Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Niby wszystko ok, ale akumulator Parkside 20V 2Ah nie ładuje się

wujek_demon92 12 Feb 2022 22:11 5634 30
Computer Controls
  • #1
    wujek_demon92
    Level 3  
    Witam. Na wstępie zaznaczę ze coś tam ze szkoły pamiętam ale elektronik ze mnie do niczego. Jak w temacie aku Parkside PAP20 A1. Po podłączeniu do ładowarki migają 2 diody czerwona i zielona. Bateria pokazuje 1 kreskę sama w sobie. Trochę poczytałem więc się za to zabrałem. Pierwsze co sprawdziłem bezpiecznik-ok, nic nie wygląda na spalone-ok, cele-ok napięcie na poszczególnych ogniwach ok ciągłość połączeń jako tako sprawdziłem ok. Brak mi dalszej wiedzy i pomysłów. Myślę, że problem może być w samym ładowaniu, może jakiś tranzystorek. Niestety tak jak pisałem mam straszne braki w elektronice a i schematu całej płytki nie mogę znaleźć. Koledzy pomóżcie.
  • Computer Controls
  • #2
    DiZMar
    Level 43  
    A jaki masz właściwie problem? Opisałeś chaotycznie sytuację ale problemu nie przedstawiłeś. Napisz 2 krótkie zdania o problemie. Ile czasu była podłączona ładowarka? Czy dalej akumulator rozładowany jak przed podłączeniem ładowarki?
  • #3
    wujek_demon92
    Level 3  
    Starałem się dorzucić zdjęcia ale coś nie idzie. Akumulator się nie.ładuje. Na wyjściach mam 12,8V a na każdym z ogniw idąc od początku 3v kolejne 6,2v dalej 8,18v i 10.37v

    Dodano po 1 [minuty]:

    Ładowarka bodajże z godzinkę chodziła i bez zmian. Gdzieś wyczytałem że 2 mrugajace diody na ładowarce to uszkodzony akumulator

    Dodano po 4 [minuty]:

    Podłączyłem teraz wkrętarkę nie działa. Reasumując akumulator jest uszkodzony(nie ładuje się i nie przekazuje zasilania do elektronarzedzi)
  • Helpful post
    #4
    DiZMar
    Level 43  
    wujek_demon92 wrote:
    a na każdym z ogniw idąc od początku 3v kolejne 6,2v dalej 8,18v i 10.37v

    A całość 12,8 V. 2 pierwsze ogniwa mają po ok.3 V a 3 ostatnie jedynie po ok. 2V. Wniosek z tego, że akumulator do wymiany. Ogniwa powinny mieć zbliżone do siebie napięcia niezależnie od stanu naładowania.
    Możliwe, że akumulator jest zbyt mocno rozładowany i ładowarka (automatyka) go "nie widzi". 12 V akumulatora 20 V to dla ładowarki uszkodzony akumulator. Można spróbować podładować go wprost napięciem ok.20-22 V (ok. 15 minut) i dopiero wtedy właściwą ładowarką. Może da się go uratować.
  • #5
    g107r
    Level 41  
    wujek_demon92 wrote:
    Po podłączeniu do ładowarki migają 2diidy czerwona i zielona.

    Sygnalizuje uszkodzoną baterię, migając nie ładuje.
    Zmierz napięcia poszczególnych ogniw bez obciążenia, i obciążonych np. żarówką z samochodu.

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3691907.html
    Można sobie zregenerować.
  • #6
    DiZMar
    Level 43  
    g107r wrote:
    Zmierz napięcia poszczególnych ogniw bez obciążenia,

    Przecież
    wujek_demon92 wrote:
    Na wyjściach mam 12,8V a na każdym z ogniw idąc od początku 3v kolejne 6,2v dalej 8,18v i 10.37v
  • #7
    yogi009
    Level 43  
    Przy tak skąpym opisie usterki można stawiać na padnięcie którejś sekcji akumulatora, co akurat w przypadku tej lidlowej marki mnie nie dziwi.
  • #8
    g107r
    Level 41  
    To było wczoraj, po za tym, mam chęć poznać spadek napięcia na np. bezpośrednio obciążonym trzecim, środkowym ogniwie, a nie spadek na trzech ogniwach (8,18V), żeby odejmować dwa pierwsze.
    Zresztą zależy od autora, co zamierza zrobić z baterią, bo sam już sobie odpowiedział na pytanie.

