Ciśnieniowe zawory bezpieczeństwa to bardzo proste a jednocześnie niezmiernie ważne elementy. W zależności od zastosowania zabezpieczają one kotły, zbiorniki, bojlery, sprężarki czy inne elementy instalacji przed zbyt dużym wzrostem ciśnienia. Po przekroczeniu danej wartości zawór automatycznie się otwiera powodując upust czynnika. Automatycznie ponownie zamyka po ustabilizowaniu.
Prezentowany model pochodzi akurat z bojlera stacji parowej.
Niestety nie znalazłem na nim żadnych oznaczeń czy symboli producenta.
Cały korpus wykonany z mosiądzu.
Widoczny gwint wkręcamy oczywiście w otwór elementu obwodu który ma zabezpieczać.
Otwory spustowe znajdują się dookoła korpusu. W praktyce, gdy taki element zadziała, wydostający się czynnik rozprzestrzeniałby się wewnątrz urządzenia w którym jest zamontowany. Aby tego uniknąć: w naszym przypadku gdzie mamy do czynienia z parą, producent zastosował specjalny silikonowy zbiornik z wężem. Zbiera on i kieruje czynnik w otwór pod spodem urządzenia. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, iż zadziałanie takiego zabezpieczenia zawsze powinno być dla nas sygnałem do kontroli dlaczego tak się stało.
W tym przypadku od góry mamy pierścień i to jego właśnie musimy zdemontować w pierwszej kolejności aby dobrać się do wnętrza naszego podzespołu.
Z drugiej strony widoczne dwie uszczelki. Zieloną strzałką zaznaczyłem tą która zapewnia szczelność połączenia samego zaworu z bojlerem. Spotkałem się jednak także z dodatkowym uszczelnieniem na gwincie, na styku dwóch elementów.
Czerwona z kolei umieszczona na sprężynie. W przypadku prawidłowej wartości ciśnienia jest dociskana sprężyną tak, że otwór spustowy jest zamknięty. Gdy ciśnienie wzrośnie powyżej granicznej wartości, sprężyna zostaje ściśnięta co powoduje otwarcie zaworu i upuszczenie czynnika.
Demontaż oraz wnętrze takiego zaworu:
Prezentowany model pochodzi akurat z bojlera stacji parowej.
Niestety nie znalazłem na nim żadnych oznaczeń czy symboli producenta.
Cały korpus wykonany z mosiądzu.
Widoczny gwint wkręcamy oczywiście w otwór elementu obwodu który ma zabezpieczać.
Otwory spustowe znajdują się dookoła korpusu. W praktyce, gdy taki element zadziała, wydostający się czynnik rozprzestrzeniałby się wewnątrz urządzenia w którym jest zamontowany. Aby tego uniknąć: w naszym przypadku gdzie mamy do czynienia z parą, producent zastosował specjalny silikonowy zbiornik z wężem. Zbiera on i kieruje czynnik w otwór pod spodem urządzenia. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, iż zadziałanie takiego zabezpieczenia zawsze powinno być dla nas sygnałem do kontroli dlaczego tak się stało.
W tym przypadku od góry mamy pierścień i to jego właśnie musimy zdemontować w pierwszej kolejności aby dobrać się do wnętrza naszego podzespołu.
Z drugiej strony widoczne dwie uszczelki. Zieloną strzałką zaznaczyłem tą która zapewnia szczelność połączenia samego zaworu z bojlerem. Spotkałem się jednak także z dodatkowym uszczelnieniem na gwincie, na styku dwóch elementów.
Czerwona z kolei umieszczona na sprężynie. W przypadku prawidłowej wartości ciśnienia jest dociskana sprężyną tak, że otwór spustowy jest zamknięty. Gdy ciśnienie wzrośnie powyżej granicznej wartości, sprężyna zostaje ściśnięta co powoduje otwarcie zaworu i upuszczenie czynnika.
Demontaż oraz wnętrze takiego zaworu:
Cool? Ranking DIY