Cześć,
Muszę na wiosnę zwalić podnośnik i zrobić jakiś porządny remont ponieważ niestety mi nie trzyma. W zeszłym roku wiosną też go zwalałem bo praktycznie już mi nie podnosił a pompa ma zaledwie 2 lata. Okazało się że na cylindrze były popękane pierścienie a te gumowe były całe poszarpane. Ciągnik był potrzebny na cito więc doraźnie zostało to naprawione przez wymianę pierścieni i podnośnik zaczął pracować ale to nie jest to bo tłok jest już porysowany i trzeba to teraz zrobić raz a dobrze, z wymianą tłoka, cylindra i uszczelniaczy w rozdzielaczu. I teraz stoję przed wyborem tłoka i cylindra. Opcje są dwie. Albo montuję standardowy z C360 albo ten od zetora. On ma większą średnicę więc teoretycznie powinien być nieco mocniejszy. Ale nie o to chodzi. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji w jaki sposób dopasować ten cylinder zetoroski do C360. Wszystko rozchodzi się o przyłącze które łączy cylinder z rozdzielaczem. To przyłącze w cylindrze od zetora, jest nieco wyższa co skutkuje tym, że rurka która jest oryginalna nie pasuje. Pokażę może na zdjęciu o co dokładnie chodzi:
Widzicie? Po lewej oryginalny cylinder od C360. Po prawej ten od zetora. I w tym od zetora to gniazdo jest jakby wyższe i rurka się nie schodzi. Jak myślicie, da radę tą rurkę trochę podgiąć żeby pasowała czy lepiej jej nie ruszać i kupić rurkę od zetora? Ja oczywiście mogę ją kupić bo ona kosztuje jakieś niewielkie pieniądze, coś koło 30zł tylko nie mam gwarancji że będzie pasowała. Może jest ktoś na forum kto takiej przeróbki dokonywał i będzie w stanie mi pomóc w odpowiedzi na moje pytania. Chętnie bym poeksperymentował ale wszystko chodzi o czas. Chcę całość skompletować i jednego dnia to zrobić bo nie mam tego komfortu że mogę postawić sobie ciągnik na kilka dni i swobodnie dokupować czy wymieniać części tym bardziej że sklep który mam niedaleko jest słabo zaopatrzony i wszystko jest na zamówienie dlatego głównie kupuję przez internet.
Muszę na wiosnę zwalić podnośnik i zrobić jakiś porządny remont ponieważ niestety mi nie trzyma. W zeszłym roku wiosną też go zwalałem bo praktycznie już mi nie podnosił a pompa ma zaledwie 2 lata. Okazało się że na cylindrze były popękane pierścienie a te gumowe były całe poszarpane. Ciągnik był potrzebny na cito więc doraźnie zostało to naprawione przez wymianę pierścieni i podnośnik zaczął pracować ale to nie jest to bo tłok jest już porysowany i trzeba to teraz zrobić raz a dobrze, z wymianą tłoka, cylindra i uszczelniaczy w rozdzielaczu. I teraz stoję przed wyborem tłoka i cylindra. Opcje są dwie. Albo montuję standardowy z C360 albo ten od zetora. On ma większą średnicę więc teoretycznie powinien być nieco mocniejszy. Ale nie o to chodzi. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji w jaki sposób dopasować ten cylinder zetoroski do C360. Wszystko rozchodzi się o przyłącze które łączy cylinder z rozdzielaczem. To przyłącze w cylindrze od zetora, jest nieco wyższa co skutkuje tym, że rurka która jest oryginalna nie pasuje. Pokażę może na zdjęciu o co dokładnie chodzi:

Widzicie? Po lewej oryginalny cylinder od C360. Po prawej ten od zetora. I w tym od zetora to gniazdo jest jakby wyższe i rurka się nie schodzi. Jak myślicie, da radę tą rurkę trochę podgiąć żeby pasowała czy lepiej jej nie ruszać i kupić rurkę od zetora? Ja oczywiście mogę ją kupić bo ona kosztuje jakieś niewielkie pieniądze, coś koło 30zł tylko nie mam gwarancji że będzie pasowała. Może jest ktoś na forum kto takiej przeróbki dokonywał i będzie w stanie mi pomóc w odpowiedzi na moje pytania. Chętnie bym poeksperymentował ale wszystko chodzi o czas. Chcę całość skompletować i jednego dnia to zrobić bo nie mam tego komfortu że mogę postawić sobie ciągnik na kilka dni i swobodnie dokupować czy wymieniać części tym bardziej że sklep który mam niedaleko jest słabo zaopatrzony i wszystko jest na zamówienie dlatego głównie kupuję przez internet.