Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przerwane 2 żyły w przewodzie UTO 5e - lokalizacja miejsca usterki

TrempeS 20 Feb 2022 21:27 708 18
Testo
  • #1
    TrempeS
    Level 12  
    Nie wiem jak to się stało ale po remoncie mam gdzieś przerwane dwie żyły w przewodzie UTP cat 5e
    Najprostszym urządzeniem do przedzwonienia przewodów zlokalizowałem, że przerwana jest żyła pomarańczowo-biała oraz zielono-biała
    Proszę o poradę jak mam odszukać miejsce przerwania tych 2 żył - pod tynkiem.
    Wiem mniej więcej którędy biegnie przewód. Podaję napięcie z jednej strony zerwanego przewodu ale miernik wykrywający przewody pod napięciem wykrywa go na całej długości pomimo że jest przerwany.
    Czy jest dostępny sprzęt z sondą, która wskaże mi miejsce usterki?

    Z góry dziękuję za porady.
  • Testo
  • #2
    User removed account
    Level 1  
  • #3
    TrempeS
    Level 12  
    Są to cztery pary drutu.
    Tak, prawdopodobnie bokiem przeszło wiertło i dwie żyły zostały uszkodzone :(
    Przewód zakończony po obu stronach wtyczką męską RJ45
    Obcinałem i przedzwaniałem bez wtyczek, to pewne że przerwa jest gdzieś na przewodzie.

    ps. Kilkaset zł udźwignę. Wolę to zrobić sam niż szukać specjalistę wśród "fachowców" dostępnych na naszym rynku.
  • #4
    User removed account
    Level 1  
  • Testo
  • #5
    TrempeS
    Level 12  
    Patrząc na nadruk na końcach wychodzi 40metrów. Wszystko w tynku i między stropem.
    Na początek chcę szukać i połączyć, jestem po remoncie i chwilowo chcę odpocząć od rycia całych ścian.
  • #6
    skyguy
    Level 14  
    Do 100Mb/s wystarczą dwie pary żył, w większości urządzeń to wystarczy do wszystkiego - jest to jakiś ratunek do następnego remontu :)
  • #7
    TrempeS
    Level 12  
    Tak, chwilowo się tak ratuję używając żył brązowych zamiast pomarańczowych.
    Docelowo chcę odszukać miejsce uszkodzenia i postarać się naprawić.
  • #8
    User removed account
    Level 1  
  • #9
    elktrod
    Level 32  
    Spróbuj jeszcze takiej metody:
    Podepnij fazę pod jeden przewód przerwany np. najpierw pod pomarańczowo-biały a resztę przewodów zewrzyj i podepnij pod N - z drugiej strony możesz także zewrzeć przewody zwarte pod N, możesz je pozostawić rozwarte - spróbuj teraz fazerem przesuwać od L do przerwy i napisz co Ci wyszło? Wszystkie inne obwody elektryczne biegnące równolegle lub prostopadle w pobliżu badanego kabelka najlepiej wyłącz...
    Przerwane 2 żyły w przewodzie UTO 5e - lokalizacja miejsca usterki
    Możesz spróbować takiego badania z jednej strony a potem z drugiej strony i powinieneś stwierdzić, czy ustalone miejsce się pokrywa albo czy nie ma czasem co najmniej dwóch przerw?
  • #10
    bambus94
    Level 31  
    Teoretycznie przybliżoną odległość można określić zwykłym miernikiem pojemności. Sporo multimetrów ma taką funkcję.
  • #12
    TrempeS
    Level 12  
    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
    Niestety, metoda wskazana od Elktrod nie zadziałała w moim przypadku.
    Po podłączeniu fazy na jednym z końców przewodu lan, a pozostałych 7zył do neutralnego na obu końcach wykrywacz napięcia w przewodach Bosch DMF 10 Zoom wskazuje napięcie na całej długości.
    Temat otwarty, szukam rozwiązania dalej.
