[Solved] Jak poprawić zasięg wifi? Czy pójście inną drogą?

Witam

Posiadam router fritz box 4040. Mam mieszkanie na poziomie 1 z ogrzewaniem podłogowym. Router w szafie w korytarzu, a chciałbym żebym w pomieszczeniu gospodarczym na poziomie 0 był chociaż jakikolwiek zasięg, bo potrzebuje zdalnego sterowania jednym urządzeniem, które będzie podpięte do gniazda wifi tak żeby nie było konieczności schodzenia ciągle na dół.
Myślałem, że to dobry router, ale widocznie nie do takich wyzwań. Do czego byście się skłonili? Jakieś wzmocnienie czy nowy router, ale to drogie rozwiązanie...
Czy po prostu programator czasowy bez wifi? [/i]

Folia aluminiowa na ogrzewaniu podłogowym i zbrojenie płyty skutecznie wytłumi każdy sygnał. W tym przypadku nie ma czegoś takiego jak "dobry router".
Poprowadź od routera do piwnicy przewód UTP i w piwnicy zamontuj jakikolwiek, nawet za 60zł access point i do tego sterownika będzie wystarczające a nawet i z netu na laptopie skorzystasz.
Ewentualnie połączenie po sieci elektrycznej przez PLC.

adrianoz wrote:

Myślałem, że to dobry router, ale widocznie nie do takich wyzwań. Do czego byście się skłonili? Jakieś wzmocnienie czy nowy router, ale to drogie rozwiązanie...

Strop na poziomie zero to jest zawsze wyzwanie dla wifi. Wyjmij na początek na próbę router ze szafy i wtedy zobacz, czy w lokalizacji urządzenia jakiś sygnał się pojawia. Wszystko zależy tu od wzajemnej lokalizacji przestrzennej routera i urządzenia. Co to w ogóle za urządzenie i jakich prędkości potrzebuje - wiesz?

Alternatywnie:

1. poprowadzić skrętkę do piwnicy i tam postawić AP

2. zastosować adaptery PLC, w piwnicy z wifi. Jesli urządzenie w piwnicy nie potrzebuje dużych prędkości (a zwykle nie potrzebują) to może się udać. Wszystko zależy tu od instalacji elektrycznej. Najlepiej, aby w gniazdach, w które byłyby wpięte adaptery była ta sama faza. Ale nawet przy różnych mogłaby być szansa.

3. zastosować repeater. Czasami się udaje.

Punkty 2. i 3. można sprawdzić jedynie montując urządzenia.

Zostają trzy opcje - adapter PLC, repeater lub po prostu regulator czasowy, bez sterowania wifi, w którym ustawie program pracy tygodniowo. Ostatnia opcja wydaje się najtańsza i najpewniejsza lecz już nie taka wygodna jak sterowanie telefonem.

Dodano po 1 [minuty]:

Jaki najtańszy, ale możliwy PLC z wifi?

Jak masz router Fryza, to popatrz za PLC też od Fryca, będziesz miał zarządzanie w jednej konsoli (od którejś tam wersji firmware)

A jak pójść w stronę regulatora do gniazda zwyczajnego, bez żadnych internetów - kupię sensowny do 100 zł?

Zwykłą, dobrej jakości czasówkę bez problemu kupisz do 100zł. Chyba że z zegarem tygodniowym, to może trochę więcej.

Jaka będzie różnica między repeaterem a PLC? To i to mogę mieć od Fritz. Repeater oszczędność pieniędzy. Mniejsza gwarancja, że repeater zadziała w tym pomieszczeniu pod mieszkaniem?

adrianoz wrote:

Mniejsza gwarancja, że repeater zadziała w tym pomieszczeniu pod mieszkaniem?

Zdecydowanie mniejsza. Choć nic na 100% nie można powiedzieć bez testu.

Jeśli w tym pomieszczeniu pod mieszkaniem jest słaby sygnał, to i repeater będzie miał taki sam poziom. To niczego nie poprawi, a repeater jeszcze wprowadzi opóźnienie.
Co do PLC też nie jest lekko. Ja mam Fritza z deklarowaną przez producenta przepustowością 1200 Mbps - w sąsiednim pokoju osiągnąłem poniżej 80 Mbps. To już Wi-Fi mi tam lepiej działa.
Nie ma jak kabel!

Powerline załatwił sprawę. Mam na dole 5 kresek.