Scenic I ph II 2002r. 1,6 16V - Odpowietrzanie ukł.hamulcowego z ABS

Witam. Będę wymieniał zaciski hamulcowe z tyłu, więc czeka mnie odpowietrzanie układu. Ponieważ pierwszy raz mam do czynienia z układem ABS, więc szukałem informacji w necie, jak to prawidłowo zrobić. I po przeczytaniu kilkudziesięciu poradników nadal nie mam pewności jak to zrobić. Co porada to inaczej doradzają. Jedni każą robić to na włączonym silniku inni na wyłączonym. Kolejni radzą tylko włączać zapłon, inni nie. Jeszcze inni wskazują żeby odpowietrzanie zaczynać od pompy abs, a potem od najdalszego koła. Inni zaś mówią, że przy ABS-ie odpowietrzanie kół zaczynamy od najbliższego przy pompie ABS itd..Reasumując wiem, że nic nie wiem. W moim Scenicu I ph II z 2002r. 1,6 16V silnik K4M 700 jest dwuobwodowy układ, sprzężony po przekątnej, czyli lewy przód-prawy tył i prawy przód-lewy tył[/b]. Nie będę wymieniał całego płynu bo jest jeszcze ,,świeży,,. Wymienię tylko zaciski z tyłu. Może któryś z kolegów ma doświadczenie z tym modelem auta i podpowie, jak po tej wymianie zacisków przeprowadzić odpowietrzanie ( bez użycia pompek i podobnych urządzeń ssących ? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

A dlaczego od razu zakładasz, że czeka Cie odpowietrzanie.
Jak nie zapowietrzysz to nie musisz odpowietrzać.

Skoro odkręcę stare zaciski i założę nowe to chyba logiczne, że w nowych zaciskach będzie powietrze i trzeba odpowietrzyć układ.

Można to zrobić tak by nie zapowietrzyć całego układu.
Dolewasz płynu na max (Jak jest stary i są w nim gluty to najpierw strzykawką wybierasz ze zbiorniczka do 0 i uzupełniasz na max).
Podnosisz tył .
Wymieniasz zacisk (nie dotykasz wtedy pedału hamulca).\
Po wymianie w nowym zacisku wykręcasz odpowietrznik i czekasz aż grawitacja napełni i odpowietrzy (jakieś 3-5 min) nowy zacisk.
Wymieniasz drugi zacisk.
Po wymianie w nowym zacisku drugim wykręcasz odpowietrznik i czekasz aż grawitacja napełni i odpowietrzy (jakieś 3-5 min) nowy drugi zacisk.
Wtedy możesz podpompować pedał by zacisk złapał klocki (już na złożonym zacisku z klockami i tarczą).
Ewentualnie odpowietrzyć i przepompować nowy płyn przez układ (pamiętać aby dolewać co chwilę do zbiorniczka bo jak tam załapie powietrze to odpowietrzanie będzie wymagało uruchomienia pompy ABS z poziomu testera diagnostycznego (procedura odpowietrzania).

Zakładasz zacisk na przewód elastyczny. Jak masz. A jak nie to nie. Dolewasz na max płynu. Odkręcasz stary zacisk i zaraz zakładasz drugi. Tak by stracić najmniej płynu jak nie masz zacisku oczywiście. Po montażu dwóch odpowietrzacz te zaciski. Lub jak wyżej grawitacyjne.

Wiem, wiem, żeby pilnować poziomu w zbiorniku. Na przewód hamulcowy mam zrobiony taki klips, więc wycieknie tylko kilkanascie kropli. Dzięki panowie za rady. Po niedzieli będę działał.

Zacznij od wyczyszczenia zacisku w miejscu gdzie wkręcony jest przewód i spryskaj to jakimś penetratorem, możesz to zrobić już teraz, żeby zaczął działać. Odkręcać śrubę z przewodem trzeba delikatnie, nie kręć od razu na maksa, tylko kawałek odkręć i cofnij, tak po ćwierć obrotu kilka razy w tą i z powrotem i po rozruszaniu odkręć mocniej i znów rozruszaj, zminimalizuje to ryzyko ukręcenia przewodu hamulcowego. Nie zaciskaj niczym przewodu hamulcowego elastycznego, można go tak uszkodzić, lepiej przed rozszczelnieniem układu wciśnij i zablokuj pedał hamulca, spowoduje to, że płyn nie będzie wyciekał i układ się nie zapowietrzy, po wymianie będziesz miał do odpowietrzenia same zaciski, a nie cały układ. Wymieniałem ostatnio zaciski tylne w renówce wg tej procedury i działa dobrze. Zaciski odpowietrzałem na wyłączonym zapłonie z pomocą 10-latka.

Po naciśnięciu pedału hamulca do końca mu nie wpadnie za to pięknie go obrzyga płynem hamulcowym przy wykrecaniu. Tak więc pomysł znakomity w teorii. Zaciskanie przewód to normalna procedura.

kkknc wrote:

Zaciskanie przewód to normalna procedura.

Też tak robię.Zacisk mors.

trzeba tylko pamietac, ze nie wszystkie przewody sa gumowe, wiele autek ma przewody teflonowe, po zacisnieciu takiego robia sie jaja.
Ja na warsztacie wszystkie gumowe tez zaciskam uwazam ze jesli cos sie stanie z przewodem podczas zaciskania to to samo staloby sie za chwile na drodze przy ostrzejszym hamowaniu. teflonow nie zaciskam wgl, to samo robie w domu, tylko w domu mam jeszcze pompke reczna do odpowietrzania, zeby robic wszystko samemu.

Scenik ma gumowe. Teflonowa nie widziałem. Za sztywne by na pracujący elementach były.

kkknc wrote:

Scenik ma gumowe. Teflonowa nie widziałem. Za sztywne by na pracujący elementach były.

zdarzaja sie przy tylnych zaciskach (czesto ford) na tylnym wahaczu bardzo blisko zacisku, lub na belce, natomiast wtedy masz zwykly gumowy elastyczny przy laczeniu wahacz/belka do karoserii.

Dodano po 1 [minuty]:

Peugeot 307 tez takie ma z tylu, sobie przypomnialem

Więc jak widzisz żadne elastyczne.

tak, tylko bardzo duzo ludzi myli je z elastycznymi, tylko w ostatnim roku mialem kilka aut do roboty wlasnie z uszkodzonymi przewodami teflonowymi