dni!, a oza tym to szkoda mi troche akumulatora jakby sie znow rozładował!

1. Jeżeli był to alarm Prestige, to nie montuje się go na zewnątrz auta. Ten typ alarmu jest nie zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi, więc fachowiec który go montował powinien zainstalować go w środku. a przekaźniki zainstalowane wraz z alarmem są sterowane przez sterownik ,tak więc nie powinny się uruchamiać bez sterownika. A-ha z reguły montuje się go po lewej stronie auta w okolicy bezpieczników lub tablicy wskaźników. Poszukaj jej po przewodach podpiętych do czujnika klapy silnika.Gdzieś powinna wisieć , chyba że została wycięta.

2. Nic nie pisałeś o immo. I tu bym się skupił. Bo jak sam opisałeś to tam coś dziwnego się dzieje.

a.gry wrote:

1. A-ha z reguły montuje się go po lewej stronie auta w okolicy bezpieczników lub tablicy wskaźników.

sterownik ?

a.gry wrote:

Poszukaj jej po przewodach podpiętych do czujnika klapy silnika.Gdzieś powinna wisieć , chyba że została wycięta.

do czujnika klapy owszem leci jakis czerwony kabel, a raczej jego kawalek, bo jest tak jakby obciety

a.gry wrote:

2. Nic nie pisałeś o immo. I tu bym się skupił. Bo jak sam opisałeś to tam coś dziwnego się dzieje.

tzn, sodzisz ze to wina immobilajzera ?

Sterownik lub jego pozostałości. Ale może tam nic nie być ,masz przecież ucięty przewód. Zobacz immo.Może go coś zalało i coś się dzieje.

A gdzie szukac immo, bo nie mam pojecia
Jeszcze jedno co sobie przypomnialem a zauwazylem, ze kiedy sa problmy z odpaleniem po założeniu klemu i kiedy tak kombinuje z ta mrugajaca dioda, jest moment kiedy cos pyknie po lewej stronie od kierownicy, dioda przestaje mrugac i wtedy moge odpalic, czy moze to byc jakis przekaźnik od alarmu ?