    Intensywne użytkowanie wkrętarki, wymagać będzie wymiany 5 ogniw, lub kupna nowej baterii.
    Sporadycznie używając, od czasu do czasu, to można by "szklić" na jeszcze pozostałych, ale nie będzie to gwarantować poprawnej pracy oryginalnej ładowarki.
    Ja używam sporadycznie, i dwa padnięte ogniwa zastąpiłem ogniwami z baterii laptopa, bo miałem i umiałem, i jak na moje wymagania, mnie wystarczy...
    Także jak już chcemy się bawić, to wg mnie prościej będzie mierzyć konkretne ogniwa, nie dwa, trzy, czy cztery naraz(10,37V), tylko trzecie (8,18V-6,2V= :?: ), żeby sobie wyselekcjonować podejrzane sztuki.
  • Computer Controls
  • Helpful post
    #9
    DiZMar
    Level 43  
    g107r wrote:
    wg mnie prościej będzie mierzyć konkretne ogniwa, nie dwa, trzy, czy cztery naraz(10,37V), tylko trzecie (8,18V-6,2V= ), żeby sobie wyselekcjonować podejrzane sztuki.

    W poście #4 13 Lut 2022 07:24 wyciągnąłem wnioski nawet po takich nieprecyzyjnych pomiarach.
  • #10
    kortyleski
    Level 43  
    yogi009 wrote:
    , co akurat w przypadku tej lidlowej marki mnie nie dziwi.

    A mnie dziwi. Mam od nich trzy ładowarki, sześć Aku i sporo elektronarzędzi. Wszystko działa perfekcyjnie. Śmiem twierdzić że w tej cenie to górna półka jakości. Na jednej z wkrętarek, taką mocna z udarem, nawet wiertło 20mm w stali nie robi wrażenia.

    wujek_demon92 wrote:
    Podłączyłem teraz wkrętarkę nie działa. Reasumując akumulator jest uszkodzony(nie ładuje się i nie przekazuje zasilania do elektronarzedzi)

    Słuszny wniosek. Ale biorąc pod uwagę że nowa bateria kosztuje niecałą stówkę to nie bawił bym się w naprawy.
  • #12
    g107r
    Level 41  
    kortyleski wrote:
    A mnie dziwi. Mam od nich trzy ładowarki, sześć Aku i sporo elektronarzędzi. Wszystko działa perfekcyjnie.
    Ja tylko jedną baterię, pochwalę się, miała ze dwa lata wtedy.
    https://obrazki.elektroda.pl/9066460800_1618306726_org.jpg
    https://obrazki.elektroda.pl/7831796600_1616356103.jpg
    Objaw jak u autora, tylko wybuchnięte ogniwo miało już praktycznie 0V, a za chwilę dołączyło i drugie... Trzy nadal żyją, ale wiem, że to może być chwilowe (w marcu robiłem fotkę), jak i żywot ogniw z lapka :) , ale z 9 razy jej do tej pory użyłem, z czego ze 3 razy tak poważniej :wink:
  • #13
    adamz74
    Level 32  
    Zbyt nierówne napięcia na sekcjach, być może uszkodzone ogniwa i balancer nie pozwala na ładowanie.

    Trzeba naładować poszczególne sekcje zewnętrzną ładowarką 1S, np.: na module TP4056. Dopiero tak naładowaną baterię można przetestować i zobaczyć jak się zachowuje.

    Próba ładowania ogniw litowych bezpośrednio z zasilacza bez odpowiedniej ładowarki-kontrolera, to proszenie się o problemy.

