Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Radziecki zegar jaki rodzaj farby świecącej może zawierać

Missingno 02 Feb 2022 12:09 1212 23
  • #1
    Missingno
    Level 4  
    W poprzednim temacie dotyczącym Radiorentgenometru DP75 pisałem, że posiadam radziecki zegar, który prawdopodobnie zawiera farbę radową, co do której mam wątpliwości, bo wygląda jak zwykła farba fluorescencyjna z tą różnicą, że posiada zielony kolor. Od razu mówię, że na chwilę obecną nie mam możliwości użycia dozymetru do zweryfikowania tego. Załączam poniżej zdjęcia wskazówek i tarczy zegara, jeśli ktoś jest zorientowany w temacie byłbym wdzięczny za odpowiedź.
  • #2
    JacekCz
    Level 40  
    Jednym z materiałów np: w kompasach był tryt (izotop wodoru).
  • #3
    majkel3d
    Level 16  
    Tryt to nie jest na pewno, była by kapsułka z trytem i luminoforem. Czy rad? Nie wiem, ale sprawdziłbym na początek: czy świeci w ciemności, czy świeci po naświetleniu, czy cały czas. Jeśli świeci po naświetleniu, a w ciemności świecenie słabnie, po czasie do zera - zwykła farba fotoluminescencyjna. Jeśli świeci cały czas, jest szansa, że to ma domieszkę jakiegoś radionuklidu, może radu. Nie wiem jakiego izotopu radu używano do takich farb, 228Ra czy 226Ra, inne raczej odpadają. Jeśli to był 228, to po latach może już nie świecić.

    Poza tym, radu nie używa się od bardzo dawna w tym celu, a zegarek nie wygląda na bardzo stary...

    EDIT:
    Trochę doczytałem. Nawet jak by to był rad i tak nie będzie już świecił, rad 226, jeszcze będzie aktywny, ale luminofor już nie. Jednak zegarek wygląda na lata 70' lub późniejsze, a radu używano mniej więcej do końca lat 50' i to też sporadycznie.
  • #4
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    Zawsze mówiono że to fosfor.
  • #5
    Missingno
    Level 4  
    majkel3d wrote:
    Tryt to nie jest na pewno, była by kapsułka z trytem i luminoforem. Czy rad? Nie wiem, ale sprawdziłbym na początek: czy świeci w ciemności, czy świeci po naświetleniu, czy cały czas. Jeśli świeci po naświetleniu, a w ciemności świecenie słabnie, po czasie do zera - zwykła farba fotoluminescencyjna. Jeśli świeci cały czas, jest szansa, że to ma domieszkę jakiegoś radionuklidu, może radu. Nie wiem jakiego izotopu radu używano do takich farb, 228Ra czy 226Ra, inne raczej odpadają. Jeśli to był 228, to po latach może już nie świecić.

    Poza tym, radu nie używa się od bardzo dawna w tym celu, a zegarek nie wygląda na bardzo stary...

    EDIT:
    Trochę doczytałem. Nawet jak by to był rad i tak nie będzie już świecił, rad 226, jeszcze będzie aktywny, ale luminofor już nie. Jednak zegarek wygląda na lata 70' lub późniejsze, a radu używano mniej więcej do końca lat 50' i to też sporadycznie.

    Dokładniej tamten zegarek jest z 60 roku, tak przynajmniej wynika z napisów na mechanizmie. Co do zastosowanej w nim farby świecącej to sprawdzę jak będę miał sprawny dozymetr i wtedy dam znać.
  • #6
    TELEWIZOREK52
    Level 29  
    Jest to najbardziej znany radziecki budzik SLAVA występujący pod wieloma innymi nazwami. Jeden z lepszych bo na kamieniach. Konstrukcja z początku lat 50-tych. Prawdopodobnie "przywieziona" ze Szwajcarii.
    Znalazłem na temat wskazówek. https://ch24.pl/slownik/m/masa-swiecaca/
  • Helpful post
    #7
    ratt_bert
    Level 12  
    To na 100% jest farba bez domieszek pierwiastków radioaktywnych. Gdyby była z domieszką radu to dzisiaj była by już czarna a nie zielona i do tego nieświecąca w ciemności chociaż dalej promieniująca.
  • #8
    Missingno
    Level 4  
    ratt_bert wrote:
    To na 100% jest farba bez domieszek pierwiastków radioaktywnych. Gdyby była z domieszką radu to dzisiaj była by już czarna a nie zielona i do tego nieświecąca w ciemności chociaż dalej promieniująca.

