Otóż nigdy nie jeździłem takim samochodem. Moje pytanie jest takie. Przyjmijmy że chcemy ruszyć. Czy wrzucenie D i puszczenie hamulca spowoduje od razu jazdę, czy samochód rusza dopiero z chwilą naciśnięcia pedału gazu?
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therePan.Kropa wrote:Otóż nigdy nie jeździłem takim samochodem. Moje pytanie jest takie. Przyjmijmy że chcemy ruszyć. Czy wrzucenie D i puszczenie hamulca spowoduje od razu jazdę, czy samochód rusza dopiero z chwilą naciśnięcia pedału gazu?
Pan.Kropa wrote:Czy wrzucenie D i puszczenie hamulca spowoduje od razu jazdę, czy samochód rusza dopiero z chwilą naciśnięcia pedału gazu?
Sanjose wrote:Dodatkowo nie powinno się zaciągać hamulca ręcznego przy wrzuconym biegu "D" gdyż nie potrzebnie zużywamy sprzęgło.
sylweksylwina wrote:Najważniejsze w momencie przesiadki do automatu jest odłożenie lewej nogi z daleka od hamulca, ponoć niektórzy potrafią z przyzwyczajenia szybko i zdecydowanie wcisnąć zamiast sprzęgła hamulec, przez co może się stać nieszczęście.
gabik001 wrote:To się nazywa pełzanie.
ArturAVS wrote:W ciężarowych tego zjawiska nie zaobserwowałem
Dziarski Hank wrote:Bo tam masz skrzynie de facto manualną. Pełzanie to specyficzna cecha skrzyni z konwerterem (sprzęgłem) hydrokinetycznym. Może to być także programowo rozwiązane w skrzyniach DSG albo pół-automatach, ale kosztem zużywania sprzęgła. Przy hydrokinetyku nic się nie zużywa, tylko wydziela ciepło.
madamsz1 wrote:A w wózkach to skrzynia manualna była ostatnio chyba w Raku .
madamsz1 wrote:Swoja drogą jazda ciężarówką też jest przyjemna na automacie
Pan.Kropa wrote:Co do wózków widłowych to jeżdżę nimi od 1998 roku, i nie wyobrażam sobie jeżdżąc po hali widlaka ze skrzynią manualną, to musi być jakaś katorga.
Pan.Kropa wrote:Tam Były dwie wajchy, szybciej-wolniej, i druga przód-tył
Pan.Kropa wrote:No i później aż do teraz są Linde. Tym to już zupełna bajka. Lewy pedał tył, prawy przód, i na środku Stop. Ale przyznam że do tych Linde ciężko się było przyzwyczaić ze względu na te pedały. Ale teraz bym nie chciał innymi jeździć.
ArturAVS wrote:Mnie się coś podobnego zdarzyło po przesiadce na Linde. Z przyzwyczajenia chciałem zahamować lewym pedałem a wózek pojechał szybko do tyłu, o mało co nie wjechałem tyłem w brame.Oj... Koledze z firmy po przesiadce z manuala na "Bułgara" pomyliły się pedały i zęby na kierownicy stracił (dobrze że nikogo nie zabił bo paleta płyty wiórowej z wideł spłynęła).
sanfran wrote:No to faktycznie, trzeba się było tam nakombinować.Jako ciekawostkę proponuję obejrzeć jak się prowadzi(ło) Forda model T
Dziarski Hank wrote:Przy hydrokinetyku nic się nie zużywa, tylko wydziela ciepło.
kris8888 wrote:Pytanie w związku z tym, czy stojąc bardzo długo w korku, w jednym miejscu, czy warto jednak zrzucić z D na P ? Czy na dłuższą metę coś się zużywa w skrzyni AT jeśli długo się ją trzyma na D i jednocześnie na hamulcu?
kris8888 wrote:Czy gwałtowne ruszanie (z piskiem) jest na dłuższą metę zgubne dla skrzyni AT ze sprzęgłem hydrokinetycznym?
kris8888 wrote:W amerykańskich filmach widać że standardem u nich jest ruszanie z piskiem
genek1000 wrote:
Praktycznie wszystkie skrzynie automatyczne - hydrokinetyczne czy DSG po kilku- kilkunastu sekundach wyłączają zasprzęglenie - wiedzą to z naciśniętego pedału hamulca . Podczas ruszania po puszczeniu pedału hamulca następuje ponowne zasprzęglenie
kris8888 wrote:Pytanie w związku z tym, czy stojąc bardzo długo w korku, w jednym miejscu, czy warto jednak zrzucić z D na P ? Czy na dłuższą metę coś się zużywa w skrzyni AT jeśli długo się ją trzyma na D i jednocześnie na hamulcu?
Quote:Pomijam fakt, że niewygodnie jest długo wciskać hamulec, oślepiać tych z tyłu światłem stop, ale czy z punktu widzenia technicznego ma sens takie rozłączanie skrzyni. A może jeszcze lepiej zamiast P to N i hamulec ręczny?
kris8888 wrote:Czy gwałtowne ruszanie (z piskiem) jest na dłuższą metę zgubne dla skrzyni AT ze sprzęgłem hydrokinetycznym? W amerykańskich filmach widać że standardem u nich jest ruszanie z piskiem😀
poriot wrote:
W filmach to aut występuje jako rekwizyt. Ma działać na czas kręcenia sceny. W życiu jest trochę inaczej. Własny samochód to nie Terminator że cudownie wróci do żywych
kris8888 wrote:Przy okazji wyjaśniłeś mi też co się dokładnie dzieje w momencie włączenia pozycji P w skrzyni. Tylko co oznacza dokładnie to zużycie zapadki kosza? Czy to zużycie ma miejsce gdy silnik pracuje czy również na postoju gdy silnik jest wyłączony?
sanfran wrote:Możliwe, że niektóre skrzynie się rozsprzęglają przy naciśnięciu hamulca. Możliwe, że jest to spowodowane ekologią, ale moje doświadczenia temu przeczą). Moja Honda 9tka się nie rozsprzegla i to czuć. Po zmniejszeniu siły nacisku na hamulec autko zaczyna się toczyć.