    Pozdr!
  • #14
    LEDówki
    Level 39  
    Autor rzeczywiście niewiele pamięta ze szkoły. Rzeczony akumulator to faktycznie bateria akumulatorów połączonych szeregowo (jak szeregowo połączyć jeden akumulator?). Przy szeregowym połączeniu prąd płynący poprzez poszczególne ogniwa baterii jest jednakowy. Napięcia na akumulatorach będą zależały od ich stanu - pojemności i oporu wewnętrznego.
    Akumulatory litowo jonowe to dość niebezpieczne zabawki i dlatego używane są z układami zabezpieczającymi. Taki układ odłącza akumulator (elektrochemiczne ogniwo wtórne) od reszty układu (baterii) gdy jego napięcie jest zbyt duże, zbyt małe lub gdy prąd jest zbyt duży. Czasem sprawdzana jest też temperatura akumulatora i jest on rozłączany gdy jest zbyt gorący.
    Jeśli wcześniejszse analizy są poprawne,. to można próbować łądować akumulatory łądowarką TP4056 (jedna ładowarka na jeden akumulator) lub zasilaczem stabilizowanym z ograniczeniem prądowym. Naładuje kolega akumulatory i być moze ładowarka Parkside zacznie ładować tę baterię. Dalsze używanie tejże baterii będzie się wiązało z podobnymi problemami jeśłi kolega zbyt mocną ją rozładuje i dojdzie do odcięcia słabszych akumulatorów.
    Może kolega wymienić słabsze akumulatory na nowe, ale wtedy one będą działać, gdy pozostałe (do tej pory sprawne) będą powodowały rozłączenia baterii. Dojdzie kolega w końcu do wniosku, że należy wymienić wszystkie akumulatory na nowe o jednakowej pojemności i jednakowym stanie albo kupić całą baterię.
    Każde podejrzenie uszkodzenia ładowarki może kolega weryfikować obserwując jej zachowanie po podłączeniu sprawnej baterii.
  • #15
    gumisie
    Level 43  
    Bateria 5S2P: 3,7V x 5 = 18,5V
    W tym przypadku: 12,8V : 5 = 2,56V
    O czymś to świadczy.
    Ogniwa "uwalone".

    Jedynym sensownym rozwiązaniem, byłaby wymiana wszystkich ogniw.
    Można "pobawić" się z podmianą tylko tych najbardziej podejrzanych, lecz moim zdaniem to "Syzyfowa praca".
    Za moment "siądzie" kolejne, potem następne itd.

    Pozdrawiam.
  • #16
    DiZMar
    Level 43  
    gumisie wrote:
    Bateria 5S2P: 3,7V x 5 = 18,5V
    W tym przypadku: 12,8V : 5 = 2,56V

    Nie ma co uśredniać bo 2 po ok. 3 V a 3 po ok 2 V mają.
    Przecież
    wujek_demon92 wrote:
    Na wyjściach mam 12,8V a na każdym z ogniw idąc od początku 3v kolejne 6,2v dalej 8,18v i 10.37v

    Trzeba uwzględnić, że są rozładowane. Jeżeli uda się naładować to jeszcze być może wrócą do życia. Błędem było ich rozładowania poza granice dopuszczalne.
  • #17
    g107r
    Level 41  
    Najrozsądniej będzie kupić nową baterię.
    Drugą opcją, wymieniać same akumulatorki. Z 10zł za sztukę, tylko co pewnego wybrać? Może zamknie się to połową ceny nowej baterii. Widzę jakiś gotowy pakiet allegro.pl/oferta/wklad-parkside-18v-18650-li-ion-bateria-x0172lib-8855022548 za 75
    A ostatnią opcją, inne opcje :) bo już trzeba i zabawek do ładowania, i części zamiennych, i trochę ogarniać temat, choć tu można się w miarę szybko douczyć.
    Z samą baterią i miernikiem, o lutownicy nic nie ma, wybrałbym pierwszą opcję.

    DiZMar wrote:
    Błędem było ich rozładowania poza granice dopuszczalne.

    Zabezpieczenie ma być w urządzeniu, samą baterię można wydudkać do 0.
    Nie znamy historii baterii, może była używana z adapterem do innych celów, jak wyobraził sobie producent, a może po prostu się zużyła i trzeba ją ...
  • #18
    gumisie
    Level 43  
    DiZMar wrote:
    3 po ok 2 V mają.
    A nie powinne mieć poniżej 2,7V.
    Z tego co mi wiadomo, ta bateria to układ ogniw: 5S2P, więc nie trzy, lecz sześć ogniw do wymiany.
  • #20
    gumisie
    Level 43  
    g107r wrote:
    No nie, 2Ah to 5 ogniw, 4Ah ma 10.
    "Sorki", Masz racje.
    Pomyliłem modele. :cry:
  • #21
    wujek_demon92
    Level 3  
    Jestem po technikum elektrycznym nie elektronicznym. O elektronice było trochę suchej teorii i to tyle. Od paru lat zajmuje się instalatorstwem i projektowaniem instalacji. Dlatego zwróciłem się do ludzi znacznie mądrzejszych. Rady typu "idź kup nową baterie" można wsadzić sobie w kieszeń:d Założyłem ten temat z 2 powodów. Chciałem naprawić stara baterie i zwiększyć swoją wiedzę w zakresie elektroniki. To tak zbiorczo. Dziękuję za tak liczy odzew i mam dodatkowe pytania.