    chyba masz rację co do tej farby bo ta farba świeci gdy się ją naświetli co nie powinno mieć miejsca bo farba radowa degraduje się z czasem dodatkowo po takim czasie powinna być mocno zżółkła
  • #10
    Preskaler
    Level 39  
    Fosfor, owszem świeci ale tylko spalając się (utleniając). Wszystkie farby świecące nazywane były "fosforyzującymi" ale ich działanie oparte jest na innej zasadzie. Naświetlone silnym światłem widzialnym potrafią wydzielać słabe świecenie w ciemności ale dość krótko i to świecenie zaraz po naświetleniu jest intensywnej a po kilku minutach przygasa. Po godzinie jest już słabo widoczne. W celu przedłużenia tego świecenia dodawano do tych farb materiału promieniotwórczego. W ten sposób "doładowywał" on to świecenie i nie potrzeba było naświetlać farby silnym światłem. W latach 70-tych w Polsce zabroniono dodawania materiałów radioaktywnych i zrezygnowano z tego rodzaju wskazówek zegarowych. Nie wiem jak było w ZSSR? Jedynie można spróbować zamknąć ten zegarek w ciemnym pudełku na kilka dni i porównać jego świecenie przed i po tej "kwarantannie". Jeśli świecenie później będzie ledwie zauważalne to znaczy, że nie ma promieniotwórczych domieszek.
  • #11
    Missingno
    Level 4  
    Preskaler wrote:
    Fosfor, owszem świeci ale tylko spalając się (utleniając). Wszystkie farby świecące nazywane były "fosforyzującymi" ale ich działanie oparte jest na innej zasadzie. Naświetlone silnym światłem widzialnym potrafią wydzielać słabe świecenie w ciemności ale dość krótko i to świecenie zaraz po naświetleniu jest intensywnej a po kilku minutach przygasa. Po godzinie jest już słabo widoczne. W celu przedłużenia tego świecenia dodawano do tych farb materiału promieniotwórczego. W ten sposób "doładowywał" on to świecenie i nie potrzeba było naświetlać farby silnym światłem. W latach 70-tych w Polsce zabroniono dodawania materiałów radioaktywnych i zrezygnowano z tego rodzaju wskazówek zegarowych. Nie wiem jak było w ZSSR? Jedynie można spróbować zamknąć ten zegarek w ciemnym pudełku na kilka dni i porównać jego świecenie przed i po tej "kwarantannie". Jeśli świecenie później będzie ledwie zauważalne to znaczy, że nie ma promieniotwórczych domieszek.

    robiłem tak i nie było widać aby coś świeciło żeby nie było robiłem to w totalnej ciemności dodatkowo farba z radem z biegiem czasu żółknieje a jedyne oznaki starzenia jakie zauważyłem na farbie z tego z zegarka to jej łuszczenie się
  • Helpful post
    #12
    Preskaler
    Level 39  
    Mnie to wygląda, że ktoś pomalował zieloną farbą te wskazówki i zakrył oryginalną. Oryginalna była bardziej żółtawa. Spróbuj zegar wystawić na kilka minut w słońce a potem szybko schowaj się do ciemni (szafy?) i zobacz czy świecą wskazówki.
  • #13
    Missingno
    Level 4  
    Preskaler wrote:
    Mnie to wygląda, że ktoś pomalował zieloną farbą te wskazówki i zakrył oryginalną. Oryginalna była bardziej żółtawa. Spróbuj zegar wystawić na kilka minut w słońce a potem szybko schowaj się do ciemni (szafy?) i zobacz czy świecą wskazówki.

    zrobiłem tak jak mówiłeś zegarek świecił po naświetleniu najlepiej było to widać w ciemności ale im dłużej czekałem tym świecenie robiło się coraz słabsze
  • Helpful post
    #14
    Preskaler
    Level 39  
    Czyli nie ma dodatków radioaktywnych lub wyczerpały się.
  • #15
    ratt_bert
    Level 12  
    Nie ma. Jak pisałem gdyby były to ta farba była by brązowa albo czarna i nieświecąca a promieniowanie dalej by było bo czas połowicznego rozpadu radu w tych farbach to ok 6 tys. lat.
  • #16
    Missingno
    Level 4  
    Preskaler wrote:
    Czyli nie ma dodatków radioaktywnych lub wyczerpały się.

    w poniedziałek lub we wtorek będę miał sprawny dozymetr więc będę mógł dokładnie sprawdzić czy farba na wskazówkach promieniuje czy nie jak coś to się odezwę
  • #17
    Preskaler
    Level 39  
    Jasnozieloną (prawie żółtą) farbę Rosjanie stosowali w starszych zegarkach, gałkach radiostacji wojskowych itp. Z całą pewnością były to farby domieszkowane materiałem radioaktywnym. Niestety, nie wiem jakim.
  • #18
    ratt_bert
    Level 12  
    Jak koniecznie chcesz mieć taki zegarek to idź na giełdę staroci albo pchli targ z rentgenometrem i po prostu sprawdzaj wszystkie stare zegarki przed zakupem. Ja tak znalazłem swój :)
  • #20
    ratt_bert
    Level 12  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    @Missingno Juz Ci pisalem o tym, kup sobie pare elektrod torowych do spawania, albo koszulki Auera do lamp gazowych.
    Jedyne jak obecnie dostępne zródło promieniowania β i Γ


    Tez mam. Ale to tak ze 100x mniejsza dawka niż z "takiego" zegarka :)
  • #21
    Missingno
    Level 4  
    sprawdziłem ten zegarek dozymetrem i jak się spodziewałem zegarek nie wykazywał żadnej promieniotwórczości wiec temat uważam za zamknięty
  • Helpful post
    #22
    Preskaler
    Level 39  
    Czyli te moje sposoby z naświetlaniem silnym światłem potwierdził dozymetr. :D
  • #24
    Missingno
    Level 4  
    kilku użytkowników pomogło