Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Renault Modus 1.2 nie zapala - Po rozłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu

onetpl 20 Mar 2022 12:07 1107 20
  • #1
    onetpl
    Level 9  
    Czy ktoś dobry z okolic Olsztyna (WM) mógłby podjechać z komputerem i sprawdzić co się stało?
    W aucie córki rozłączyłem na parę minut akumulator. Po ponownym podłączeniu samochód nie zapala.
    Zapalają się wszystkie diody, media działają, zamek centralny działa. Ale po przekręceniu kluczyka rozrusznik w ogóle nie reaguje i nie działa. Zero reakcji. Podłączałem inny akumulator, próbowałem ze startera i nic. Zero reakcji.
    Wyczytałem, że to może być kwestia rozkodowanego immobilizera, ale trzeba to zweryfikować na komputerze.
    Co ewentualnie innego mógłbym zrobić/spróbować naprawić?
  • #2
    janosiksik
    Level 24  
    Klemę dodatnią dokładnie obejrzyj pod czerwoną klapką ;) Szarpane było...
  • #3
    kamyczek
    Level 38  
    Tester i diagnostyka , potem wnioski ...
  • #4
    onetpl
    Level 9  
    No właśnie nie mam testera. Klemy wyczyściłem i ponownie skręciłem. Nadal nie zapala. Liczę, że może ktoś będzie mógł pomóc z testerem.
  • #5
    milejow
    Level 43  
    Jak zachowuje się kontrolka immo?
  • #6
    janosiksik
    Level 24  
    Zajrzałeś pod czerwoną klapkę za klemą? Nie wyłamałeś bezpiecznika?
  • #7
    onetpl
    Level 9  
    Dokładnie obejrzałem klemę. Tam nie ma żadnego bezpiecznika. Klema wygląda dokładnie tak:

    Renault Modus 1.2 nie zapala - Po rozłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu Renault Modus 1.2 nie zapala - Po rozłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu
  • #8
    ladamaniac
    Level 39  
    Trzeba zdjąć ten czerwony plastik, pod spodem są trzy bezpieczniki zrobione z tej blaszki. Te w czarnych kółkach. Mogły zaśniedzieć i ukruszyć przy ruszaniu klemą, jak pisali koledzy.


    Renault Modus 1.2 nie zapala - Po rozłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu
  • #9
    onetpl
    Level 9  
    Ok, dzięki za info. Nie wiedziałem, spodziewałem się tradycyjnego bezpiecznika. Jutro sprawdzę i odpowiem jak to wygląda.
  • #10
    Ireneo
    Level 42  
    Żarówka z dołu podłącz i zobacz.Chwila i wszystko wiesz.
  • #11
    onetpl
    Level 9  
    Chyba jednak nie bezpiecznik w klemie. Rozkręciłem i wygląda dobrze, jak na zdjęciu. Szkoda, bo miałem nadzieję, że to właśnie ta usterka.
    Gdzie dalej szukać? Czy tylko pozostaje podłączenie komputera? Renault Modus 1.2 nie zapala - Po rozłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu ?
  • #12
    janosiksik
    Level 24  
    Ja bym dla pewności kontrolką sprawdził.
    Ireneo wrote:
    Żarówka z dołu podłącz i zobacz.Chwila i wszystko wiesz.
  • #13
    onetpl
    Level 9  
    Od dołu, czyli tam gdzie kable już wychodzą z klemy, tak?
  • #14
    janosiksik
    Level 24  
    Tak, tak. I na tej śrubie z boku też, dla pewności. Na samych przewodach, bo tam też lubią kabeloczka śniedzieć od wewnątrz.
  • #16
    onetpl
    Level 9  
    Zrobiłem test. Wyjąłem te dwie wtyczki zieloną i niebieską. Podłączyłem żarówkę H4 i na obu gniazdach żarówka paliła się. Również na tym przykręconym kablu z boku. Tak więc, to nie wina klemy. Co dalej robić? Chyba trzeba podłączyć komputer.
  • #17
    grala1
    VAG group specialist
    Objawy takie jakby ktoś wymienił wspomaganie i go nie dopisał. Po odłączeniu akumulatora UCH (moduł nadwozia) widzi niedopisanie wspomaganie (które jest częścią immobilisera) i nie pozwala na rozruch silnika.
    Ktoś kiedyś wymieniał wspomaganie?
    Nie pozostaje nic innego jak podłączyć komputer.
    Możesz patrzeć jeszcze czy zadziała rozrusznik po podaniu zasilania z zewnątrz na elektromagnes ale jeżeli jest ktoś wymienił wspomaganie i go nie dopisał to rozrusznik będzie kręcił się silnik nie zapali, w sumie to samo można osiągnąć przez próbę odpalenia na popych.
    Ewentualnie dołożone jakieś zabezpieczenie które zadziałało po odłączeniu akumulatora.
  • #18
    chadej
    Level 12  
    sprawdz masy przy klemie minusowej czy nie odpadły przy ruszaniu.
  • #19
    onetpl
    Level 9  
    grala1 wrote:

    Ktoś kiedyś wymieniał wspomaganie?


    Nie nic nie było wymieniane. Samochód zapalał. Ja odpiąłem akumulator na parę minut i po ponownym podłączeniu auto nie uruchamia się.
  • #20
    kamyczek
    Level 38  
    Tester i diagnostyka , piszesz błędy , to będą wnioski . Bez diagnostyki wróżka w tv dzwonisz pytasz ona prawdę ci powie . Ale skasuje tak , że taniej będzie zrobić porządną diagnostykę ...
  • #21
    onetpl
    Level 9  
    Napiszę jak się skończyła naprawa. Może komuś się przyda w przyszłości. Otóż okazało się, że wspomaganie było walnięte i dlatego pokazywał się komunikat "check steering". Podobno jest jakaś seria, która często ulega uszkodzeniom. Założono mi wspomaganie z innej serii, mniej wadliwej. Zobaczymy. Musiałem jeszcze raz wrócić do serwisu na ustawienie ogranicznika obrotów kierownicy i wszystko gra.
    A dlaczego nie działał rozrusznik po odłączeniu i ponownym podłączeniu akumulatora? Wspomaganie jest bardzo ważnym elementem z punktu widzenia bezpieczeństwa jazdy. Póki podłączony był akumulator, pokazywał się komunikat szkodzenia, ale auto jeździło i zapalało. Po odłączeniu akku, komputer auta "odciął" możliwość jazdy ze względów bezpieczeństwa. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale tak mi powiedziano i rzeczywiście po wymianie wspomagania i zaprogramowaniu auto normalnie odpala.