    Dodano po 5 [minuty]:

    DiZMar wrote:
    Można spróbować podładować go wprost napięciem ok.20-22 V (ok. 15 minut) i dopiero wtedy właściwą ładowarką. Może da się go uratować.


    Rozumiem że rozlutować itp napięcie podać bezpośrednio na +i - połączonych 5 ogniw?

    Dodano po 9 [minuty]:

    DiZMar wrote:
    g107r wrote:
    wg mnie prościej będzie mierzyć konkretne ogniwa, nie dwa, trzy, czy cztery naraz(10,37V), tylko trzecie (8,18V-6,2V= ), żeby sobie wyselekcjonować podejrzane sztuki.

    W poście #4 13 Lut 2022 07:24 wyciągnąłem wnioski nawet po takich nieprecyzyjnych pomiarach.


    Wiem amator ze mnie, ale starałem się dać wam tyle danychna ile moja wiedza pozwala. Jak kolega dizmar podkreślił to jest zwykla matematyka i chyba każdy umie od 8,18 odjąć 6,2? Po prostu moja wiedza a raczej jej brak nie pozwala na określenie jak duże różnice napięc są dopuszczalne na poszczegóogniwach niwach

    Dodano po 4 [minuty]:

    g107r wrote:
    Zresztą zależy od autora, co zamierza zrobić z baterią, bo sam już sobie odpowiedział na pytanie.


    Kolokwialnie mówiąc pi razy drzwi wiem co dziala a co nie. Moim celem jest :
    -dowiedzieć się czy dobrze mi się wydaje
    -czy jest możliwe i ewentualnie w jaki sposób usunięcie usterki

    Dodano po 10 [minuty]:

    LEDówki wrote:
    Autor rzeczywiście niewiele pamięta ze szkoły. Rzeczony akumulator to faktycznie bateria akumulatorów połączonych szeregowo (jak szeregowo połączyć jeden akumulator?). Przy szeregowym połączeniu prąd płynący poprzez poszczególne ogniwa baterii jest jednakowy. Napięcia na akumulatorach będą zależały od ich stanu - pojemności i oporu wewnętrznego.

    Nie wiem czy kolega czytał od początku być może za mała czcionka. W temacie elektroniki jestem prawie laikiem a kolega zamiast doradzić to czepia się nazewnictwa... gdybym nie wiedział że ta bateria to zbiór zeregowo połączonych akumulatorów to pewnie nie byłbym w stanie podać spadków napięcia. Kolega więc jedynie co zrobił to wytknął brak wiedzy a nie o to chyba tutaj chodzi...

    Dodano po 12 [minuty]:

    g107r wrote:
    Z samą baterią i miernikiem, o lutownicy nic nie ma, wybrałbym pierwszą opcję.

    Sprzęt posiadam brak mi jedynie wiedzy.

    Ogólnie dostałem parę cennych wskazówek za które bardzo dziękuję. Interesowało by mnie jeszcze ewentualną kwestią doładowania słabszych akumulatorków. Ładować wszystki razem czy tylko te słabsze czy po prostu je wymienić?
  • #22
    LEDówki
    Level 39  
    Ależ odpowiedziałem już na pytanie czy wymienić słabsze akumulatory? Pomoże to na trochę i trzeba będzie wymienić kolejne. Jakieś niewielkie odchyłki w różnicach pojemności mogą być. Teraz powinien kolega naładować akumulatory i sprawdzić ich pojemność. Może też kolega uwierzyć, że zbyt głęboko rozładowane akumulatory litowo jonowe nie nadają się do użytku.
    Informacje podaję nie dla czepiania się tylko dla wiedzy innych. Słownictwo służy do komunikacji i jeśli nie będzie jednakowe, to może stać się poważną barierą komunikacyjną i doprowadzić do pomyłek. W temacie akumulatorów litowo jonowych i baterii z nich złożonych niewiele można dodać.
  • #23
    g107r
    Level 41  
    Znaczy wybierasz na razie opcje bez kupna całej nowej baterii? Druga to wciąż kupno nowego pakietu, lub dobrych ogniw z de-pakietu, czym w dość prosty sposób chyba naprawisz baterię, bo tego czy coś nie padło w ładowarce, lub PCB baterii chwilowo wykluczyć nie można. I jest duża szansa, że oryginalna ładowarka zacznie taką baterię ładować, bo z różnymi akumulatorkami nie musi.
    A historii baterii nie znamy, moja była dwuletnia, więc całkiem "normalnie", po gwarancji przestała działać :) z rana radośnie migała sobie ładowarką :) co już było mniej śmieszne...
    wujek_demon92 wrote:
    Rozumiem że rozlutować itp napięcie podać bezpośrednio na +i - połączonych 5 ogniw?
    Wyjścia baterii są połączone z biegunami skrajnych ogniw, więc teoretycznie nic nie trzeba rozlutowywać, chyba że dla świętego spokoju o elektronikę baterii.
    wujek_demon92 wrote:
    Ładować wszystki razem czy tylko te słabsze czy po prostu je wymienić?

