Citroen Xsara Picasso 2.0 hdi - Zwarcie,brak światła drogowego

Proszę o pomoc.
Pali mi się kostka w lewym świetle od żarówki okazało się że mam cały czas światło długie włączone.
Po pociągnięciu manetki do siebie zapala się światło długie prawe a lewe gaśnie, gdy wyłączam manetkę gaśnie lewe a zapala się prawe. Ktoś już kiedyś zmienił kostki bo widocznie był już ten problem ze upalily się kostki i teraz gdy wyciągam bezpiecznik od prawego światła i wkładam żarówkę do lewej kostki to lekko pali się światło prawe, na przewodzie brązowym od lewego światła mam napięcie i na białym po prawej stronie, gdy dodam masę do przewodu fioletowgo żarówka pali się mocno aż za bardzo ,strasznie się grzejne,normalnie świeci słabo. Prawa strona świeci normalnie .
Czy manetka jest popsuta?
Czy może jakiś przekaźnik trzyma napięcie na lewym świetle, czy poprostu jest gdzieś zwarcie.
Przewody to z prawej strony zielony, biały i żółto zielony, z lewej strony żółto zielony , brązowy i fioletowy .
Proszę o pomoc bo kombinuje sprawdzam ale nie wiem na których przewodach powinien być plus a na których masa, gdy wpinam żarówkę w lewą kostkę to na fioletowym przewodzie pojawia się napięcie widać na załączonym zdjęciu.
Pozdrawiam

Wszystko sprawdzaj na odłączonych żarówkach. Ta probówka ma niskowatową żarówkę dlatego wprowadza Cię w błąd. Najpierw posprawdzaj masę na lampach później ustal który kabel jest od jakich swiatel.

Dziękuję za odpowiedź.
Sprawdzałem na odłączonej żarówce i po przekręceniu włącznika na brązowym przewodzie po stronie lewej jest napięcie,czy to jest prawidłowe na zdjęciu tyko probówkę mi ucięło,ale nie wiem czy ten brązowy to masa,bo właśnie nie wiem które to masowe a które plusowe bo jest gdzieś zwarcie to może mnie w błąd wprowadzać.

Przekaźnik jest wbudowany w ta skrzynkę z bezpiecznikami,czy one są wymienialne?
Gdy załączam manetką na długie przekaźnik pstryka i zapala się lewe światło a na prawej stronie pojawia się napięcie na fioletowym przewodzie czyli od świateł mijania,gdy wyłączam manetką światła długie przekaźnik pstryka gaśnie prawe i zapala się lewe i napięcie pojawia się na brązowym przewodzie.
Może to nie zwarcie a słaba masa i wadliwy przekaźnik?
Czy ktoś wie na którym przewodzie powinno być napięcie po włączeniu świateł mijania?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam