[Solved] Tonsil Voyager 350 vs Tonsil Zeus

Witam, mam problem przy wyborze kolumn.
Temat był już poruszany, ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie, takie jak w tytule.
Pokój 20m2.
Amplituner 110W RMS 8Ω.
Muzyka głównie techno, rap, trap i hip-hop.
Czasem imprezy się zdarzają jak to w każdym domu.
Ps.ma być dużo basu ale żeby jeszcze dało się słuchać, bo nie będą cały czas waliły na maks.
(Tak wiem dla niektórych może wydawać się to śmieszne nawet bardzo)

Sprawa jest prosta. Można nawet w warunkach domowych przeprowadzić pełną symulację. Jedną ręką walisz w blat a drugą
energicznie otwierasz i zamykasz szufladę ze sztućcami. Jeżeli taka muzyka będzie Ci odpowiadała, to możesz śmiało brać zeusy. Nawet producent w karcie katalogowej nie kryje, że właśnie tak to mniej więcej gra
Gdybyś jednak zapragnął sprawdzić, czy i w techno obok łupania kompozytor nie przemycił jakiś smaczków, to proponuję poszukać czegoś innego. Czy akurat Voyagerów? Nie wiem. Dla mnie jedne i drugie nie są warte tej kasy.

Widzę dwie przeszkody, które mogą być nie do przeskoczenia:
1) powierzchnia pana pokoju jest ograniczona, kolumny o takiej mocy wymagają minimum 30 m. kw., aby normalnie grały.
2) pana amplituner może okazać się zbyt słaby do prawidłowego wysterowania kolumn 350 W (180 rms), ale to można przeskoczyć.

Słowem, polecam Voyagera lub Scherzo w wersji 200, zapewnią wystarczająco dużo basu i radości w pokoju o takiej powierzchni, a amplituner też panu podziękuje.
Na zdjęciu Scherzo 200 po regeneracji (wymiana zawieszeń, resorów, kopuł) w pokoju 25 m. kw. Pozdrawiam.

Voyager 350.