Witam.
Dwa dni temu okazało się, że filtr pralki był zapchany i pralka nie zrzuciła wody. Były w nim jakieś elementy plastikowe. Ciężko stwierdzić czy z pralki czy z ubrań
Filtr został oczyszczony i woda spuszczona. Następnego dnia na sucho bez prania sprawdziłem pralkę czy zadziała. Na początku miała objawy, że od razu po starcie programu włączała się pauza. Po kilku próbach jednak ruszyła i wszystkie programu startowały normalnie.
Kolejnego dnia przy próbie prania niestety ponownie ten sam problem - uruchamiam program - naciskam start - słychać dwa lub trzy pstryknięcia przekaźników i włącza się pauza. Czasami na niektórych programach silnik szarpnie lekko i to tyle. Z tym szarpnięciem silnika to jest kompletnie losowo - raz szarpnie na jednym programie raz na innym.
Załączam zdjęcia modułu EWM2100 - widać lekkie okopcenie w okolicach diody R94 i D6. Wizualnie raczej są ok. Nie wiem za bardzo jak się je bada. Kod błędu EA6 - błąd klapy bębna.
Proszę o ewentualne sugestie co można podziałać w temacie.

Dwa dni temu okazało się, że filtr pralki był zapchany i pralka nie zrzuciła wody. Były w nim jakieś elementy plastikowe. Ciężko stwierdzić czy z pralki czy z ubrań

Kolejnego dnia przy próbie prania niestety ponownie ten sam problem - uruchamiam program - naciskam start - słychać dwa lub trzy pstryknięcia przekaźników i włącza się pauza. Czasami na niektórych programach silnik szarpnie lekko i to tyle. Z tym szarpnięciem silnika to jest kompletnie losowo - raz szarpnie na jednym programie raz na innym.
Załączam zdjęcia modułu EWM2100 - widać lekkie okopcenie w okolicach diody R94 i D6. Wizualnie raczej są ok. Nie wiem za bardzo jak się je bada. Kod błędu EA6 - błąd klapy bębna.
Proszę o ewentualne sugestie co można podziałać w temacie.