  • #13
    elktrod
    Level 32  
    Mam wątpliwości czy nie podłączyłeś czasem fazy na te 7 przewodów a N na przerwany przewód? Gdy jesteś pewien, że nie zrobiłeś pomyłki to wytłumaczeniem może być generowanie napięcia przez inne obwody o co prosiłem aby je wyłączyć na czas badania. Może być, że fazę wziąłeś z obwodu który akurat także leci innym przewodem obok LAN, spróbuj więc fazę wziąć z innego obwodu a ten obwód co teraz badałeś wyłączyć bezpiecznikiem? Bo u mnie zwykły Fazer 777 wykrywa w ten sposób przerwę co przed chwilą sprawdziłem dokonując przerwy na niepotrzebnym przewodzie LAN na jednej żyle w połowie. A zrób sobie i Ty taką próbę na jakimś odcinku kabla, spróbuj czy działa ta metoda poza murem, jeżeli działa to u Ciebie w murze może odgrywać rolę generowanie napięcia przez inne sąsiednie obwody. Spróbuj też, może trzeba u Ciebie rozewrzeć na końcu te 7 przewodów a na początku niech tylko będą zwarte? Może Fazer 777 ma tylko takie właściwości, że działa ten sposób, już nie wiem co tym sądzić... Kilka razy wykrywałem już tym fazerem u ludzi przerwy w przedłużaczach ogrodowych, które mają tylko dwa przewody, więc myślałem, że zwierając pozostałe i robiąc niejako dwa przewody z LAN tak jak jest to w ogrodowy przedłużaczu, sposób ten zadziała także u Ciebie? Może ten BOSCH za czuły jest? Pobaw się nim jeszcze raz na spreparowanej przerwie w LAN poza murem - jestem ciekawy efektu, zabawa nic nie kosztuje... Myślałem, że może odgrywać rolę to, że przedłużacz posiada grubsze żyły i inaczej skręcone, ale nie odgrywa to roli, bo mój fazer wykrywa przerwy w LAN także po podłączeniu fazy do przerwanego kabelka a N do zwartych pozostałych z jednej strony, druga strona rozwarta jak i przy obu stronach zwartych kabelków pozostałych co przed chwilą sprawdziłem... Więc pozostaje mi jedynie generowanie się u Ciebie napięcia z fazy poprzez niewyłączony ten sam obwód napięcia co faza użyta do badania LAN?
  • #14
    TrempeS
    Level 12  
    Podłączyłem dobrze, sprawdzałem kilka razy. Rozmawiałem z osobą która wynajmuje miernik fluka, wysoki model dsx5000.
    Podobno, nie ma sprzętu, który załatwi mój problem. Przy skrętce z tazji na jej budowę nie można precyzyjnie z dokładnością wartą uwagi odszukać przerwy. Nawet te nadroższe sprzęty mają margines błędu 4m przy przewodzie o długości 100m
  • #15
    elktrod
    Level 32  
    Gdy nie mogę rozwiązać problemu idę spać i wracam do jego początku analizując go od nowa... Napisałeś:
    TrempeS wrote:
    Wiem mniej więcej którędy biegnie przewód. Podaję napięcie z jednej strony zerwanego przewodu ale miernik wykrywający przewody pod napięciem wykrywa go na całej długości pomimo że jest przerwany.

    Mój wniosek: co najmniej miernik masz dobry skoro wykrywa fazę, no to teraz podaj napięcie z innej strony, i badaj ponownie bo przerwa może być blisko właśnie tej drugiej strony gdzie nie podawałeś napięcia... Przez kilkadziesiąt lat mojej pracy zawodowej aż trzy razy zdarzyły mi się przerwy blisko końca (początku) kabla. Otóż przy pierwszym przypadku musiałem kuć tylko 20 cm tynku. Co prawda to był kabel 3x1,5 lub 3x2,5 mm w kwadracie ale może ta usterka także i LAN dotyczyć. W czym był problem: otóż nawijarki czy też przewijarki bębnowe fabryczne po założeniu końcówki kabla przez pracownika fabrycznego i zagięciu go w otworze na spodzie bębna, aby obrócić ciężki bęben źródłowy, szarpią tym bębnem docelowym i kablem na tyle skutecznie, że naciągają kabel, zwężając średnicę żył a nawet przeciągając do tego stopnia, że następuje w tym miejscu przerwanie jednej czy dwóch żył. Kupując często kable może się nam trafić taka felerna końcówka. Od pierwszego takiego przypadku gdy po kupnie kabla zauważałem zagięcia i nadszarpnięcia końcówki kabla czy jego izolacji to następnym razem po kupnie kabla odcinałem już te 0,5 m kabla i badałem je sobie i jeszcze dwa razy stwierdziłem urwanie tam żył i przewężenia średnicy żył w kablu. W ten sposób unikałem już zakładania wadliwego kabla a potem kucia. Dobrym zwyczajem jest "przedzwonienie" sobie kabla przed jego założeniem albo cały bęben po kupnie. Co prawda piszesz, o remoncie ale nie napisałeś czy kładłeś ten kabel tuż przed remontem nowy, czy o wiele wcześniej, ale to nie jest ważne w tej chwili bo usterka mogła się ujawnić po jakimś czasie w czasie nawet lekkiego naciągania kabla do jego montażu a piszę tylko o możliwej jeszcze jednej przyczynie... Już tu na forum kiedyś zjechał mnie ktoś, że to niemożliwe, ale jak pracujesz kilkadziesiąt lat i instalujesz częściej nowe kable to kiedyś go dopadnie takie doświadczenie a zwróci mi honor ten co tak pisze, że to niemożliwe...
