Witam, problem polega na tym, że po podłączeniu zasilania mruga zielona dioda - jakby chciała wystartować, ale nie mogła..
Posiłkując się tematem Link wymieniłem układ IC1 oraz triaka, ale nie pomogło. Brak oznak spalenizny. Półprzewodniki sprawdzone - niezwarte, rezystory zerowe tudzież bezpieczniki sprawdzone - niespalone. Diody o których wspominają D9, D16 na płycie wykazują zwarcie, ale to przez rezystor ceramiczny 0.1Ω w pobliżu. Po wylutowaniu na mierniku są OK. Miałby ktoś jakiś pomysł? Zwarcia na lini zasilania nie stwierdziłem, choć usterka wygląda jakby gdzieś to zwarcie było. Będę wdzięczny za wsparcie.

Posiłkując się tematem Link wymieniłem układ IC1 oraz triaka, ale nie pomogło. Brak oznak spalenizny. Półprzewodniki sprawdzone - niezwarte, rezystory zerowe tudzież bezpieczniki sprawdzone - niespalone. Diody o których wspominają D9, D16 na płycie wykazują zwarcie, ale to przez rezystor ceramiczny 0.1Ω w pobliżu. Po wylutowaniu na mierniku są OK. Miałby ktoś jakiś pomysł? Zwarcia na lini zasilania nie stwierdziłem, choć usterka wygląda jakby gdzieś to zwarcie było. Będę wdzięczny za wsparcie.