Dyskusja ogólna - Obecne pralki - trwałość i bezawaryjność producentów

Chciałem zdobyć rozeznanie wśród fachowców nt. awaryjności lub długowieczności pralek poszczególnych producentów (lub nawet gałęzi lub serii produktowych). Czy ostała się choć jedna marka, której produkty (pralki) są solidne i długowieczne, czy to już tylko pieśń przeszłości?

bednar wrote:

tylko pieśń przeszłości

Tylko... Nawet Bosch/siemens robi badziewie.
Zaś Candy/hoover to takie dziadostwo że albo nie ma jak naprawić albo szkoda się podejmować nawet.
Są pralki które jakoś działają ale obudowa po 4 latach jest mocno przeżarta rdzą, niczym stary polonez znaleziony pod lasem.
Osobną sprawą jest możliwość naprawy. Pralki często mają nierozbieralne zespoły piorące, czyli jak pójdą łożyska w bębnie to naprawa jest nieco ciulowa delikatnie mówiąc

Miele jest też cieniem samego siebie ( odcieli kupony--postarzenie na etapie produkcji )
Chyba że seria profesjonalna ( tam krzyzak jest jak w starych seriach ).. tylko cena 11tyś.

To za cene jednej kupie 8 pralek za 1300 ( niech każda przeżyje po 10 lat to przez całe życie tylu nie kupie )

Ale dużo zależy od prawidłowej eksploatacji i tu użytkownicy sami czesto powodują przedwczesna awarie.

Wr841nd wrote:

Ale dużo zależy od prawidłowej eksploatacji i tu użytkownicy sami czesto powodują przedwczesna awarie.

Zgadza się.
Bo piorą na trzydzieści stopni i myślą, że zaoszczędzą...
Tylko nie wiem na czym? Czy na prądzie, czy na proszkach; czy na urządzeniu...