    Takie doświadczenia powinny być opisywane w jednym jakimś temacie, którego nie można by było zamknąć, bo tutaj każdy zamyka zaraz temat czy doszedł rozwiązania czy nie a ja się opisuję ponownie już chyba trzeci raz w podobnych przypadkach tu na forum, ale wyszukiwarka tego nie znajduje…
    Ponadto ponad 90 % przypadków przerw zdarza się najczęściej blisko końca lub początku linii jak ktoś Ci wyżej napisał, więc gdy badania i podawania napięcia nie robiłeś z drugiej strony, to zrób to ponownie z drugiej strony…
    Dobrze, że nie zamknąłeś tematu, bo dawno temu wykonałem sobie za 4,5 złotego taki przyrząd, który jest dla mnie niezawodny w domowych zastosowaniach. Oczywiście przy plątaninie kabli w korytach w przemyśle nie zda on egzaminu jak i wymyślne FLUKE, ale za takie pieniądze warto się nawet pobawić choćby i skutku w Twoim przypadku nie było, a kabelek masz ekranowany czy nie, za 4,5 złotego wykrywam w tynku przewody od 5-10 cm, więc nie wierzę w brak powodzenia także w Twoim przypadku przy braku ekranu… No chyba, że Twoja skrętka jest jakoś nietypowo skręcona i pokręcona inaczej.. :) Ale rób to zawsze z obu stron... :) :
    Detect live ac-mains lines Raju R Baddi, Raman Research Institute, Bangalore, India
    Kolejnym dowodem, że takie usterki jak opisałem są możliwe niech będzie to, że gdy dawniej a może i teraz niektórzy używali ciągnika do prostowania drutu nawojowego w celu zbudowania samoróbki spawalniczej, czy też w celu wyprostowania druta odgromowego, to gdzie powstają największe przeciągnięcia (zwężenia) i zerwania średnicy ciągnionego w ten sposób druta? Rzadko w środkowej części (najwyżej z racji wady fabrycznej) a prawie zawsze na początku lub na końcu…
    O badaniu z dwóch stron pisałem w poście #9 ale dotąd w ogóle nie odniosłeś się do tej porady. Ani do porady z pomiarem pojemności z dwóch stron, co Ci radzili inni... Stąd osoby udzielające porad zniechęcają się do ich dalszego udzielania...
    Wykonałem teraz próbę i ten próbnik za 4,5 złotego wykrywa fazę z odległości 8-10 cm w powietrzu przy skrętce nieekranowanej, natomiast przy skrętce ekranowanej po podaniu fazy na jeden kabelek nie radzi sobie. Stąd było pytanie czy masz kabel ekranowany czy nie? Bo na tych symbolach to ja się za bardzo nie znam... Gdybym zobaczył zdjęcie Twojego kabelka, którego tu od początku brak to jako wzrokowiec już dawno wiedziałbym co masz a tak to nie wiem do tej pory... Co prawda napisałeś wyżej, że są to 4 pary drutu, stąd zdecydowałem się na taki długi wywód z braku nadal sukcesu z Twojej strony no ale doprecyzowanie nie zaszkodzi... Bo i to odgrywa rolę jak się okazuje...