    A które to są te słabsze?
    U mnie ewidentnie padło drugie ogniwo, te obok miały niższe napięcia, czyli nadpsute ogniwo już musiało wpłynąć na ładowanie sąsiednich, z których jedno ocalało i działa do dziś, ale słabo używam...
    Razem dwa do utylizacji, bo ostatnie normalne użytkowanie, lub ładowanie uszkodziło drugie ogniwo, a pierwsze podładowanie wykończyło sąsiednie, chyba trzecie środkowe, bo już nie pamiętam...

    Podładuj, całość, lub pojedynczo, zależy czym chcesz ładować, tylko sprawdzaj napięcia na poszczególnych ogniwach, żeby na żadnym nie przekroczyło 4,2V, także najlepiej byłoby ładować pojedynczo każdy akumulatorek, bo od razu będą wszystkie naładowane do takiego samego napięcia.
    Ja tą swoją ładuję jako całość, 21V na styki baterii, prąd 0,8A.
  • #25
    gumisie
    Level 43  
    wujek_demon92 wrote:
    Rady typu "idź kup nową baterie" można wsadzić sobie w kieszeń:d Założyłem ten temat z 2 powodów. Chciałem naprawić stara baterie i zwiększyć swoją wiedzę w zakresie elektroniki.
    Wiedzę zawsze można powiększyć, czytając artykuły zamieszczone w internecie. W Twoim przypadku, moim zdaniem powinieneś zacząć od zapoznania się z materiałami dotyczącymi ładowania i eksploatacji ogniw Li_ION.
    Np: Link
    Porada, że najlepszym rozwiązaniem byłby zakup nowych ogniw, jest jak najbardziej słuszna. Uzasadnienie podano w kilku postach.
    Co do samej elektroniki w baterii, lub ładowarki. Nie sprawdzisz czy ona jest winna, do puki nie będziesz miał pewności, że ogniwa są sprawne.
    W Twoim akumulatorze na pewno są uszkodzone, tak więc, gmeranie w elektronice, jak na razie, niema sensu.
    Ogniwa których napięcie jest niższe od dopuszczalnego (np; 2,5V), nadają się do utylizacji.

    Pozdrawiam.
  • #26
    kortyleski
    Level 43  
    yogi009 wrote:
    DiZMar wrote:
    Udarem w stali

    yogi009 wrote:
    Pominąłem ten humorystyczny fragment.


    Akurat fragment nie jest taki humorystyczny. Bo gdyby kolega DiZMar umiał jedno zdanie złożone przeczytać ze zrozumieniem zamiast jak zwykle szukać dziury w całym to by zrozumiał co chciałem przekazać. Tylko że to trzeba było na polskim w podstawówce słuchać a nie bąki zbijać. No nic, rozłożę to zdanie na dwa proste żeby wyjaśnić niejasności.

    kortyleski wrote:
    Na jednej z wkrętarek, taką mocna z udarem
    poinformowałem że wkrętarka ma sporą moc i funkcję udaru. Zrobiłem to celowo o czym dalej.

    kortyleski wrote:
    Na jednej z wkrętarek....... ....... nawet wiertło 20mm w stali nie robi wrażenia


    Cały czas mowa o tej samej wkrętarce.

    Nigdzie nie napisałem że wiercę w stali używając funkcji udaru.

    To tyle na temat umiejętności czytania.