    Ktoś tam w którymś podobnym temacie radził jak pamiętam, aby na jednym końcu dać zasilanie fazowe na kabel zerwany fazę i niezerwany N a na drugim końcu na przewód zerwany i niezerwany dać obciążenie w postaci np. żarówki 20 Wat i wtedy badać fazerem - dobra porada, bo gdy usterkę masz okresowo pojawiającą się i znikającą to od razu zauważysz czy podczas ruszania, naciągania czy wpychania przewodów na końcach do puszki żarówka Ci się zaświeci czy nie? No i oczywiście badamy podając napięcie z drugiej strony a obciążenie z pierwszej (odwrotnie). A piszę o tym, bo prawa Murfiego są nieobliczalne i wierzyć mi się nie chce, że Twój wskaźnik fazy BOSCH pokazał fazę na całej długości, pomimo, że usterka jest nadal - usterka mogła zniknąć na czas badania tym fazerem, więc podanie obciążenia niejako wzrokowo upewni nas, że badanie przebiega prawidłowo i nie ma tu samo-naprawienia się przerwy w czasie podpinania fazy i zwierania końcówek itd itp... Przylutowałbym nawet żarówkę 20 WAT od maszyny do szycia na końcu kabla i zasilił z drugiej strony 230V jak wyżej pisałem i próbował skręcać i rozkręcać skrętkę czy też wpychać w mur i naciągać od strony żarówki - czasem tak postępuję z kablem ogrodowym zginając go i ściskając - symulując zbliżanie przerwanych żył do siebie na krótkich odcinkach w coraz innych miejscach od początku do końca kabla i w nim także ujawniam przerwy w ten sposób i prawie zawsze przerwa jest blisko końca kabla z racji jego naciągania się ciągnąc go kosiarką w najdalszym miejscu koszenia bo a nuż uda się nam skosić jeszcze jedną kępkę trawy...
    Piszesz, że dokładność mierników wynosi 4m - otóż tak do końca i nie zawsze jest to prawdą. Ktoś coś słyszał, ktoś inny przekazał i powstają niedomówienia a praktyka pokazuje czasem co innego. Dokładniejsze wytłumaczenie tych ew. 4 metrów masz tutaj:
    https://www.sonel.pl/pl/centrum-wiedzy/artyku...kabli-i-przewodow-reflektometr-sonel-tdr-410/
    Klasa dokładności mierników oczywiście swoją drogą odgrywa zawsze rolę ale może także chodzić o tak zwaną martwą strefę dla reflektometrów służących do tego celu, więc aby ominąć tę martwą strefę dodaj do badanego obwodu jeszcze ponad 4 metry podobnej lub identycznej skrętki i badaj z obu stron...
    Mam nadzieję, że ten mój elaborat pomoże Tobie jak i innym osobom w podobnych przypadkach teraz jak i w przyszłości... Reasumując, przerwa w Twoim przypadku mogła wcale nie powstać z racji przewiercenia a z powodu wyżej opisanego przeze mnie... Gorzej gdy były dwa przewiercenia i są dwie różne przerwy w dwóch różnych miejscach i dwóch różnych kabelków i część skrętki indukuje się nawzajem na odcinku zachodzącym na siebie.. Czyli bywają przypadki szczególnie trudne do zdiagnozowania jak np. przerwa w kabelku ekranowanym co pokazałem na załączonych filmach… Wiem, że pozostałe sprawne przewody skrętki mogą stanowić niejako ekran przy mocnym skręceniu dla przerwanych przewodów skrętki no ale mnie jak dotąd przy typowych skrętkach nieekranowanych zdawal egzamin próbnik za 4,5 złotego a i teraz zdaje egzamin... Co prawda nie są to warunki Twojego uszkodzenia, ale co to za koszty dla Ciebie aby nie zrobić sobie zabawy i nabyć doświadczenia?
    Przerwane 2 żyły w przewodzie UTO 5e - lokalizacja miejsca usterki Przerwane 2 żyły w przewodzie UTO 5e - lokalizacja miejsca usterki
  • #16
    User removed account
    Level 1  
  • #17
    aviko

    Level 17  
    w takim razie nie wyobrażam sobie jakim cudem od ponad 25 lat używam urzadzeń o nazwie szukacz par przewodów, na jednym końcu wpięty generator a w ręce sonda - ot coś w rodzaju fazera, sonda ze wzmacniaczem w.cz, przy odrobinie wprawy zlokalizowanie właściwej pary na krosie, obojetnie czy opartego na cat3 cat5 czy kablach telekomunikacyjnych gdzie kros zajmuje 20-30U w szafie zajmuje mi kilka, kilkanascie sekund. na tej samej zasadzie mogę zlokalizować przebieg trasy kabla w ścianie, stropie (w zależnościu od ustawionej mocy generatora (fabrycznie tego nie było) i czułości sondy skuteczna odległość to ok 15-20cm. dawniej służbowo mialem leciwego fluka, obecnie mam tylko jakiegoś chińczyka (z wyglądu jak ten: https://www.gotronik.pl/miernik-szukacz-par-przewodow-e5947-p-7605.html ), początkowo walił iju-iju po wszystkim i wszędzie, wtedy pomaga uziemić jedną z żył generatora przez co druga z właściwym sygnałem zrobi z badanej żyły antene i bez problemu można zlokalizować miejsce przerwy.
    wstyd się przyznać ale jeszcze kilkanaście lat temu kiedy bawiliśmy się w sieć osiedlowa i jeden z kabli był przewieszką na sąsiedni blok - kabel szedł po elewacji na dach - przy docieplaniu bloku ekipa budowlana schowała kablel pod styropian, wszystko było dobrze aż nie zaczeli robić kratek wentylacyjnych w szczycie sciany ponad balkonami, bez szukacza zlokalizowanie przerwy graniczyło z cudem, okazalo się, że idealnie trafili z otworem w styropianie (fi bodajrze 75-100mm) w miejsce gdzie pod styropianem szedł kabel i wycieli kawałek o średnicy otworu.
    sama sonda łapie praktycznie wszystko, przydaje się przy badaniu oznak życia wszelakiej maści urządzeń elektronicznych - słychać taktowanie wyświetlaczy lcd, jakieś komunikacje z procków w postaci pyrkania wtedy wiadomo czy sprzęt cokolwiek żyje czy kompletnie martwy
  • #18
    elktrod
    Level 32  
    Aviko - możesz sprawdzić mi ekranowaną skrętkę z jakiej odległości wykrywa przerwę choćby i w powietrzu Twój szukacz? Możesz zalinkować mi na priv ścieżkę do swojego szukacza lub ew. nazwę symbol model?
    Autor problemu może mieć okresowo pojawiającą się i znikającą przerwę tuż w gniazdku nawet w wyniku podpinania przewodów do badania tak przypuszczam, lub robi jakiś błąd, bo też dawno znalazłbym tę przerwę... Tak przynajmniej mi się wydaje...
  • #19
    aviko

    Level 17  
    z ftp będzie raczej problem, chyba żeby użyć ekranu jako gorącej żyły a jakiegos neutralnego czy pe jako przeciwwagi, względnie sąsiedniego kabla o ile lecą dwa obok siebie tyle że nie mogą być ekrany na końcu zwarte.

    sprawdziłem na kilkumetrowym patchcordzie ekranowanym, łapie jedynie w okolicy drugiego końca kabla tam gdziue przy wtyczce kończy się ekran. Natomiast jak podłącze jedną z żył generatora (mam w zestawie taki kabelek z rj11 z jednej - ktory wtykam w generator i 2 krokodylki z drugiej, więc podpinając jednego krokoldyla pod ekran a drugi pod jakieś uziemienie /kaloryfer/szeroko pojęty punkt zerowo uziemiający budynku to już na ustawieniu czułości sondy na 1/3 łapie melodyjke z odleglości 30-40cm jednak dość precyzyjnie, bo kiedy oddale się trasą kablową gdzie badany kabel nie biegnie to sygnal generatora zanika, bez podpięcia drugiego krokodylka do "masy" wyje wszystko i wszędzie, słabiej jakby z oddali ale nie da się kompletnie nic zlokalizować. nie mam zadnych oznaczeń co do producenta ani modelu, jak chcesz to rozbiore i zrobie foty wnętrza a przy okazji przyda mu sie może jakieś wyczyszczenie. wiem tylko że kolega kupił z wyglądu niby taki sam tylko zielony za jakieś grosze - poniżej 50zł w hurtowni teletechnicznej i niestety kompletnie się do niczego nie nadawał, nawet mi się nie udało uzyskać pozytywnych rezultatów pusiłując z niego korzystać więc jednak wygląd to nie wszystko