    Teraz jasno jak chłop krowie. Ta wkrętarka używa typowego akumulatora z serii X20V. A osiągi ma wiertarki sieciowej. To chciałem zaznaczyć informując zarówno o funkcji udaru jak i możliwości wiercenia w wymagającym materiale duża średnicą wiertła. Oznacza to tyle że ten typowy akumulator musi mieć dość solidne ogniwa aby zasilić mocne narzędzie. Myślę że 30-40 A to realne prądy. A tu już wymiana ogniw i jej sens ekonomiczny nie do końca są jasne i proste. Po pierwsze, należy wymienić wszystkie ogniwa. Po drugie wysokoprądowych nie kupi się za 5 zł z depakietu. Bliżej 20 zł za sztukę. Po trzecie trzeba jeszcze mieć czym i umieć zgrzać nowe ogniwa w pakiet. A po czwarte na końcu tej drogi może się okazać że układ nadzoru baterii jest uszkodzony i cała robota psu w d... . A nowa bateria 99 zyli. Czasem na prawdę nie warto wyważać otwartych drzwi
  • #27
    yogi009
    Level 43  
    kortyleski wrote:
    Myślę że 30-40 A to realne prądy.


    Myślę, że wkrętarka akumulatorowa ma prądy rzędu 20-30A. A co dopiero wiertarka do metalu.
  • #28
    wujek_demon92
    Level 3  
    LEDówki wrote:
    Jakieś niewielkie odchyłki w różnicach pojemności mogą być.

    Jakieś to pojęcie względne, a sam mówisz o dokładności.przy napieciu każdego osobnego akumulatora 3.6v ile to jest to niewiele? Dla mnie może to być 1v dla innych niewiele może być 0.1v

    Dodano po 3 [minuty]:

    LEDówki wrote:
    Teraz powinien kolega naładować akumulatory i sprawdzić ich pojemność. Może też kolega uwierzyć, że zbyt głęboko rozładowane akumulatory litowo jonowe nie nadają się do użytku.

    Właśnie chodzi mi jak konkretnie... czym jak długi jakim prądem je ładować do ilu v. "Zbyt głębokie" No ok ale ile to jest? Bo nie wiem czy 2v to już zbyt głęboko czy mogę spróbować je doładować

    Dodano po 2 [minuty]:

    g107r wrote:
    wujek_demon92 wrote:
    Rozumiem że rozlutować itp napięcie podać bezpośrednio na +i - połączonych 5 ogniw?
    Wyjścia baterii są połączone z biegunami skrajnych ogniw, więc teoretycznie nic nie trzeba rozlutowywać, chyba że dla świętego spokoju o elektronikę baterii.

    No właśnie o to mi chodziło czy nie uszkodze elektroniki podając napięcie bezpośrednio na bieguny

    Dodano po 8 [minuty]:

    g107r wrote:
    wujek_demon92 wrote:
    Ładować wszystki razem czy tylko te słabsze czy po prostu je wymienić?

    A które to są te słabsze?

    No właśnie...
    1aku-3v
    2-3.2v
    3-1.98v
    4-2.19v
    5-2.43v
    Które próbować jeszcze reanimować ładując je a które od razu wyje...wyrzucic? Próbuje to ustalić:D

    Dodano po 5 [minuty]:

    g107r wrote:
    Podładuj, całość, lub pojedynczo, zależy czym chcesz ładować

    No i tu jest pies pogrzebany...
    Na całość ładowarka podaję 21,5v i 2.4a więc jak ładować pojedyncze akumulatory? Pojedynczo mają 3.6v i 2000mah

    Dodano po 4 [minuty]:

    gumisie wrote:
    Ogniwa których napięcie jest niższe od dopuszczalnego (np; 2,5V), nadają się do utylizacji

    No a powiedz gdzie albo jak sprawdzić najniższe dopuszczalne napięcie?
  • #29
    LEDówki
    Level 39  
    Gdzie sprawdzić najniższe dopuszczalne napięcie? Odpowiedź brzmi - W internecie, w dokumentacji akumulatorów, itd., itp. Kolega podał Ci odsyłacz do artykułu.
  • #30
    gumisie
    Level 43  
    wujek_demon92 wrote:
    No właśnie...
    1aku-3v
    2-3.2v
    3-1.98v
    4-2.19v
    5-2.43v
    Które próbować jeszcze reanimować ładując je a które od razu wyje...wyrzucic? Próbuje to ustalić:D
    Wywal wszystkie.
    Można by reanimować: 1 i 2, lecz moim zdaniem, to gra nie warta lizaka. Za moment te dwa również "zdechną".